Skocz do zawartości
IGNORED

3 etapy każdego audiofila?


Therion

Rekomendowane odpowiedzi

Andrzeju,

 

Bardzo dobra rada! Ja właśnie mam taki plan tygodnia: dwa razy capoeira, jeden dzień siłownia, jeden dzień bieganie. A jak doskonale po takim wysiłku smakuje piwo i jak wspaniale brzmi muzyka!!! Taki właśnie tryb życia sprawia, że wydaje się ono piękne - miłe zmęczenie fizyczne + uczta dla ducha. Ostatnio mój pięcioletni synek powiedział mi: "Tato, ty nic tylko ćwiczysz i ćwiczysz, a potem słuchasz muzykę" ;o)

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Bądź szczęśliwy! Rób wszystko czego pragniesz byle to osiągnąć. Nie ograniczaj się! Nie udawaj!

>Palisz?! Lubisz to? TO PAL! Ciesz sie tym. Nie słuchaj o szkodliwości - nic ci nie będzie. Nie

>lubisz palić? TO NIE PAL! Bo się rozchorujesz! Lubisz jeść? JEDZ! Pijesz? Uszczęśliwia cię to? TO

>PIJ! Masz problemy z rodziną? ROZWIEDŹ SIĘ!

>

 

Z tym sie akurat bym nie zgodzil. Tak postepujac mozna zrobic krzywde innym. A co jesli - Lubisz zabijac? Zabijaj!?!?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo za założenie wątku dla jego autora. Oraz za dalsze przemyślenia. Najważniejsze w tym wszystkim jest bowiem słuchanie muzyki, jak najwięcej i takiej jak się lubi. Moim zdaniem jest ważny etap ostatni, gdy się sprzedaje drogie klocki, kupuje fajnie grające tanie urządzenia za grosze, znajduje do nich optymalne kable, a nade wszystko bierze pod uwagę akustykę pomieszczenia. Na samym zaś końcu, zdobyte pieniądze na sprzedaży tzw. high-endu inwestuje się w płyty, jak najwięcej płyt...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stefanB

6 Sty 2010, 12:56

 

Stefanie, muszę do dyskusji wnieść mój wkład merytoryczny. Do Twojej wypowiedzi wkradł się błąd.

Było:

3. Zona już nie zauważa, że klocek jest nowy. Wystarcza jej radość z tego, że potrafi go włączyć.

Powinno być:

3. Zona już nie zauważa, że klocek jest nowy. Wystarcza jej radość z tego, że potrafi go wyłączyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Góry wysokie, co im z wami walczyć każe...

:)

 

Tak jest, najważniejsze to poznać siebie, swoje potrzeby foniczne. Poznaj siebie i przeciwnika a choćbyś stoczył 100 bitew nie polegniesz (Sun Tzu:).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>jakub102

>i kupowanie dobrze nagranych płyt...

Odbieram to trochę prowokacyjnie, czy się mylę?

Osobiście mam ogromny zbiór rocka i metalu, część z nich jest nagrana fatalnie.I co, mam ich nie słuchać.

Uwielbiam np. Coverdale and Page, to istny koszmar techniki cyfrowej ale muszę czasem ją puścić jest cudna.

Mariusz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakub102, 7 Sty 2010, 10:33

 

>Dostałem płytę Violetty Villas tak dobrze nagrana że... zacząłem ją słuchać.

 

Jeśli prowokujesz, to OK. Jeśli rzeczywiście jest tak, jak napisałeś, to jest to chory moim zdaniem objaw audiofilizmu - słuchanie dobrze technicznie nagranej płyty pomimo, że artystycznie jest to chłam, ewentualnie pomimo, że nie jest się miłośnikiem rodzaju muzyki stanowiącej zawartość tejże płyty. Jesli jednak rzeczywiście jesteś fanem V. Villas - to przepraszam :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

<><

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moreno1973, 7 Sty 2010, 08:40

 

Najważniejsze w tym wszystkim jest bowiem słuchanie muzyki, jak najwięcej i takiej jak się lubi.

 

 

I ja też tak uważałem. Dlatego zawsze dziwilo mnie zacietrzewienie w sporach dotyczących rzeczy banalnych (np. ktory wzmak jest lepszy) u ludzi obcujących z - wyższą jak by nie było - kulturą.

 

I niedawno wpadła mi do głowy myśl odkrywcza!

 

 

DLACZEGO ZAKLADAMY, ŻE KAŻDY AUDIOFIL JEST MELOMANEM?

 

 

I tu mi sie parę rzeczy wyjaśniło. Zrozumiałem, że niektórym nie chodzi o muzykę, lecz o stronę techniczną tych wszystkich urządzeń. I to nie oznacza nieczego zlego! To tak, jakby ktos miał motocykl, uwielbiał przy nim majstrować, czyścić, regulować, tuningować, ale niekoniecznie... jeździć. A bo to wieje, burczy i ogólnie jest niebezpieczne.

