Skocz do zawartości
IGNORED

opłata,kaucja za odsłuch ?


piotr459

Rekomendowane odpowiedzi

Niedługo sprzedawcy będą żądać okazania portfela przy wejściu do sklepu lub przynajmniej PITu rocznego. Ja rozumiem, że jest kryzys ale wszystko ma swoje granice. Zresztą to forum nie powinno się zajmować szkoleniem handlowców. Przyszłość pokarze czy takie traktowanie klientów opłacało się czy nie. Obawiam się, że obroty w sklepach niestety jeszcze spadną bo efektu kulminacyjnego kryzysu tak naprawdę jeszcze nie widać więc sytuacja obrotów w sklepach może być gorsza i to zdecydowanie gorsza od tej, którą mamy dziś.

 

PS. Nie mam zamiaru przenosić wątku na tory kryzysu. Taka refleksja po ostatnich rozmowach ze znajomymi. Jeszcze pół roku temu wszyscy byłi "dobrej myśli". Część z nich niestety bankrutuje, pracownicy zostają na lodzie itp. Ci co przetrwali na razie w ciągu ostatniego roku obroty mają zmniejszone do 30-40% tego co mieli przed kryzysem. Jakoś to ciągną siłą rozpędu ale ile to potrwa?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-)

>Prosze bardzo:

 

Oj, to cały Ty, Jazz :-) :))))))

Litości...:))) Nie wiem czy ma Tobie sens tłumaczyć to że jest to ironia, kompletna internetowa przeklejka wraz z całym jej dobrobytem opisująca pewne zjawisko.. Wiem że to trochę Ciebie przerasta, więc pozwolisz że na tym poprzestanę i pożyczę Tobie miłego dnia :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-), 16 Gru 2009, 15:26

 

>Eh tam. Dawno nie bylem w Wiedniu, lub w eleganckim salonie w Berlinie i tak sobie pomyslalem, ze

>milo byloby rzucic okiem na kilka fotek z takiego wypadu i zobaczyc jak koledzy i kolezanki

>odbieraja te DarTzeel'e, Pass'y, Lamm'y , jak im pomagaja sprzedawcy wkladac do samochodow pare

>Elips Sonusa, no i zarazem moze kilka ujec z fajnej restauracji z usmiechnietym kelnerem podajacym

>tez znacznie tansze niz u nas chateau mouton d'armailhac z dobrego rocznika, moze tez jakies

>fotografie z opery i wrazenia...

 

Jazz niestety widzę, że znowu liczy się tylko cena, jaką kto zapłacił - przeciętny klient nie jest interesujący. Zapytaj więc jak się do Wiednia czy Berlina wybierzesz, jak obsługują tam takich przeciętnych klientów, a może zrozumiesz różnicę w podejściu.

 

Co do fotek to jasne - dla każdego zakup sprzętu jest takim wydarzeniem w życiu, że sesję zdjęciową zamawia u fotografa i robi 'ustawki': 1) Ja z właścicielm sklepu - słuchamy, 2) właściciel sklepu wkłada mi moje nowe klocki do samochodu, 3) ... Podobnie każdy zapewne takie fotki strzela jak kupuje wspomniane w tym wątku auto, sprzęt agd, wakacje, etc. ... Rozkoszne.

Proponuję, byś ty zarzucił fotki jak Twoi pracownicy tak obsługują klientów i jak ściskasz ręcę rozanielonych nabyców sprzętu z Twojego sklepu/firmy. Bez urazy, ale taka ironia jaką zaprezentowałeś zdaje się tylko potwierdzać lekceważący stosunek do tych, którym opłaty za odsłuch kłócą się z wyobrażeniem o dobrej i uczciwej obsłudze. Jeśli nie wierzysz, że są ludzie którzy tak robią, to nic Cię nie przekona, nawet zdjęcia. Jeśli chcesz negować, że takie sytuacje miały miejsce - Twój wybór, ale zaprzecanie nie zmieni rzeczywistości. I wcale nie tiwerdziłem ani ja ani nikt inny, że tego typu wycieczki odbywają sie na masową skalę. Niemniej są faktem.

