Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  56 członków

Radmor Klub
IGNORED

Klub RADMOR


Violet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a to zupełnie inne oznaczenia ma...

Ten numer to numer branżowy dopuszczający moduł do eksploatacji.... specyfikacja idt....

Na wszystkich modułach jest właśnie taki sam numer.

A do częstotliwości pośredniej to lepiej jest napisać w wyszukiwarce " PPCz-2 " lub Częstotliwość pośrednia do Radmor 5100 lub 5102 ....

Codziennie sobie tam zaglądaj - bywają bardzo często

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to zupełnie inne oznaczenia ma...

Ten numer to numer branżowy dopuszczający moduł do eksploatacji.... specyfikacja idt....

Na wszystkich modułach jest właśnie taki sam numer.

A do częstotliwości pośredniej to lepiej jest napisać w wyszukiwarce " PPCz-2 " lub Częstotliwość pośrednia do Radmor 5100 lub 5102 ....

Codziennie sobie tam zaglądaj - bywają bardzo często

Ok,dzięki,teraz juz wiem czego szukać

Denon PMA-2500NE, Denon DCD-2500NE,  PDA GenesisTannoy Revolution XT 8f ,  Audioquest Rockefeller , Technics SL-1200 MK2  + Ortofon 2M Bronze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy decyduje, ale to nie znaczy, że masz zaśmiecać każdy temat swoimi natrętnymi wypocinami, które są oderwane od rzeczywistości. Załóz oddzielny wątek o swoich unikatach, bo ten temat był ciekawy (jak wiele innych podobnych, na innych forach), dopóki go nie zaspamowałeś. Skończy się pewnie jak w pozostałych tematach o Radmorze, w których uczestniczyłeś.

Na moje oko kogoś chyba skręca że ktoś coś potrafi zrobić i coś ma lepszego.

Sukcesów Radmruś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszam się ze swoim 5100. Numer zaczyna sie od 79... więc to chyba rocznik. Sprzęt zasadniczo działa ale jeden kanał gra ciszej. Potencjometr głośności nienaturalnie odstaje od płyty czołowej, więc chyba jest nieoryginalny, jeden z bezpieczników jest licowany no i ta koszmarna, kiedyś złota, przednia ścianka. Wygląda jak zaśniedziała.

 

Marzyłem o takim w liceum. Teraz wreszcie go mam. A kolega z pracy chciał wyrzucić na śmietnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzyłem o takim w liceum. Teraz wreszcie go mam. A kolega z pracy chciał wyrzucić na śmietnik

Witam w klubie ;D

Pewnie łatwe nie będzie przywracanie go do życia. Może wykosztuj się troszkę i wyślij go do serwisu Gdyni,

no chyba że lubisz majsterkować. Nic by się niestało jak byś wrzucił tutaj fotkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w klubie ;D

Pewnie łatwe nie będzie przywracanie go do życia. Może wykosztuj się troszkę i wyślij go do serwisu Gdyni,

no chyba że lubisz majsterkować. Nic by się niestało jak byś wrzucił tutaj fotkę ;)

 

 

NIe czuję się na siłach,więc pewnie powędruje do Gdyni, zdjęcie wrzucę wieczorem, rozumiem że wygląd oryginalny płycie czołwej tez przywracają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe czuję się na siłach,więc pewnie powędruje do Gdyni, zdjęcie wrzucę wieczorem, rozumiem że wygląd oryginalny płycie czołwej tez przywracają

 

Przygotuj się na wielkie koszta i długie czekanie. Płytę czołową możesz tam oddać do regeneracji, ale naprawę zleć jakiemuś zaufanemu serwisowi. Nie chcę się tu rozpisywać o szczegółach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan obecny

Wygląda uroczo ;) Nawet w kolorze iście retro.

Właśnie dopieszczam takiego dla pewnego pana z Niemiec. Nawet podobnie wypłowiały, za pare lat może zrobi się z tego złoty łuuuuunikat. Ze 30 lat poczekać i kto wie.... ;)

Przed czyszczeniem.

post-39340-0-02791700-1461442722_thumb.jpgpost-39340-0-43478700-1461443053_thumb.jpgpost-39340-0-86846300-1461443204_thumb.jpg

Po czyszczeniu.

post-39340-0-42387100-1461442770_thumb.jpgpost-39340-0-44432000-1461442802_thumb.jpgpost-39340-0-52198000-1461442819_thumb.jpg

post-39340-0-71071400-1461442660_thumb.jpg

Edytowane przez Radmruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co robię jest dosyć głęboką interwencją i ryzykowną... Trzeba troszkę praktyki i na początku było też sporo błędów na których się nauczyłem.

