Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  470 członków

Sansui Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sansui


palton
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, czubsi napisał:

LJ3 Oczywiście na Sansui !!! ?

Dzięki @Czubsi!

Oczywiście na Sansui ! 

 

DSCF1945.JPG

DSCF1946.JPG

2 godziny temu, bkeram napisał:

Święta, Święta i czas życzeń dla całego Klubu Miłośników Sansui.

Tak więc, 

Zdrowych spokojnych i pełnych rodzinnego ciepła świąt Bożego Narodzenia. Odpoczynku od codziennego zabiegania oraz chwili zadumy. Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku oraz spełnienia w życiu osobistym i zawodowym życzy 

Marek

PS.

Kolędy "gramy" na swoich integrach, końcówkach i Kto co tam ma. ale musi to być Sansui. ?

 

5c1bb8b48f3ae_p.jpeg

Dołączam się do wyżej zamieszczonych życzeń! 

Muss .... Sansui w zestawie! 

LJ3  ? 

 

Edytowane przez LJ3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem pre gramofonowe są takie sobie...pewnie ani lepsze ani gorsze niż w innych porównywalnych jakościowo markach. Po prostu pozwalają używać gramofon.

Ale jeżeli używasz gramofonu, to moim zdaniempierwsze dobra, porządna wkładka. Później zewnętrze pre. Bo takie ( oczywiście dobre-bardzo dobre) zawsze będzie lepsze niż wbudowane, nawet takie dobre jak w c 2105/2301/2302.

Ja mam RCM Sensor2 i kładzie ono wszystkie w/w wbudowane w C, a w porównaniu do integr to przepaść jakościowa.

Oczywiście nie musi być takie, ale już w kwocie do 2k zł znajdziesz coś dobrego, co znacznie poprawi jakość dźwięku . Trzeba pożyczyć i posłuchać u siebie. Ale zacząć trzeba od wkładki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A w tzw międzyczasie takiego czarnego stwora ustawiłem:

AU-X911 DG mod

Akai GX-75 MK II

Sansui TU-X 701

Sansui SE-99

Na cyfrowo testowo Auralic Altair...

Jak coś "zamanageruje" z miejscem, to dolaczą Aiwa F 990 i Technics RS-T 330R ?... i może jeszcze coś.

IMG_20200103_224301.jpg

Edytowane przez Samcro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pytanie:

Czy wzmacniacze zintegrowane Sansui, np. serii alpha 607, 707 i 907, wzorem innych firm, mają wyjścia z pre i wejścia na koncówki mocy? 

Jeżeli tak, to ewentualnie które i jak są one oznaczone? 

Nigdy mnie to nie nurtowało, gdyż końcówki zawsze miałem z dedykowanymi pre, a jestem poza możliwością oglądu tego w tzw. "naturze". 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to jest na korektor.

Typowe wyjście na końcówkę, gdzie wzmacniacz pracował jako pre) miały niektóre starsze modele z serii AU-xx00, ale nie pamiętam teraz które.

I jakiś europejski model z późniejszych też chyba.... nie wiem, czy przypadkiem nie AU-X 711? Ale głowy nie dam. A nawet palca ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szczegółowy opis. 

Czy dobrze się domyślam, że "Processor return" to wejście powrotne z korektora? 

Nie skorzystam co prawda z podpięcia do pre Sansui. Typowe wyjście na pre i wejście na końcówkę jest przecież na zworkach, a tu ich nie ma. 

Ale wreszcie wiem, gdzie podpiąć swój leżakujący SE-9 (z mikro-komputerem). Ma wskażniki mini, nie takie co prawda jak SE-88 i bez pilota ale zawsze to coś, dodatkowe umilające świecidełka na noc. ?

Szkoda tylko, że nie mogę do niego dostać dedykowanego mikrofonu pojemnościowego na 600 Ohm i pobawić się w korektę dżwięku.  

 

Przy okazji zapytam:  "Power amp direct normal" do czego służy?

Gdzieś o tym pisano ale nie mogę teraz znależć. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł - tak, nie idzie przez pot głośności.

2 godziny temu, LJ3 napisał:

Dziękuję za szczegółowy opis. 

Czy dobrze się domyślam, że "Processor return" to wejście powrotne z korektora?  

Tak, musisz oba we/wy  mieć podłączone.

 

2 godziny temu, LJ3 napisał:

Przy okazji zapytam:  "Power amp direct normal" do czego służy?

Te jest bezpośrednie wejście sygnału na końcówkę, z ominięciem większości selektorów i potencjometrów. W większości przypadków gra lepiej niż std wejścia CD, line czy inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Samcro  Dziękuję po raz wtóry. 

 

 CDek A917XR ma możliwość regulacji siły głosu - poprzez ściszanie. 

Czy próbował ktokolwiek łączyć go bezpośrednio na końcówkę A907-ki przez "Power amp direct normal"? Jakie różnice, gdy gra z pre i poza pre?

