Największe 'fuchy, buble i fuszerki' w wykonaniu High-End

[stereoMac]

Wzmacniacz mocy

Leben CS-660P

 

Cena: 25 900 zł

 

jakość montażu na grafice,

za takie pieniądze przypalony grotem lutownicy potencjometr? ktoś go po pijaku składał?

Przepraszam Panowie, ale nie mogłem się powstrzymać od założenia tego tematu,

takich "bubli" jest coraz więcej.

Jak można dawać sobie wcisnąć taką miernotę?

Jeżeli ktoś nie potrafi przylutować 6 (słownie: sześciu) przewodów do potencjometru....

Skandal, a takich jest coraz więcej,

 

Kondycjoner Trafomatic

classic SM-60

wymiary (SxWxG): 27 x 24,50 x 29 cm

Waga: 14kg

Cena:7990 PLN

 

rysy na obudowie, w środku... sami oceńce a sprzęt za 8000 zł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stereoMac]

w powiększeniu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

To Twoje zdjęcia czy znalezione w necie?

[stereoMac]

zdjęcia pochodzą z artykułu zamieszczonego na highfidelity.pl

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stereoMac]

zdjęcia Lebena,

Trafomatic to fotki z naszego forum, z działu artukuły

[Fr@ntz]

Rozumiem, że słuchałeś obu urządzeń i podane przez ciebie niedoróbki dyskwalifikują je pod względem sonicznym? ;-)

[Gość Paweł Skurzewski]

Rozumię intencje założyciela i nie o dzwięk tu idzie.Takie niechlujstwo jest niedopuszczalne w kontekście rządanych za swoje "skończone"urządzenia pieniędzy.

P

[electro]

chyba chodzi oto ,ze niechlujnie wykonane, a na wlasciwosci soniczne to dobrze tez nie wplywa, z czasem zimne luty itd. moga byc...jak taka robocizna...

[McGyver]

A sadzenie porażających byków ortograficznych jest dopuszczalne w jakimkolwiek kontekście?

[Gość Paweł Skurzewski]

McGyver, 1 Maj 2010, 11:00

 

>A sadzenie porażających byków ortograficznych jest dopuszczalne w jakimkolwiek kontekście?

 

Masz o tym inny wątek i tam się wypłacz.Tu pisz na temat albo wcale,taki jest zdaje się regulamin,którego jesteś przecież zagorzałym zwolennikiem?Byki trafiają się wszystkim,bez wyjątku,pomieszkasz kiedyś 20 lat za granicą to wrócimy do tematu.

Chyba,że wówczas Ty kompletnie oduczysz sie pisania po polsku i używania składni.

P

[Kyle]

stereoMac, 1 Maj 2010, 09:34

 

3 zdjęcie z włącznikiem - ta płytka zupełnie tam nie pasuje gabarytowo (szpary) ... takiej tandety to dawno już nie widziałem.

[dbx]

Fr@ntz, 1 Maj 2010, 10:44

 

>Rozumiem, że słuchałeś obu urządzeń i podane przez ciebie niedoróbki dyskwalifikują je pod względem

>sonicznym? ;-)

 

podana wątpliwość, oraz sposób jej podania sugerują, iż możesz mieć w temacie tego gniota, jakiś interes.

Równie dobrze, mistrz lutałki mógł w międzyczasie pójść do kibla i wrócić z powrotem, wycierając w obudowę wysmarowany gównem paluszek. Na 100% nie miało by to wpływu na wartości soniczne.

[Kokuszew Mirski]

Mimo wszystko wykonanie świadczy o firmie i podejściu do klienta. Za takie pieniądze oczekiwał bym również solidnego i precyzyjnego wykonania obudowy. Tym bardziej że użytkując ten sprzęt chcąc nie chcąc omiatasz go wzrokiem, a takie niedoróbki kłują w oczy.

[futu]

ale czym tutaj sie podniecacie przeciez wiekszosc dorgich sprzetow takich jest nic w tym dziwnego - po prostu sa pewne schematy ktore daja mozliwosc brania duzej kasy za sprzet i co chwile coraz to nowsi amatorzy audio sie podejmuja zarobku w ten sposob.

[Fr@ntz]

dbx - interesu nie mam żadnego. SM-60 Trafomatica rzeczywiście jakością wykonania delikatnie mówiąc nie zachwyca i bardziej przypomina wytwór garażowy niż komercyjny. Jednak działa i sądzę, że 99,9% jego ewentualnych nabywców nie będzie zainteresowanych tym co siedzi w jego środku, lecz tym czy jego działanie jest adekwatne do ceny. W przypadku Lebena to już szukanie dziury w całym. Miałem okazję posłuchać i "pomacać" ich integry (300 i 600) i uważam, że wykonanie jest wzorcowe, a to, że obudowa potka miała chwilowy kontakt z lutownicą raczej nie jest powodem do wszczynania kolejnej krucjaty.