 

I nie rozumiem naprawdę sensu mieszania w to wszystko uciech kulinarnych czy opery - chyba nie o tym dyskutujemy tutaj, i nikt nie twierdził, że wino czy rozrywki za Odrą są tańsze. )Mógłbym Ci takowe wysłać z mojego ostatniego wypadu po sprzęt, ale to są pamiątki osobiste i zaiste nie robiłem ich z gościem od którego coś kupowałem). My - dla przypomnienia - rozprawiamy tutaj o podejściu do klienta. A ono jednak, z tego co czytam, za zachodnią granicą ( w większości przypadków) się różni od tego w PL.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

romekjagoda

Zostaw, szkoda Twojego czasu. To tylko stary numerant, niespecjalnie lotny ale za to przezabawny spec od konfabulacji, czy też tam ichniejszego make up;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i nie wiem czy ja żyje w innym świecie?Przed zakupem pierwszych poważniejszych klocków pojechałem do sklepu pogadałem , za jakiś czas umówiłem się na dwa odsłuchy, nie kupiłem. PO jakimś czasie pojechałem posłuchałem trzeci raz i kupiłem , z rabatem. Miło i polecam ten sklep znajomym tak jak powinno być.W mieście św. wieży posłuchałem ,za jakiś czas pojechałem kupić, choć na aledrogo oferował to ktoś w niższej cenie.Uważam że jak zawracałem chłopu gitare to nie uczciwie było by iść gdzie indziej .No , i upust dostałem .

ps . są na forum handlowcy którzy wiedzą jak przekonać do ,siebie czy sklepu w którym pracują.a sam przez kilka lat sprzedawałem u producenta[choć jeden asortyment]wiem jakie potrafią być marże handlowców i jakie numery robią z cenami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parzystokopytny:

Dziekuje, ale ponownie zroce uwage, ze nie chce od nikogo pozyczac milego dnia.

 

romekjagoda:

Mam problem z wiarygodnoscia pobierania przez jakikolwiek salon oplat za odsluch. Kazdy klient jest dla mnie przecietnym klientem. Zdecydowanie wole zdjecia z kobietami na jakimkolwiek tle. Niedyskretnie byloby fotografowanie wlasciciela sklepu wnoszacego wielkie kolumny do czyjegokolwiek auta. U mnie sie nikt nigdy z nikim nie kloci. Na cale szczescie awanturnictwo nie przychodzi oraz nie przychodza tez ci, ktorzy lubia zagladac nam dostawcom do portfeli. Ja rowniez nie sugerowalem masowych ekspedycji do Austrii. Kulinaria sa wszechobecne przy kazdej okazji, a tez szczegolnie cenne jako zrodlo informacji o dobrej gastronomii przy tak specjalnym wyjezdzie i celebracji jak niebagatelny wydatek np kilkudziesieciu tysiecy zlotych. Tak, za zachodnia granica rozni sie przede wszystkim erudycja, za ktora idzie kultura, etc i w przypadku omawianego tematu sposob odnoszenia sie do srodkow platniczych, ale przede wszystkim najbardziej jest zauwazalny brak werbalnego polskiego jarmarku podczas dokonywania tranzakcji. Sposob traktowania klientow w Polsce jest bezposrednim wynikiem percepcji klientow przez rynek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz

Z wykształcenia nie jestem fotografikiem a Twoją "inteligentną" złosliwość mam w miejscu do którego słońce nie dochodzi.

Masz coś jescze do sprzedania poza swoją"inteligentną"?

Jak masz to zapisz się na jakiś kurs dobrego wychowania>Sprzedawcy sie przyda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz.

Tobie szczególnie.Napisz w jakim sklepie sprzedajesz,a bez wątpienia do niego nie zajrze.Co myślę wywoła u Ciebie zadowolenie.

ps.Wymieniłem,gdzie kupiłem klocki w jakim u jakiego sprzedawcy(dystrybutora)i jak się zachował.

