Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny / wzmacniacze za 3000PLN. Ale ile tak naprawdę wydano na ich produkcję?


Therion

Rekomendowane odpowiedzi

A i taki dytrybutor też musi zapłacić podatek od zysku itd, więc jak coś kupisz za 3000 zł to pomyśl że za około 1000 zł zasiliłeś już Państwo i to ono ździera z Ciebie więcej jak dystrybutor czy sklep.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pieniądze nie grają !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vat i dochodowy = cichy zabójca.

Bardzo dobry wątek, niech dziatwa zobaczy ile kosztuje prowadzenie interesu. Będzie mniej ignorantów.

Zasada ogólna: Popyt dyktuje podaż. Nikt wam nie obniży cen na towar chodliwy. Natomiast na zakurzone klocki zawsze jest rabacik. Tego nikt nie zmieni, ani fani DYI ani niezadowoleni z wysokich cen.

Mam jeszcze dygresję do sprzedawców DYI. Zobaczcie jakie oni mają marże. Nie płacą podatków, wynagrodzeń, czynszów i całej reszty...a, marża 500% albo wyższa! To was nie kłuję w oczy?

Przykład: kabel Lapp z Allegro. Kabel 3,5 metr, dwa wtyki 10. Kabel, oczywiście hi-end około 100 pln. Żadnej reklamy, o przepraszam, to forum to reklama takich badziewi. Jest jeszcze jeden fajny przykład samoróbki. Przedwzmacniacz gramofonowy lampowy. Szybki kosztorys 15-25 pln. Pan skręca to w piwnicy i żąda 200-300 pln, zależy jaki frajer się trafi. Popyt jest ciągły, choć to straszny gniot. Są na forum rozbierane zdjęcia. Pochlastać się można. Co na fani DYI?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Jeżeli uważacie że w czymś przesadziłem, to podajcie rzeczowe argumenty, że jest inaczej, ale niech nie zaczynają się słowami -"wydaje mi się". Ja opieram sie w tej kalkulacji na swojej wiedzy i doswiadczeniu. Sprawdźcie też poprawność działań (późno jest, mogę sie pomylić):

 

3.000PLN - tyle kosztują w sklepie audio.

-22% Odliczamy VAT (to zabiera nasze Panstwo) = 2460,00 PLN.

-50% - marża sklepu = 11640,00 PLN

- 5% - cło - zabiera nasze Panstwo = 1561,00 PLN

-10% - transport - 110,00 zł ( - to zależy jeszcze skąd a kolumny są b.ciężkie, ale taki średni koszt) = 1419PLN

-30% - koszty stałe producenta - wypłaty dla pracowników, kasa na rozwój i badania kolejnych modeli, czynsze, energia elektryczna =1092,00 PLN

- 60% zysk firmy - pensje zarządu, dywidendy, nowe inwestycje, kasa dla wlaściciela, podatki w kraju producenta, podatki od przychodu

 

 

Wątek interesujący, bo wynika z niego (po raz nie wiem już który) jakie są rzeczywiste koszty produkcji i handlu - są one bardzo wysokie. Wiem, że intencje założyciela wątku były inne, ale cóż. Już wstępny wpis roi się od błędów i nieporozumień, począwszy od dziwnego sposobu liczenia procentów, przez nazwanie ceny materiałów "kosztem wyprodukowania" (ekonomiczne horrendum!), aż po arbitralne określenie kosztu transportu i marży handlowej (w dodatku bez uwzględnienia istnienia sieci dystrybucji). Zwracam uwagę, że jesteśmy na forum poświęconym sprzętowi audio i większość informacji automatycznie będzie kojarzona ze sprzętem jak najwyższej klasy. W którym te koszty akurat są zupełnie inne. Ogólnie - czysty komunizm, który też opierał się na życzeniowości i niezauważaniu pewnych faktów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Wątek interesujący, bo wynika z niego (po raz nie wiem już który) jakie są rzeczywiste koszty produkcji i handlu - są one bardzo wysokie. Wiem, że intencje założyciela wątku były inne, ale cóż. Już wstępny wpis roi się od błędów i nieporozumień, począwszy od dziwnego sposobu liczenia procentów, przez nazwanie ceny materiałów "kosztem wyprodukowania" (ekonomiczne horrendum!), aż po arbitralne określenie kosztu transportu i marży handlowej (w dodatku bez uwzględnienia istnienia sieci dystrybucji). Zwracam uwagę, że jesteśmy na forum poświęconym sprzętowi audio i większość informacji automatycznie będzie kojarzona ze sprzętem jak najwyższej klasy. W którym te koszty akurat są zupełnie inne. Ogólnie - czysty komunizm, który też opierał się na życzeniowości i niezauważaniu pewnych faktów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc pierwszy wpis autora jako sens wypowiedzi, jej wydźwięk "żywcem " jakby wzięty z wystąpień Gomułki. Oczywiscie siłą rzeczy trafia jako głos (mocno populistyczny) na szerogi grunt wiecznie niezadowolonej takiej czy innej społecznosci.

