Upgrade gramfonu - samo body

[Azorsky]

Polecono mojemu znajomemu następujące gramofony:

- ORIGIN LIVE: RESOLUTION mkII

- VPI: ARIES 3

- NOTTINGHAM ANALOG: DAIS

- Garrad 501 (remade)

 

W tym wątku nie chcę zejść na tematy: pre-, wkładek i ramion.

Generalnie chciałbym się dowiedzieć opinii na temat ww. produktów.

Docelowo ramię 12"

[whitesnake]

Trudna sprawa...

 

Każdy kto szukał nowego gramofonu w budżecie 10-20tyś, wie ile w tym przedziale jest dostepnych urzadzeń i jak skrajnie potrafia się od siebie róznić.

 

Polecano mi Nottingham'a, ale z bliska mnie nie uwiódł. Planowałem VPI Aries - nie przekonało mnie jednak ramię, które sprzedaja w zestawie i niewielka mozliwość upgrade'u w przyszłości.

 

Origin Live nie miałem okazji dotknąć, czy posłuchać, a bez tego nie kupuje sprzętu. Nawet jeśli ma tak świetne recenzje w światowej prasie jak ten TT.

 

W tej klasie cenowej miotałem się pomiędzy skrajnościami od Mitchell Orbe, a nawet Gyro - ciepły, przyjemny choć wzbudzający mniejsze zaufanie budową, dość trudny w regulacji, do SME10- precyzyjny, szczegółowy, całkowity monolit bez regulacji, jakością wykonania wyraźnie dystansujacy wszystkie inne, choć nie czarujący ciepłem jakie kojarzy się z analogiem... był jeszcze AVID Volvere, Dr. Feickert i kilka innych

 

Mój wybór padł na coś calkowicie poza tą listą.

 

Dzisiaj, gdybym musiał wybrac coś z w/w i zyc z tym przez kilka lat, byłby to VPI.

Jednak porównywanie samych "body", bez calej otoczki i brania pod uwagę planów na przyszłość, mija się z celem.