To tylko dowód,że są u nas również sprzedawcy z prawdziwego zdarzenia a nie handlarzyny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

modrzew47

 

Jestes wybitnie niekulturalny. Piszasz o burakach, chyba tez o slomie, nastepnie zagladasz nie pytajac sie czy mozesz do mojego potfela a pozniej piszesz o penetracji rectum przez slonce sugerujac jednozcesnie osobom trzecim potrzeba dobrego wychowania. To jest naprawde lub absurdalne, lub typowe homo sovietucus.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-)

>Dziekuje, ale ponownie zroce uwage, ze nie chce od nikogo pozyczac

 

Że co proszę? To mam jeszcze jedną prośbę. Jeśli jesteś pijany lub pod wpływem środków to lepiej nic nie pisz, bo marka której nie masz tylko cierpi na tym...

 

modrzew47, widzę że jesteś młody stażem na forum. Skorzystaj z wyszukiwarki, wpisz tego nicka, zapewne nieźle się ubawisz :-) I raczej nie będzie już tematu do konwersacji :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-), 16 Gru 2009, 16:44

 

>parzystokopytny:

>Dziekuje, ale ponownie zroce uwage, ze nie chce od nikogo pozyczac milego dnia.

>

>romekjagoda:

>Mam problem z wiarygodnoscia pobierania przez jakikolwiek salon oplat za odsluch.

Autor wątku przecież opisał swój przypadek. Więc nie rozumiem.

 

Kazdy klient jest

>dla mnie przecietnym klientem.

 

Jeśli takie masz podejście to się chwali.

 

>Zdecydowanie wole zdjecia z kobietami na jakimkolwiek tle.

 

Tutaj pełna zgoda :-)

 

>Niedyskretnie byloby fotografowanie wlasciciela sklepu wnoszacego wielkie kolumny do czyjegokolwiek

>auta. U mnie sie nikt nigdy z nikim nie kloci. Na cale szczescie awanturnictwo nie przychodzi oraz nie przychodza tez ci, ktorzy lubia zagladac nam dostawcom do portfeli.

 

Masz szczescie, choć i ja nie widziałem awantur w sklepie. Po prostu jak się komuś nie podoba, to idzie gdzie indziej. Co do zaglądania dostawcom do porfeli to przynajmniej w tym wątku chyba nie było o tym w ogóle mowy. Nikt nie badał ile oni zarabiają, a wytykane było tylko, że po prostu być może powodem małej podaży jest wysoka marża (choć przytakuję, że problem jest bardziej złożony).

 

>Ja rowniez nie sugerowalem masowych ekspedycji do Austrii.

Jazz Austria jest daleko i sam Wiedeń jako cel podróży bez pretekstu audio jest godny polecenia. Bez dwóch zdań.

 

>Tak, za zachodnia granica rozni sie przede

>wszystkim erudycja, za ktora idzie kultura, etc i w przypadku omawianego tematu sposob odnoszenia

>sie do srodkow platniczych, ale przede wszystkim najbardziej jest zauwazalny brak werbalnego

>polskiego jarmarku podczas dokonywania tranzakcji. Sposob traktowania klientow w Polsce jest

>bezposrednim wynikiem percepcji klientow przez rynek.

 

Nie wiem, czy to wynik wyższej erudycji (wątpię), czy może nasza cecha narodowa, że bardziej kombinujemy od innych. Co do percepcji klientów to trudno mi polemizować - Ty masz pewnie swoje doświadczenia, ja studiów socjologicznych nad zachowaniami konsumenckimi nie prowadziłem. Niemniej jak ktoś zauważył, sprzedaż audio to sprzedaż artykułów wyższej potrzeby, a nie buraków. Więc raczej przeciętny poziom erudycji klienta obcującego lub chcącego obcować z muzyką można przypusczać, że jest wyższy. Ludzi których stać, ale mają niski poziom kultury osobistej znajdziesz w każdym segmencie rynku. Pozostaje zacisnąć zęby i ich obsłużyć bo też płacą. Ale nie ma się co chyba jeżyć na klientów ogólnie, bo wtedy odstraszasz też, albo przede wszystkim, tych z wyższym poziomiem kultury osobistej.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz

Po pierwsze,to nikomu do kieszeni nie zaglądam!