Efekt za każdym razem tylko lepszy + przyjemnie spędzony czas. Teraz włączam go codziennie na kilka godzin by się " wygrzał "

Skal radiowa zmieniona już na nową, do przestrojenia jest jeszcze oryginalna głowica ( ta na zdjęciu jest w zastępstwie na czas wygrzewania ).

Wszystko wskazuje na to, że usunąłem wszystkie usterki a samo przestrojenie głowicy powinno już być czystą przyjemnością.

post-39340-0-61330400-1461695632_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych pierwszych ani ucho moje nie słyszało ani oko nie widziało, te drugie ZG40 są zacne i dorobiły się bardzo dobrej opinii...

Poniżej produkt finalny pana Piotrusia. Czyli jak to drewnianym patyczkiem ;) ...

https://www.youtube.com/watch?v=50FvldYEvPo

Radmruś a słyszałeś jak brzmią zg30114c albo zgc20c4ohm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pierwszy to taki Altus w wersji light ;) a ten drugi tylko widziałem i słyszałem u kolegi w wersji raczej 8 ohm ... to było bardzo dawno temu w Gdyni.

Reasumując, nie mam pojęcia jak oba modele pogrywają... Poza tym poddałem powyższy egzemplarz terapi szokowej, polega ona na schłodzeniu całości do około + 5 stopni i sprawdzenie jak funkcjonuje. Następnie podwyższenie o kilka woltów niektórych zalecanych stawień. Generalnie sprzęt przeszedł to obronną renką. Wady wykazywał tylko komponent o oznaczeniu UL1550 ( dioda US 603 ) i jeden z potencjometrów wieloobrotowych - oba komponenty zostały zastąpione nowymi.

Przy okazji dokonałem metalizacji wszystkich stanowisk montażowych tak by umożliwić bezpieczne wielorazowe serwisowanie...

post-39340-0-97444600-1462480296_thumb.jpg Pan Piotr będzie miał radka na lata i nawet w razie problemów kolejne czynności serwisowe będą czystą przyjemnością. Potencjometr głośności także został zastąpiony jeszcze lepszym niż na powyższym filmie - W przeciw fazie ten radmor brzmi bardzo dobrze.

Edytowane przez Radmruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Poza tym poddałem powyższy egzemplarz terapi szokowej, polega ona na schłodzeniu całości do około + 5 stopni i sprawdzenie jak funkcjonuje. Następnie podwyższenie o kilka woltów niektórych zalecanych stawień. Generalnie sprzęt przeszedł to obronną renką. Wady wykazywał tylko komponent o oznaczeniu UL1550 ( dioda US 603 ) i jeden z potencjometrów wieloobrotowych - oba komponenty zostały zastąpione nowymi.

Przy okazji dokonałem metalizacji wszystkich stanowisk montażowych tak by umożliwić bezpieczne wielorazowe serwisowanie...

post-39340-0-97444600-1462480296_thumb.jpg Pan Piotr będzie miał radka na lata i nawet w razie problemów kolejne czynności serwisowe będą czystą przyjemnością. Potencjometr głośności także został zastąpiony jeszcze lepszym niż na powyższym filmie - W przeciw fazie ten radmor brzmi bardzo dobrze.

 

UL1550 to nie jest dioda. Napisz coś więcej o pomiarach przy zmienianej temperaturze. Jakie to konkretnie pomiary, jakie napięcia zostały zwiększone. Najważniejsze, że Piotr i Radek będą szczęśliwi ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz coś więcej o pomiarach przy zmienianej temperaturze. Jakie to konkretnie pomiary, jakie napięcia zostały zwiększone

Pokręciłem tym i owym drewnianym patyczkiem ;) następnie złote ucho wyłapało te słabe punkty. Jakie " napięcie " ... Wszystko robię " na ucho " więc trudno napisać mi ile to było ;) Drewniany patyczek jest bardzo suchy i dlatego praktycznie jest izolatorem, nie przewodzi prądu - nic nie poczułem więc nie mam pojęcia ile dokładnie tam wykręciłem.

A tak poza tym życzę dużo humoru i dystansu - to tylko radio i hobby. Ma cieszyć oko i ucho a reszta to kwestia gustu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokręciłem tym i owym drewnianym patyczkiem ;) następnie złote ucho wyłapało te słabe punkty. Jakie " napięcie " ... Wszystko robię " na ucho " więc trudno napisać mi ile to było ;) Drewniany patyczek jest bardzo suchy i dlatego praktycznie jest izolatorem, nie przewodzi prądu - nic nie poczułem więc nie mam pojęcia ile dokładnie tam wykręciłem.

A tak poza tym życzę dużo humoru i dystansu - to tylko radio i hobby. Ma cieszyć oko i ucho a reszta to kwestia gustu.

