Skocz do zawartości
IGNORED

Wpływ na dźwięk. Rezystor, cewka czy kondensator ?


fakamada

Rekomendowane odpowiedzi

Brencik, ja wiem, że dziś jest Barbórka, ale lepiej się nie loguj po pijanemu. Zrzędzisz jak stara baba, a w zakładce Stereo obrażasz zmarłego kolegę. Ja wiem, że to nie był Twój kolega, bo tutaj chyba nie masz ani jednego, ale kultura obowiązuje wszystkich. Bez odbioru.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam filtr RLC wygładzający szerokopasmowca jest on szeregowo z głośnikiem

i teraz czy danie lepszego konda wpłynie na poprawę wysokich?

czy cewka szpulowa jest wystarczająca?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może skonkretyzuję. Chodzi o użycie elementów w zwrotnicy. Jak ma się degradacja jakości poprzez opornik w stosunku do cewek i kondensatorów.

 

Mimo, że jeden z kolegów próbuje mnie obrazić, całe szczęście inni są chętni by udzielić rzetelnej odpowiedzi.

 

PS. Przyjmuję założenie, że elementy są wysokiej jakości. Rezystory metalizowane, kondensatory np. podstawowe Jantzeny, cewki zrówno powietrzne i rdzeniowe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakamada, 4 Gru 2009, 17:44

 

>Może skonkretyzuję. Chodzi o użycie elementów w zwrotnicy. Jak ma się degradacja jakości poprzez

>opornik w stosunku do cewek i kondensatorów.

 

To są niestety bzdury. Elementy RLC są konieczne w pasywnych kolumnach i pełnią bardzo istotne funkcje. Więc oburzenie jednego z forumowiczów rozumiem. Najważniejszy jest projekt i konkretne dostrojone wartości, a nie jakość elementów. Wątpię żeby ktoś usłyszał różnicę między jakąś cewką taśmową, a zwykłą rdzeniową o niskim oporze za 10zł. Audio żyje mitami. Poza tym jak ktoś zmienia kondensatory o tolerancji 20% na audiofilskie 2% to niedziwne, że słyszy różnicę. Choć różnica najprawdopodobniej wynika z innej wartości pojemności. Tu czarów nie ma. Inna wartość - inny dźwięk.

Tutaj trochę o zwrotnicach:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzi do paranoi, że w imię jakiegoś tak minimalizmu ludzie słuchają bez zwrotnicy. Słuchają jazgotu, a nie dobrego dźwięku. Niestety trzeba choć odrobinę wiedzieć na temat działania zestawów głośnikowych, żeby zrozumieć, że elementy RLC są niemal nieodzowne. Chociażby ze względu na baffle-step. Kolumna bez zwrotnicy gra wywaloną, jazgoczącą średnicą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale chyba zgodzisz się z tym, że lepszym rozwiązaniem są dobre głośniki (z łagodnie opadającymi charakterystykami, bez jakichś ogromnych rezonansów w połączeniu ze zwrotnicą niskiego rzędu niż głośniki które trzeba ze względu na te rezonanse, aby wyeliminować jak to nazwałeś jazgot, "wyciszać" zwrotnicami wysokiego rzędu ??

a niektórych szerokopasmowców bez zwrotnic też można przyjemnie posłuchać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam głównie z powodu ideii dopasowywania głośników pod względem skuteczności tak, aby nie trzeba było stosować ŻADNYCH oporników. Sprawa dotyczy ich zastosowania w szerokopasmowcach z HPF i LPF pierwszego rzędu - czyli minimalistycznie - tak aby degradacja była jak najmniejsza.

 

Dlatego pytam - skoro i tak sygnał przechodzi przez LPF i HPF choćby pierwszego rzędu to czy warto zawracać sobie gitarę idealnym dopasowywaniem skuteczności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.aaa... jescze jedno...

 

OCZYWIŚCIE że najwazniejszy jest projekt.

 

Jednak na pytanie o skuteczność trzeba sobie odpowiedzieć już na wstępie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakamada, 4 Gru 2009, 20:29

 

Z powodu baffle-stepu trzeba poświęcić 4-6dB efektywności woofera, żeby uzyskać równowagę tonalną. W efekcie tweeter trzeba ściszyć o tyle samo. W układzie dwóch szerokopasmowców sytuacja będzie wyglądać identycznie. Rezystora nie da się uniknąć.

Z filtrami pierwszego rzędu jest taki problem, że przeważnie wymagają pochylenia przedniej ścianki dla poprawnej zgodności fazy, albo stosowania filtrów do przesuwania fazy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykłady

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dwie dodatkowe cewki i dwa kondensatory za podstawowym filtrem. Filtry pierwszego wcale nie muszą być proste. Jeśli dajemy tweeter o niskim rezonansie to wypada dołożyć linearyzację impedancji (3 elementy) i w efekcie robi się dwa razy więcej elementów niż przy filtrze drugie rzędu. Prostota to mit, jeśli chodzi o zwrotnice. Trudno jest zrobić prosto i dobrze.

post-17766-100008678 1259957647_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wiem. Są kolumny, co mają po 20 elementów. Są takie co mają tylko 3.

Amerykański Thiel stosuje filtry pierwszego rzędu, które mają dziesiątki elementów. Ja tylko podkreślam, że prostota to mit więc zawracanie sobie głowy jednym rezystorem nie ma sensu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zastanawia mnie to że dużo osób (profesjonalistów i diyowców) nie wybiera rodzaju filtrowania świadomie tylko dobiera je do obudowy, którą już ma żeby fazy się zgadzały. Np. podejście Harpii to raczej rzadkość w profesjonalnych konstrukcjach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.