 

Należy raczej przyklasnac koledze dopiero wówczas, kiedy wyprodukuje i sprzeda polskiego Denona, Musicala, Creeka itp.(tej samej jakosci) lub znajdzie znaczacą na rynku firme, która takie to cuda uczyni za ten ułamek, który wyliczył.

 

Jesli to mu sie uda - sam osobiście będę wnioskował o nobla czy inne niczego nie wnaszące od lat wyróżnienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

"Przykład: kabel Lapp z Allegro. Kabel 3,5 metr, dwa wtyki 10."

 

 

O ile pamiętam (kupowałem niedawno) najtańszy ekranowany Lapp (3 żyły) kosztuje około 7 zł za metr. Ale jakbym kupował na sieciówkę, to wziąłbym 5 albo 7 żył (są i takie). Ale tylko to na marginesie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak upiłem za 3,5. I na pewno nie bez marży sprzedającego, bo nikt nie sprzedaje niczego bez zysku. Są i tacy co sprzedają ten kabel po 11 za metr. To nic innego jak czas poświęcony na wyszukanie najlepszej oferty.

Nie masz na to czasy PRZEPŁACASZ.

Nie potrafisz zrobić sam...jak wyżej.

Zarabiasz wystarczająco dużo by mieć całą tę sytuacje w d... to jesteś prezes.Czego wszystkim życzę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redaktor, 4 Lut 2010, 12:00

 

>>>>Już wstępny wpis roi się od błędów i nieporozumień, począwszy od dziwnego sposobu liczenia procentów

 

A to akurat jest policzone dobrze.

 

>>> przez nazwanie ceny materiałów "kosztem wyprodukowania" (ekonomiczne horrendum!)

 

tu się zgadzam. Najpierw pisałem to jako odpowiedź dla jednego z uczestników forum i starałem się stosować potoczne okreslenia.

 

>arbitralne określenie kosztu transportu i marży handlowej (w dodatku bez uwzględnienia istnienia

>sieci dystrybucji).

 

Koszty transportu. Część rzeczy płynie do nas z Chin, Japonii a część jedzie z Niemiec, Ukrainy lub została wytworzona w Polsce. JASNE, że to sa wartości mocno orientacyjne. Sprzęt z UE nie będzie miał cła, ale może mieć większe koszty reklamy itd.

 

Sieć dystrybucyjna. Dla uproszczenia założyłem, że że sprzedawca jest równiez importerem (i jest kila takich firm), ale oczywiście jeżeli nie jest, to importer ma swoj narzut a sklep mniejszy upust handlowy.

