Czyszczenie płyt winylowych.

[nighttrain69]

A ja zadałem sobie trud i przetestowałem najtańsze sposoby:

 

Kupioną na giełdzie staroci płytę (bardzo brudną, zakurzoną i okropnie porysowaną drobnymi ryskami) Niemena potraktowałem:

 

1 stronę pianką do urządzeń komputerowych, po kilkudziesięciu sek. wytarłem płytę namoczoną w wodzie (zwykłej kranówie) delikatna ściereczką a potem do sucha papierowym ręczniczkiem. Płyta zagrała, igła pozostała czysta. Dźwięk był bardzo wyraźny pomimo mocnego smażenia. czasami popykało.

 

2 stronę "forumowym" płynem 1/3 ispropanolu, 2/3 wody dest. i kilka kropli Fotonalu.

 

Czyściłem 2 razy: Po pierwszym spryskaniu i wytarciu ściereczka z mikrofibry była - kolokwialnie rzecz ujmując: uj***na bardziej niż biurko red. Durczoka. Po drugim razie już bardzo minimalnie. Płyta zagrała: dźwięk tak jak 1 strony mocny, wyraźny, smażenie jak poprzednio. Zdecydowanie mniej było pojedynczych pyknięć.

 

Konkluzja (moja) Jeżeli nie masz kasy na Nitty... i inne drogie ustroje. Zrób sobie płyn (koszt ze ściereczką jakieś 30zł. Starczy to spokojnie na kilka miesięcy. Na pewno nie uszkodzisz płyt, a poprawa jakości muzyki (szczególnie z używanych płyt) - bezcenne.

 

pozdrawiam

nt

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bat73]

Nie ściereczką ! Płyn do mycia np. "forumowy" rozpuszcza syf w rowkach. Smarowanie po tym ściereczką tylko to rozmazuje. Trzeba wziąć odkurzacz. małą ssawkę okleić aksamitką i odessać płyn z rowków. Najlepiej płytę położyć do tego na talerzu gramofonu. Ja używam mojego starego Bernarda. Nie ma różnicy w działaniu jeśli chodzi o efekt z myjkami automatycznymi. Koszty znikome. Płytę obracamy ręcznie. 500 płyt na raz raczej się nie umyje ale 5-10 bez problemu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nighttrain69]

bat

No na pewno lepiej odessać, ale przecierając też część syfu się usunie. To nie jest tak, że tylko to rozmażesz i tyle. Widać to wyraźnie na ściereczce. Skoro staje się brudna to znaczy że coś jednak usunęła. Poza tym na Boga, płyty są po to żeby ich słuchać, a nie myć. Nie dajmy się zwariować. Jeżeli ktoś dba o płyty, chowa je w kopertach i nie palcuje łapskami, to żadne specjalne zabiegi nie są konieczne. Bo czasami jak czytam tego typu dyskusje to mam wrażenie, że jak nie wydasz iluś tam tysięcy na środki kosmetyki płyt, specjalne koperty, folie antystatyczne to w ogóle tragedia. Nie dajmy się zwariować! :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bat73]

Każdą kupioną płytę powinno się umyć, zwłaszcza używaną ale i nową. Potem niby są czyste, ale każde umycie zadziwia efektem. Co do kosztów to myślę że ssawka + aksamitka kosztują mniej niż ściereczka antystatyczna.

Płyty są do słuchania, ale grają lepiej gdy są czyste.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aniol450]

bat

No na pewno lepiej odessać, ale przecierając też część syfu się usunie. To nie jest tak, że tylko to rozmażesz i tyle. Widać to wyraźnie na ściereczce. Skoro staje się brudna to znaczy że coś jednak usunęła. Poza tym na Boga, płyty są po to żeby ich słuchać, a nie myć. Nie dajmy się zwariować. Jeżeli ktoś dba o płyty, chowa je w kopertach i nie palcuje łapskami, to żadne specjalne zabiegi nie są konieczne. Bo czasami jak czytam tego typu dyskusje to mam wrażenie, że jak nie wydasz iluś tam tysięcy na środki kosmetyki płyt, specjalne koperty, folie antystatyczne to w ogóle tragedia. Nie dajmy się zwariować! :)

Popieram całym sercem!!! Nie dajmy się zwariować...:))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bat73]

Twoje płyty - Twoja sprawa. luzik

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nighttrain69]

Twoje płyty - Twoja sprawa. luzik

 

:)

No pewnie. Każdy robi co uważa za słuszne. Ale pomyśl, bat tak logicznie. Gdyby zanieczyszczenia płyt były tak szkodliwe dla igieł, wkładek, w końcu dla samych płyt. To praktycznie nie sposób byłoby kupić dziś dobrze zachowane płyty z lat 60-tych, 70-tych, 80-tych. Szczególnie te używane. A jednak wiele z nich gra rewelacyjnie. Jak myślisz? Czy dlatego, że były regularnie odsysane? Moim zdaniem nie. Co nie znaczy, że uważam odsysanie za coś złego, niepotrzebnego itd.