Po drugie,to nie pisałem o słomie.

Po trzecie wreszcie,to handel burakami jest też handlem tyle,że nie ma potrzeby robienia odsluchu.

Jeżeli nie lubisz klientów to tylko lepiej i prościej dla Ciebie sprzedawać buraczki.

Po czwarte,nie widze związku z brakiem kultury,chyba ,że u Ciebie(Twoje wesele.)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

romekjagoda

 

Wiem, ze wywola to potencjalna burze i krucjate obrzucania, ale cechy narodowe Polakow, czesto widziane jako stereotypy sa wlasnie wynikiem nizszej erudycji. Sprzedaz audio to sprzedaz wyrobow luksusowych i oczywistym jest ze w tym segmencie znajda sie caly kalejdoskop ludzi, tak hobbysci, ale rownolegle i dekoratorzy wnetrz uzupelniajacy projekty jednostkami agd, ale takze caly wachlarz polskiej prowincji z zasobami, troche oszolomow i kilka ciekawych osob oraz niewielu koneserow z niebrakujacym elementem na nieszczescie wszystkich prostactwa. Oczywiscie racja jest ze, wszystkich nalezy obsluzyc, ale czy koniecznie? Moze niektorym nalezy odmawiac? Dla dobrej zasady ksztaltowania samego rynku. Paradoksalnie, jeden z moich klientow zapytal sie mnie, "dlaczego Pan toleruje taki element?" Chociaz ci staja sie agresywni tylko za to, ze postawilo sie ich przed lustrem, lub wprowadzilo do restauracji, w ktorej nie zrozumieli kompletnie nic z menu. Ludzi mozna zreszta stunkowo latwo poznac po szeregu elementach. Co do naszego narodowego chamstwa i prostactwa, braku elementarnych manier, ich nie ukryja zadne pieniadze.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-), 16 Gru 2009, 18:00

 

Co do naszego narodowego chamstwa i prostactwa, braku elementarnych manier, ich nie ukryja zadne pieniadze.

Mylisz się kolego - to nie jest cecha narodowa. Niestety przez 40 lat jedynie słuszny ustrój promował chamstwo i brak ogłady ( tylko w tych wartwach miał poparcie, gdyż umożliwiał im awans społeczny i karierę w strukturach wasalnego państwa). Oni są głośni i przez to rzucają się w oczy ale nie stanowią większości społeczeństwa (jeszcze- bo niestety obecne wzorce cywilizacyjne lansowane przez MTV i tym podonych - powodują równanie w dół;)

 

Pozdrawiam Wszystkich

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siejca:

 

