Prywatny import sprzętu audio :-)

[gutekbull]

"Prywatny" import sprzętu audio zza granicy-co sądzicie o tym :-) ?

[PIOTREQ]

ja sie zajmuje sprowadzaniem Audaxów ;-)

[gutekbull]

Nie to miałem na myśli. Bardzo dużo sprzętu można nabyć od osób prywatnych ,które sprowadzają go zza granicy po znacznie niższych cenach. Często jest to sprzęt nowy,nie uszkodzony i wcale nie z ekspozycji, a ceny są na prawdę atrakcyjne.

[Robert Gdansk]

Na allegro gro sprzedawców własnie takim importem sie zajmuje. Ceny konkurencyjne dostawa pewna (oczywiscie od pewnego sprzedawcy). Problem zaczyna sie w momencie gdy sprzet zaczyna nawalac...

Ale w 90% takich transakcji ludzie sa bardzo zadowoleni wiec sam musisz sobie odpowiedziec.

[gutekbull]

Ja znam odpowiedź. Ruszyłem temat bo bardziej byłem ciekaw strony etycznej i opinii forumowiczów w tej materii.

[gutekbull]

Robert Gdańsk podaj swego maila do mnie na prv.

[gutekbull]

I cisza, nikt się nie dał sprowokować ???

[kazik]

Cóż, nie mogę pójść do salonu i posłuchać czegoś, o czym wiem, że kupię to gdzie indziej. Coś mi nie pozwala i okropnie się w tym sklepie czuję :) Ale kupić od przemytnika? Ominięcie kilku przepisów i opłat które nic wspólnego z etyką nie mają, nawet bym się nie zastanawiał. Raczej sen z oczu spędzałaby mi kwestia gwarancji...

[kazik]

Ale osobistych doświadczeń z takim kupowaniem jeszcze nie mam

[gutekbull]

Zgadzam się z tobą.(znam takich co dają gwarancje, które są realizowalne :-) ). Kupowanie u przemytnika zostało swego czasu strasznie skrytykowane w naszej prasie audio (że to nie etyczne,że to niszczy nasz rynek itp....) I wtedy zacząłem się zastanawiać.Ja większość swojego sprzętu kupiłem na rynku wtórnym, bo na nasze sklepy nie było mnie najzwyczajniej w świecie stać są za drogie i wiem , że wielu audiomaniaków tak robi. Mówiono o cle,wacie itp. Ja pieniążków nie dostaje za darmo, nikt mi nie daje podwyżki rzędu 5000zł. z dnia na dzień co w naszych sklepach jest normalne. Jeżeli kolumny znanej firmy potrafią kosztować w sklepie 11 000-12 000zł ,a można je kupić powiedzmy 2-3 miesięczne z gwarancją za 5 000zł. to coś jest nie tak, i nikt mi nie powie,że ta kwota to są podatki i cło czy marża. Wzmacniacze potrafią u nas wchodzić na rynek w cenie 35 000zł ,gdy u producenta cena oscyluje ok. 9 000zł. Mógłbym mnożyć te przykłady. Panowie co tu mówić o etyce ,przecież to jest rozbój w biały dzień.... a ja bardzo nie lubię jak ktoś mnie najzwyczajniej w świecie oszukuje i to jeszcze za moje ciężko zarobione pieniądze.

[belfer54]

Niestety Gutekbull masz rację. Ja również większą część swojego sprzętu nabyłem na tak zwanym rynku wtórnym. Jak do tej pory sprzęt (odpukać) działa bez zarzutu.

[jozwa maryn]

Gutekbull, nie rozumiem - piszesz o rynku wtórnym, czy o indywidualnym imporcie rzeczy nowych? Zdecyduj się.

[wsm]

bez przesady. W panstwie sprzet hi-fi ma kosztowac wiecej niz lepiej rozwinietych Niemczech? Rozumie kwestie dystrybutorow, ale ceny sa zbyt wysokie. Taka Y. Pianocraft - w polskim mm - 2800 a od 'importera' 1700. Importer jeszcze na tym zarabia, wiec cos tu nie gra.

[wsm]

bez przesady. W panstwie sprzet hi-fi ma kosztowac wiecej niz lepiej rozwinietych Niemczech? Rozumie kwestie dystrybutorow, ale ceny sa zbyt wysokie. Taka Y. Pianocraft - w polskim mm - 2800 a od 'importera' 1700. Importer jeszcze na tym zarabia, wiec cos tu nie gra.

[wsm]

sorry za dwa posty, problemy z netem..

[gutekbull]

jozwa maryn przecież to proste, kupujesz 2-3 miesięczny sprzęt i wszystko jest ok. jest to inteligentnie ukryty import :-)

[gutekbull]

Pierwszym właścicielem jest ten który kupił trzyma to przez umowne 2-3 miesiące bo nie może sprzedać, a potem kupujesz niejako z rynku wtórnego. Nasza pomysłowość nie zna granic. A za sytuację tą należy obwinić pazernych dystrybutorów. Po co sprzedawać 10 szt. jak można zbić krocie na jednym. Tak to by się ludziska szwendali po salonach audio nie daj boże chcieli wszystko odsłuchiwać, przestawiać te wszystkie klocki,deptać po dywanach itp. Po co ? Tak przyjdzie dwóch elegancko ubranych panów w ciągu miesiąca i kupi dwa klocki i jest ok.

[Paragraf]

Do WSM.