 

 

Edytowane przez LJ3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak połączysz do wejścia power amp, to potencjometr głośności zostaje aktywny we wzmacniaczu, ominięta jest większość pozostałych, m.in. balance, tony itp.

Dźwięk moim zdaniem jest bardziej dociążony i jednocześnie dokładniejszy.

Takie połączenie jest szczególnie dobre, gdy selektory i potencjometry nie są zbyt czyste. Ale nawet gdy są, to też.

Ja zawsze główne źródła jak CD czy dac, pre gramofonowe tak podłączam.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

ja tu dopiero dołączam - męczyła mnie  nieustająca informacja "że nie ma o jak Sansui". Więc zakupiłem zintegrowany wzmacniacz AU-X317. Był tan,i a gra zaje... A szukając instrukcji znalazłem całkiem niechcący info, że AU-X317 to to samo co AU-Alpha 317K tyle, że wypuszczone na rynek zachodniej europy w latach 90-tych.

Czy to możliwe? Alpha za 400 pln?

Z zewnątrz wyglądają tak samo...

 

sansui au-x317.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Pelcu napisał:

Z zewnątrz wyglądają tak samo...

sansui au-x317.jpg

Witaj. 

Cieszę się, że spodobał ci się dżwięk Sansui, który przeważnie na wszystkich robi dobre wrażenie. Wrażenie przejścia w inny świat - słuchania dobrze brzmiącej muzyki. Życzę dobrej zabawy. 

 

Wyglądem zewnętrznym nie ma co się sugerować. Ważne co tam siedzi "pod maską". Ważne jakie ma "wnętrzności". 

Ogólnie prawda o firmach z Japonii, w tym o Sansui ale nie tylko, jest taka, że wypuszczając modele na rynek rodzimy - Japonii, firmy bardzo dbały o należyte wykonanie i stosowane rozwiązania i części ale wyposażały je w zasilanie 100V - tylko. Te same modele na rynek Europy miały zmieniane trafa (zasilanie nie 100V, a 220V) ale jak się okazuje, nie tylko to. Przy okazji były często troszkę "zubożone", w stosunku do modeli rodzimych. Najczęściej stosowano sztuczkę z podwyższaniem Nr modelu, np. model 607, czy 707 w Nippon, w Europie otrzymywał odpowiednio Nr wyższy 701 i 901 itp. Stąd, jak mi się wydaje, w sieci i na forach, tak częste nieporozumienia wynikające, np.  w porównywaniu wysokich modeli innych firm z niższymi Sansujowymi. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Pelcu napisał:

 A szukając instrukcji znalazłem całkiem niechcący info, że AU-X317 to to samo co AU-Alpha 317K tyle, że wypuszczone na rynek zachodniej europy w latach 90-tych.

Czy to możliwe? Alpha za 400 pln?

 

 

 

Nie tylko możliwe ale tak jest. 

Pytanie pozostaje, jakie różnice są w środku, bo znając podejście na podstawie innych modeli (777DG, 999DG vs 911 DG przykładowo) zawsze coś zamienili na tańsze, wysyłając na kontynent ? 

ot i co.

Ale dobrze , że podoba Ci się jak gra. Teraz już tylko pozostaje Ci iść w górę w stronę prawdziwych Alph ? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, najważniejsze jest właśnie to co w środku ? Trudno porównać, bo o obu modelach jest niezwykle mało informacji w sieci. Parę ogólnych parametrów i owners manual za 100 pln na e-bayu. Ale i tak cieszę się, że kupiłem Alphę - choć o niskiej numeracji.

A dźwięk AU-X317... No cóż mam tylko porównanie do amplitunera Onkyo TX-SV454 (takiego używam od lat) i starego Radmora 101. I jest znacznie bardziej głęboki, bardziej basowy ale też i znacznie bardziej szczegółowy. Szczerze mówiąc zaskoczył mnie - nagle w muzyce odnalazłem znacznie więcej "smaczków", odgłosów, brzmień...

No i pewnie skończy się to właśnie tak, że zaraz przyjdzie czas na coś jeszcze lepszego... Byle z obsługą przez pilota ?

PS. Jaki CD ze stajni Sansui polecacie? Modeli jest również od groma a nie chciałbym kupić odtwarzacza, w którym laser będzie ne do wymiany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Pelcu napisał:

?

PS. Jaki CD ze stajni Sansui polecacie? Modeli jest również od groma a nie chciałbym kupić odtwarzacza, w którym laser będzie ne do wymiany...

Do twojego wzmacniacza AU-X zakup CD ze znaczkiem CD-X - to będzie odpowiednie zestawienie i z pewnością się sprawdzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, bkeram napisał:

Poza tym, była mowa o poleceniu. Tych ze znaczkiem CD-X, sam jednak nie poleciłbym. 

Why? To których szukać? Wydawało mi się naturalne, żeby szukać włąsnie tych za znaczkiem X = pasują rozmiarami i oznaczeniem (czyli są "kompatybilne").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku ważną rolę grają - Finanse - tego nie da się przeskoczyć. 

Polecając cokolwiek, w sytuacji ostrego ograniczenia możliwościami finansowymi, a w tym przypadku to mniej niż 400 zł, należy brać pod uwagę,  tylko i wyłącznie, niskie modele, najlepiej Sansui lub, jak kto woli, mieć mezalians na stoliku, z inną ale tanią marką. 

W przypadku Sansui nie ma co narzekać na dżwięk, nawet niskich modeli. Na tle dżwięku -  Sansui wyróżnia się - jak dla mnie, oczywiście biorąc pod uwagę tylko modele o wskazanym pułapie cenowym. Zakupiony wzmacniacz nie zagra przecież inaczej niż jego możliwości i tu jest sedno sprawy! 

Zakup lepszego (czytaj dużo droższego CD-ka) ma sens tylko w sytuacji dalszego pięcia się w jakościową (ale i cenową) górę. 

Poza tym w budowanych zestawach, w zależności od podejścia, często gra b. dużą rolę sfera wizualna, estetyczna, a dopiero potem muzyczna lub obydwie sfery naraz. 

Nikt raczej nie lubi na samochodzie VW zamieścić logo SKODA! 

Raczej odwrotnie. 

 

 

 

 

Edytowane przez LJ3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Pelcu napisał:

Why? To których szukać? Wydawało mi się naturalne, żeby szukać włąsnie tych za znaczkiem X = pasują rozmiarami i oznaczeniem (czyli są "kompatybilne").

Nie szukaj by były "kompatybilne" optycznie. W dźwięku to niekoniecznie dobra droga, a to powinno dobrze grać, a nie wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelcu

Czytam na starym forum, że kupiłeś ten wzmacniacz by najpierw posłuchać, przetestować markę Sansui. Finanse nie są dla Ciebie podobno jakimś specjalnym ograniczeniem. Po co więc kompletować od razu cały zestaw. Bardzo podstawowy i prawdopodobnie trudny w późniejszej ewentualnej odsprzedaży. Na Twoim miejscu pozostałbym przy dotychczasowym CD Onkyio lub ewentualnie dokupiłbym za kilkaset złotych odtwarzacz sieciowy (który podepniesz później do każdego sprzętu w przyszłości) i cieszyłbym się muzyką z Tidal'a lub Spotify. Do testowania wystarczy. Ale bądźmy szczerzy, z Twojego wzmacniacza nie da rady "wycisnąc" czegoś dobrego z muzyki, niezależnie od źródła dźwięku. Dobrze, że Cię zachęcił, ale to jest tylko namiastka tego co pokazują modele z wyższych półek Sansui.

Inna opcja, oczywiście droższa, to dokupić CD Sansui serii CD-X (ale z najwyższych modeli), potem z czasem, ewentualnie zamienić wzmacniacz na lepszy. Wtedy wszystko oczywiście w ramach tej samej serii.

 

4 godziny temu, LJ3 napisał:

Nikt raczej nie lubi na samochodzie VW zamieścić logo SKODA! 

Tak się składa, że większość Członków tego Klubu korzysta ze źródeł innych (w tym CD) niż Sansui.

Edytowane przez bkeram
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, bkeram napisał:

Tak się składa, że większość Członków tego Klubu korzysta ze źródeł innych (w tym CD) niż Sansui.

Wiem że wszyscy teraz idą w kierunku tidala i "strumienia dżwięków" z syntezatora. Taka moda. Nic poza tym. Każdy (raczej większość z Was) chce być na topie, moderny, nowoczesny. 

Kiedyś wszyscy porzucali vinyle, taśmy ....  Przeszli na CD. Nic nowego. Teraz wracają. 

 

Każdy robi co uważa za stosowne. Jako będący w mniejszości, ja ciągle korzystam z CD i plumkam ....

Każdemu wg potrzeb. 

?

 

 

Edytowane przez LJ3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, LJ3 napisał:

Wiem że wszyscy teraz idą w kierunku tidala i "strumienia dżwięków" z syntezatora. Taka moda. Nic poza tym. Każdy (raczej większość z Was) chce być na topie, moderny, nowoczesny. 

Kiedyś wszyscy porzucali vinyle, taśmy ....  Poszli poszli w CD. Nic nowego. 

 

Każdy robi co uważa za stosowne. Jako będący w mniejszości, ja ciągle korzystam z CD i plumkam ....

Każdemu wg potrzeb. 

?

 

 

Ja czytałbym ze zrozumieniem posty Forumowiczów i wypowiadał się na Forum nie z nudów, tylko z ze znajomością tematu streamerów (odtwarzaczy sieciowych), a nawet CD.

Są odpowiednie Kluby na tym portalu, można doczytać. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.