 

MOIM CELEM BYŁO SPROWOKOWANIE DO ZASTANOWIENIA jaki procent z wydanych przez nas pieniędzy rzeczywiście zotało przeznaczonych na wytworzenie naszych urządzen. Wyszło, że ok. 25%. ale oczywiście nie we wszystkich urządzeniach bedzie to sztywna zasada. Są firmy, które jadą na minimum, ponieważ muszą dopiero spopularyzować markę i tacy, którzy jadą na dobrej znajomości marki i narzucają znacznie więcej niż tu przyjąłem. Wytworzenie Forda Mondeo kosztuje tyle samo, co wytworzenie Jaguara a przeciez oba auta nie są w tej samej cenie (choc teraz, po sprzedaży tej marki, to kto wie co się stanie), ponieważ są skierowane do zupełnie innego odbiorcy.

 

Potraktujcie to orientacyjnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie sprawa cen sprzętu audio wygląda, jak się na nią spojrzy przez pryzmat AGD i mebli.

Np. ktoś się zachwyca, że jakiś cedek jest tak "śmiesznie tani", bo np. kosztuje 1800zł.

W środku transport i prosta elektronika. Percepcja trochę się zmieni, jeśli zdamy sobie sprawę, że tyle samo kosztuje nowoczesna pralka, wielka, ciężka i skomplikowana. Koszt materiałowy pewnie 10 razy większy.

Albo jakieś małe kolumienki z "perfekcyjną stolarką" kosztują tylko 5000zł. A gdyby zamiast forniru był winyl, kosztowałyby 1000-1500 zł mniej.

Tylko że za takie 1500 zł. można kupić komodę RTV, fornirowaną, dużą i dobrze wykonaną.

 

To tak tylko na marginesie, do refleksji, a nie głos typu: jakie to zdzierstwo. Wszystko jeszcze w skali produkcji i sprzedaży. BYć może te monitory kosztowałyby nie 5000zł. tylko 2000zł. gdyby sprzedawało się ich tyle, co wspomnianych pralek/komód RTV.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zyli nie pozostaje nic jak wlasna inwncja i budowa od podstaw. Byla kiedys taka reklama Peugeota chyba 206 i jakis ara wyklepal z kawalkow zlomu prawie taki sam. Zacznijmy zatem budowac wzmacniacze, kolumny auta etc. Po co przeplacac.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kichanadeta, 4 Lut 2010, 17:48

 

>zyli nie pozostaje nic jak wlasna inwncja i budowa od podstaw. Byla kiedys taka reklama Peugeota

>chyba 206 i jakis ara wyklepal z kawalkow zlomu prawie taki sam. Zacznijmy zatem budowac

>wzmacniacze, kolumny auta etc. Po co przeplacac.

 

wielu tak robi :)

 

To co robią obecnie producenci audio to jest praktycznie montaż prefabrykatów: gotowe, znane od lat schematy i rozwiązania, schematy referencyjne od producentów układów scalonych. Prawdziwe badania robią producenci podzespołów i kilka wielkich firm z kooperacji z nimi. A firmy hi-end to są nędzni kopiści i rzemieślnicy, którzy pozują na "artystów" :)) Pusty śmiech ogarnia ilu ludzi to łyka, jak młode rekiny :)

Ludzie płacąc kupę kasy oczekują, że są tam podzespoły najwyższej klasy. Niestety najczęściej są tam tanie rzeczy... (głośniki za 30 zł w kolumnach za 15 tys., czy za 200USD w kolumnach za 100 000 $). To jest kpina i naciągactwo. Szczególnie, że można często mieć to samo taniej...

Mercedes daje przynajmniej to czego nie może Mondeo: komfort. Ferrari: osiągi. A producenci audio Hi-end ?!? Prestiż na forum AS :)))) Wow :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The_Ghost

Stałeś kiedyś obok referencyjnych monobloków firmy Ayon? Lub czegoś podobnego?

Na pewno nie, wiedział byś za co płacą właściciele hi-end.

Pisząc językiem Samoobrony:

Twój wpis to ryczenie krowy która nie ma mleka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duchu zgadza sie dlatego tez jak juz ktos wczesniej pisal warto szukac na rynku wtornym badz okazji.

Policzmy zatem koszt kolumn , ktore posiadam Phonar Veritas p3 budujac je samemu.

