Klub motocyklistów

[mily]

założyłem w tym sezonie angel ST pirelli trzymają się ok zdarzyło się że któreś koło uciekało na zakręcie ale to przez żwirek zedrzeć je to problem ja z 7tys zrobiłem dalej jak nowe

 

super - dzieki -

jeszcze ananke3 mi proponują - poczytam -

bo u mnie leciutki teren to 20% jazdy - właściwie to tylko rozwalone asfalty lub ubite szutry...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek1987]

To lepiej Ci wziąć takie jak typowo do turystykow kładą. Wysoki naciany bierznik. Te sa gładkie to glownie asfalt duze dystanse

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mily]

i tak pewnie zrobie :)

na razie lenie się z wyciągnięciem akku

- w garażu mam 0 stopni i na dłuższą metę to mu nie służy...

a bywa znacznie źimniej..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek1987]

to trochu szkoda moto bak sobie zalej pod korek bo rdzewieją pięknie no i ten aku ( : szkoda kupować na wiosnę a kilka razy się rozładuję i po imprezie , jakieś plany na sezon ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mily]

niestety plany skromne bo dalsze jazdy tylko w puszce :)

na moto to od bieszczad po zakopanego :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

Ja kupił maszynu ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Natalia Cattiva]

W dniu 5.02.2010 o 21:19, andrzej analogowy napisał:

Jeździłem na:SHL M04,AVO SIMSON,NSU 350 WH,H-D WLA,SOKÓŁ 1000.Miałem wiele innych...Pierwszą po 15 latach i mam nadzieję ostatnią glebę zaliczyłem na Yamaha Dragstar Classic.Od dwóch lat nie jeździłem,bo się boję.Ale mnie sakramencko ciągnie,więc pewnie kupię....Mam 56 lat i nie wiem,czy to jest dobry pomysł.Pozdrawiam A

Co ma piernik do wiatraka? Najstarszy motocyklista ma 100lat. żeby było jasne - aktywny :)

Jezdzi bodajże Goldwingiem. Wyman Betts.

 

Ja dwa koła bardzo lubie i nie planuje rezygnować, chociaż do setki jeszcze kawałek.. ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

2 godziny temu, Natalia Cattiva napisał:

Co ma piernik do wiatraka? Najstarszy motocyklista ma 100lat. żeby było jasne - aktywny ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

Myślę o moto, najpierw się jeszcze muszę nacieszyć skuterem, chociaż te 9 miesięcy wypada pojeździć, może się nawet go nie pozbędę, wybitnie udana rzecz, robi co trzeba, wad praktycznie nie posiada żadnych, rzadko tak mówię bo jestem dość wybredny. Ja to dopiero odkrywam, nigdy nie chciałem motoru, teraz dopiero dostrzegłem jakie daje poczucie wolności i ile można zobaczyć więcej jak w samochodzie. Kiedyś to myślałem tak... biedni ci na motorach, w tych wszystkich kaskach, zimno, pewnie marzną i cierpią, pewnie są strasznie poirytowani. Teraz mam odwrotnie. Myślę sobie tak, biedni ci kierowcy w stalowych puszkach, co oni zobaczą, strasznie cierpią tak zamknięci, a nawet jeszcze tego nie wiedzą:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stench]

Benelli Leoncino Trail 502. Fajny scrambler

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Natalia Cattiva]

2 godziny temu, Piotr_1 napisał:

Myślę o moto, najpierw się jeszcze muszę nacieszyć skuterem, chociaż te 9 miesięcy wypada pojeździć, może się nawet go nie pozbędę, wybitnie udana rzecz, robi co trzeba, wad praktycznie nie posiada żadnych, rzadko tak mówię bo jestem dość wybredny. Ja to dopiero odkrywam, nigdy nie chciałem motoru, teraz dopiero dostrzegłem jakie daje poczucie wolności i ile można zobaczyć więcej jak w samochodzie. Kiedyś to myślałem tak... biedni ci na motorach, w tych wszystkich kaskach, zimno, pewnie marzną i cierpią, pewnie są strasznie poirytowani. Teraz mam odwrotnie. Myślę sobie tak, biedni ci kierowcy w stalowych puszkach, co oni zobaczą, strasznie cierpią tak zamknięci, a nawet jeszcze tego nie wiedzą:)

Tylko uważaj! Bo apetyt rośnie w miare jedzenia! Motocyklem możesz pojechać wszędzie.. Stanie w korku Cię nie interesuje, no chyba że masz na to ochotę ? O wiele więcej można zobaczyć i doznać z siodła..

PS. Jezdzić można cały rok. Kwestia sprzętu. A w motocyklowe ciuchy warto zainwestować, wtedy nie ogranicza Cie pogoda..

