Skocz do zawartości
IGNORED

Czyszczenie płyt winylowych.


fontanero

Rekomendowane odpowiedzi

Można by powiedzieć, że bez czyszczenia nie da się słuchać winyli. Kurz i ładunki elektrostatyczne na powierzchni płyty to największy wróg dobrego odbioru. Najlepszym, niestety nietanim sposobem na nie są myjki wyposażone w pompy ssące, takie jak w odkurzaczach. Najpierw zwilża się powierzchnię płyty specjalnym płynem, potem go odsysa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Można by powiedzieć, że bez czyszczenia nie da się słuchać winyli. Kurz i ładunki elektrostatyczne

>na powierzchni płyty to największy wróg dobrego odbioru. Najlepszym, niestety nietanim sposobem na

>nie są myjki wyposażone w pompy ssące, takie jak w odkurzaczach. Najpierw zwilża się powierzchnię

>płyty specjalnym płynem, potem go odsysa.

 

Specjalny płyn? A nie może być np. płyn do mycia naczyń Ludwik?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terrapin, 14 Mar 2010, 23:25

 

O... wlaśnie taka pralka do mnie jedzie. Tylko z opcją czyszczenia dwóch stron na raz - cóz lenistwo :). Przed zakupem przećwiczyłem na kilku płytach i to takich mocno zabrudzonych (jak to test) i wynik po jednokrotnym czyszczeniu jest rewelacyjny.

 

 

> Ludwikiem?

 

Lepiej wogóle nie myć niż uzywać czegoś co zostaje w rowkach i niszczyy płyty bardziej niż im pomaga. Poczytaj lepiej. W kilku watkach podawano przepis na najlepszy srodek do mycia płyt.

 

Sa tez tansze maszynki na rynku. Bardzo skuteczne jak np. Okki-Nokii, ale sens ich zakupu zalezy od ilości posiadanych płyt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>fontanero,

"Ludwik" może być do mycia płyt...nagrobkowych. Do vinyli nie może być.

 

Wpisz w wyszukiwarkę takie słowa jak: Knosti, Nitty-Gritty, Nitty, Okki-Nokki, Okki, myjka, myjki, myjkę, myjce, mycie płyt, mycie vinyli, mycie winyli, płyn forumowy...

Będziesz czytał z tydzień, ale o myciu będziesz wiedział wszystko i nic zarazem. I to jest całe Forum Audiostero.pl niestety.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale juz po pierwszysm watku zdecydowanie zapomnisz o Ludwiku :).

 

Poszedłem w maszynę, bo ręczne mycie jakkolwiek skutecznym śreodkiem by tego nie robić, to zawsze kupa zabawy i wydarzenie na całe mieszkanie. A przy maszynce, jedna płytka przed samym odsłuchem i będzie grało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

whitesnake, 15 Mar 2010, 20:10

 

>Terrapin, 14 Mar 2010, 23:25

>

>O... wlaśnie taka pralka do mnie jedzie. Tylko z opcją czyszczenia dwóch stron na raz - cóz lenistwo

>:). Przed zakupem przećwiczyłem na kilku płytach i to takich mocno zabrudzonych (jak to test) i

>wynik po jednokrotnym czyszczeniu jest rewelacyjny.

>

>

>> Ludwikiem?

>

>Lepiej wogóle nie myć niż uzywać czegoś co zostaje w rowkach i niszczyy płyty bardziej niż im

>pomaga. Poczytaj lepiej. W kilku watkach podawano przepis na najlepszy srodek do mycia płyt.

>

>Sa tez tansze maszynki na rynku. Bardzo skuteczne jak np. Okki-Nokii, ale sens ich zakupu zalezy od

>ilości posiadanych płyt.

 

Być może niezbyt uważnie szukałem, ale nie znalazłem na tym forum wypowiedzi, w której czarno na białym jest napisane, w jaki sposób płyn do mycia naczyń niszczy płytę winylową.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość masza1968

(Konto usunięte)

fontanero, 15 Mar 2010, 21:39

 

>Być może niezbyt uważnie szukałem, ale nie znalazłem na tym forum wypowiedzi, w której czarno na

>białym jest napisane, w jaki sposób płyn do mycia naczyń niszczy płytę winylową.

 

No to myj dalej Ludwikiem.

W końcu to Twoje płyty i nikt Cie na siłę nie będzie przekonywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posiedź tu jeszcz trochę, a przekonasz się, ze tutaj nic nie jest czarno-białe :).

