Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel sieciowy do wzmacniacza


cowboy

Rekomendowane odpowiedzi

Fajny, ale niedotyka istoty sprawy. Może co najwyżej wytyka, niektóre pseudonakuwe bajki które piszą czasami redaktorzy lub wybrai producenci kabli.

Skupiając się na częstotliwościach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założycielowi wątku radzę szybko pogodzić się z faktem, że audio to drogie hobby. Zbieranie i suszenie liści, nie wiem czy posiada to nazwę, ale polecam. Tani konik, i nie ma problemu z kupowaniem używek. Ja nie lubię szrotu i nie ma to nic wspólnego ze snobizmem albo tanim szpanem przed znajomymi. Jest bardzo dużo "za" kupowaniem nowych rzeczy. A stwierdzenie "najlepsza relacja ceny do jakości" mnie męczy, przecież wszystko gra lepiej niż dwu trzy krotnie droższa konkurencja.

Ps. kup sobie używany kabel, ale nie każ mi wierzyć, że to jedyny słuszny wybór.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, zawsze muszą być tacy co kupują nowe rzeczy. Ktoś musi kupować nowe, żeby mógł potem sprzedać z dużą stratą na rynku wtórnym, ku zadowoleniu tego komu to sprzeda ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan McGyver poruszył ciekawy temat, zapewne nieświadomie. Ale mam dygresję odnośnie ten dużej straty przy odsprzedaży. Nie jest tak do końca jak wyobrażają sobie wielbiciele kupowania za przysłowiowe grosze. Ja kupując nowy zestaw wraz z głośnikami i kablami u jednego sprzedawcy dostałem taki rabat, że teraz na rynku wtórnym sprzedałbym bez straty. Poza tym większość handlarzy używką podaje zawyżone ceny detaliczne, tzw katalogowe. rzeczywistość wygląda tak, ze ceny sklepowe (czyt. katalogowe) są bardzo elastyczne.

Więc nie myślcie sobie, że wyrywacie roczny czy dwuletni sprzęt za połowę ceny. To śmieszne wierzyć w takie bzdury.

Ps. już przy zakupie na 2-3 tys dostaniecie 10-20% rabatu. lub upominek o wartości około 300-500 pln. Kto kupował coś nowego w sklepach audio to wie o czym piszę. Niedawno widziałem aukcję z kompletnie zdezelowanymi Proacami. Koszt katalogowy 4500, ja zapłaciłem 2900 za nowe. A nieszczęśnik z aukcji wydał coś koło 2 tys. "kompletnie zdezelowane". I kto był frajerem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Jest bardzo dużo "za" kupowaniem nowych rzeczy

 

ta, zwłaszcza jeśli chodzi o kable sieciowe. W tym przypadku kupujący jest naturalnym testerem, na plecach którego firma wykonuje tzw. badania podstawowe. To są te właściwe "fundusze na badania", które co poniektórym roją się w głowach.

Natura nie znosi próżni, idiotów nigdy nie braknie.

 

>a kupując nowy zestaw wraz z głośnikami i kablami u jednego sprzedawcy dostałem taki rabat, że teraz na rynku wtórnym sprzedałbym bez straty.

 

Sorry facet ale to co napisałeś jest takim debilizmem myślowym że aż szkoda komentować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskutować na temat sensu istnienia rynku twórnego i jego zaletami mi się poprostu nie chce, sory ale rzeczy tak oczywiste można tłumaczyć chyba przedszkolakom, ale jesli ktoś ma klapki na oczach i mu z tym dobrze to good luck...:-)

...Tench , sory że żle odebrałem ironię:-)... Ale późna pora była no i ten od polskich przypadłości mnie rozwalił, jak człowiek czyta takie rzeczy to ręce opadają i traci się poczucie humoru.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gagacek

Rozumiem ludzi bez pieniędzy chcący dorównać tym co coś mają.

Nie uważam jednak fanatyzmu DIY za religię. Nie powinieneś negować czegoś czego nigdy nie doświadczyłeś i pewnie nie doświadczysz (zakupy w sklepie). Kupowanie nowych rzeczy naprawdę ma sens. Czy to się mieści czy nie w twojej główce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogdanmazur, 8 Mar 2010, 18:34

 

>gagacek

>Rozumiem ludzi bez pieniędzy chcący dorównać tym co coś mają.

>Nie uważam jednak fanatyzmu DIY za religię. Nie powinieneś negować czegoś czego nigdy nie

>doświadczyłeś i pewnie nie doświadczysz (zakupy w sklepie). Kupowanie nowych rzeczy naprawdę ma

>sens. Czy to się mieści czy nie w twojej główce.