 

Przetworniki:

Peerless SDS 134 80-90 zl x 2 160-180 zl

Peerless HDS 134 180-200 zl x 2 360-400 zl

Seas 29TFF 160-200 zl x 2 320-400 zl

Zwrotnice (nie znam sie)powiedzmy 200 zl x 2 400 zl

Obudowy powiedzmy 1000 zl

 

Wychodzi ok 2200-2400 zl za dwie kolumny do tego nalezy doliczyc koszt produkcji. Czyli kogos kto zlozy toto w calosc pomierzy etc. Niestety nie kazdy potrafi sam.

Nowy komplet w sklepie kosztuje ok 4500 zl

 

Wiem , ze ceny komponentow to ceny detaliczne wiec pewnie producent zamawiajac wieskza ilosc dostanie je po nizszej cenie. Ja kupilem swoje kolumny nowe z 2 letnia gearancja, opakowanie, instrukcja, z mozliwosci zwrotu do 30 dni za 436 euro z przesylka czyli ok 1700 zl. Nie wierze , ze ktos zlozy mi kolumny na identycznych podzespolach za taka cene.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kichanadeta, no McGyver by Ci zlozyl, ale niestety juz nie zajmuje sie kolumnami...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaje się za tyle, za ile ludzie kupią. A kupują, bo i czemu nie? Połowa sukcesu to wytworzenie potrzeby: reklama, ładne zdjęcia, pochlebne recenzje w paru suto ilustrowanych audio-softpornach (piszę "soft", bo w "hard" byłyby schematy i flaki na fotach, a to prosta droga albo do klonowania albo do Afery Goldmunda ;-)), jeszcze paru sprawnych trendsetterów na forach - i gra. Trzeba wytworzyć przekonanie, że "to musi tyle kosztować żeby grało" (jakaś dobra legenda, że FET-y, że bi-wiring, bi-sriring, cokolwiek), złudną wiarę w potęgę gwarancji producenta lub dystrybutora i pozytywny snobizm na nówki (bo np. rzęchy z niemieckich wystawek są be, że lasery padają, że kondy wysychają, że luty zimne). Osobiście rozumiem świetnie nabywcę nowych klocków - są ładne, pasują do mebli czy ogólnie wystroju wnętrza, dają jakiś splendor jako symbole statusu, przynależności do elity. Ładniejsze ładniej gra, oczami też się w pewnym sensie słucha. Czy to źle? Nie, bo potem ten ktoś wymieni sprzęt, a ja mogę odkupić jakiegoś fajnego klocka za 1/3 ceny, oczywiście gdybym chciał, a nie chcę, bo wolę płyty gromadzić. Poza tym zamiast jednej gały chcę mieć bass. treble i - o zgrozo - loudness. A płyty - z drugiej ręki, rzecz jasna. Najchętniej z niemieckich wystawek.

;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo różnic cenowych. Szukałem kiedyś aparatu cyfrowy foto. Znalazłem najtaniejw MM taki co mi się podoba za 1999zł.Za dwa tygodnie cena spadła do 1600. Poszedłem kupić i okazało się że jest jednodniowa promocyjna obniżka i aparat można kupić za 1200.Zanim kupiłem zahaczyłem jeszcze o salon Fotojoker w tym samym centrum.Pan sprzedający w sklepie spytał co poszukuję po czym stwierdził że jutro będę mógł u niego kupić taniej niż w MM za 1150 bo nie ma aktualnie na sklepie.Wcześniej widziałem go u nich też za 1999 zł. Kupiłem. Cena aparatu w tym czasie w sieci Megaavans 2340zl. No to teraz kto brał jakie marżę bo myślę że w fotojokerze też na pewno zarobili.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redaktor, 4 Lut 2010, 12:43

 

>"Przykład: kabel Lapp z Allegro. Kabel 3,5 metr, dwa wtyki 10."

>

>

>O ile pamiętam (kupowałem niedawno) najtańszy ekranowany Lapp (3 żyły) kosztuje około 7 zł za metr.

