Skocz do zawartości
IGNORED

Czy snobizm w Hi End przekłada sięna jakość?


Gość HarpiaAcoustics

Rekomendowane odpowiedzi

whitesnake, 14 Lis 2009, 17:27

 

>HarpiaAcoustics, 14 Lis 2009, 14:49

>Rozpoczałeś ten watek, żeby zwabic trole?

 

Udało mu się, bo przybyłeś :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupownie ładnych drogich rzeczy jako cel sam w sobie jest snobizmem ale jeśli wchodzi w to przynajmniej odrobina innego zamiaru np. dążenia do uzyskania jak najlepszego, bliskiego naturalnemu brzmienia (jest to pojecie indywidualne, subiektywne, kazdy odbiera to inaczej) nie można tu mówic o snobiźmie.

 

Nie widzę snobizmu w kupowaniu urządzen za milion, jesli sie ma kasę i wie po co, na co sie wydaje.

 

Mozna tez odpowiedż na pytanie w tytule - TAK bo bez snobów mogło by nie być niektórych perełek HIEND - bo po co i dla kogo?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele padło negatywnych słów o snobowaniu, ale czy nie miło jeździć do pracy Bentley'em lub 911'stką? Nawet jeśli w korkach jedzie się równie długo co Oplem :).

 

Pytanie czym jest snobizm? a szczególnie w audio, skoro 90% społeczeństwa na wyglad nie zauwazy wartości Accuphase czy McIntosha i wieksze wrażenie na nich zrobi dobra wieża z equalizerem.

 

Przecież nikt chyba nie stawia sobie w domu karteczek z cenami?

A nawet jesli to raczej kwestia wychowania, a nie audiofilii.

 

Moze to taki mały kij w mrowisko, ale nie zamierzam potępiac kogoś kto zasłużenie wydaje zarobione pieniądze tylko dlatego, że mnie nie stac na jego zabawki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harpia Acoustics.

 

Co do narybku audiofilskiego.Jeśli nie słyszy różnicy sprzętu który chciałby kupić,bo słyszał że takie czy inne głośniki audiofilskie grają lepiej,to jak pomóc?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak maiło być,ehhh.

Jak pomóc młodemu człowiekowi jeśli nie słyszy różnic w audiofilskich kolumnach?.Jakkolwiek świetna rada nic nie pomoże.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M.B., 14 Lis 2009, 13:23

 

">To co piszecie wygląda jak bardzo nieefektywny sposób na dotarcie do definicji terminu snob. A

>przynajmniej snob inwestujący w sprzęt audio.

>Już dwa razy padało tu nawiązanie do definicji z polskiej wikipedii. Niestety nie jest ona

>najlepsza, nie jest nawet dobra - przeczytajcie definicję z anglojęzycznej wikipedii i zobaczcie jak >ten sam termin można zdefiniować i przedstawić z głową - i jak na tym tle wygląda polska wiki.

>Rozumiem że autorowi wątku takie rozmycie terminu jest na rękę, wszak założył go nie dla zabawy,

>tylko w konkretnym celu. Ale proponuję przyglądnąć się temu co piszecie pod tym kątem, bo wygląda na >to że każdy inaczej wyobraża sobie snoba...

>Dodam tylko, że snobizm jest ułomnością, niedoskonałością, niezależnie od tego jakiego rodzaju

>deficyty snoba (emocjonalne, intelektualne itd.) go powodują. To z definicji nie przekłada się na

>jakość w żaden sposób. A już chlubienie czy obnoszenie się ze swoją ułomnością może wydawać się

>normalne tylko osobom co najmniej równie ułomnym."

 

Definicja w Wikipedii jest zbliżona do definicji podanej w Słowniku Języka Polskiego, zatem jest - przynajmniej dla mnie - miarodajna. NB część definicji na jaką się powołujesz jest taka sama jak w naszym słowniku i w polskiej Wikipedii.

Zgadzam się, że snobizm jest ułomnością, natomiast większość Kolegów pisze o niekiedy dobrych skutkach, jakie snobizm w audio przynosi. To istotna różnica.