 

Myślałem, że te próby przeprowadziłeś rzetelnie, tzn pomierzyłeś parametry elementów i na tej podstawie wysnułeś jakieś wnioski. Ale widzę, że jednak bez zmian. Podziwiam za takie podejście do elektroniki, a jeszcze bardziej podziwiam ludzi dających swój sprzęt ludziom mającym takie podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam za takie podejście do elektroniki, a jeszcze bardziej podziwiam ludzi dających swój sprzęt ludziom mającym takie podejście.

W punktach kontrolnych staram się by wartości były zbliżone możliwie do serwisowych... Reszta rzeczy robię na tzw. ucho ;)

Poniżej jeszcze kilka fotek, wrażliwe punkty dodatkowo wzmacniam przelotkami PCB. Zajęcie czasochłonne,

ale dające możliwość wielorazowego serwisowania modułów bez ryzyka uszkodzenia ścieżek itd.

Myślę że robię to znacznie solidniej aniżeli niejeden serwis...

Moje działania są podyktowane tym aby za kilka lat lub z powodu innych zdarzeń losowych,

można było łatwo przeprowadzić kolejne serwisowanie. Każde kolejne lutowanie w sposób nieodwracalny osłabia i tak już wiekowe moduły / ścieżki.

Dlatego ważne jest by nie wkładać w imię zysku tanich a może najtańszych kondensatorów o wątpliwej jakości !

Akurat na poniższych zdjęciach jak wiadomo występują zazwyczaj największe naprężenia. To czynności z metalizacją tych otworów / wzmacnianiem wykonuje w każdym egzemplarzu jaki restauruje.

post-39340-0-54725800-1462739535_thumb.jpgpost-39340-0-92632700-1462739758_thumb.jpgpost-39340-0-03740100-1462739938_thumb.jpgpost-39340-0-73458900-1462739970_thumb.jpg

Edytowane przez Radmruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej jeszcze kilka fotek, wrażliwe punkty dodatkowo wzmacniam przelotkami PCB. Zajęcie czasochłonne,

ale dające możliwość wielorazowego serwisowania modułów bez ryzyka uszkodzenia ścieżek itd.

 

 

No tak, daje możliwość wielorazowego serwisowania. W dosłownym znaczeniu, bo takie rozwiązania mechaniczne, jak te nity przy punktach lutowniczych, stają się z czasem źródłem problemów. Przykładem jest głowica dwupłytkowa, w której wiele problemów sprawia mechaniczne połączenie obu płytek - z czasem przewodzenie się pogarsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z czasem przewodzenie się pogarsza

Ha ha ha ha ... Pewnie lepiej prezentują się moduły poklajstrowane po kolejnych serwisowaniach ... ... Wolę takie rozwiązanie, stosuje to od około 5-ciu lat i nie stwierdziłem najmniejszych "ubytków" czy pogorszenia przewodzenia. Przelotki są wysokiej jakości prod. niemieckiej ;)

Celem jest ochrona oryginalnych modułów jak i ułatwienie kolejnego serwisowania a nie pogorszenie przewodzenia.

Poza tym w miejscach gdzie już doszło do delikatnego odparzenia ścieżki, z łatwością taką przelotką można to naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie lepiej prezentują się moduły poklajstrowane po kolejnych serwisowaniach

 

Nie chodzi o prezencję modułu, tylko działanie. Poza tym, jeśli wstawiasz faktycznie elementy tak wysokiej klasy jak deklarujesz, to kolejna wymiana za kolejne 30 lat. Druk Toralu wytrzymuje spokojnie dwa umiejętne lutowania, więc przy pesymistycznych założeniach, eksploatacja spokojnie potrwa ponad 50 lat.

 

stosuje to od około 5-ciu lat i nie stwierdziłem najmniejszych "ubytków" czy pogorszenia przewodzenia.

 

Jak to mogłeś stwierdzić wykorzystując wykałaczkę?

 

Przelotki są wysokiej jakości prod. niemieckiej

 

Tu nie chodzi o pochodzenie tych nitów, tylko mechaniczne rozwiązanie. Może nieco sytuację poprawiłoby, jakbyś je podlutowywał do ścieżek. Rozwiązanie nie ma racjonalnego wytłumaczenia, dlatego nie stosuje się go w sprzęcie profesjonalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakbyś je podlutowywał do ścieżek. Rozwiązanie nie ma racjonalnego wytłumaczenia, dlatego nie stosuje się go w sprzęcie profesjonalnym.

" I tu Ciebie mam " Zawsze są odlutowywane, w końcu i tak musze wlutować na swoje miejsca komponenty.

Proszę zwrócić uwagę, że bardzo często wlutowuje oryginalne komponenty które są równie stare jak to stare radio.......