>Ale jakbym kupował na sieciówkę, to wziąłbym 5 albo 7 żył (są i takie). Ale tylko to na marginesie

 

A czy można zapytać w jakim celu Redaktor kupował Lapp'a? Bo nie sieciówka? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogdanmazur, 4 Lut 2010, 18:39

 

>The_Ghost

>Stałeś kiedyś obok referencyjnych monobloków firmy Ayon? Lub czegoś podobnego?

>Na pewno nie, wiedział byś za co płacą właściciele hi-end.

>Pisząc językiem Samoobrony:

>Twój wpis to ryczenie krowy która nie ma mleka.

 

Może na Mazurach łatwo komuś zaimponować kupą złomu :)) U mnie nie :) Z tego co piszesz wnioskuję, że znasz się na krowach, nie przejmuj się, to też jest ważne. Nie każdy się musi znać na audio :) Ale raczej fora pomyliłeś...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marża marża, opłaty przewozowe cło itd swoją drogą, natomiast zwróćmy uwagę na "koszt produkcji" podzespołów. Najwięcej jednak "zjada" sam producent części - przynajmniej tyczy się to tych tz TOP gdzie coś co maszyna wykonuję ułamek sekundy zużywając przy tym znikomą energię jak i surowiec (np całoś wartą nie więcej niż 3$) a producent odsprzedaje wyrób po cenie 100x lub większej. Przykładów nie będe pisał bo wszyscy chyba domyślamy się ile kosztuje produkcja takiego v-capa czy jakaś tam kopułka do esotara czy dobra wstęga... wymieniać można cały dzień... od transformatorów po same kable za 5k$ metr.

 

Śmieszny temat trochę bo chyba wszyscy wiemy jak to jest naprawdę, w sumie pytanie brzmiało "Ale ile tak naprawdę wydano na ich produkcję?" a nie na obroty, reklamy i cały marketing firmy wydający produkt na półki sklepowe. Czyli jakieś max 20% na takie sprzęty za wspomniane 3k i ok 1% na takie TOP Hi-End

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Wytworzenie wzm.za 35tys jest tylko niewiele droższe niż tego za 5tys (o ile jest on rowniez z aluminium).

Kolejna rzecz. Wszystkim sie wydaje, ze najpierw sie buduje model podstawowy a później wzbogacając go tworzy modele wyższe. Otóż w większosci przypadków jest odwrotnie - konstruuje sie model jak najlepiej grający a później "psuje" jego dźwięk, by niższe modele grały gorzej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Therion

Dobra droga dedukcji. Mam jeszcze inne spostrzeżenie w ten deseń. Firmy tworzą model hi-end, tylko po to żeby pięknie się prezentował w ofercie. Nie liczą na wielką sprzedaż tego modelu. Chodzi o prestiż. Wzbudzają chęć pożądania. Bardzo przebiegły chwyt marketingowy, podstawy budowania marki.

Czy ktoś traktował by poważnie firmę która nie ma w ofercie sprzętu z najwyższej pułki (czyt, hi-end)? Nie. Od kilkudziesięciu lat można zaobserwować na rynku tzw segmentacje. W każdej dziedzinie, może prawie każdej. Dobrym przykładem jest branża motoryzacyjna. Nie sposób znaleźć u firm konkurencyjnych brak modelu w danej półce cenowej. Każda firma ma model dla kowalskiego, przeciętniaka ze średnią krajową i snoba.

Tak już jest i pewnie tak musi być.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykłady mozna możyć. Karty pamięci. Czy warto projektować oddzielnie kartę 1GB, 2GB, 4GB i 8 GB? Czy to ma wpływ na cenę? Nie. Projektuje się od razu 8GB i podczas produkcji blokuje częściowo jej pojemność tworząc te mniejsze. Oczywiście koszt wytworzenia jest dokładnie ten sam. A cena? Sami wiecie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogdanmazur

 

>Czy ktoś traktował by poważnie firmę która nie ma w ofercie sprzętu z najwyższej pułki (czyt,

>hi-end)? Nie.