I tak i nie. Nie mozna sie nie zgodzic z wplywem rezimu lat komunizmu na stworzenie tego, co pozniej stalo sie stereotypem Polakow i ich zla wizytowka sowieckich manier. Jest to ewidentne. Natomiast nie zgodze sie ze statystyka, gdzie pomimo, ze zaszly znaczne pozytwne zmiany, szczegolnie w okresie ostatniej dekady, nadal dominuje pomimo wszystko zlo. Przy geograficznej liberalizacji meldunkow i, w demokratyzacji spoleczenstwa i uwolnienia go od inteligencji poprzez dowartosciowanie finansowe, nastapily znowu inne aberacje spoleczne, gdzie wlasnie manifest wrzasku, chamstwa, racji, nieskrempowanego kiczu poprzez sile nabywcza, moze zilutrowaly ten problem w jeszcze wiekszym kontrascie do zachodniej cywilizacji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako , że ja założyłem ten wątek (choć powielony temat , o czym nie wiedziałem , za co przepraszam)czuję sie zobowiązany zrelacjonować dzisiejszą wizytę,:pokrzepiony i wsparty niektórymi opiniami ,np. vide redaktor, postanowiłem panów z audiokolor potraktować tak jak oni mnie , czyli olać, odwiedziłem za to salon techcom, trzech miłych panów mimo ,że byli zapracowani znalazło czas i ochotę żeby wyciągnąć i podłączyć 4 zestawy kolumn, spędziłem tam chyba ze 3 godz. bez zerkania na zegarek i zastanawiania się czy kolejna godzina już sie rozpoczęła, sporo sie dowiedziałem , kolumny wstępnie wybrałem( dla mnie najładniej zagrały dali ikon, ale już wiem ,że mam trochę odmienny gust.) panowie oczywiście nie życzyli sobie opłaty za prezentowanie towaru , który chcą sprzedać. w związku z tym , że zostałem poważnie i z należnym szacunkiem potraktowany , za kilka godzin mojej nauki ,czułem sie zobowiązany odwdzięczyć tak zwanym "na duże piwo" z własnej inicjatywy.jak już zdecyduję się na zakup to pewnie u nich. dziekuję za porady, cieszę sie ,że temat odbił sie szerokim echem, widać jest ważki dla dużej grupy ludzi , niech to będzie przestrogą dla sprzedawców , którzy czynią takie niecne praktyki, u takich ja nic nie kupię i jeżeli większość lub wszyscy tak będą postępować rynek sam ich wyeliminuję. czego życzę s nowom godom , amen

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale rozumiem Jazza i Climaxa. Ostatnio napisałem maila do salonu Audio w sprawie umówienia się na odsłuch z zaznaczeniem że nic nie kupię ale chciałbym usłyszeć najdroższy zestaw jaki mają w salonie ( eksperyment i ciekawość), zaznaczyłem że zapłacę 100 zł za 1-1,5 godz odsłuchu. Oczywiście odpisano mi że zapraszają i że za odsłuch nie trzeba płacić bo u nich za słuchanie muzyki się nie płaci i niekoniecznie najdroższy zestaw będzie najlepszy. Bardzo miło i profesjonalnie. Na pewno jak będę coś kupował to tylko u nich. Reasumując jestem jak najbardziej za płatnymi odsłuchami, wtedy nikt mi nie robi łaski że kable zmieni, Szanujmy się nawzajem, pracę i czas innych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Szanujmy się nawzajem, pracę i czas innych.

 

Popieram, wzajemnego szacunku u nas brak.

Ale wszystko to już było, wielokrotnie.

Polecam dla odprężenia:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rivendel, 16 Gru 2009, 14:28

 

>Ja nie mam nic przeciwko płaceniu za odsłuch. Jak kupowałem kolumny to sam zapytałem "ile płace za

>odsłuch". Tyle tylko, że 70 PLN to za dużo za godzine odsłuchu. Uczciwa cena to 25-40 PLN.

>Biorę 100 i słucham 2-3 godziny. To mi wystarczy. 3-4 sklepy = 400 PLN. Jaki to procent przy

>sprzęcie za 10.000 PLN?

>Mówię oczywiście o sprzęcie średniej klasy i wyzszym, bo odsłuchiwanie budżetówki to moim zdaniem

>kpina. Taki sprzęt i tak z reguły wyląduje w źle zaadoptowanym akustycznie pomieszczeniu, będzie źle

>ustawiony (np na szafie) i zagra marnie jak każdy inny z tej półki cenowej. Mały wyjątek to kolumny

>- czymś tam zawsze się będą różniły, ale bez przesady. Poza tym salony z reguły mają duże

>pomieszczenia odsłuchowe (20 mkw i wiecej) i jak tu nawet posłuchać monitorków za np 1000 PLN.

>Głupota i tyle.

 

 

Od 20-tu lat pasjonuję się hi-fi. Przewalilem przez ten czas sporo sprzętu, raz droższy, raz tańszy, ale zawsze budżetowy (przynajmniej na zachodzie bo u nas to ... wiadomo).

Dzisiaj doznałem olsnienia. Trzeba wydać 10 000 zł by usłyszeć różnicę. Szybko musze dokoptować do tej sumy to się dowiem, nie moge sie doczekać.

