Dlaczego wymieniamy kable?

[czapek86]

mialem ostatnio kabelki cardas twinlink i musze powiedzieć, że za taką kase czyli okolo 1k nie jestem w stanie kupić nic innego co da mi taką zmiane jaką dały mi te kable(w 100% warte swojej ceny), myślę jednak, że wydawanie na kable po kilkanaście tys to juz lekkie przegięcie pałki:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

czapek86, 26 Kwi 2010, 21:29

 

myślę jednak, że wydawanie na kable po kilkanaście tys to juz lekkie przegięcie pałki:)

 

Bedziesz tak myślał tak długo dopóki nie bedziesz mógł ich wydać lekką ręką :). To nie jest zaden argument. Ludzie za byle trufle, czy butelke wina potrafią zapłacić wiecej - tylko po to, zeby to zjeść lub wypić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czapek86]

whitesnake, 26 Kwi 2010, 21:33

 

Całkowicie się z tobą zgadzam, nikogo nie zamierzałem urazić tym co napisałem i mam nadzieje, że sam doczekam czasów kiedy będe mógl sobie takie kupić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

czapek86, 26 Kwi 2010, 21:39

 

Ja tez nie mam niewiadomo jak drogich kabli. Głównie dlatego, że mnie na nie nie stać.

Nie rozumiem jednak krucjat, czy dyskusji kończących się zawsze na stwierdzeniu, że ludzie kupujący kable są zmanipulowanymi kretynami, którzy nie potrafią samodzielnie myśleć.

 

Kazdemu przydałoby sie troche dystansu do rzeczywistości i spojrzenie innymi kategoriami niż przez pryzmat własnego portfela.

 

Czy ktos widzi sens kupowania wyposażenia kuchni za 200tyś? Przeciez kotlety mielone tak samo smakują z patelni ustawionej na kuchence gazowej za 500PLN...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fakamada]

Kupowanie dla przyjemności, a kupowanie dla efektu sonicznego, to CAŁKOWICIE różne pojęcia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

fakamada, 26 Kwi 2010, 21:53

 

>Kupowanie dla przyjemności, a kupowanie dla efektu sonicznego, to CAŁKOWICIE różne pojęcia.

 

Nie widze sprzecznosci. Wydawanie pieniedzy ogólnie jest bardzo przyjemne.

W to, że nie słychac róznic i tak nigdy nie uwierzę :).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

whitesnake

nie mow nigdy-a jak ogluchniesz?-to wtedy bedzie bez roznicy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

stary audiofil, 26 Kwi 2010, 21:58

 

To sie przerzuce na malarstwo :). Czyms trzeba zajać lewą pólkulę...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czapek86]

whitesnake, 26 Kwi 2010, 21:48

 

Może troszke napisałem posta nie tak jak chciałem:)

Rozumiem, że ktoś kupuje sobie znaczek za x tyś zł bo ma z tego satysfakcje, szanuje to bo każdy ma prawo wydawać swoje pieniądze jak chce. Przynajmniej wydaje je w jakimś celu ktury napełnia go radością:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fakamada]

>whitesnake

 

"Nie widze sprzecznosci."

 

Ja też nie :) Trzeba to jednak rozróżnić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

Panowie

Jesli ktos nie wie co i jak-to kablami rowniez tymi drozszymi mozna popsuc brzmienie.

Jest to tez niekiedy powod zmiany kabli.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

fakamada, 26 Kwi 2010, 22:07

 

Jestem przekonany, ze fani gotowania znajdą 100 powodów, dla których warto wydać kilkanascie tysiecy na zakup konkretnego modelu kuchanki :) Nie mam o tym pojecia, wiec nie podałem zadnego...

 

Chciałbym aby w przypadku dyskusji o kablach podobnie zachowywali sie Ci, którzy twierdzą że nie słysza róznicy :). Co ich to w koncu obchodzi, skoro nie słyszą... :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czapek86]

stary audiofil, 26 Kwi 2010, 22:11

 

Tu sie zgadzam, nie wystarczy wydać kupe kasy kable i już ma grać jak z bajki, wszystko zależy od systemu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czapek86]

whitesnake, 26 Kwi 2010, 22:16

 

jeśli chodzi o kuchenkę to chyba bardziej walory estetyczne przemawiają a jeśli chodzi o kable to nie dla każdego hehe:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

czapek86, 26 Kwi 2010, 22:19

 

>whitesnake, 26 Kwi 2010, 22:16

>

>jeśli chodzi o kuchenkę to chyba bardziej walory estetyczne przemawiają a jeśli chodzi o kable to

>nie dla każdego hehe:)

 

Własnie o tym piszę.. dla nas w przypadku kuchenki wazne są głównie walory estetyczne, bo nie mamy o tym pojecia. Podejrzewam, że w przypadku kabli, z tego samego powodu synonimem słowa "dobry" są takie określenia jak "gruby" i "drogi". Oczywiście pośród tych, którzy wiedzą o audio tyle co ja o gotowaniu...

