Gramofon-phonostage-wzmacniacz gdzie lepszy kabel

[lelek01]

Pytanie jak w tytule. Lepszy kabel między gramofonem a phono stagem czy między phono stagem a wzmacniaczem?

[ahaja]

Z racji posiadanego gramofonu (i ramienia) skazany jesteś na wkładkę MM co za tym idzie Twoim kryterium przy wyborze kabla między TT a pre powinien być parametr 'pojemność' - jak najmniejsza. Za preampem nie jest to już tak istotne, chyba że odległość między pre a wzmacniaczem jest bardzo duża >> niż kilka metrów.

K

[jac660]

a co to znaczy "lepszy"???

[lelek01]

lepszy pod względem parametrów, które np podał Ahaja. Wielkie dzięki.

[lelek01]

AHAJA, Z racji posiadanego ramienia mogę miec tylko wkładki MM? masz na myśli ciężar ramienia pro-ject i podatność wkładek MM? czy coś innego? Mam teraz Ortofon 2M Red.Może coś polecasz, widziałem, że chyba miałeś jakiegoś Pro-jecta.

[whitesnake]

Wszystkie kable sa istotne i wazne :).

 

Oczywiście ten pomiedzy wkładką a ramieniem najlepiej zeby był dedykowany do phono, choć jeszcze lepiej zeby wcale go nie było :) Kable bezpośrednio z ramienia do pre - robią swoje.

 

Równie istotny jest IC pomiędzy pre a wzmacniaczem. Jednak gdybym miałe je jakoś zrankingować w.g. istotności, to fakt: najpierw ramie-pre, pózniej pre-wzmak.

 

Przez szacunek dla interlokutorów, o sieciówkach do pre nie będe nawet wspominał :).

[whitesnake]

errata: miało być: kable bezpośrednio z wkładki do pre - robią swoje :)

[donic]

whitesnake, 3 Kwi 2010, 18:06

 

"...

Przez szacunek dla interlokutorów, o sieciówkach do pre nie będe nawet wspominał :).

..."

 

A wspomnij bo właśnie od jakieś czasu sobie myślę, iż wiele się pisze nt. sieciówek do wzmacniaczy, CD, a o sieciówkach do pre nikt nie pisze pomimo tego, że wiele z nich to cienkie i - przynajmniej wizualnie - marne kabelki.

 

pozdr, donic

[whitesnake]

Część pre - np taki Project jest zasilana z zasilacza podobnego do ładowarki telefoniczej...

Dlatego wspomniałem o tym, raczej przy okazji.

 

Mój pre gra na Furutechu JET i bardzo sobie cenię ten zestaw.

Co wiecej gra wyraźnie lepiej niz na zwykłym kablu.

 

Ogolnie mam wrazenie, ze kable przy gramofonie maja o wiele wieksze znaczenie niz przy CD.

Może dlatego, że analog ma wiecej do zaoferowania i łatwiej to zepsuć.

[ahaja]

Dokładnie: od wkładki do pre to najwrażliwszy odcinek toru. Jak było napisane: najlepiej gdy jest jeden przewód wpięty między piny wkładki a układ preampa. To dla purystów.

 

Nie chodzi tu o to co czy analog oferuje ale o to że sygnał z wkładki jest prawie (MM) 1000 razy mniejszy niż sygnał z cd. Dlatego to bardzo ważne i tam się najwięcej traci wpinając do kolejnych dodatkowych zbędnych gniazd wtyki ... choćby nie wiem z czego były i gdzie wykuwane/odlewane to i tak duże zło.

Wkładki MC maja jeszcze niższy poziom wyjściowy, warto o tym pomyśleć.

 

Wiele preampów jest zasilanych z zasilaczy wtyczkowych ... ale należy pominąć to (istnienie takowych) milczeniem.

 

Jeśli zasilacz jest kiepsko zaprojektowany to może być wrażliwy na okablowanie.

Z mojego doświadczenia wynika, że gra zasilacz, topologia układu, prowadzenie mas a nie super wymyślne komponenty czy kable - te ostatnie jako zło konieczne maja najmniej psuć.

 

Nie byłem nigdy posiadaczem PJ'ów. Kilka razy się spotkałem z nimi ;-). Moje 'wynurzenie' dotyczy wszystkich gramofonów niezależnie od typu czy marki.

K

[whitesnake]

>Jeśli zasilacz jest kiepsko zaprojektowany to może być wrażliwy na okablowanie.

>Z mojego doświadczenia wynika, że gra zasilacz, topologia układu, prowadzenie mas a nie super

>wymyślne komponenty czy kable - te ostatnie jako zło konieczne maja najmniej psuć.

 

Kable po prostu sa istotne, zasilacze i ich topologia nie ma tutaj żadnego znaczenia. Chyba że Twoj pre tez ma z tym problemy, bo na sieciówki jest strasznie wrazliwy :) - nawet bardziej niż Manley czy Sensor RCM'u. Tak juz jest i trzeba po prostu sie z tym pogodzić.

[lelek01]

Dziękuje Koledzy za porady.

A może byście polecili jakiś pre plus dynamiczna wkładka do roc'a i muzyki typu DM, Radiohead.

na razie muszę zostać przy PJ RPM5. NIE CHCIAŁBYM wydać na pre kwoty większej niż sam gramofon.

tak wogóle to kiedyś może Michell Gyro se plus SME:-)

[whitesnake]

Pre lepiej kup od jakiegoś kolegi forumowego. Na rynku, dobre są drogie - a tanie pozostawiają wiele do życzenia. Miałem zarówno pre na lampach od Dinka jak i wytwór Ahaja i było ok... za tą cenę nawet bardzo.