Muzyka dla dzieci

**palton** · 9 Stycznia 2010

Co polecacie z kierowanych specjalnie dla dzieci płyt CD ? Przez większą część dnia mam włączony sprzęt, głównie z głośników płynie muzyka poważna. Kupiłem płytę z kołysankami MINI MINI 2 (na gwiazdkę :-) i widzę że córka bardziej je lubi. Są to piosenki śpiewane łagodnym damskim głosem z akompaniamentem fortepianu. Chciałbym więc jeszcze jakieś płyty kupić, podzieliłbym je na dwa rodzaje 1. Kołysanki przed snem, 2. Muzyka na dzień.

Córka ma teraz 11m-cy.

Robert

Ps. Zapewne wiele osób ma małe dzieci, więc liczę na wsze wpisy.

pingwing · 10 Stycznia 2010

Gdy byłem mały mama włączała mi Greiga i opowiadała bajki do muzyki, najbardziej wtedy lubiłem i do dziś lubię "W grocie króla gór". Mama opowiadała mi o niedźwiedziu, który skrada się do wędrowców ogrzewających się nad ogniskiem w grocie gdzieś w niedostępnych górach.

amx · 10 Stycznia 2010

Polecam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jurek · 10 Stycznia 2010

Mój syn chyba od 1-go roku życia był "karmiony" tymi słuchowiskami:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W większości są to znakomitej jakości, pięknie oprawione muzycznie perełki.

Zrobione zostały jeszcze za czasów socjalizmu, ale pewnie dzięki temu nie skąpiono na oprawę artystyczną.

Dzisiejsze wykonania nie mają szans w starciu z tymi "starociami".

Muzyka- wykonywana przez prawdziwe orkiestry a nie jakieś elektryczne pierdziawki.

Czytane są przez najlepszych artystów.

Nic lepszego nie znajdziesz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**terror twins** · 10 Stycznia 2010

u mnie leci bebe lilly,

cała dzień

Nowy2 · 10 Stycznia 2010

nie zbudujesz lepszego kontaktu niz osobiste zaangazowanie w opowiadanie, patrz pierwszy post.

wlasnie do tego celu najlepiej nadaje sie muzyka ilustracyjna i np. naszym przebojem, tj. dzieci i moim, byl Zoolook; stanowił świetne tło do opowiadania moim dzieciom improwizowanych bajek o życiu, o walce zwierząt o władzę w dżungli. Największe wrażenie na malcach robiły ryki słoni i bieg. Wykładało się to na odtrąbienie zwycięstwa, wyraz boleści słonicy po stracie małego, ucieczkę zwierząt przed pożarem dżungli i takie sobie trele morele.

byly wtedy kasety w formie sluchowisk np. Tomcio Paluch z bardzo chwytliwymi piosenkami.

czytanym przebojem nr 1 były "Sceny z zycia smokow" Beaty Krupskiej. Przepiekne dwupoziomowe opowiesci o smokach lubiacych zupe ogorkowa, wprost dla dzieci, a smaczki dla czytajacego rodzica. wg mnie to jedna z lepszych ksiazek dla dzieci. dzisiaj mozna kupic film animowany wlasnie z ta bajka. pokazalem w merlinie.pl studiujacemu synowi owa plyte, ktory stwierdzil, ze nie przebija to rysunkow z ksiazki.

łasic · 10 Stycznia 2010

moje Już-Nie-Bobasy lubią Gong i Kraftwerk, Beatlesów też...

ze standardowych poleceń - "Piotruś i wilk", "Dziadek do orzechów"

**palton** · 10 Stycznia 2010

Dzięki wam za wpisy.

Terror masz piękne "O mnie" :-)

Moja córeczka ma dopiero 11m-cy i jeszcze nie ma cierpliwości jak jej coś czytam, jeszcze tego nie rozumie (pewnie jeszcze kilka m-cy). Na razie szukam płyt z muzyką.

Robert

łasic · 10 Stycznia 2010

Aha, dużo ładnej muzyki znajdziesz na ścieżkach dźwiękowych filmów Hayao Miyazakiego (autor: Jo Hisaishi) - polecam zwłaszcza "Mójego sąsiada Totoro" i "Podniebną pocztę Kiki", filmy też wymiatają, piękna animacja, historie bijące na głowę disneyowską sztampę, zero przemocy (w każdym razie w tych dwóch filmach).

mujo · 10 Stycznia 2010

moja córka przez pierwsze kilkanaście miesięcy zasypiała przy płycie Planet Sleeps

w polskich sklepach trudno dostępna (ja trafiłem na allegro)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**palton** · 10 Stycznia 2010

Dzięki

Mam też płytę Celine Dion "Miracle", pięknie wydana z książką, a właściwie albumem w którym są artystyczne zdjęcia Anne Geddes, Celiny z niemowlakami

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gorąco polecam.

Robert

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czolgista778 · 10 Stycznia 2010

U mnie od bobasa był Jean Michel Jarre (Według rodziców, jak miałem roczek to padałem ze śmiechu przy Oxygene II:).No i jeszcze Italo Disco cały czas.

jensen · 10 Stycznia 2010

Moja córeczka od dnia narodzin codziennie zasypia przy "Kołysankach-Utulankach" Grzegorza Turnaua i Magdy Umer. Polecam serdecznie.

I jak najdalej od Bebe Lily itp., uwłaczających estetyce i inteligencji, wynalazków, skrojonych na współczesne czasy i wychowujących pokolenie papko-połykaczy.

Lepszym wyborem na pewno będą "Dziecięce przeboje - The Best" (2 CD) 2009©MyMusic Group, piosenki z Tik Taka, czy z Akademii Pana Kleksa lub utwory Jacka Cygana. Wszystkie płyty bardzo przyzwoicie zrealizowane, o czym pisałem w wątku o loudness war. Warto przykładać wagę i do tego aspektu, jak sądzę.

jensen · 10 Stycznia 2010

Świetnie działa też Mezzo. Moja córeczka, w okresie, gdy nie potrafiła jeszcze cierpliwie wysiedzieć 5 minut słuchając, bądź oglądając bajkę, znakomicie wytrzymywala kwadrans i więcej, patrząc i słuchając Mezzo. Hipnoza. Zadziwiające.

Generalnie z tzw. "normalnej" muzyki najlepiej zdaje się sprawdzać muzyka poważna. Jazz i rock nie wzbudzają aż takiego zainteresowania, ale chcąc nie chcąc, nasza córeczka przez 2 lata wysłuchała więcej płyt (w domu i w samochodzie), niż znakomita większość dorosłych usłyszy przez całe życie.