 

Strasznie zakręcona paralela :), ale sens oddaje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Violet]

Na razie w kuchence elektrycznej nie wymieniałem jeszcze fabrycznych kabli. Ale kto wie, może to dobrze by zrobiło smakowi np. zapiekanej golonce w piwie?

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

Violet, 26 Kwi 2010, 22:31

 

Kto wie :). Gdyby udało Ci sie ZAPIEC cos w jakimkolwiek płynie, to pewnie było by to odkrycie na miarę zakupu chińskiej lampy grającej jak Hi-end :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czapek86]

whitesnake, 26 Kwi 2010, 22:25

 

No i wlaśnie o to chodzi, że najwięcej mają do powiedzenia ci którzy albo nie mają słuchu albo po prostu według nich kable nic nie zmienią, chociaż nawet ich nie słyszeli.

 

ps. Jak ktos idzie kupić kabel do media to oczywiste, że wybierze ten jaskrawo niebieski o grubości kiełbasy zwyczajnej:))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

whitesnake

O chinskiej lampie-tej h-endowej to pogadaj z McGyverem,bo my tu Panie o kablach prawim.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

czapek86, 26 Kwi 2010, 22:35

 

>No i wlaśnie o to chodzi, że najwięcej mają do powiedzenia ci którzy albo nie mają słuchu

 

Ci sa usprawiedliwieni z powodów obiektywych

 

> albo po prostu według nich kable nic nie zmienią, chociaż nawet ich nie słyszeli.

 

a tych własnie kompletnie nie rozumiem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czapek86]

Może nie mialem możliwości słuchać setek kabli ale powiem szczerze, że ostatnio Cardas zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Słuchałem kilku kabli w różnych cenach i muszę powiedzieć, że robote robi:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

czapek86, 26 Kwi 2010, 22:46

 

>Może nie mialem możliwości słuchać setek kabli ale powiem szczerze, że ostatnio Cardas zrobił na

>mnie bardzo dobre wrażenie. Słuchałem kilku kabli w różnych cenach i muszę powiedzieć, że robote

>robi:)

 

Nie słyszałem tego kabla w moim aktualnym systemie, ale z poprzednich wspominam go dobrze. Kiedys tez miałem Phasta. Może wiec to po prostu sie zgrywa.

 

Mnie ostatnio nie powstrzymał nawet pseudoiżynierski bełkot Furutecha i jak na razie, nie żałuje decyzji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czapek86]

Kurde fajnie jest czasem trafić na kebel który powiedzmy, że idealnie pasuje ci do systemu, ja na przykład cieszyłem sie jak dziecko nową zabawką.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yamnick]

Przerobilem osobiscie 3 pary glosnikowych i 5 IC na dwoch roznych systemach.

 

Glosnikowe - Zaczalem od QED Original (katologowo najtansze)

Potem byly Nerve Audio SC-22 (katalogowo najdrozsze, "pro-elo" i ach,och)

Wreszcie wyladowala u mnie AudioNova Moonwalk Mk.2 BiWire (katalogowo cena posrodku dwoch poprzednich)

 

IC - Black Rhodium Rhapsody (katalogowo najtaniej)

Black Rhodium Prelude (katalogow srednia cena)

Nordost Blue Heaven (wiadomo jaka cena)

W&M Audio BC-01 (gora katalogu producenta, XLR)

 

Zagralo to na dwoch systemach i dwoch parach kolumn: Nad C315BEE + C515BEE + Mission M33i upgrade na Paradigm Monitor 7v5

Potem na Yamaszce: A-S2000 + CD-S2000, Paradigm Monitor 7v5

 

Tyle tytulem przydlugiego wprowadzenia i czesci pozniejszej argumentacji.

 

DLACZEGO zmienialem kable ??