Jeśli zaś posiadacza ww lampowca bardzo ta "usterka" boli zawsze może napisać do producenta odpowiedniego maila i załączyć zdjęcie. Nie podejrzewam, żeby były problemy z rozpatrzeniem takiej reklamacji.

[stereoMac]

Fr@ntz, 1 Maj 2010, 10:44

 

>Rozumiem, że słuchałeś obu urządzeń i podane przez ciebie niedoróbki dyskwalifikują je pod względem

>sonicznym? ;-)

 

Nie słuchałem żadnego z nich, ale nie jest tu mowa o walorach sonicznych, co chyba jest łatwe do wychwycenia z mojego pierwszego wpisu.

 

Chodzi tylko i wyłącznie o jakość wykonania, za którą producent / dystrybutor każe zapłacić całkiem słoną sumkę.

Ale skoro już zapytałeś;

w/g mnie taka jakość wykonania rodzi podejrzenia co do jakości także sonicznych, wiedzy i umiejętności konstruktora etc.

Resztę domysłów pozostawiam forumowiczom.

[stereoMac]

A jeszcze odnośnie kondycjonera f-my Trafomatic za 8000 zł

Jakoś nie zauważyłem nigdzie znaku z literką "B", a to chyba poświadczenie certyfikatu dopuszczającego wyrób na rynek Polski i Unijny.

Brak takiego symbolu, oznacza że produkt nie posiada certyfikatu,

jakość wykonania świadczy niestety o niechlujstwie producenta,

a jest to urządzenie zasilane napięciem 230V, czyli napięciem NIEBEZPIECZNYM DLA ZDROWIA CZŁOWIEKA.

Czy takie urządzenie, w trosce o bezpieczeństwo klienta / użytkownika, nie powinno być obarczone najostrzejszymi wymogami dotyczącymi właśnie jakości wykonania?

[dbx]

stereoMac, 1 Maj 2010, 12:51

 

>A jeszcze odnośnie kondycjonera f-my Trafomatic za 8000 zł

>Jakoś nie zauważyłem nigdzie znaku z literką "B", a to chyba poświadczenie certyfikatu

>dopuszczającego wyrób na rynek Polski i Unijny.

>Brak takiego symbolu, oznacza że produkt nie posiada certyfikatu,

>jakość wykonania świadczy niestety o niechlujstwie producenta,

>a jest to urządzenie zasilane napięciem 230V, czyli napięciem NIEBEZPIECZNYM DLA ZDROWIA CZŁOWIEKA.

>Czy takie urządzenie, w trosce o bezpieczeństwo klienta / użytkownika, nie powinno być obarczone

>najostrzejszymi wymogami dotyczącymi właśnie jakości wykonania?

 

pozostaje, sprawny ruch, by dystrybutor miał co robić i czym się martwić

[stereoMac]

Fr@ntz, 1 Maj 2010, 12:38

W przypadku Lebena to już szukanie dziury w całym. Miałem

>okazję posłuchać i "pomacać" ich integry (300 i 600) i uważam, że wykonanie jest wzorcowe, a to, że

>obudowa potka miała chwilowy kontakt z lutownicą raczej nie jest powodem do wszczynania kolejnej

>krucjaty.

 

To nie żadna krucjata a stwierdzenie faktu. Poza tym zwróć proszę uwagę nie tylko na nadpalony potencjometr, ale także jakość wykonanych połączeń na potencjometrze.

 

Rozumiem, że dla Ciebie 26.000 zł za takie niechlujstwo to pryszcz i liczy się tylko że "gra", niestety dla mnie taka suma w ogóle jest nieakceptowalną kwotą, którą mógłbym przeznaczyć na całe swoje audio, a nie tylko na jeden element systemu, jednak gdyby kiedykolwiek tak się zdarzyło, że byłoby mnie stać na taki pułap cenowy.... raczej oczekiwałbym perfekcyjności w każdym milimetrze nowe nabytku.

A tutaj jej nie widzę, więc za co mam zapłacić?

[Gość rochu]

Ręka w górę, kto poważnie planuje zakup tego Lebena lub Trafomatica?

 

Ten wątek przypomina mi dyskusję pomiędzy /proszę mi wybaczyć to porównanie/ gówniarzami z podstawówki o to który samochód gorszy - Bugatti czy Porshe.

Czysto teoretyczne bicie piany przez tych którzy nawet na oczy nie widzieli przedmiotu dyskusji.