 

Oczywiście że tak, Roksan zbudował tylko model Caspian (średnia klasa (skala-3 klasowa)), później na jego bazie zbudowano model Kandy, tańszy i gorzej brzmiący, a od pewnego czasu idą w wyższa półkę budując model Platinium, końcówka mocy 4tys. funtów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do czego zmierzam (bo tak naprawdę, to miała być odpowiedź na pytanie "czy warto kupić kolumny za 15-1700zł zadane przez jednego z uczestników tego forum).

 

Otóż jak część osób tu już wspomniała - zdecydowanie bardziej opłaca się DIY. Tyle, że nie każdy ma warunki i wystarczającą wiedzę. Ba czasami to może wręcz zagrażać życiu (praca przy napięciach występujących we wzmacniaczach lampowych). Poza tym jest też aspekt etyczny - czym się różni bowiem kopiowanie kolumn od kopiowania płyt? Ktoś jednak siedział, mierzył, pracował, wyprodukował a my beż żadnej zapłaty kopiujemy jego dzieło. No, chyba, że tworzymy własny projekt, ale tu już naprawdę trzeba się na tym znać i miec odpowiednie warunki.

 

 

W tym poście zmierzałem do wniosku, że zanim wydamy dość znaczne pieniadze na jakieś (często wyprodukowane w Chinach) wyroby renomowanej marki, to sprawdźmy, czy w mieście obok, jakiś koles nie produkuje znacznie lepszych kolumn lub wzmacniaczy w tej samej lub niższej cenie. Ponieważ raz, że omija on znaczną cześć wydatków (tańszy transport, marketing wynagrodzenia zarzadu, dywidendy etc etc) i dzieki temu stac go na zamontowanie tam lepszych przetworników (nawet, jeżeli je kupuje ciut drożej niz wielkie koncerny) a dwa, że damy temu człowiekowi szansę na rozwój i starcie z chińską potęgą. Pomyślcie o tym, bo widziałem wyroby (kolumny, wzmacniacze) polskie, ukraińskie, słowackie, które nie dość że niczym sie nie rózniły od urzadzeń renomowanych firm wartych 15.000PLN (kosztując często zaledwie polowę tego) a wręcz przeciwnie - znacznie je przewyższały, zarówno brzmieniem jak tez i dbałością wykonania.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Therion, mylisz pojecia.... skopiowanie plyty nie jest rownowazne skopiowaniu kolumny... skopiowanie jako DIY kolumny mozna raczej porownac do nagrania na kasecie wlasnej wersji utworow z plyty :) mozesz sobie nagrac i sluchac w domu :)

 

 

>czy w mieście obok, jakiś koles nie

>produkuje znacznie lepszych kolumn lub wzmacniaczy w tej samej lub niższej cenie. Ponieważ raz, że

>omija on znaczną cześć wydatków (tańszy transport, marketing wynagrodzenia zarzadu, dywidendy etc

>etc) i dzieki temu stac go na zamontowanie tam lepszych przetworników (nawet, jeżeli je kupuje ciut

>drożej niz wielkie koncerny) a dwa, że damy temu człowiekowi szansę na rozwój i starcie z chińską

>potęgą. Pomyślcie o tym, bo widziałem wyroby (kolumny, wzmacniacze) polskie, ukraińskie, słowackie,

>które nie dość że niczym sie nie rózniły od urzadzeń renomowanych firm wartych 15.000PLN (kosztując

>często zaledwie polowę tego) a wręcz przeciwnie - znacznie je przewyższały, zarówno brzmieniem jak

>tez i dbałością wykonania.

 

 

pytanie jest takie, czy ten koles jest profesjonalista, czy czarownikiem.... choc, z dalszej czesci Twojego wpisu wnioskuje, ze chodzi Ci raczej o mala manufakture, niz goscia z lutownica na dywanie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mialem na myśli małe manufakturki istniejące na naszym rynku. Uważam, że robią dobrą robotę i żałuję że sam nie wiedziałem o nich wcześniej, bo uniknąłbym wielu rozczarowań.