 

Glosnikowe: QEDy kupilem z NADem i Mission - wydawalo mi sie ze jest niezle, ale... Wiedziony CIEKAWOSCIA, OPINIAMI oraz wszechpoteznym INTERNETEM zdecydowalem sie poszukac lepszych drutow... Wybor padl na Nerve Audio w okazyjnej i cenie i... Mowcie co chcecie, ale roznice SLYCHAC - nie wdajac sie w szczegoly bylo lepiej.

 

Zmiana 1: Ciekawosc, opinie i internet jako nosne medium - glowne motory dzialan i checi zmian. Zmian jak sie okazalo slusznych i co wazniejsze NAMACALNYCH, SLYSZALNYCH.

 

Po jakims czasie nastapila zmiana kolumn, a wraz z nia chec upgrade kabli... CHCIALEM miec Bi-wire i SZUKALEM CZEGOS NOWEGO W DZWIEKU. Tak w domu zagoscila AudioNova.

 

Zmiana 2: POSZUKIWANIE nowosci w dzwieku, chec wykorzystania potencjalu nowych kolumn.

 

IC: Kupowane i wpinane byly w kolejnosci w ktorej je wymienielam na wstepie. Za kazdym upgradem SLYSZALEM wyrazna poprawe w dzwieku do poprzednika - kupowalem je z tego wlasnie powodu - dla POPRAWY JAKOSCI dzwieku. W&M to moj pierwszy XLR otrzymany z setem Yamahy i JUZ WIEM ze bede SZUKAL upgarde - wlasnie z powodu JAKOSCI. Nordost Red Dawn w moim systemie zagral SLYSZALNIE lepiej.

 

Podsumowanie: zmienilem elektronike - NADa z ktorego jestem przezadowolony i ktory dal mi wiele godzin radochy zastapila Yamaha. Roznic nie ma co opisywac, bo my tu nie o tym, ale...

Posluchalem swoich kabli (w zasadzie wszystkich) na 4 roznych sytemach i z pelna odpowiedzialnoscia stwierdzam, ze jezeli znajde inne kable ktore DLA MNIE poprawia JAKOSC i PRZYJEMNOSC tego co slysze to - dlaczego nie ??

 

Nie wiem czy to tylko poprawa w mojej glowie, czy w uszach czy jakies inne imaginacje wariata, ale skoro dla mnie jest lepiej - to czemu nie ?? Po to mam sprzet zeby uzytkowac go z przyjemnoscia, i kazda nowa rzecz, ktora to przyjemnosc zwiekszy jest mile widziana :)

 

Dlatego zmieniam kable ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burza]

Co do "słyszalności" kabli, to przekonałem sie po wymianie krótkiego odcinka we wzmacniaczu. MF A2 niezbyt szczęśliwie miał rozmieszczone terminale głośnikowe i postanowiłem je rozstawić. Jak już rozbebeszyłem wzmacniacz to jakoś dziwnie wyglądały mi te przewodziki, którymi wyprowadzono prąd z płytki do terminali. Zostało mi do zagospodarowania parę cm Nordosta Flatline Gold, którym łączyłem kolumny. Więc go implantowałem. Przed skręceniem obudowy posłuchałem coby móc łatwo wrócić do oryginału. Już nie wróciłem. Dla mnie grało lepiej. Od tej chwili uwierzyłem w "magię" kabli. Jeśli ktoś myśli, że wymiana jednego kawałka drutu na inny zmieni mu system w high-endowy, bo kupił kabel za nawet 500 zł/mb, to chyba jednak sie myli. Wpływ kabla głośnikowego jest bardziej słyszlny niż IC (wg mnie). Płyną nim spore prądy i kombinacja oporności, pojemności i indukcyjności, będzie miec wpływ na przepływający prąd. Niektóre wzmacniacze nie tolerują pojemności na wyjściu i tutaj koncentryk bardzo mocno zaznaczy swoją obecność w systemie. Jakość przewodnika można łatwo stestować, wpinając zamiast kabla głośnikowego, przewód elektryczny do układania w ścianie np 2x1,5 mm2. Jeśli gramy na typowej skrętce, to od razu zauważymy różnicę. Solid Core ( a to bedzie ten nasz drut elektryczny) natychmiast jest słyszalny ze względu na twardszy i energetyczny bas. Niestety jakość miedzi zaznaczy się przybrudzeniem barwy. Ja to odebrałem jak potrawę, do której dosypano pisku. Już nie rozpisuję się dalej o IC ale ja słysze różnice w kablach głośnikowych i IC. Siciówki jakoś mnie nigdy nie zaskoczyły zmianą dźwięku, ale może nie wszystkigo jeszcze doświadczyłem. Chociaż zmiana linii zasilającej sprzet do licznika dała się usłyszeć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

burza, 27 Kwi 2010, 08:51

 

>Co do "słyszalności" kabli, to przekonałem sie po wymianie

 

Bardzo fajny, wyważony i rozsądny wpis.

Nie trzeba się ze wszystkim zgadzać, żeby pisać bezkonfliktowo i rzeczowo...

Tylko dzięki takiemu podejściu możemy unikać niepotrzebych "wojen kablowych".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaszanka7]

Dawno nie zakladalem żadnego tematu na AS, ale widze poprawe w wymianie pogladów - tak trzymac :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

kaszanka7, 27 Kwi 2010, 09:19

 

>Dawno nie zakladalem żadnego tematu na AS, ale widze poprawe w wymianie pogladów - tak trzymac :)

 

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burza]

Ooo jak miło. :) To dodam jeszcze moje ekstremum. Właściwie to panaceum na mimo wszystko pewną ociężałość wzmacniacza MF A2. Z tytułu "elektrycznego" wykształcenia mam dostęp do różnych odpadów w postaci choćby drutu. Wpadł mi onegdaj w ręce drut nawojowy uzwojenia wtórnego spawarki. Zachwyciłem sie jakością polskiej miedzi. Zapaliła mi sie lampka "a może by tak do systemu?". Drut w przekroju 10 mm2 ale cholernie sztywny, bo to właściwie solidny pręt miedziany. Jednak spróbowałem. Gra do dzisiaj. Energia solid-core nie do pobicia. Po dłuższym graniu nawet się wygładził, poprawiając wokale. Zasilam nim Dynaudio, co zważywszy na małą skuteczność tych kolumn, jest zbawieniem dla wzmacniacza. Przypomina mi sie jeszcze, jak doświadczyłem cudu poprawy dźwięku. Zakupiłem kabel głośnikowy Cable Talk Concert 2.1. Sprzedawca uświadomił mnie, że to ciepły dość kabelek ale jego brzmienie zmieni sie po wygrzaniu. Nie mogłem sie doczekać kiedy to nastąpi. Już położyłem lache na temacie, kiedy to w czasie dość długiego słuchania, nagle spadła zasłona. Tak to odebrałem i taki efekt opisywał mi sprzedawca. Byłem pod wrażeniem. To zjawisko tłumaczę sobie zmianą parametrów izolacji kabla pod wpływem przepływającego prądu. Jest to dość miękki kabel w brzmieniu, jak i w swojej konstrukcji. Ma miękką izolację i tutaj upatruję jej "ułożenia się". To był zreszta powód przejścia na kabel "twardy" jakim jest Flatline Gold. Ma izlolację z teflonu i rzeczywiście po latach grania nie zauważyłem zmiany brzmienia. Teraz siedzi sobie jako okablowanie wewnętrzne w kolumnie. Jak widac jestem zwolennikiem solid-core. Podoba mi się przenoszenie basu, jakie oferuje. Sprężyste i energetyczne. Pozwoliło to zmienić brzmienie mojego systemu w kierunku wiekszej szybkości i zlikwidowało nieco ociężałość dość niepasujących do siebie kolumn i wzmacniacza. Wpływ jednak nie jest taki wielki, jak mogłoby to wynikac z mojego opisu. Napewno zmiana na mocny wzmacniacz typu Krell, którego ostatnio słuchałem, dałaby o wiele lepszy efekt. Z tym, że na te zmiany mogłem sobie pozwolić a na krella raczej mnie nie stać. Moje zmiany w okablowaniu potaktowałem więc jak upgrade dla majętnych inaczej, a że przyniosły poprawę jakości brzmienia, to tylko poprawiło mój natrój w czasie słuchania. Czego i Wam życzę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mario3456]

A zakładając, że Kondycjoner podłączony jest do gniazda w ścianie dobrym kablem sieciowym...co myślicie o wymianie kabli w kondycjonerze (np. Helion)? :-)

Przy okazji...wie ktoś może jakiej czystości miedzi (N) są kable w kondycjonerach Heliona?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )