Skocz do zawartości
IGNORED

Elektronika, Elektronika, Elektronika!


rafal735r
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, soundchaser napisał:

Chyba nie znam - a czymś się różnią od jego innych płyt?

Różnicę robi LISA.

Przecież pisałem ...raczej wyraźnie (o podkreśleniach nie wspomnę) ?

1 godzinę temu, iro III napisał:

Znasz jego wspólne płyty z Lisą Gerard?

Polecam studyjną (2cd) Farscape i live Rheingold (2cd) z 2008r.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, soundchaser napisał:

Wręcz przeciwnie - nie słyszę w niej nic trudnego...ot - wchodzi do studia, programuje syntezatory na jakieś określone brzmienie (zawsze podobne) i ciągnie motyw przez kilkanaście minut, później coś przestawi i dalej ciągnie przez następne kilkanaście minut. Stąd te utwory po 20-kilka i więcej minut, w których nic się nie dzieje, oprócz szumów, plumkań i transowej rytmiki zawsze na jedną nutę.
Może nie dorosłem, ale już nie chcę dorosnąć...tyle jest ciekawszej muzy na świecie, w której "coś" się dzieje

Są rożne płyty... wspomniałem też że wczesny Klaus jest ciężko strawny -no cóż Tobie się to nie podoba  jednemu sie podoba Zenek drugiemu Metalica ...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, asterix1 napisał:

wspomniałem też że wczesny Klaus jest ciężko strawny

Poleć coś mniej nudnego. Ma jakąś płytę, na której się odrobinę więcej dzieje? Podobną do Androgyn?
Te jego późniejsze (po X) słuchałem wyrywkowo, jak miałem okazję i zawsze stwierdzałem, że nic się u niego nie zmieniło.
Ale wielu nie znam...może jest coś, to by mnie zainteresowało?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, soundchaser napisał:

ale Klaus sprawia wrażenie jakby nie miał pomysłów na jakieś urozmaicenie w swojej twórczości i wciąż nagrywa to samo.

Ps Piszesz że nic ciekawego ...wiele płyt nagrał wraz z zaproszonymi gośćmi takimi jak np  Namlook, Wolfgang Tiepold lub jego przyjaciel Manuel Göttsching

no ale to nuda panie nuda...

6 minut temu, soundchaser napisał:

Poleć coś mniej nudnego.

"Andrygona "jeszcze nie słuchałem ale

znasz" dziękuję Poland"?podobna "Audentity "(tutaj zaproszone były bodajże jeszcze trzy osoby)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, asterix1 napisał:

"dziękuję Poland"

Tę miałem nawet na winylu, jak handlowałem za młodu płytami. Niczym się nie różni od wcześniejszych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np płyty takie bliższe techno "Dosburg Online " i "Are You Sequenced?"

Znalazłem" Andrygona "z szybkiego przesłuchania nie odbiega od płyt z tego okresu jak np "Vanity of sound"czyli początek lat 2000

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, asterix1 napisał:

Znalazłem" Andrygona "z szybkiego przesłuchania

Posłuchaj spokojnie całą. Dla mnie ona jest jakaś inna, niepodobna do wszystkich pozostałych, które znam.

1 minutę temu, asterix1 napisał:

płyty takie bliższe techno

O nieeee...znienawidzone techno w wykonaniu Schulze???
Nie jestem masochistą. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, soundchaser napisał:

Posłuchaj spokojnie całą.

Posłucham dzięki za przypomnienie

a co do techno to nie jest tutaj takie złe ?

Cykl z Namlookiem (już nieżyjącym ....)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu nikt jeszcze nie wspomniał o koncercie Live 

O ile dźwięk na YouTube to mp3, to już na Qobuz jest prawidłowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A kto będzie chciał ponownie obejrzeć w Virtualu, to ...

REPLAYS WILL BE AVAILABLE TO ALL FOR 4 DAYS UNTIL JANUARY 4!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Bogusław_59825
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.12.2020 o 19:38, soundchaser napisał:

Jedyna, którą mam to Androgyn z 2017, która o dziwo podoba mi się.

Androgyn pochodzi z pudełka "Contemporary Works" zawiarającego prace z lat 2000-2002. Wydano tę płytę samodzielnie ponownie w 2017, czyli 15 lat po premierze.
Schulzowi przydałby się osobny temat w dziale muzyka. Faktem jest, że jego twórczość nie jest łatwa. Nie jest to typowe bum, cyk tratata typu J.M.J - którego też czasem lubię posłuchać. Płyty Schulza to swego rodzaju symfonie a nie krótkie, zwiewne utwory z motywami wpadającymi w ucho i możliwymi do użycia jako dżingle reklamowe.
To jak z klasyką - Schulze to taka klasyka na elektroniczne brzmienie. Brahmsa też nie każdy trawi, ale nie można powiedzieć, że jest kiepski a tym bardziej że nudny bo ma za długie utwory ? 
Pierwsze płyty Schulza to ciężki kaliber. X to arcydzieło - Tiepold na wiolonczeli i Grosskopf na bębnach robią na tym albumie świetną robotę. Prawdę mówiąc gdyby nie oni to ta płyta byłaby o wiele mniej ciekawa, a może w ogóle nie byłaby ciekawa.
Ma też Schulze łatwe płyty, takie jakby od niechcenia i po pijaku na lewej ręce zagrane typu Drive Inn (niektóre motywy z tej płyty można wręcz zanucić) czy Transfer Station Blue, ale to jak dla mnie mało ciekawa twórczość. Płyt Schulza słucha się w całości od a do z. Ta twórczość nie nadaje się na kompilacje typu 'the best of' jak zresztą każdy wytwór z działu płyt koncepcyjnych.
Płyty koncertowe to zupełnie inna inszość. Koncert w Polsce czy w Japonii to generalnie czysta improwizacja. Coś jak Keith Jarrett tylko, że w większej skali, z większym budżetem no i oczywiście w innym stylu. Jarretta każdy rozpozna, Schulza także, nawet jeśli improwizują koncertowo a to świadczy o wypracowaniu swoistego niepodrabialnego stylu. Każdy człek obeznany jako tako z muzyką rozpozna Billa Evansa, Jarretta, Schulza, czy charakterystyczną grę na basie Ścierańskiego jak i plumkanie Metheny'ego. Do takich artystów się nawiązuje, czerpie z nich, są natchnieniem dla nowych twórców wchodzących na sceny - krótko mówiąc są mistrzami.
Schulze może denerwować, tak samo jak i Jarrett. Mogą okazać się niestrawni, przeintelektualizowani muzycznie, małostrawni, zbyt napuszeni ale to nie jest muzyka dla wszystkich i nawet ci twórcy nie mieli takiego założenia by tworzyć dla szerokiej publiki (przypadek Zenek). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, yayacek napisał:

Schulzowi przydałby się osobny temat w dziale muzyka. Faktem jest, że jego twórczość nie jest łatwa. Nie jest to typowe bum, cyk tratata typu J.M.J - którego też czasem lubię posłuchać. Płyty Schulza to swego rodzaju symfonie

W którym miejscu jego muzyka jest trudna? Wskaż taką płytę. Pierwszych dziesięć jakoś nie wywarło na mnie wrażenia trudnej muzyki, a raczej powtarzalnej i przewidywalnej do bólu. O nudzie pisałem wcześniej.
Posłuchaj sobie twórczości np. francuskiej Magmy. To jest dopiero trudna muzyka, ale niezwykle pasjonująca i wciągająca (dla dojrzałych melomanów), inspirowana muzyką klasyczną (Strawiński i Bela Bartok głównie).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.