 

Dlatego teraz za każdym razem radzę ludziom kupującym nowe zestawy, by przynajmniej zerknęli na ofertę tych manufaktur. Bez wskazywania ktorejkolwiek, bo raz że nie slyszałem wszystkich a dwa że to co mnie zachwyca niekoniecznie musi pasować reszcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>jaką masz pewność, że mm czy saturn ma marżę 40-50%??? z tego wynika że np. pianocrafta810

>jak mają za 1999pln to kupuja po 1000-1200. a kolumny powiedzmy jakieś heco za 999pln to muszą kupić

>za 500???, często te sklepy mają ceny rynkowe ewentualnie ciut droższe ale 40%???

 

No ludzie, nie załamujcie mnie... oczywiście że mają 40%. Wiem, bo handluję z sieciami. I powiem tak. Przy 40% to oni mocno się zastanawiają się, czy warto im wchodzić w biznes.

Zastanówcie się, skąd później wyprzedaże 50% (odzieżówka) czy "sprzedaż bez VAT'u". No przecież te sklepy to nie jest Caritas Polska. Dlatego taka dysproporcja między cenami w sieci a na półce. Wszak wszyscy mają wspólne źródło.

 

W pracy, dla wyliczenia biznes planu, przyjmuję standardowo 60% marży (nie narzutu!!!) dla sieci. Inaczej się nie da. Jako producent przycinam swoje 40-60%, tzw marży trzeciej, czyli po kosztach transportu (mocno zależne od wartości transportowanego towaru jeżeli chodzi o procent, przyjmijcie sobie w wyliczeniach 93PLN za 100km za paletę) oraz bonusów w obrotach rocznych z sieciami (do 2-4%).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki chłopie bo mnie tu już mało nie zjedli.

 

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Oto przykład dobrze wszystkim znanych kolumn KEF Q5:

 

Przyjrzyjmy się, jak kształtowała się cena.

 

Początek sprzedaży 4190PLN.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Następnie 3990zł, (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) + tabela testowa w HIFI i M)

 

później spadła aż o tysiąc - 2990PLN

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

aż przed wprowadzeniem modelu IQ producent zrobił wyprzedaż modeli Q (na którą i ja się załapałem) i pozwolił sklepom na sprzedaż tych produktów po........1520PLN!!!!!

 

 

Niestety, mimo ogólnopolskiej wyprzedaży, wiele sklepów nie poinformowało o niej klientów zarabiając na samej różnicy m. ceną wyprzedaży a dotychczasową(2990) AŻ= 1470 PLN !!!!!!!!!!!!!!!!

 

Podsumujmy zatem- różnica pomiędzy ceną na początku wprowadzenia na rynek a wyprzedażową wynosiła:

 

4190PLN - 1520PLN = 2.670PLN !!! Tyle każdy, kto kupił na początku ich przedaży dostał w plecy na samej transakcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... kilka lat temu, jak dokupywałem do starego komputera kość 512MB RAM zapytałem się sprzedawcy, czy nie mógłby obniżyć ceny pamięci o skromne 20-30 złotych (drobne, ale zawsze), na co ten stanowczo zaprzeczył, twierdząc, że mają tak niskie marże, że nie mogą obniżyć ceny produktu o więcej niż 2-3 % :)

 

No dobra... sprzęt RTV/komputerowy ma swoją cenę. Produkcja np. nowoczesnego procesora jako taka to dość kosztowny proces (same materiały stanowią zaledwie ułamek kosztów). Tylko niech mi nie wciska nikt kitu o niesamowicie niskich marżach salonów komputerowych! Swój PC zamówiłem w znanym SKLEPIE internetowym za 2300zł, w jeszcze bardziej znanym Komputroniku kosztował 2900zł. Pół roku później ten sam, przestarzały z lekka sprzęt wart był 3600zł. WTF?

 

Rynek się z nami - klientami bawi. To oczywista oczywistość.

Musimy się jakoś dostosować i cieszyć się z tego co mamy :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.