wharfedale 8.3 czy 8.4 ?

marioli · 13 Lutego 2004

Witam.

Chcę docelowo zbudować zestaw głosników do kina domowego. Na początek chcę kupić kolumny na przód. Na razie nie mam możliwości odsłuchnia ich i tym samym porównania. Jak sądzicie czy lepsze są whaefedale 8.3 czy też 8.4 ? Rożnica w cenie nie jest taka duża czy warto dołożyć i kupić 8.4 ? Liczę na Wasze opinie na ten temat. Z góry dzięki.

Robert Gdansk · 14 Lutego 2004

Jak roznica w cenie nie jest duza to kup 8.4. Napewno beda miały wieksza rezerwe mocy i wiekszy bas a o to tez chyba ci chodzi.

Pomysl nad uzywanymi tannoyami M4 sa znacznie lepsze a cena podobna.

obi · 14 Lutego 2004

IMHO warto dołożyć do 8.4. Bas jest trochę większy, ale zyskuje przede wszystkim średnica. Pisałem o tym trochę więcej w innym wątku i nie chcę się powtarzać - użyj wyszukiwarki. Zresztą w ogóle o Wharfedale trochę na forum było. A co do Tannoy M4. Mój Ojciec ma Wharfedale Diamond 8.4, a ja sam mam właśnie Tannoy M4. Raczej bym się z Ojcem nie zamienił, ale moim zdaniem to nieprawda, że Tannoy są "znacznie lepsze"! Dla mnie to porównywalne kolumny, chociaż oczywiście mają nieco inne brzmienie i charakter.

Pozdr

PIOTREQ · 14 Lutego 2004

kup 8.4 - maja lepsze brzmienie, a czasami w promocjach, mozna je dostac po cenie równej 8.3!

Pozdrawiam

adamo_0 · 7 Marca 2005

W starym numerze "hifi i muzyka" (05/92-chyba-test kolumn do 2000 pln) jest konkluzja zeby zamiast 8.4 lepiej pozostac przy 8.3 bo 200 pln nie lezy na ulicy a co do basu to wielkiej roznicy nie ma pomiedzy 8.4 a 8.3. Sam sluchalem 2 dni temu 8.1 i urzekly mnie glebokoscia i szerokoscia sceny i ciepla srednica (ktora lubie) a i b. dobrym jak na wielkosc basem i szczegolowymi chociaz nie narzucajacymi sie gorami (dla niektorych moze za bardzo aksamitnymi i przyciemnionymi) Sluchalem to z Harmanem (popularny model ok. 2000 pln -nie pamietam jaki)

Adam