Oczywiście, że ten niedzielny importer zarabia jak i niemiecki dystrybutor , który też płaci podatki, utrzymuje biuro, magazyn, serwis za cenę o wiele wyższą niż w Polsce. Oczywiści mimo tych „trudności ”(tak to widzi polski przedsiębiorca - rzeczy normalne na świecie u nas traktowane są jak zło konieczne) może się wyżywia się ze swojej marży. Wyobraź sobie teraz jaka jest cena zakupu w fabryce tej wieży i o jaką stawkę gra polski oficjalny importer. Zarabia dużo (kalkulując podaż najlepsze dla siebie) to dobrze dla niego i Państwa a Klienci przecież to oni pośrednio kształtują (popyt) płacąc taką wysoką cenę pomimo często skromnych zarobków.

[gutekbull]

Paragraf masz rację. Swego czasu jak przeczytałem artykuł-wzmiankę w naszej prasie audio na temat kupowania klocków od "prywatnych importerów" - jaką to niby krzywdę wyrządzam swoim niecnym postępowaniem naszemu rynkowi. Poczułem się prawie jak bym kogoś okradł, a jest praktycznie odwrotnie ( oczywiście mówię w przenośni-bo nikt nie musi kupować ). Ale długo to nie trwało, zacząłem zbierać informacje na temat cen i tego co się w tej branży dzieje i prawda wyszła na jaw - może Ameryki nie odkryłem ,ale pozbyłem się kompleksów.

[wsm]

Paragraf -> o to mi wlasnie chodzilo. Obnizka cen do poziomu cen importerow jest nieoplacalna (a moze i nie?..), bo jak ktos wczesniej napisal po co sie meczyc z nawalem klientow, gdy mozna o wiele drozej a troche rzadziej sprzedac?

[wsm]

i tak jest nie tylko ze sprzetem audio. Przemiera chociazby PS2 - cena startowa - jak dla Polski - 3000zl :))).

[gutekbull]

I to jest właśnie niszczyczenie naszego rynku , bo gdyby ceny były normalne świat audio stał by się bardziej dostępny. Ciekawe dlaczego tego w czasopismach nie poruszą, ten sposób patrzenia jest niewygodny ?!

[AndrzejSz]

Niewygodny ponieważ dystrybutorzy płacą za strony reklamowe, opinie o sprzedawanym sprzęcie oraz mnogość opisywania ich sprzętu na łamach prasy.

A co do przemytników dawno przestałem mieć obiekcje i wyrzuty sumienia nad naszymi sklepami i nie wtedy gdy kupiłem sprzęt od przemytnika ale wtedy gdy sprzedawca sprzedał mi sprzęt za popłowę ceny (nowy).

Zrozumiełam jak musi być faktyczny jego zysk.

Niszczenie naszego rynku: uważam że dzięki przemytnikom sklepy mają szansę sprzedawać a rynek się rozwija, gdy zabraknie przemytników cały nasz rynek padnie.

[gutekbull]

Czyli nasza prasa ( którą lubię czytać ) nie jest obiektywna. Obiektywna by była gdyby zakupiła sprzęt na test-wydała o nim opinię, ocenę ,a później odsprzedała dany egzemplarz. A nie brała dany klocek i w rozliczeniu płaciła za niego recenzją i reklamą ? Po prostu, aby być nie zależnym trzeba mieć kasę, niestety nakład jest zbyt mały,audiomaniaków kupujących prasę jest zbyt mało i kółko się zamyka.

[arek67]

Za dwa miesiące nie będzie tematu przemytników chyba, że z Chin.

Pzdr.

[sonciak]

kupiłem najtanszy zestaw yamahy (htr5630, dvd-s540, ns-p100) za 2100pln, w euro i media po 2900pln. nowiusieńki i oryginalnie zapakowany. pan zostawił mi swoje dane i sporządzilismy oswiadczenie ze pan dostarczyl i zobowiazal sie wypelnic warunki gwarancji w razie czego. pan nie zniknal. caly czas wystawia sie na allegro. mam nadzieje ze jesli cos sie wykrzaczy (odpukac) pan bedzie rownie dostepny jak wtedy gdy kupowalem sprzet. na razie wszystko smiga i jestem bardzo zadowolony. w przeciwienstwie od tv samsunga 32 ktory kupilem w promocji na mm i w ciagu 2 mies juz trzy razy byl w serwisie.

pozdro

[wersja_beta_czlowieka]

Witajcie serdecznie.

Macie moze jakies doswiadczenia z ludzmi, ktorzy na allegro sprzedaja miedzy innymi kolumny vienna aocustics ? Chodzi o sprzedajacego "hifi components" ? Ceny sa kuszace, ale co z obsluga posprzedazowa ?

[JarlBjorn]

>"Prywatny" import sprzętu audio zza granicy-co sądzicie o tym :-) ?

 

Sciagnalem dobie pare komponentow z UE i USA i jest to dobre pod warunkiem ze nie przyxxxni sie urzad celny.

 

Ktos pytal o Hifi Components - to dobry adres. Terminu "obsluga posprzedazna" nie bardzo rozumiem, trzeba wybrac maszyne ktora sie nie psuje. A uprawnienia z paragonu nie gorsze niz z gwarancji, oczywiscie mowa o osobie fiz.

[gallardo]

Kupując amplituner od sprzedawcy z allegro sugerowałem sie iloscia komentarzy,gdy sie okazało ze nie działa mikrofon do kalibracji usłyszałem ze niema problemu z wymiana(czyli komentarze prawdziwe),troche to co prawda trwało ale pokrył tez koszty wysyłki.Wniosek jeden-warto zaufac!Kupując w allegro zaoszczędziłem 1300zł dzięki czemu mogłem rozbudowac system,Panowie myslcie o sobie zamiast martwic sie o sklep który i tak niezle zarabia.