Dalej podtrzymuję twierdzenie - choć oparte głównie o przykład swój i paru kolegów - że wśród szeroko rozumianych audiofili snobów jest mało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

areczek, 14 Lis 2009, 18:19

 

>Nie tak maiło być,ehhh.

>Jak pomóc młodemu człowiekowi jeśli nie słyszy różnic w audiofilskich kolumnach?.Jakkolwiek świetna

>rada nic nie pomoże.

 

 

Powinien zaufać sprzedawcy w nadziei ,że po osłuchaniu się usłyszy.

Jeśli nie niech zastosuje inne kryteria : cena, wizerunek firmy, kolor czy co tam na niego działa.

Także się nie zawiedzie bo przecież nie słyszy.

p.s. w moim życiu miałem kontakt raptem z dwójką niesłyszących!!!

 

 

 

 

meloman 62

>>>Dalej podtrzymuję twierdzenie - choć oparte głównie o przykład swój i paru kolegów - że wśród szeroko rozumianych audiofili snobów jest mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HarpiaAcoustics, 14 Lis 2009, 18:38

 

>Po krótkim czasie - rozczarowanie i zmiana ponownie według tego samego klucza.

 

Jeśli nastepuje rozczarowanie, to nie jest tak źle...

Gorzej gdyby się upierał, ze tak musi grać prawdziwy sprzęt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elektro

 

 

Wzorzec głosu ludzkiego mamy podobny

Jednakże wzorzec kolumny odtwarzającej ten wzorzec absolutnie różny, wystarczy poczytać opinie o ostatnim Audioshow

 

Meloman62

 

 

Też tak uważam.

Chociaż „środowisko” jest bardziej podatne niż np. środowisko „mptójkowców” czy tez miłośników dobrego przekazu Video. Rozbieżność cen znikoma w porównaniu z AUDIO. Wyobraźmy sobie snoba video, kupującego szwajcarskiej produkcji TV LCD 50’” w cenie 100 razy większej od dobrego Samsunga, czyli w cenie 700 000zł.

 

 

Pozdrawiam

YunnanTEA

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tadeo, 14 Lis 2009, 20:31

 

>Jak by kupił takiego LCD-ka to dopiero miałby szacun na podwórku.

 

 

To tam gdzie w piaskownicy do kopania używaja laptopów ? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Dalej podtrzymuję twierdzenie - choć oparte głównie o przykład swój i paru kolegów - że wśród

>szeroko rozumianych audiofili snobów jest mało.

 

Zgadzam się z tym. Z tym że "przeciętny" audiofil nie kupuje HiEnd, bo zazwyczaj jest w stanie znaleźć tańsze rozwiązanie dające mu satysfakcję ze słuchania ulubionej muzyki. HiEnd najczęściej kupuje audiofil które chce pokazać swoją przewagę (głównie finansową) nad innym "zwyczajnym" audiofilem. I w tym kontekście snobizm jak najbardziej wkracza do akcji. Producenci się tylko cieszą, bo mają ułatwione zadanie a i zysk większy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Wzorzec głosu ludzkiego mamy podobny

Jednakże wzorzec kolumny odtwarzającej ten wzorzec absolutnie różny, wystarczy poczytać opinie o ostatnim Audioshow'

 

te rozstrzelone opinie nie wynikaja z innego wzorca dzwieku tylko z braku osluchania ogromnej czesci ludzi, to jest ta druga rzecz o ktorej pisalem czyli dążenie do jak najlepszej reprodukcji u siebie w domu, czlowieka na as moze zachwycac dokladnie wszystko w sytuacji kiedy jego doswiadczenie w hifi jest mizerne, zwykle kiedy rozmawiam z osobami w miare doswiadczonymi w tym hobby na as to podobaja sie im TE SAME SYSTEMY, trudno w to uwierzyc , ale tak jest, jesli powiedzmy zwykle jestem na AS z dwoma kolegami z mojego miasta to moze 1 na 10 przypadkow mamy inne zdanie na cos co jest dobre, tych peanow i glupot ludzi wypisywanych po as nie chce mi sie wogole komentowac i ma sie po nich wrazenie , ze wiekszosc z nich to chyba na roznych imprezach byla, bo jeden pisze , ze cos jest the best , a drugi siara, wogole zreszta wyciaganie wnioskow o klasie sprzetu z as to jakas kleska, ale jakiestam ogolne wrazenia po as zawsze sa...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

electro

Spokojnie , nie tak radykalnie.