Jedno pytanie, trzy osoby i szesnaście skrajnie rózneych opinii w ciągu dwóch dni - to taki stadard.

 

a tak serio to polecem Ci zapoznać sie z urządzeniem Knosti. Małe, tanie, sprawne i skuteczne.

A przepisa na płyn gdzies tu był... postaram się cos znaleźć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze bardzo - leniuchu :)

 

pierwszy, lepszy cytat...

 

"do mycia polecam forumową miksturę (3 części wody destylowanej, 1 część izopropanolu i ok. 5ml fotonalu)sprawdza się świetnie na igle nie zostaje żaden syf."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

whitesnake, 15 Mar 2010, 21:49

 

>Prosze bardzo - leniuchu :)

>

>pierwszy, lepszy cytat...

>

>"do mycia polecam forumową miksturę (3 części wody destylowanej, 1 część izopropanolu i ok. 5ml

>fotonalu)sprawdza się świetnie na igle nie zostaje żaden syf."

 

Dzięki :)

Przy okazji - przepis znam od dawna, ale go trochę "zmodernizowałem (uprościłem)" - woda destylowana + płyn do mycia naczyń. W moim odczuciu efekt jest bdb, ale, że ocena nie jest celująca, to cały czas szukam lepszych (i nie drogich) sposobów usunięcia "brudów" z płyt analogowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fontanero, 15 Mar 2010, 22:18

 

>ale go trochę "zmodernizowałem (uprościłem)" - woda destylowana + płyn do mycia naczyń

 

Przyznasz, że to dosyć swobodna "wariacja na temat" :).

Obyś sobie tym większej szkody nie wyrzadził niz pożytku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masza1968, 15 Mar 2010, 21:45

 

>fontanero, 15 Mar 2010, 21:39

>

>>Być może niezbyt uważnie szukałem, ale nie znalazłem na tym forum wypowiedzi, w której czarno na

>>białym jest napisane, w jaki sposób płyn do mycia naczyń niszczy płytę winylową.

>

>No to myj dalej Ludwikiem.

>W końcu to Twoje płyty i nikt Cie na siłę nie będzie przekonywał.

 

Jeżeli pisze się, że roztwór (płyn do mycia naczyń + woda destylowana) niszczy płyty analogowe, to chciałbym dowiedzieć się co konkretnie niszczy i dlaczego? Przepraszam, ale samo stwierdzenie mnie nie przekonuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roztwór Ludwika z wodą nie niszczy płyt, trzeba go tylko dobrze spłukać - kiedyś próbowałem. Natomiast roztwór izopropanolu jest rzeczywiście lepszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>seniortelefono,

"...Roztwór Ludwika z wodą nie niszczy płyt, trzeba go tylko dobrze spłukać - kiedyś próbowałem..."

 

No zaraz, zaraz. Czym spłukać? Jeśli ta czynność ma być skuteczna, to jest potrzebna duża ilość wody i to na dodatek pod ciśnieniem. W takim razie chyba "kranówą", no bo pewnie nie chcesz powiedzieć, że woda destylowana z kranu Ci się leje. Tymczasem stosowanie "kranówy" do mycia płyt jest wykluczone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że spłukiwałem wodą z kranu. Nie napisałem, że to najlepszy sposób mycia płyt, tylko że moim zdaniem nie niszczy on ich. Sam myję forumowym roztworem i nie spłukuję tylko odsysam. A cała "aparatura" kosztowała mnie 10 zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Sam myję forumowym roztworem i nie spłukuję tylko odsysam.

 

To ma sens :). Odsysanie to chyba najlepszy pomysł. Za ile odsysasz to kwestia drugorzedna, wazne że skutecznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając ilość wody potrzebnej do spłukania detergentu, nie należy lekceważyć negatywnego wpływu cząstek stałych osadzonych w rowkach po odparowaniu takiej wody. Chodzi po prostu o kamień , który jest w wodzie.

 

Sam ludwiś nie jest wystarczającym środekiem, dlatego, że nie rozpuści substancji zalegających w rowkach. Dlatego stosuje się izopropyl. Najlepiej taką wersję do analiz - najczystszy.

 

Dlatego bezwzględnie należy płyn odessać w taki czy inny sposób. Wtedy jest gwarancja, że rozpuszczone związki, paprochy, śmieci, grzyby etc zostaną usunięte i nie osadzą się znowu.