 

 

Więc może o to chodzi? Że niektorzy wcale nie dązą do etapu 3go bo najbardziej kręci ich etap 2gi - ciągłe wymiany sprzętu, nieustające poszukawanie, adrenalina tego forum, opinia eksperta, odkrywanie czegoś nowego (np. antykable, lampucery itp).

Mam wrażenie, że tacy ludzie w momencie, gdy poczują że zbliżają się do swojego idealu brzmienia... wycofaja sie z tej drogi. Bo ich cieszy pogoń za króliczkiem a nie jego dogonienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisze cos mondrego dla odmiany :)

Dopasowujemy kolumny do pomieszczenia i preferencji,

słuchamy, słuchamy,

potem dopasowujemy wzmacniacz do kolumn i do preferencji,

słuchamy, słuchamy,

potem dopasowujemy żródło i kable,

słuchamy, słuchamy,

kupujemy dobrze nagrane płyty- bo słyszymy różnice

 

Jednemu wystarczą altusy, inny szuka haj endu...Amen.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak można dostrzec piękno niedoskonałym spojrzeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Stefanie, muszę do dyskusji wnieść mój wkład merytoryczny. Do Twojej wypowiedzi wkradł się błąd.

Było:

3. Zona już nie zauważa, że klocek jest nowy. Wystarcza jej radość z tego, że potrafi go włączyć.

Powinno być:

3. Zona już nie zauważa, że klocek jest nowy. Wystarcza jej radość z tego, że potrafi go wyłączyć".

 

 

 

Drogi gagacku,

uważam, że wyłączyć KAŻDA potrafi

Włączenie to jest Sztuka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to jeszcze jedno widzenie świata

1. "a ja się cieszę byle czym" - czyli młody zakłada na uszy cokolwiek, zapuszcza wszystko byle głośno, pisząc smsy przytupuje i cały się cieszy jakby się czymś nawalił !-:))) - młody!

2. "zaraza audiofilska" - tu się nie rozwodzę - przebieg choroby u każdego odmienny

3. i tu dwie opcje:

3a. "nirwana" - kredyt na hipotece, stan-rozwiedziony, kontakt z otoczeniem mierny, wciąż nowe dźwięki na tej samej płycie! (???)

3b. "oświecenie" - przewaga umysłu nad słuchem - cel uświęca środki czyli wszystkie chwyty dozwolone

(kuźwa! - tyle jeszcze innych fajnych bajek w koło)- już nie taki młody -:((

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem zachwycony, dzisiaj już nie. We wzmacniaczu brakuje prądu i powoduje to zniekształcenia. Chcę móc słuchać głośniej! Swobodę brzmienia krępuje brak nieskrępowanego basu :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w pracy rozmawialismy o muzyce.

Przez to w googlarce zaczalem szukac pewnej plyty ktora kiedys pozyczylem i do mnie nie wrocila.

Ale myslac o innych plytach ktore pozyczylem i do mnie nie wrocily przypominala mi sie plyta Nirvany "MTV Unplugged Live in New York".

Zaczalem jej szukac w internecie i trafilem na recenzje CD i DVD. Czytac recenzje na temat tej plyty i tego koncertu, od slowa do slowa uswiadomiono mi ze to jeden z najlepszych koncertow MTV Unplugged.

Czytajac wrocily emocje jakie odczuwalem podczas sluchania. Zaczalem sobie przypominac ta muzyke, cala ekspresje Cobaina, dzwieki jakie slyszalem i ... jak niemal bylem na tym koncercie.

I mimo ze ostatni raz plyte sluchalem jakies 6 lat temu, wczoraj dzieki muzycznej pamieci przezywalem muzyczna ekscytacje i moje "Ł&C". W pamieci odtworzylem sobie fragmenty tej plyty.

Fascynacja powrocila.

Dzis plyte mam w domu i wieczorem zabiore sie do uczty.

 

Sprzet to tylko "mlotek i gwozdzie".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku:

1. Fascynacja tematem (Czytanie, śledzenie nowości, oglądanie i słuchanie- gdzie i czego się da)

2. Wariactwo (Wymiany klocków, poprawianie tych, które gościły u mnie dłużej, ciągłe poszukiwanie nowych przewodów, "wędrówki" z kolumnami po pokoju itp)

3. Racjonalizacja działań ("Kubeł zimnej wody na głowę"- W ramach mojego funduszu dojście do optymalnego standardu bez zbędnego wariactwa i poszukiwanie zamiast nowych eksponatów voo-doo, ciekawej MUZYKI)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.