Więc nigdy nie wiadomo czy 40-letni leżak magazynowy się popsuje nieco szybciej aniżeli wynika to z Pańskich wyliczeń ;)

Fakt faktem w egzemplarzach które robię dla kogoś zazwyczaj wstawiam nowe kondensatory - to taki wyjątek ...

dziękuje za grzeczną wymianę poglądów i życzę miłego wieczoru.

Edytowane przez Radmruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radmruś widzę że kolega BalticResonance siedzi Ci mocno na dupie i chyba mu coś ściska że tak dobrze sobie radzisz z tymi Radmorami.

A może robisz mu konkurencje,

Z czasem jak znajdę fajnego srebrnego 5100 to też chyba skorzystam z twoich usług naprawczych.

Podziwiam takich ludzi którzy wkładają tyle serca w naprawę i też poprawę jakości sprzętu.

Super filmiki na YouTube.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radmruś widzę że kolega BalticResonance siedzi Ci mocno na dupie i chyba mu coś ściska że tak dobrze sobie radzisz z tymi Radmorami.

A może robisz mu konkurencje,

Z czasem jak znajdę fajnego srebrnego 5100 to też chyba skorzystam z twoich usług naprawczych.

Podziwiam takich ludzi którzy wkładają tyle serca w naprawę i też poprawę jakości sprzętu.

 

Intryguje mnie kilka spraw, które chciałem wyjaśnić. A tak na prawdę, to płonę z zazdrości i jestem wściekły, że "radmruś" robi mi konkurencję. Nie mogę przeboleć, że wyślesz do niego fajnego srebrnego 5100, a nie do mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radmruś widzę że kolega BalticResonance siedzi Ci mocno na dupie i chyba mu coś ściska że tak dobrze sobie radzisz z tymi Radmorami.

A może robisz mu konkurencje,

Z czasem jak znajdę fajnego srebrnego 5100 to też chyba skorzystam z twoich usług naprawczych.

Podziwiam takich ludzi którzy wkładają tyle serca w naprawę i też poprawę jakości sprzętu.

Super filmiki na YouTube.

Bardzo rzadko robię cokolwiek dla kogoś. Konkurencja to żadna, 3 - 4 sztuki rocznie a bywało że tylko 1 szt.

W tym roku jednak już zrobiłem 3 szt. i 4 jest w drodze więc może do 10 dobije.

To dla mnie coś nowego bo nigdy niemiałem zamiaru bawić się w naprawy...

NOWOŚĆ - po raz pierwszy są chętni do wysłania swoich okazów także ludzie z polski ;)

Wyżyć się z tego nie wyżyje, natomiast czerpie z tego dużo przyjemności, no i hobby zaczęło od jakiegoś czasu na siebie zarabiać.

Co do parametrów to co najmniej jestem wstanie przywrócić im dawną świetność.

Myślę że nawet gdyby okazało się że gdzieś wyszłaby jakaś drobnostka, autoryzowany serwis niemiał by zbyt dużo zajęcia,

a może nawet byłaby pochwała ;)

Najlepiej byłoby gdyby oddać mojego radmora / radmory / do profesjonalnych pomiarów.

Dopiero na tej podstawie można by dokonać bardziej trafnej oceny.

Kolejna nowość... " nie przychylni " przestali mnie bluzgać i widać skłonności do dialogu i pisanie jakieś bardziej grzeczniejsze jest.

Być może dokonali odsłuchu swoich sprzętów w przeciw fazie i doskonale zdają sobie sprawę, że pokazuje coś co nie powinno istnieć ;)

Fizycznie nie jestem wstanie zrobić dokładnej kopii z tych egzemplarzy jakie restauruje,

z uwagi na niezbyt wysokiej jakości komponentów z jakich zostały zbudowane.

Jedyne co da sie zrobić to odrobinę poprawić lub przynajmniej przywrócić ich dawną świetność.

Takich idealnych egzemplarzy skręcono niewiele i trochę przez przypadek jeden z nich wylądowała u mnie.

Raczej nigdy nie będę w stanie skopiować mistrza a jedynie zbliżyć się do rozsądnego kompromisu między jakością, poświęconym czasem, ceną.

Dzisiaj jest problem z zakupem porządnego potencjometru a gdzie reszta ????? - komponentów....

By w przeciw fazie wszystko miło wybrzmiewało i by dochodziło do zjawisk jakie zaprezentowałem w jednym z moich filmów - wszystko musi być dobrane i zestrojone nieomal idealnie. Drewniany patyczek i złote ucho nie wystarczy, choć prawdopodobnie zawstydzam niejednego elektronika ;)

dziękuje i pozdrawiam

Edytowane przez Radmruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.