No i... Gratulacje z pierwszych dwóch kółek :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

Mniej więcej wstępne fantazje mam już za sobą. Życie trochę to zweryfikowało, pokazało mi okolice w których mieszkam, co lubię. Będę raczej celował w advenczura ze średnim silnikiem, ekonomicznym. Lubię przygodę i wycieczki w mieszanym terenie. Z chęcią zapakuje jakiś namiot i mogę lecieć dalej. Najbardziej się skłaniam ku cb500x 2019r, albo ew. KTM 390 adventure, bardziej jednak na Hondę. Turystyka i miasto, trochę inne rzeczy, inna odzież. W skórach w ogóle bym nie chciał jeździć, za ciężkie, miałem ostatnio spodnie... Ten Benelli, taki bardziej lans. Z sentymentu podobają mi się Yama SR400 i Royal Enfield Interceptor 650, oba udane motory retro.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Natalia Cattiva]

To dobrze, że już fantazjujesz, z czasem będzie to ewoluowało, a wciągajać kolejne kilometry, sam dojdziesz czego Ci potrzeba, brakuje etc. i to jest fajne. Skóra też jest fajna, bo to skóra.., ale nie na motocykl, jeśli się myśli o nim długodystansowo i bez ograniczeń czyt. deszcz, bo jak skóra zaciągnie wody, to już przestajesz ją traktować poważnie ? 

Ja w terenie, że tak to ujmę, 'się wychowałam'. Początki na 250, potem 400 i 750 i chyba tam wiecej nie trzeba.. ? Z reszta uważam, że  poza asfaltem to można się fajnie bawić nawet setką, choć osobiście nie dane mi było, ( tylko od razu 'w za dużych butach' ? ) to wielokrotnie gdzies mi się to o uszy obijało.

Royal to taka klasyka. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

9 minut temu, Natalia Cattiva napisał:

To dobrze, że już fantazjujesz, z czasem będzie to ewoluowało, a wciągajać kolejne kilometry, sam dojdziesz czego Ci potrzeba, brakuje etc. i to jest fajne. Skóra też jest fajna, bo to skóra.., ale nie na motocykl, jeśli się myśli o nim długodystansowo i bez ograniczeń czyt. deszcz, bo jak skóra zaciągnie wody, to już przestajesz ją traktować poważnie ? 

Ja w terenie, że tak to ujmę, 'się wychowałam'. Początki na 250, potem 400 i 750 i chyba tam wiecej nie trzeba.. ? Z reszta uważam, że  poza asfaltem to można się fajnie bawić nawet setką, choć osobiście nie dane mi było, ( tylko od razu 'w za dużych butach' ? ) to wielokrotnie gdzies mi się to o uszy obijało.

Royal to taka klasyka. 

W za dużych butach... tak, staram się zaczynać od małych pojemności i słuchać się mądrych ludzi. Z resztą tak było z autami, może dzięki temu jeszcze żyję. Wszystko było w miarę stopniowo. Napinka na samochody się skończyła i mam to czego życiowo potrzebuję, jestem zadowolony. Widzę po skuterze jak powoli człowiek z dnia na dzień nabywa nowych umiejętności, choć jestem doświadczonym rowerzystą górskim, to i tak się uczę. A jak 2tyg nie jadę, to mi poziom trochę spada, nie jestem "wjechany". U nas moda że wsiadać na 1000cc, to jest tak jak byś wrzucił niemowlę na środek jeziora i kazał mu się uczyć pływać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Natalia Cattiva]

Co do mody na 1000+ to jest dramat.Takie 'zero wyobrazni' wyjeżdza na drogę i naraża osoby trzecie na konsekwencje swoich nieprzemyślanych pomysłów.. Nawet nie chcę tego komentować..

Dobre masz podejście, to zowocuje. Oby tak dalej. Fajnie też, że masz kogo słuchać i chętnie sie tym posiłkujesz, to sie chwali.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

Kobieta na motorze to dość rzadki widok. Widzę czasem dziewczynę na ścigaczu, myślę sobie wtedy... musi mieć twardy charakter, albo wojowniczy. Kiedyś moja babcia jeździła na WSK, no ale wtedy to nie było hobby, po prostu nie każdy miał samochód na wsi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

Nigdy już nie kupię motocykla odkąd w stajni mam burgmana.?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

1 minutę temu, jezz napisał:

Nigdy już nie kupię motocykla odkąd w stajni mam burgmana.?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A przedtem miałeś motory?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

Teraz, Piotr_1 napisał:

A przedtem miałeś motory?

 

Yes.

Ale zostałem fanem maxi skuterów.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

1 minutę temu, jezz napisał:

Yes.

Ale zostałem fanem maxi skuterów.

 

Słyszałem już podobną opinię o Brugmanie, pewnie udana rzecz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

1 minutę temu, Piotr_1 napisał:

Słyszałem już podobną opinię o Brugmanie, pewnie udana rzecz.

Bardzo udana.

Może u mnie zadziałał syndrom auta z automatem.

Burgman nie jedzie, burgman płynie.?