 

Pozdrawiam

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaa, porywający wątek...

 

Skoro klient przychodzi do sklepu zawracać cztery litery, a potem i tak kupi w necie albo na końcu świata, to pozwolę sobie zadać bezczelne pytanie: po jaką cholerę ten sklep Człowieku prowadzisz?!

Zamknij, zwolnij sprzedawców, jeżeli to Twój lokal wynajmij, przenieś biznes do internetu - przecież to same korzyści!

 

Pobieranie opłaty za odsłuch uważam za mało sprytny ruch, skoro w sklepach są sprzedawcy, to co mają tam robić? Wydawało mi się, że właśnie demonstrować sprzęt...

 

Kiedyś kupiłem w Audiokolorze bardzo drogi, jak na 2000 rok odtwarzacz DVD, a ostatnio szukałem kolumn do systemu, mieli na aukcjach kilka fajnych propozycji. Jadę więc na Wolę, kompletnie mi nie po drodze, ale myślę sobie, że tak będzie łatwiej zbudować relację i umówić się na odsłuch w warunkach domowych. Na miejscu się dowiaduję, że SF Elipsa to sobie mogę u nich owszem posłuchać z Denonem, za jedyne 70 zł (niby czego to ma być koszt, prądu?), a o odsłuchu w domu to mogę zapomnieć. Ręce mi opadły do kolan. Każda firma sama buduje sobie PR i pozyskuje klientów. Kupiłem Thiel'e, mogłem posłuchać i nikt nie grymasił (oczywiście nie były to jedyne powody :)). Na rzeczoną Wolę już się nie wybiorę, szkoda mi czasu. W takim samym czasie jak podróż na Wolę, można kupić kilka fajnych płyt i pożartować z Panami z Audio Forte.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

modrzew47, 16 Gru 2009, 14:36

 

>rivendel

>Za jazdę próbną samochodem,przed podjęciem decyzji o zakupie też będziesz płacił?

>Są grupy działalności gospodarczej gdzie odsłuch porównawczy lub jazda próbna samochodem jest

>zasadą

 

Poczekaj, jak na razie nie ma internetowych sklepów samochodowych. Jak powstaną zobaczymy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

modrzew47, 16 Gru 2009, 14:46

 

>Slaytan

>Mylisz się,stosuj starą kupiecką zasadę:Klient mój pan a będziesz zadowolony.Klientowi wolno dużo

>więcej niż sprzedawcy i to stara zasada jak świat.Tylko u nas nie zrozumiała.Przez sprzedawców ma

>się rozumieć.Opowiem Ci takie zdarzenie z Berlina.

>Pojechałem tam z bratem i poszliśmy do sklepu Hinterhof,podszedł do nas właściciel i zapytał czego

>potrzebujemy.Powiedzieliśmy,że szukamy kolumn do takiego a takiego wzmacniacza i chcielibyśmy

>posłuchać takiego zestawienia.Zaprowadził nas do pokoju odsłuchowego,zawołal pracownika i kazał

>pomóc nam w ustawieniu sprzętów.Było trgo tyle do dyspozycji,że zglupiałem.Była godz.11.00 mówi o

>trzynastej trzydzieści mam ustalony odsłuch,do tej pory możecie słuchać.Kabli do

>woli,kolumn,wzmacniaczy i słowa o jakiejś kaucji.Kawa i owszem,podano.

>Widać on tą zasadę stosuje.Rok później kupiłem u niego KEWF-y.Bez zobowiązań,dał super rabat i jakby

>mało tego,to rozumiał.

 

Ależ stosuję, jak najbardziej. Tylko wszystko ma swoje granice. Powiedzenie "klient mój Pan" również.

 

Podajesz przykład z Berlina, tylko nie bierzesz pod uwagę jednej rzeczy. Tam panuje trochę inna kultura zakupów, wynikająca też z innego komfortu życia. Tam do wolnego rynku ludzie są już przyzwyczajeni.