 

Chłopcze, nie masz pojęcia o tym co Gagacek kupuje i gdzie kupuje, czego doświadczył, a caego nie doświadczył. Gagacek nie potrzebuje nikomu dorównywać, nie potrzebuje niczego robić na pokaz. I nie robi. Stać go na to dosłownie i w przenośni. Dlatego ubawiłem się Twoim wpisem do rozpuku.

A wmawianie sobie że roczny sprzęt na rynku wtórnym można sprzedać za 90% ceny nowego jest czystą naiwnością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogdanku

Jestem biedny i zapewne masz rację. Jednak czasem proponuję Tobie trochę pokory, bo możesz wyjść na większego idiotę niż to na co wskazuje Twój dorobek powyżej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wswier

(Konto usunięte)

bogdanmazur, kilka Twoich cytatów z tego wątku :

 

1) "Założycielowi wątku radzę szybko pogodzić się z faktem, że audio to drogie hobby. Zbieranie i suszenie liści, nie wiem czy posiada to nazwę, ale polecam. Tani konik, i nie ma

problemu z kupowaniem używek. "

 

2) "Koszt katalogowy 4500, ja zapłaciłem 2900 za nowe. A nieszczęśnik z aukcji wydał coś koło 2 tys. "kompletnie zdezelowane". I kto był frajerem?"

 

3) "Rozumiem ludzi bez pieniędzy chcący dorównać tym co coś mają. "

 

Ty sobie jaja robisz, prawda ? ....

Bo jakoś nie mogę uwierzyć, że to na poważnie ....

 

pzdr

wswier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie McGyver , ...są jednak twardogłowi ludzie nawet na tym forum i myslę że szkoda z nimi dyskutować. Sam niektóre elementy sytemu kupiłem noooowe w skleeeepie... , natomiast kupowanie kabli wiąże sie z mniejszym ryzykiem więc czemu nie kupić od kogoś używki i nie przetestować u siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe....załóżcie kółko secondhand-owców.

Nie mam zamiaru się ślinić na widok kogoś sprzętu, jestem normalny.

Nie mam aż takiej chęci posiadania jak wy i nie muszę mieć wszystkiego. Może dlatego nie muszę i nie chcę kupować używanych elementów.

 

Odsprzedać się da bez straty moi drodzy. Nie za 90%, ale za 80%. Każdy wybiera rząd wartości jaki mu pasuje do udowodnienia swojej racji. Nie jestem handlarzem ale bez trudu mogę udowodnić, że jest to możliwe. Moje zdanie jest subiektywne bo dotyczy tylko mojego zestawu, co nie zmienia faktu, ze mam racje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobożne życzenia.

Niedawno jeden ze znajomych sprzedawał urządzenie hi-endowej, powszechnie cenionej marki które jest teraz obecne w sklepach w cenie ~23000zł. Licząc 10% upustu da się je kupić za ~20700. Znajomemu po kilku miesiącach poszukiwań klienta udało się w końcu sprzedać za ~12000 czyli ~52% ceny detalicznej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McGyver

Każdy liczy jak umie.

Kumpel zapłacił cenę katalogową?... Nie sądzę.

Pisałem, że sprawa jest subiektywna i tyczy się mojego zestawu w mojej sytuacji. Czytaj ze zrozumieniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...co nie zmienia faktu, że czytając ten atak na usera bogdanmazur ma się nieodparte wrażenie, że usiłujecie mu "stadnie" udowodnić, jakie to bee kupować nowe rzeczy i na siłę go "uszczęśliwić" tą wiedzą. A przecież to kwestia indywidualnego wyboru, ani lepszego, ani gorszego. Pewnie da się znaleźć wystarczającą ilość przykładów zakupu używanego sprzętu, gdzie kupujący wtopił, bo trafił na złom, jak i taką samą ilosć trafionych zakupów tego typu. A co do zakupu nowego z dużym rabatem, akurat kable są tu znakomitym przykładem, jak "elastyczne" jest pojęcie ceny zakupu nowego egzemplarza, nie szukając daleko, wieczne "promocje" kilkudziesięcioprocentowe velumów czy innych "niebiańskich wrót"... Zgadzam się też ze stwierdzeniem, że sprzedawcy używanego sprzętu nagminnie podają do porównań ceny nowych sprzętów wzięte z "listy pobożnych życzeń" sprzedawców, a nie cen realnych transakcji.

No i jeszcze jedno - sorry gagacek, ale bez względu na to kim jesteś i co posiadasz Ciebie też kultura obowiązuje, a pierwszy twój wpis w tym wątku był wysoce obraźliwie sformułowany...

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wswier

(Konto usunięte)

>...co nie zmienia faktu, że czytając ten atak na usera bogdanmazur ma się nieodparte wrażenie, że

>usiłujecie mu "stadnie" udowodnić, jakie to bee kupować nowe rzeczy i na siłę go "uszczęśliwić" tą

>wiedzą.