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

No, szacun, król miejskiej dżungli. Mnie w skuterach pociągała pewna chłopięca beztroska, chciałem mieć skuter... jak ci włoscy chłopcy, żeby poczuć trochę wiatru we włosach. W skuterze jest pewna beztroska. Siadasz i jedziesz. Ostatnio latem wykąpałem się w czystym gorącym jeziorze, w lesie nażarłem się po drodze malin, jeżyn, aż brzuch mi spuchł. A potem wracałem w burzy, było 32C, lepiej jak bez deszczu, bo ciało się chłodzi w taki upał i leciałem przez wsie, kask zdjąłem, kurtkę zdjąłem, i tak leciałem przez wsie  w tej burzy, ale miałem fun, aż nagrałem wideo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

13 minut temu, Piotr_1 napisał:

No, szacun, król miejskiej dżungli. Mnie w skuterach pociągała pewna chłopięca beztroska, chciałem mieć skuter... jak ci włoscy chłopcy, żeby poczuć trochę wiatru we włosach. W skuterze jest pewna beztroska. Siadasz i jedziesz.

No właśnie.?

To w tym lubię.

Ale bez kasku nie jeżdżę.

Nie chcę rozbić głowy jadąc ponad 100 na godzinę? 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Października 2020 przez jezz

[Natalia Cattiva]

Ja też o Burgmanie, sporo słyszałam dobrego :) Każdy z upływem czasu wybiera to, co mu bardziej pasuje. Tu jednak, wyjątek często stanowią właściciele tzw. 'szlifierek', którzy uparcie twierdza, że to wspaniałe sprzęty, szkoda tylko, że zamiast wyładowywać sie na torze, testują Vmax na drogach publicznych.. Też mi się kiedyś szlifierki podobały najbardziej.., dawno, dawno temu ? a to za sprawą jednego z moich ulubieńców (od wtedy do dziś).. Valentino Rossi :) , zawsze uśmiechnięty i łoi tyłki młodziakom, już od 30 lat, ale robi to w miejscu do tego przeznaczonym, a nie jak cymbałek po mieście.. :)

Bo na prostej, to każdy potrafi odkręcić.., ale prawdziwa zabawa zaczyna sie na zakrętach, podobnie jest w przypadku 4 kółek ? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stench]

10 godzin temu, jezz napisał:

Nigdy już nie kupię motocykla odkąd w stajni mam burgmana.?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W automacie możesz mieć Africa Twin ,VFR 1200 i jakieś Hondy 700.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

Godzinę temu, Natalia Cattiva napisał:

testują Vmax na drogach publicznych..

Miałem kiedyś kolegę, który miał kolegę, który kupił sobie pierwszy w życiu motocykl.

Właśnie vmaxa, uznawanego, z powodu wad konstrukcyjnych, za jeden z najbardziej niebezpiecznych motocykli.

Mój kolega bał się motocykli ale został namówiony na przejażdżkę Wisłostradą. Niestety z Karowej wyjechał im samochód i mój kolega nie przeżył tej przejażdżki. Właściciel vmaxa zresztą też.

 

 

3 minuty temu, stench napisał:

W automacie możesz mieć Africa Twin ,VFR 1200 i jakieś Hondy 700

Ale chcę mieć maxi skuter, dlatego mam to, co mam.

Godzinę temu, Natalia Cattiva napisał:

Tu jednak, wyjątek często stanowią właściciele tzw. 'szlifierek',

Jestem fanem moto gp ale wystarczy mi oglądanie w tv.?

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

Na motorze bym się nie ścigał na torze w obawie o zdrowie. Wystarczy mi normalnie jechać w długą, podziwiać krajobrazy, przyrodę. Limit szczęścia w pewnym momencie się skończy jak ktoś jeździ na 90%. Mało było takich co chcieli zbyt wiele? Gollob, Schumacher, Kubica, mój wujek ma uschniętą rękę bez władu. Wypadli na motorze z zakrętu i uderzyli w drzewo. Kierowca trup na miejscu, on wcześniej zeskoczył bo widział co się dzieje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Allmr]

Jazda na torze jest o wiele bezpieczniejsza niż po ulicach. Teraz już nie jeżdżę w ogóle, ale kiedyś....odkąd pierwszy raz zawitałem na torze w Poznaniu, wciągnąłem się, to później naprawdę bałem się jeździć po tzw. normalnych drogach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

1 minutę temu, Allmr napisał:

Jazda na torze jest o wiele bezpieczniejsza niż po ulicach. Teraz już nie jeżdżę w ogóle, ale kiedyś....odkąd pierwszy raz zawitałem na torze w Poznaniu, wciągnąłem się, to później naprawdę bałem się jeździć po tzw. normalnych drogach.

Jechać i się uczyć, a ścigać się z amatorami to jest co innego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

Ścigałem się kiedyś autami, zapach spalonej gumy na torze o poranku uzależnia. Kiedy jeszcze wszyscy szykują auta, a niektórzy już rozgrzewają laczki na torze… unosi się jeszcze mgła, lekki dym i ten charakterystyczny zapach spalonej gumy, a ty coś grzebiesz, przykręcasz jakieś koła. Czasem jak coś lutuje i przypalę gumową ceratę, to jest ten zapach. Wtedy przypomina się ta adrenalina, te emocje z tym związane. Paliłem wtedy szluga za szlugiem żeby opanować emocje. To nie żart, to uzależnia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Października 2020 przez Piotr_1