 

Polecam wodę dostępną w aptekach stosowaną do iniekcji do sporządzania płynu do myjek. Ma najniższy poziom cząstek stałych po odparowaniu ... czego nie może zagwarantować pseudo woda destylowana dostępna np na stacjach benzynowych.

 

Zrobienie jakiś 5l takiego płynu to koszt około 50-75zł ... i wystarcza na wyczyszczenie ponad 1000 płyt.

 

K

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć seniortelefono

 

Sam myję forumowym roztworem i nie spłukuję tylko odsysam. A cała

>"aparatura" kosztowała mnie 10 zł.

 

To może zdradzisz jak za 10PLN zrobiłeś aparaturę do odsysania resztek płynu. Pod warunkiem że nie jet to jakaś tajemnica Enigmy.

Pozdrawiam

Paweł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>seniortelefono,

Ale płyn przygotowujesz na bazie wody destylowanej zapewne. Tylko że spłukujesz wodą nie destylowaną, "kranówą". Czy to ma jakiś sens? Chodzi tu o to, aby woda nie destylowana nie miała kontaktu z płytą ani w czasie mycia, ani w czasie płukania. Woda nie destylowana zawiera masę minerałów, pierwiastków tworzących kamień kotłowy w czasie jej wygotowywania. Znajdują się one w wodzie w roztworach i skrystalizują na vinylu po odparowaniu wody. Pozornie wydają się one niegroźne dla płyty ze względu na ich mikroskopijne wymiary. Ale rowek w vinylu, igła, to też ta skala, miarami długości jakimi się posługujemy opisując rozmiary rowka czy geometrię szlifu są przecież mikrony.

Ile tego świństwa jest w tzw. czystej wodzie z kranu, przekonałem się gdy kupiłem nawilżacz powietrza. Akurat tak się składa, że ma on czarną obudowę. Po napełnienu go wodą z kranu i zamianie jej przez urządzenie w mgiełkę nawilżającą powietrze w domu, cały pokrył się szaro-białym nalotem. Czymś przypominającym miał, mąkę, ił lub wyschnięty muł, no coś takiego niezwykle drobnoziarnistego, miałkiego właśnie. Oprócz nawilażacza, to wszystko co jest w wodzie "kranówie" osiadło mi też na wykładzinie dywanowej, meblach i telewizorze, który w wyniku tego że jest naelektryzowany podczas pracy, bardzo skutecznie ten cały miał przyciągnął. Trudno w to uwierzyć, ale przechodząc koło nawilżacza zostawiałem na wykładzinie ślady! Po napełnienu nawilżacza wodą destylowaną nic się z niego nie wydobywa oprócz mgiełki z której nic już nie osiada. Do mycia płyt zatem najlepiej użyć połączonego chemicznie wodoru i tlenu (H2O), haha, a nie jeszcze całej tablicy Mendelejewa.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dokładnie ten sam problem z nawilżaczem powietrza. Osad był wszędzie, nawet wewnątrz magnetowidu VHS - wystarczyło podnieść klapkę. Od tamtej pory nie używam nawilżacza.

 

Zrozumiałem, że seniortelefono kiedyś mył Ludwikiem i płukał wodą z kranu, a teraz myje płynem forumowym na wodzie destylowanej i odsysa jakąś tanią metodą.

 

Najtaniej jest "odsysać" chusteczką higieniczną lub papierowym ręcznikiem kuchennym. Po jednorazowym przesunięciu płyta jest dosłownie sucha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Najtaniej jest "odsysać" chusteczką higieniczną lub papierowym ręcznikiem kuchennym. Po jednorazowym

>przesunięciu płyta jest dosłownie sucha.

 

I nic z ręczna na płycie nie zostaje ? Ja osuszam ściereczką z mikrofibry, ale i płyta musi sobie jeszcze trochę wyschnąć. Dlatego zapytałem seniortelefono co jest za patent, którego koszt wynosi ok 10 PLN.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>I nic z ręczna na płycie nie zostaje ?

 

Materiały tego typu są bardzo chłonne i doskonale wciągają płyny. Mam nadzieję że razem z rozpuszczonym brudem. Po uformowaniu chusteczki w równy walec i jednorazowym przeciągnięciu, praktycznie nie zostaje nic. Ostatnim etapem takiego mycia jest usunięcie ewentualnych, suchych drobin szczoteczką welurową. Igła po pierwszym odtworzeniu jest czysta, jeśli nie idealnie, to po drugim już idealnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yul

Ale jesteś upierdliwy :-) Umyłem Ludwikiem 2 lub 3 płyty w celach testowych, spłukując kranówą i osuszając mikrofibrą. Nie jest to na pewno sposób idealny bo tak jak piszesz na pewno zostają jakieś mikrocząsteczki. Niemniej płyty były umyte i grały dobrze. Napisałem, że Ludwik NIE NISZCZY płyt, po prostu myje nie do końca dokładnie.

 

paweljazz

 

Używam do odsysania takiego mniej więcej ustrojstwa:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jako siły ssącej służy mi zwykły odkurzacz, końcówkę zrobiłem tak jak na tej stronie (wspomniany koszt 10 zł :-), a za napęd robi stary zepsuty gramofon (ale ze sprawnym napędem). Metoda prosta, skuteczna i tania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak seniortelefono używam odkurzacza ze ssawką oklejoną tzw. aksamitką. Obejrzałem z bliska zawodową myjkę (Jakiś w sumie dosyć prosty model chyba nitty-gritty) i rozczarował mnie widok ssawki. Była to zwykła szczelinka oklejona aksamitką. Stwierdziłem że w takim razie nie ma tu żadnego sekretu, żadnej magii, zwykłe naciągactwo. Spojrzałem też na projekt myjki tez z linku powyżej i zmodyfikowałem tyle że używam małej ssawki do odkurzacza którą przykładam od góry (znacznie wygodniej i lepsza kontrola sily nacisku i siły ssania). Płyn nakładam pędzlem 8 cm z naturalnego włosia. Nie sądzę żeby myjka którą oglądałem była skuteczniejsza ( a kosztowała coś ponad 2500). Jedyna różnica ,że przy odsysaniu trzeba płytę obracać ręcznie bo siła ssania jest zbyt duża żeby silnik poradził. Oczywiście można wprowadzić zbiornik na zużyty płyn ale przy czyszczeniu jednorazowo 1 -2 płyt płyn nie dociera do worka odkurzacza. Polecam. Wszelkie modyfikacje są proste a można co nieco jeszcze poprawić. koszt :pędzel 13 zł ssawka chyba 7 zł Stary gramofon byle kręcił talerzem (?zł)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bat73, 16 Mar 2010, 16:03

 

Nitty gritty nie jest taka zła. Ta szczoteczka zarówno z dołu jak i z góry lekko wibruje podczas nakładannia płynu i czyszczenia, co daje rewelacyjne efekty. Czyści swietnie, szybko i skutecznie, odsysa bardzo dokładnie. Nakładasz płyte i po 30 sek masz czystą. Oczywiście mozna taniej, tylko nie kazdy chce się babrac w płynie cały wieczór. Nakładasz płytę tuz przed odsłucham i nie musisz urzadzać wielkiego mycia raz na kwartał, czy pół roku.

 

Każde rozwiąznie ma swoje plusy, nie zawsze drożej znaczy lepiej, ale w tym przypadku jest lepiej i jak któś chce to wie za co płaci. Umyłem kilka płyt, które dotychczas traktowałem Knosti (z pełnym zadowoleniem) i jest dużo, dużo przyjemniej i skuteczniej...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

whitesnake, 16 Mar 2010, 16:15

 

>Każde rozwiąznie ma swoje plusy, nie zawsze drożej znaczy lepiej, ale w tym przypadku jest lepiej i

>jak któś chce to wie za co płaci.

 

Ja bym raczej napisał że nie jest lepiej tylko wygodniej.

 

bat73

No popatrz, a ja za pędzelek dałem aż 17 zł. Ale za to ma 10 cm :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

seniortelefono, 16 Mar 2010, 16:45

 

Zgadzam się. Dużo wygodniej, estetyczniej, efektywniej i przynajmniej równie skutecznie.

 

Podziwiam ludzi, którzy podchodzą do tematu z pasją i zamiłowaniem sami składają sobie to co lubią...Sam nie mam ani takich umiejetności, ani czasu.

 

Tak chciałem tylko zaznaczyc, że te pralki nie sa takie złe. A że drogie... coż? Nikt nikogo nie naciąga. Nie ma przymusu posiadania, żeby cieszyć się muzyką :)

 

Tylko jak ktoś zechce kupić, to na tym forum może odniesć wrażenia, że to nie działa - a działa rewelacyjnie i to własnie chciałem sprostować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.