Staszku,

Bynajmniej. To jakie ktos ma poglady jest jego prywatna sprawa, i, przynajmniej ja nie mam zamiaru

w to ingerowac.

Inna natomiast sprawa jest styl ich prezentacji, ktorego w tym przypadku nie sposob kulturalnie

opisac nie naduzywajac eufemizomow.

pzdr

wswier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszek_s,

>bogdanmazur ma się nieodparte wrażenie, że

>usiłujecie mu "stadnie" udowodnić

Ale przecież to on właśnie próbował na siłę wpychać innym swoją tezę. W myśl tezy każda akcja wywołuje reakcję palnąłeś głupotę w obronie idiotycznych wpisów. Ja czytając takie prymitywne przemyślenia napisałem prosto z mostu co myślę i przepraszam ale w nosie mam to czy forma odbiorcy podobała się Tobie czy też czy nie, pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok gagacku, skoro tak uważasz...

 

A w temacie: parę lat wstecz zakupiłem w sklepie w Gdańsku nowy kabel nordost shiva za 1150zł, ówczesna cena "katalogowa" to było 1650zł, następnie dokupiłem drugi egzemplarz, już używany z rynku wtórnego za 900zł. Niby nadal taniej od nowego, ale gdy "wgłębiłem" się w temat, to okazało się, że z ebaya kupiłbym nowy też mniej więcej za równowartosć 900zł... Więc zgadzam się, że w niektórych wypadkach da się kupić nowy kabel w cenie "używki" z polskiego rynku.

O ile w kablu można z dużą dozą prawdopodobieństwa załozyć, że jest nieuszkodzony, o tyle w przypadku sprzętu bardziej skomplikowanego gwarancja ma już wymierną wartość...

{pomijając popularny ostatnio temat ryzyka związanego z kupnem podrabianego kabla)

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszek_s, 8 Mar 2010, 20:01

 

>O ile w kablu można z dużą dozą prawdopodobieństwa załozyć, że jest nieuszkodzony, o tyle w

>przypadku sprzętu bardziej skomplikowanego gwarancja ma już wymierną wartość...

 

Sposób myślenia charakterystyczny dla osób "nietechnicznych".

Tymczasem w przypadku droższego sprzętu warto po prostu odżałować na paliwo i umówić się na odbiór osobisty. A w przypadku taniego sprzętu po prostu skalkulować ryzyko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gagacek

"...czytając takie prymitywne przemyślenia"

Drogi panie, powyższy wpis świadczy iż to panu brak obycia i kultury osobistej, jakim prawem pozwala pan sobie na powyższe stwierdzenie?

I proszę nie brać mnie swoja miarą obyczajowości. Stronie od osób bezpodstawnie obrażających innych i głuchych na konstruktywna krytykę. Nie bo nie to etap przedszkolny, proponuję "wyjąc rękę z nocnika".

Konflikt obyczajowy tak jak pokoleniowy jest trudnym tematem i wielu przerasta. A może po prostu za dużo kawy pijesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w przypadku kabli, o ile mamy 100% pewnosc oryginalnosci, najkorzystniejsze sa zakupy z drugiej reki.

Wygrzane, cena rzadko przekracza 50%, jedyny problem to dostepnosc. Nie wszystko chodzi na rynku wtornym. Trzeba miec cierpliwosc...

Ja niestety cz?sto nie mam jej zbyt wiele...ale w przypadku kabli nie wahalbym si? wogole.

 

Bogdanmazur

Nie dziw si?, ?e tak jestes odbierany.

Straszna bufonada zajechales.

Nawet je?li przekonania masz sluszniejsze od tych, ktorzy zamiast schylic si? i przelaczyc kabel ?eby cos samemu przezyc wola osmieszac si? wklejajac bzdurne artykuly

to zastanow si? jak je presentujesz. Posiadanie pieniedzy nie zwalnia od myslenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McGyver - nie uważam, że docenianie gwarancji to cecha ludzi "nietechnicznych" - lubisz się bawić w naprawy, ok, Twoje hobby czy zawód, ja zarabiam pieniądze gdzie indziej i nie mam czasu ani ochoty kombinować z lutownicą np. A serwis kosztuje, wobec tego kwestią kalkulacji jest dla mnie, czy lepiej mieć gwarancję czy ponosić ewentualne koszty ryzyka naprawy.

A gwarancję cenię, bo uważam, iż np. sprzęt RTV bywa awaryjny (kończyłem technikum o profilu elektronicznym, kilku moich kolegów wiele lat prowadzi serwisy RTV i trochę się napatrzyłem na awaryjne sprzęty wszelkich marek, zdarzało mi się też korzystać z gwarancji...

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie - tu masz drugą burzę, zwykle chodzi o wpływ lub nie kabli na dźwiek, tu chodzi o używane kontra nowe, przyprawione nutą wątku odnośnie kultury formułowania wypowiedzi :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.