pozdrawiam i luzik jak najbardziej :)

nt

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysiek]

Mam pytanie do kolegów stosujących płyn forumowy - gdzie kupujecie izopropanol i jaki? Ten "kontakt ipa+" z allegro się nada, czy ma zanieczyszczenia jakieś?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[seniortelefono]

Ja kupuję w hurtowni z chemikaliami. Małym utrudnieniem jest, że sprzedają izopropanol tylko na firmę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bumszakalaka]

@krzysiek - z powodzeniem stosuje Izopropanol z allegro. Cos takiego -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GeeK]

Witam

Gdyby ktoś z Bydgoszczy potrzebował trochę chemii to proszę o kontakt na PW

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gringo997]

a co powiecie na taki sposób :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wiem iż nisko-budżetowo ale taki patent + płyn forumowy mógłby dobrze zadziałać...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hadwaoo]

Do słuchania polecam DT770 PRO

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Od kiedy mam te słuchawki, to regulacje barwy dźwięku są na 12tej (pure direct), PCtowy korektor jest OFF. Jak coś jest kiepsko nagrane, to dopiero zaczynam poprawiać. Rewelka!

 

a co powiecie na taki sposób :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wiem iż nisko-budżetowo ale taki patent + płyn forumowy mógłby dobrze zadziałać...

onanista jakiś...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gringo997]

a co ma onanizm do dobrze wyczyszczonej płyty?

Wg mnie gość po prostu dobrze dba o krążki. No właśnie tylko czy taka gąbeczka nie porysuje płyty i nie wetrze syfu w rowki?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MadMack]

Witajcie.

Kupowałem ostatnio sporo płyt z tzw. charity shop-ów. Zapuszczone płyty to był główny i poważny problem. próbowałem mikstur, szczotek i ścierek ale nic nie dawało zadowalającego efektu do czasu aż połączyłem kilka metod. Najpierw zaczynam od odradzanego traktowania winyla wodą z płynem do mycia naczyń oraz sczotką do vinyli. Kąpiel w pianie pomaga usunąć tłuscz z palców i większą część zanieczyszczeń. Zanim płytka wyschnie zwilżam ja płynem z isoprapanolem a na małą końcówę od odkurzacza nakładam grubą ale bardzo delikatną ściereczkę z mikrofibry. odkurzaczyk zasysa płytke do siebie tak, że ta sama się trzyma i wystarczy kilka obrotów, żeby pozbyć się wszystkich (tak się przynajmniej wydaje) zanieczyszczeń. Po tym obowiązkowo zastosowanie poliwinylowej koperty wewnątrz oryginalnego sleeva. Pozostał problem obniżenia tendencji do elektryzowania się płyt. Czy winowajcą może być podkładka? Może są jakieś płyny, które niwelują ten efekt?

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gringo997]

alkohol izopropylowy ma właściwości antystatyczne, więc winną elektryzowania się płyty może być koperta lub mata...

a ten płyn z alkoholem rozrabiałeś w jakich ilościach?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bat73]

a co powiecie na taki sposób :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wiem iż nisko-budżetowo ale taki patent + płyn forumowy mógłby dobrze zadziałać...

No toż to właśnie w skrócie to o czym piszę za każdym razem.

Oglądałem wyrywkowo i bez dźwięku ale chyba gość odsysa normalnym odkurzaczem.

Zamiast tego kręconego ustrojstwa używam starego bernarda. Płyn rozprowadzam pędzlem z naturalnego włosia

Działa

Trochę niewygodne w porównaniu z profi myjką bo trzeba się rozłożyć z odkurzaczem i starym gramofonem ale za to oszczędność rzędu 2500 złociszy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rroman]

Czy ktoś próbował odkurzać płyty sprężarką (oczywiście bezolejową)? Teoretycznie powinno to być bezpieczne i usunąć każdy kurz. Gorzej z zabrudzeniami poprzyklejanymi wewnątrz rowków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waluch]

Gorzej z zabrudzeniami poprzyklejanymi wewnątrz rowków.

 

chyba sam sobie odpowiedziałeś :)

 

na kurz 'zewnętrzny' dobra jest porządna karbonowa itp szczoteczka

a głębiej osadzonych zabrudzeń jak np. pleśń bez myjki nie usuniesz

 

tak więc użycie sprężarki mija się z celem, równie dobrze można by dmuchnąć sprężonym powietrzem z puszki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kristofer]

Witam,

Skusiłem się na zakup ściereczki z mikrofibry (niebieska) f-my Vinylstatic i zawiodłem się. Z opisu wynika, że jest bezpyłkowa, niestety po przetarciu winyla i po skończonym odsłuchu na igle pozostała spora ilość włókien z tej ściereczki. Z tej ściereczki ewidentnie wylatują drobinki włókien, przekonałem się po kilkukrotnym potarciu palcem po tej ściereczce - na palcu zostają włoski. Sytuacji nie poprawia nawet jej wypranie. Niestety kasa w błoto, nie polecam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[EmilioE]

Dziwne, bo ja mam tą ściereczkę i niczego podobnego nie zauważyłem...

