Skocz do zawartości
IGNORED

genialne, kiepsko zrealizowane płyty


piroman

Rekomendowane odpowiedzi

Jest cała masa wątków apropos realizacji nagrań. Dobrych i złych. Ale liczy ( powinna) się przede wszystkim muzyka) W latach młodzieńczych człowiek zachwycał się muzyką. jakość była trzeciorzędna. Pamiętacie 20-te kopie płyt przegrywanych na kaseciakach.

Ja dzisiaj sluchałem płyty-kamienia milowego w historii rock-and-rolla. Realizacja cienka. A plyta jedna z ważniejszych. Sex Pistols Nevermind The Bollocks.

Inne propozycje?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaką byś tu chciał realizację? To były narodziny punk rocka, miało być z założenia niedbale, brudno, głośno i hałaśliwie. Ta płyta wiele by straciła z piękną, aksamitną realizacją.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza płyta Emmerson Lake and Palmer.

Pink Floyd "Atom Heart Mother" (wogóle bym powiedział, że to słaba płyta, ale znane z bootlegów wersje live utworów potrafią wyrwać z butów)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z naszego podwórka.

Jakiś czas temu wyszła płytka Lady Pank "The Best of Lady Pank", taka z zieloną małpką.

Słuchałem tego u krewnych i szukałem dla siebie z sentymentu.

Kupiłem dwa dni temu i dzisiaj porządnie ja przesłuchałem.

 

I oczarowanie.

Pierwsza wartość to sama muzyka. Jak ktoś się na tym wychował tak jak ja, to nie można słuchać tego spokojnie. Śpiewałem, drygałem z synem i w ogóle była jazda.

Druga wartość. Płyta jest naprawdę dobrze zrealizowana. Jakość nagrań mnie bardzo zaskoczyła, a spodziewałem się byle czego. Słychać stare, analogowe brzmienie.

Szczerze polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, 22 Kwi 2010, 23:52

 

>Płyta jest naprawdę dobrze zrealizowana. Jakość nagrań mnie bardzo zaskoczyła, a

>spodziewałem się byle czego. Słychać stare, analogowe brzmienie.

 

A wątek jest o sytuacjach dokładnie odwrotnych...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

thon022, 23 Kwi 2010, 14:09

 

>nie zgodzę się . "Counterparts" jest zrealizowane znakomicie!

 

Musze wiec spróbować. Chyba, ze o "Permanent Waves" masz podobne zdanie :) (?).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zupełnie inne płyty ... PW jest nagrane sucho i płąsko.

Counterparts masterował Bob Ludwig, dźwięk jest lekko ocieplony, "analogowy", z piękną, pełną blasku górą. Mam 1-e wydanie i o nim piszę. Widziałem jakiś remaster - nie wiem jak brzmi i czy nie jest skatowany "loudnessem"... Pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Voo Voo- ,,Z środy na czwartek"-zawartośc b.dobra a nagranie to już chyba jakiś meteopata maczał paluchy.

U2 - ,,Unforgettable fire",Eno i Lanois dali ,,czwóry".Drugi zrehabilitował się przy ,,Achtung baby"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze Wishbone Ash (MCA 1992)

Van Halen - OU812 (pierwsze wydanie)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 lata później...

nie zgodzę się . "Counterparts" jest zrealizowane znakomicie!

Zgadzam się w 100%, mam jednak wydanie A.F-Gold (SACD), brzmi świetnie,

co nie zmienia faktu że pierwotne wydanie jest co najmniej poprawne, bo samo

wydanie w SACD, cudów nie zrobi.Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lacuna Coil – wszystkie ich płyty masakrycznie przesterowane, słuchalne tylko na kiepskim mp3

 

The Gathering – dwie pierwsze płyty średnie, następne podobnież masakrycznie przesterowane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że odświeżony ten wątek.

Nie wiem czy te płyty są "genialne", ale na pewno źle nagrane technicznie:

 

Wishbone Ash - Live Dates (1973) i Wishbone Four (koszmarna jakość);

Led Zeppelin - Physical Graffiti (nagrana nierówno, bo z różnych sesji).

 

Ktoś dawniej wspomniał o wszystkich płytach Rush.

Dla mnie to jakieś nieporozumienie, bo płyty tej kapeli wg. mnie są nagrane bdb.

Counterparts rzeczywiście wyróżnia się świeżością brzmienia, z dobrą selektywnością

i świetnym basem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>soundchaser

Hmm, Wishbone Ash - Live Dates faktycznie bez rewelacji co do realizacji

Wishbone Ash - Four , tu sie nie zgodzę.Może posiadasz 1 tłoczenie niemieckie?

Faktycznie pierwsze tloczenia cd Made in Germany (od jedynki do Theres theRub)

posiadają przymulony dźwięk.Ja posiadam 1 wyd. japońskie i nie narzekam.

W przypadku tego zespołu pierwsze tłoczenia niemieckie ww tytułów są najgorsze.

Trzeba poszukać 1 wyd. japońskich lub usa. (jedynka brzmi kiepsko na wszystkich)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jagger,

 

Wishbone Four mam wydanie UK na winylu i CD. Brzmi bardzo słabo.

Zero dynamiki, bas mulący, niedostatek wysokich...

 

Nie wyobrażam sobie, aby wydanie japońskie czy USA mogło wiele poprawić

tak kiepską realizację.

 

Może ktoś inny wypowie się na temat tej konkretnej płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ELO - wszystko, Scorpions - Tokyo Tapes,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bólem serca bo uwielbiam praktycznie każde wcielenie ale King Crimson, a zwłaszcza pierwsze płyty te z 70 lat z naciskiem na In the court, In the wake, Lizard, chyba dopiero Thrak brzmi jako tako, chociaż trylogia mi leży najbardziej muzycznie to momentami simmonsy Bruforda zajeżdżają 80's ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyty ELO wcale nie są źle nagrane. To zależy od wydania.

Tak samo Tokyo Tapes. Jest przyzwoicie.

W ten sposób można tu wpisać kilkadziesiąt innych koncertów rockowych,

nie koniecznie genialnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To które wydanie np. "Face the Music" jest dobre ja mam Master Sound albo Out of The Blue mam wydanie 30th Anniversary Edition i też nie jest to rewelacja. Jeśli Scorpions gra przyzwoicie to tylko pozazdrościć dla mnie to porażka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.