Zapewniam Cię, że ten sam właściciel berlińskiego salonu, po półrocznej "praktyce" w naszym kraju, miałby trochę inne podejście do klientów.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Audioforte porządne chłopaki pracują. I rabat stałego klienta się zawsze znajdzie bez łachy, za odsłuch nie muszę płacić, czyli jednym słowem jak się chce to się da. Pare rzeczy u nich nabyłem. Podobnie zresztą jest w Audiosystemie gdzie miło i symtatycznie można pogadać, zawsze coś się u nich kupi(choćby płytkę).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byku80, 16 Gru 2009, 14:48

 

>Do Slytan:

>

>""Z zasady właśnie nie wpada się do sklepu, w zabłoconych butach, drąc od progu gębę: jaki da mi pan

>rabat!

>Jest to po prostu niekulturalne.""

>

>Z zawodu sam jestem handlowcem i powiem Ci:

>Odpowiadasz że żadnego. ty nie chcesz takiego niekulturalnego klienta. On nie chce kupować w takim

>sklepie. Więcej się nie widzicie. Ty czekasz na kulturalnego klienta. On robi zakupy gdzie na progu

>usłyszał np - 8%! i wydębił jeszcze do 10% a potem siedział 2h i wybierał sprzęty. Na końcu

>powiedział że weźmie ale z 12% rabatem. Jak sprzedawca miał łeb na karku to zamiast rabatu dostał

>skonfekcjonowane kable ze szpuli albo interkonekta albo coś jeszcze innego na czym jest wielka

>marża. I wszyscy byli zadowoleni.

 

Jak najbardziej popieram.

Taka sytuacja jest jak najbardziej zdrowa, pod warunkiem:

a) klient jest kulturalny ;)

b) sprzedawca ma z czego dać rabat

c) klient najpierw wybiera sprzęt, słucha i jak już wie czego chce rozmawiamy o rabacie. NA KOŃCU!!!

Nie na początku do diabła!

Przecież sprzedawca musi wiedzieć co ma sprzedać klientowi, żeby móc ustalić jaki rabat może mu zaproponować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

modrzew47, 16 Gru 2009, 14:57

 

>whitesnake

>W Berlinie(a jestem tam często)nie spotkałem sie by ktoś odsłuchiwał w domu.Zawsze w pomieszczeniach

>odsłuchowych w danym sklepie.Każdy sklep jest na to przygotowany.Akustyka nie zależy od kolumn czy

>wzmacniaczy,jeśli będzi dobra to tylko lepiej,jeśli zła to sprzętem jej nie poprawisz.

 

Święta racja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

romekjagoda, 16 Gru 2009, 15:03

 

>Slaytan, nie do końca się zgodzę: przerzucanie winy na klientów, że sami sobie winni i wymusili

>taki obrót rzeczy jest pomieszaniem pojęć.

 

A ja nigdzie nie napisałem, że jest to wina tylko klientów. Z mojego wpisu wynika że jest to sytuacja spowodowana przez obie strony.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-), 16 Gru 2009, 16:44

 

Tak, za zachodnia granica rozni sie przede

>wszystkim erudycja, za ktora idzie kultura, etc i w przypadku omawianego tematu sposob odnoszenia

>sie do srodkow platniczych, ale przede wszystkim najbardziej jest zauwazalny brak werbalnego

>polskiego jarmarku podczas dokonywania tranzakcji. Sposob traktowania klientow w Polsce jest

>bezposrednim wynikiem percepcji klientow przez rynek.

 

Dokładnie! Popieram w 100%

pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wswier, 16 Gru 2009, 21:55

 

>>Poczekaj, jak na razie nie ma internetowych sklepów samochodowych. Jak powstaną zobaczymy...

>

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>link=Komputery_i_Internet:Internet:Sklepy_internetowe:Motoryzacja&rekord=31

>

>pzdr

>wswier

 

Sorry ale żaden to sklep. Jedynie wyszukiwarka.

Poza tym jedna jaskółka wiosny nie czyni. Ile jest takich "sklepów" z samochodami, a ile ze sprzętem audio w internecie?

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.