Z resztą większość wątków o urządzeniach audio z wyższej półki na tym forum ma podobny charakter.

Żenada.

[whitesnake]

rochu, 1 Maj 2010, 14:12

 

:) -> kazdy czuje to samo, niewielu odwazy się to powiedziec - sama prawda.

Nalezałoby dodać, ze Porshe jest do d..y bo podczas montażu tarczy hamulcowej, ktoś zarysował mu od spodu nadkole. Partacze - nigdy nie wsiadłbym do takiego Porshe. :)

[stereoMac]

Rochu, masz rację, nie "dotknę" tego sprzętu, ale pomijając pułąp cenowy,

nawet przy kwocie 250 zł załóżmy za produkt DIY w stylu GainClone takie wykonanie jest niedopuszczalne.

a przy sprzęcie klasy budżetowej za powiedzmy 1.000 zł, uważam że także, i na szczęście nie spotkałem takiegio niechlujstwa nawet w tzw "Chińszczyźnie", którą sobię cenie za jakość wykonania, niską cenę i bardzo dobre walory brzmieniowe

 

To jak został polutowany ten potencjometr, to czysty bubel!!! bez względu na cenę, a zważywszy na cenę urządzenia 26.000 zł

to po prostu cięcie w h..a przez producenta !

 

Jeżeli uważasz, że to "pyskówka" przedszkolaka, to życzę Tobie powodzenia w nabijaniu w butelkę Ciebie jako konsumenta przez producentów.

 

Apropos samochodów, ile to razy się słyszy, że auto nowe, z salonu, a dach wspawany, lakier puchnie i pękają kilogramy szpachlu na karoserii nowego samochodu.

Dzięki takiemu właśnie podejściu jak Twoje sprzedawcy i producenci nadal będę nas, konsumentów traktować jako zło konieczne, bo czego my, klienci w końcu oczekujemy ...

Pozdrawiam

[stary audiofil]

rochu,whitesnake-nigdy bym nie wsiadl do takiego Porshe-ja tez.

Wsiadlbym tylko do takiego Porsche.pozdr.

[whitesnake]

stary audiofil, 1 Maj 2010, 14:25

 

>rochu,whitesnake-nigdy bym nie wsiadl do takiego Porshe-ja tez.

>Wsiadlbym tylko do takiego Porsche.pozdr.

 

No dobra. Tu mnie masz :). Nie mam nawet Porshe, choć tylko patrzec jak chińczyki wypuszczą coś podobnego.

[Gość rochu]

stereoMac,

 

mentalności nie zmienisz więc po co psuć sobie nerwy, zwłaszcza gdy temat Ciebie nie dotyczy bo produkt jest poza Twoim kręgiem zainteresowania?

 

 

A co do niechlujstwa. Też mi się nie podoba takie podejście.

Nie mniej jeżeli pomimo wady estetycznej klocek gra jak marzenie i mnie się podoba, nie będę się zastanawiał i jeżeli stać mnie - kupię go.

Przepraszam za kolokwializm - pierdołami nie ma sensu się przejmować.

[goliatpl]

StereoMac Twoje pierwsze wpisy przeczytałem z zaciekawieniem i w pełni się z Tobą zgadzam. Urządzenia są niechlujnie wykonane i warto byłoby je poprawić.

 

Ale czytając dalej zaczyna się to robić żenujące, ile razy jeszcze będziesz podkreślał ich wartość i stosunek wykonania do ceny?! Wyluzuj chłopie!

Tym bardziej, że nawet nie zamierzasz ich kupować.

 

Daj ludziom odpocząć, mamy już dosyć słownych przepychanek w mediach, w polityce, w prasie i tu, na forum!

[whitesnake]

stereoMac, 1 Maj 2010, 14:23

 

Trochę racji masz. W przypadku tego wzmaka, bezkrytyczne zamieszczenie podobnych zdjęć jako materiał reklamowy, to największa partanina w całej tej historii. O wysłaniu takiego egzemplarza do testu, który ma byc opiniotwórczy, nawet nie wspomnę.

[WujekWszystkoZlo]

Nie jeden chiński lampiak jest lepiej wykonany a kosztują 10x mniej...

[stary audiofil]

Panowie macie wszyscy racje-wiec,moze

KOMISJA SLEDCZA-KTO ZLUTOWAL ZLE LEBENA-[mam juz sklad-same tuzy forumowe]

[stary audiofil]

WujekWszystkoZlo

A jak w nocy swieci,ze ho,ho-tak dla mnie to co najmniej 5xlepiej niz gra.

I jeszcze mozna go ztjuningowac do niewyobrazalnego poziomu-nieosiagalnego dla ........LEBENA.