Znam Audio Show z dwóch stron.

Jako audiofil i wystawca.

Moja opinia odbiega trochę od Twojej.

Różnice w ocenie brzmienia biorą się głównie z momentu na jaki trafili słuchający.

Wygląda to tak: ktoś puszcza dobrze zrealizowane nagranie i recenzje są pozytywne.

Potem o odtworzenie swojej płyty ( fatalnie nagranej) prosi ktoś inny.

W czasie ok 4min pokój odwiedza ok 10-20 osób i jest katastrofa!!!

To tłumaczy sprzeczne recenzje tego samego systemu.

Miałem w tym roku do czynienia z podobną sytuacją. Niezadowoleni ludzie dali się zaprosić do pokoju po godzinach wystawy i drastycznie zmienili pogląd na jakość SYSTEMU.

 

Współczesna wiedza konstruktorska jest dość duża i nie ma aż tak źle grających produktów o jakich się czyta.

Ze swej strony zawsze tłumaczę , że jeśli coś na wystawie grało dobrze to jest dobre a jeśli grało źle to NIE WIADOMO jakie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HarpiaAcoustics, 14 Lis 2009, 21:30

 

a tak swoją drogą,

 

Czy np "300B Grande" to juz hi-end czy jeszcze Hi-Fi?

Gdzie Twoim zdaniem przebiega granica?

 

Dla mnie Hi-End 10 lat temu, to nie to samo co dzisiaj.

 

Z własnego doświadczenia wydaje mi się, że Hi-end to taki święty grall, którego nigdy nie osiagnę... kazdy sprzęt, który juz stoi na pólce zostaje oswojony do tego stopnia, ze staje sie codziennością (Hi-Fi).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harpia

to jest oczywiste, ja pisalem o sytuacji w ktorej material jest jako tako tzn. ogolnie znany , nie np. nagrane kapanie wody, balet mongolski itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

whitesnake

Definicja Hi Endu nie istnieje.

Dla każdego może być inna.

 

Dla mnie podstawą jest znakomity dźwięk ale także odrobina ekskluzywności i tradycji.

Jeśli w pierwszej kategorii 300B się "łapią" to w pozostałych chyba nie.

Nie ma na nich 24-ro karatowego złota ani opowieści o kilkunastoletnich doświadczeniach.

Nie moczymy także MDF-u 7-lat w strumieniu alpejskiego potoku.

 

 

Sam musisz osądzić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, jak kiedyś, na wykładzie z psychologii, dowiedziałem się, iż zbieranie płyt jest zdrowym objawem, ponieważ nie robimy tego na pokaz. Myślę, że tak samo jest ze sprzętem audio.

Samo "pochwalenie się" nim na forum czy wśród znajomych, nie świadczy automatycznie o snobizmie.

Krótko mówiąc, kupienie klocka za XX tys. zł nie jest snobizmem samym w sobie.

Najważniejsze są INTENCJE.

 

Natomiast trochę inaczej jest z „fabrykantami” audio. Uznane marki pozostawmy w spokoju, bo to inny temat. Jeżeli firma debiutuje klockami po 50 tys. zł, to albo trzeba dorobić do tego ideologię, albo zapłacić za reklamo-recenzję albo liczyć na snobów właśnie. Na samych melomanach nie ujedzie.

 

Pozdrawiam

YunnanTEA

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli nie ma stalej definicji (tak własnie przypuszczałem)...

To zawsze znajdzie się grupa ludzi, dla których wszyscy jesteśmy snobami.

 

Pozostaje chyba tylko do tego przywyknąć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HarpiaAcoustics, 14 Lis 2009, 22:13

 

>"Pokaż" im dobry dźwięk a przestaną tak mówić

 

 

Już dawno opuściły mnie zapędy misjonarskie w tym temacie, snu z oczu mi to nie spędza...

mam na sumieniu kilku przypadkowo zarażonych i na razie wystarczy :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>To zawsze znajdzie się grupa ludzi, dla których wszyscy jesteśmy snobami.

W tym sensie tak. Chociażby widoczna na tym forum grupa pod wezwaniem przestrzennym dość intensywnie atakująca "uszatków". Okazuje się że sama umiejętność słuchania urasta do rangi snobistycznej bo deprecjonuje tych co nie słyszą, a fakt że ta umiejętność nie jest łatwo transferowalna i wytłumaczalna czyni ją jeszcze bardziej snobistyczną. Wychodzi na to że w tym wątku są prawie same snoby :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojojoj panowie,temat brnie w każdą stronę świata,że tak to określę.

 

Chciałem wcześniej,miałem zamiar odpowiedzieć dokładnie na pytanie które widnieje w temacie.

Uważam siebie czasem za radykała,i twierdzę iż większość bardzo drogich podzespołów wchodzących w skład drogich systemów jest poprawnie skonstruowana,brzmi bardzo dobrze,wizualnie jest elegancka oraz stwarza poczucie obcowania z czymś wyjątkowym.Niestety''snobistyczne''ceny są nie adekwatne do jakiejkolwiek klasy brzmienia czy estetyki urządzeń.Nie zamierzam już więcej przytaczać nazwy pewnej niemieckiej firmy,gdyż ona a właściwie jej director zagalopował się mówiąc delikatnie,z cenami które narzuca na swoje produkty.

 

No i jako chwilami radykał,piszę iż snobizm nie przekłada się na jakość dzwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

areczek, 14 Lis 2009, 18:19

 

>Nie tak maiło być,ehhh.

>Jak pomóc młodemu człowiekowi jeśli nie słyszy różnic w audiofilskich kolumnach?.Jakkolwiek świetna

>rada nic nie pomoże.

 

Byłem na AS i powiem że bez bezpośredniego porównania czasami ciężko powiedzieć co grało lepiej: u większości wystawców jest tak głośno że urywa łeb. Jak u siebie(na budżetowym sprzęcie) podkręcę gałkę to też gra to fajnie- nie gorzej od wielu systemów na AS tyle tylko że przez pół godziny po potem odpadają uszy. Dodatkowo nieznana, różna muzyka, najczęściej durne(sorry :) audiofilskie plumkanie. Dlatego jeden z ciekawszych momentów dla mnie był w pokoju avcon'a jak właściciel na prośbę zwiedzającego zamienił kolumny na monitory i puścił ten sam utwór. Dopiero wtedy mogłem powiedzieć co bardziej mi się podoba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>wszyscy mamy podobny wzorzec naturalnosci dzwieku

 

To nie jest prawdą. Przykładowo ja 10 lat temu chodząc na koncerty do Filharmonii starałem się siedzieć jak najbliżej gdyż bardzo ceniłem bezpośredność dźwieku. Dziś staram się siadać z tyłu gdyż obecnie preferuję pewien dystans pomiędzy orkiestrą, a słuchaczem. Po prostu z wiekiem zmienił mi się wzorzec brzmienia. Ten kto na takie koncerty chodzi wie dobrze jak bardzo różni się brzmienie w pierwszym i w ostatnim rzędzie.

 

Mam znajomego który jest fanatycznym miłośnikiem klasyki i stałym bywalecem sal koncertowych. Spędziłem z nim setki godzin na odsłuchach sprzętu i dyskusjach co brzmi naturalnie a co nie.

Na podstawie tych dyskusji wiem, że nasze wzorce naturalności brzmienia są nieco inne, stąd też nasze dyskusje bywały tak gorące .... :-)

 

Podobnych przykładów mogłbym podać jeszcze dużo. Bo prawda jest taka, że kazdy z nas ma inne gusta muzyczne, oczekiwania wobec brzmienia, słucha innej muzyki w róznych pomieszczeniach na różnym sprzęcie i w wyniku tego kazdy z nas ma swoją własną definicję naturalnego brzmienia.

A najlepszym potwierdzeniem powyższego są opinie wyniesione po AS2009.

 

pozdr.

Arkadix

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do sobizmu.

 

Snobizm jest jednym z elementów ludzkiej natury którzy spece od marketingu wykorzystują przy sprzedaży towarów luksusowych - dotyczy to nie tylko hi-endu. I wszędzie mechanizmy są takie same , czyli liczy się wyglad, cena , marka , a nie rzeczywista wartość danego produktu....

 

ale .....

 

.... ja siedzę w audio już ponad 20 lat i spotkałem wielu wiele osób mających portfele o różnej grubości. Ale wśród osób które uważam za audiofilów zdecydowana większość nie snobuje się swoim sprzętem. Z reguły są to ludzie którzy raczej w samotności cieszą się swoim hobby. Miałem możliwość poznania człowieka który jest posiadaczem prawdopodobnie najlepszego systemu audio w Polsce ( dla orientacji: na potrzeby swojeggo hobby wybudował pomieszczenie odsłuchowe wielkości małej sali gimnastycznej ). O jego hobby prawie nikt nie wie, bo jak twierdzi , jeżeli wyszłoby to na jaw to jego otoczenie przestałoby go traktować poważnie.

 

 

pozdr.

Arkadix

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkadix

wszyscy mamy taki sam wzorzec naturalnosci dzwieku, to z ktorego rzedu sluchamy muzyki nie ma nic z tym wspolnego...nie ma tez znaczenia co tam lubi Twoj kolega, gust to zupelnie cos innego...byl kiedys taki fajny o tym artykul, nie moge teraz znalezc, ale bardzo pomagal w niemyleniu pojec...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do pytań w temacie wątku: wygląd i tradycja nie mają nic wspólnego ze snobizmem.

 

Wygląd, stylistyka to istotna składowa przyjemności. Dotyczy to wszystkich sprzętów domowych, a dziedzina która się tym zajmuje nazywa to "sztuka użytkowa".

 

Natomiast tradycja pozwala domniemywać, że kupujemy coś wartościowego, ponieważ w produkcie tkwi doceniona przez wiele pokoleń jakość i wiedza. Patrząc na to z drugiej strony: kupując produkt bez tradycji ponosimy zwiększone ryzyko.

 

Sprzęt audio służy wprawdzie do słuchania muzyki, ale musi też wyglądać odpowiednio. Bo w końcu szafa służy do chowania ubrań, a też zwracamy uwagę na jej wygląd. Trochę inna byłaby sytuacja, gdyby dobrej jakości dźwięku nie dało się połączyć z atrakcyjnym wyglądem, ale tak nie jest.

 

Wracając do analogii z szafą ubraniową: jak kogoś nie stać, to kupuje po prostu szafę, a ktoś inny woli piękną szafę i to nie jest żaden snobizm, tylko chęć przebywania wśród estetycznych przedmiotów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

dd6

 

Oczywiście masz rację ale:

te analogie do mebli nie do końca są trafne.

Szafa, obojętne czy ładna czy nie spełnia dobrze swoją podstawową funkcję- przechowywanie przedmiotów.

Nie mam nic przeciwko pięknym i drogim np. zegarkom ale wyobraź sobie ,że źle odmierzają czas.

 

Z "Hi-Endem" nie jest to takie oczywiste.

Bardzo często udziwnienia sprawiają problemy z podstawowym przeznaczeniem - jakością dźwięku.

I o to chodzi na ile możemy zgodzić się aby "śliczności" grały gorzej i bierze to górę.?

Na ile uślicznienie jest kluczem do sprzedaży i pozostawia zaniedbaną stronę techniczną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 20

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.