Może moja pochodzi z jakiejś starszej partii produkcyjnej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[geelo07]

ja spróbowałem metody - woda destylowana + Ludwik + pędzelek; najpierw rozsmarowanie na płycie roztworu wody i płynu a później "szorowanie" pędzlem we wszystkie strony, głównie wzdłuż rowka w lewo i prawo; czasem pomoże dużo, czasem niewiele ale generalnie nie zaszkodziło jeszcze; spróbuję jeszcze przyciąć nieco uwłosienie pędzla, aby było ciut sztywniejsze - może się nic nie porysuje

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waluch]

nie porysuje, ale i tak nie uzyskasz efektu takiego jak używając co najmniej Knosti

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[geelo07]

nie porysuje, ale i tak nie uzyskasz efektu takiego jak używając co najmniej Knosti

wiem - mam kilka winyli wybitnie "opornych" na szorowanie - w wolnej chwili zajmę się nimi ponownie; robiłem zdjęcia z bliska i w powiększeniu widać, ile jeszcze syfu jest w rowku (próbowałem soczewką powiększająca, ale fotka daje leszy efekt, jak się trafi pod odpowiednim kątem światła to czasami "włosy dęba stają", jak się zobaczy co jest na płycie)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[medpak]

Witam oto zestaw do stworzenia mikstury forumowej.Używam go od lat-efekt znakomity.Podaję skład na jednokrotne zalanie Knosti -- 400ml. wody destylowanej, 100ml. IPA , 5ml. preparatu antystatycznego Mirasol 2000. Potem oczywiście zapakować w świeżą kopertę-to ważne w starych gromadzą się drobinki kurzu i inne zanieczyszczenia,a nie chcemy by nasza wypasiona wk]adeczka robiła za miotłę.

 

Upss edycja trochę nie wyszła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[maciek1]

nie porysuje, ale i tak nie uzyskasz efektu takiego jak używając co najmniej Knosti

 

Tutaj pozwolę się nie zgodzić. Ja myję płyty, kładąc je na starej Fonice, przy użyciu szerokiego pędzla z włosiem wielbłądzim lub kozim, króciutko przystrzyżonym. Później wycieram dokładnie - obserwacja pod mini mikroskopem nie wykazała żadnych paprochów. Nie ma ich także po odtwarzaniu na igle. Myję dwukrotnie. Przynajmniej nie kąpię ich w używanym płynie jak często bywa w przypadku Knosti (miałem i po jednym myciu sprzedałem - moja moczyła labele polskich wydań - zdarzają się ponoć takie, które tego nie robią).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[medpak]

Ja też myję dwukrotnie,a płyn w Knosti zmieniam na świeży po każdym myciu-nigdy nie używam go ponownie,robię go sam (post powyżej) więc mam pełną kontrolę nad składem no i oczywiście wychodzi to znacznie taniej ,"orginalny'' płyn jest do kitu-pomijając oczywiści absurdalną cenę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Moon]

Witam oto zestaw do stworzenia mikstury forumowej.Używam go od lat-efekt znakomity.Podaję skład na jednokrotne zalanie Knosti -- 400ml. wody destylowanej, 100ml. IPA , 5ml. preparatu antystatycznego Mirasol 2000. Potem oczywiście zapakować w świeżą kopertę-to ważne w starych gromadzą się drobinki kurzu i inne zanieczyszczenia,a nie chcemy by nasza wypasiona wk]adeczka robiła za miotłę.

 

Upss edycja trochę nie wyszła.

 

w czym jest namacalnie lepszy Kontakt od Cleansera, ze warto doplacac?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[medpak]

W niczym ipa to ipa (alkohol izopropylowy) dopłacać ? chyba żartujesz - 1litr IPA =19 złotych,5 litrów wody destylowanej=6 złotych ,Mirasol 2000 =12,50 złotych, w sumie można tym umyć 300 płyt i to bardzo dokładnie.Dla porównania jeden litr preparatu knosti =69 złotych a spróbuj tym umyć 50 płyt.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Moon]

W niczym ipa to ipa (alkohol izopropylowy) dopłacać ? chyba żartujesz - 1litr IPA =19 złotych,5 litrów wody destylowanej=6 złotych ,Mirasol 2000 =12,50 złotych, w sumie można tym umyć 300 płyt i to bardzo dokładnie.Dla porównania jeden litr preparatu knosti =69 złotych a spróbuj tym umyć 50 płyt.

 

doplacac, Cleanser jest tanszy od Kontaktu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )