Skocz do zawartości
IGNORED

Jaką wybrac myjke do winyli? Knosti czy Okki Nokki?


winylon

Rekomendowane odpowiedzi

Popatrzyłem w internecie na sprzęcik do mycia płyt robiony własnym sumptem i zrobiłem takie coś jak na zdjęciu. Koszt około 30 zł.Najwięcej kosztowały złączki PCV. Do tego stary gramofon darmo ,płyn forumowy ,pędzel z koziego włosia za 7 zł i odkurzacz domowy. Efekty dźwiękowe po myciu rewelacyjne o ile płyta nie zniszczona mechanicznie a tylko zabrudzona i widać ile brudu wychodzi z rowków płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

- ostatnio miałem bardzo pozytywne mycia - tzn. jakby bardziej skuteczne, płyty wyglądały jak nowe, bez zacieków, płyn forumowy spływał bardzo dobrze - nie zawsze tak było - jedynym wytłumaczeniem było chyba to, że płyn forumowy leżał ok. 3 tygodni /bo nie myłem/ i się przegryzł !! Zawsze robiłem płyn bezpośrednio przed myciem, ale okazuje się , że trzeba zrobić wcześniej i poczekać kila dup, aby się dobrze przegryzł. Tylko ile ? Wasze opinie ? pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- ostatnio miałem bardzo pozytywne mycia - tzn. jakby bardziej skuteczne, płyty wyglądały jak nowe, bez zacieków, płyn forumowy spływał bardzo dobrze - nie zawsze tak było - jedynym wytłumaczeniem było chyba to, że płyn forumowy leżał ok. 3 tygodni /bo nie myłem/ i się przegryzł !! Zawsze robiłem płyn bezpośrednio przed myciem, ale okazuje się , że trzeba zrobić wcześniej i poczekać kila dup, aby się dobrze przegryzł. Tylko ile ? Wasze opinie ? pzdr.

Nie wiem ile dup jest komu potrzebne,niektórym wystarcza jedna, ale przegryźć coś potem trzeba bo można zasłabnąć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile dup jest komu potrzebne,niektórym wystarcza jedna, ale przegryźć coś potem trzeba bo można zasłabnąć.

Ja tam jestem zwolennikiem aby dup było możliwie dużo :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłem w internecie na sprzęcik do mycia płyt robiony własnym sumptem i zrobiłem takie coś jak na zdjęciu. Koszt około 30 zł.Najwięcej kosztowały złączki PCV. Do tego stary gramofon darmo ,płyn forumowy ,pędzel z koziego włosia za 7 zł i odkurzacz domowy. Efekty dźwiękowe po myciu rewelacyjne o ile płyta nie zniszczona mechanicznie a tylko zabrudzona i widać ile brudu wychodzi z rowków płyty.

Dużo wygodniejsza jest ssawka kątowa (taka normalna do odkurzania dywanów - mała) bo dociska się ją od góry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja tam jestem zwolennikiem aby dup było możliwie dużo :)))

 

- ja też :), czasami żartujemy, ale z tym przegryzaniem mówię serio - jest to zresztą logicznie uzasadnione, bo składniki lepiej się wymieszają, zresztą wódka też musi się przegryźć - radzę spróbować i przygotować płyn przynajmniej na kilka....dni :) przed użyciem. pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Ja ciągle na Knosti. Natomiast - w kwestii płynu- najbardziej po drodze mi z takim wynalazkiem:

 

http://www.vinylstatic.co/

 

a dokładnie: antistatic Record Cleaner #2D detergent concentrate.

 

Ciekawe, że w ofercie na www go nie ma, ale ich sklep na wiadomym portalu ma w ciągłej sprzedaży.

 

Nie śmierdzi, wręcz przeciwnie, lepiej, dużo lepiej odparowuje od Knosti, dodatkowo- oprócz funcji czyszczącej i antystatycznej- jest bakterio i grzybiczo- bójczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zróbcie sobie takie coś jak zaprezentował dzeus67. Kompletnie nie wygląda, ale działa lepiej (odsysanie) niż jakakolwiek Okki czy coś tam podobnego.

 

:-)

jak płyn nie 'śmierdzi' to raczej mało w nim spirytusu. A ten jest raczej porządany do tego zastosowania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Ja używam knosti do mycia, a potem odsysam odkuraczem. Co prawda wszystko trzeba robić manualnie, ale kosztuje to kilkanaście razy mniej niż Okki czy nitty. No i trzeba planować mycie, aż się uzbiera parę płyt, bo na jedną to za dużo czasu, żeby wszystko rozłożyć.

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 8 miesięcy temu...

Nareszcie!:) Umyj płytę jak człowiek i w końcu posłuchaj, jak brzmi bez paprocha!:)) Cieszę się , frywolny, że wreszcie dojrzałeś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak wam się spisuje Okki Nokki, jak koszty eksploatacyjne, zużycie płynu, elementów eksploatacyjnych?

Bo może dojrzałem do przejścia na coś co nie zostawia paprocha na igle z nieodparowanego płynu.

 

Rewelacyjnie :),

a jak byś chciał sprawdzoną to mam swoją do sprzedania :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak wam się spisuje Okki Nokki, jak koszty eksploatacyjne, zużycie płynu, elementów eksploatacyjnych?

Bo może dojrzałem do przejścia na coś co nie zostawia paprocha na igle z nieodparowanego płynu.

Ja mam Okki-Nokki od kilku lat. Dobra rzecz, choć hałaśliwa. Myję płynem zrobionym z koncentratu Okki-Nokki (50 ml), rozcieńczanym w 1 litrze wody podwójnie destylowanej przez panią Anię :) w destylarce kupionej za milion złotych, hehe. Litr płynu wystarcza mi na umycie kilkudziesięciu płyt (tak z 50-60?, sam nie wiem dokładnie, bo nie liczę), z tym że ja myję płyty kręcąc myjką zawsze w obie strony i po każdym zakręceniu odsysam płyn. Czyli na 1 płytę mamy w sumie 4 rozprowadzenia płynu i 4 odsysania, zatem idzie to dość wolno. Przez to zużywam jakby 2 razy więcej tego płynu, ale uważam że tak myć trzeba. W myjce wymienia się jedynie szczotki (aksamitki) na ssawce, ostatnio to robiłem i nie jest to operacja całkowicie prosta. Stare szczotki trzymały się wściekle mocno na jakimś szwabskim super-kleju, wreszcie je zdarłem, z trudem usunąłem pozostałości kleju z ssawki i nowe szczotki...trochę źle przykleiłem. Na szczęście tę operację robi się tylko co kilkaset umytych płyt. Do myjki warto dokupić szczotkę z włosia koziego, w sklepie internetowym www.winyle.com sprzedają i myjki i te szczotki.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Dzięki Yul, o tego informacje mi chodziło. Widzę też, że jest to produkt silnie rozwojowy,upgrade za upgrade'm, więc raczej nie będę celował w używane.

Inna sprawa, że na dziś produkt niedostepny. Ach ci maniacy winylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość absolute magnitude

(Konto usunięte)

To jak wam się spisuje Okki Nokki, jak koszty eksploatacyjne, zużycie płynu, elementów eksploatacyjnych?

Bo może dojrzałem do przejścia na coś co nie zostawia paprocha na igle z nieodparowanego płynu.

 

Dobra maszynka. Moje płyty nie wyobrażają sobie egzystencji bez niej.

Z bólem będę musiał zakupić szczotki, dwie 10 cm aksamitki za 45 zł???

Używałem do tej pory koncentratu okki-nokki, ale już czeka butelka L'Art du Son.

 

Szczotka z włosia koziego jest niezbędna!

il_340x270.454461701_qkpp.jpg

 

 

Inna sprawa, że na dziś produkt niedostepny. Ach ci maniacy winylu.

 

Frwolny dzwoń do pana właściciela.

To miły człowiek jest. Wszystko się wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rewelacyjnie :),

a jak byś chciał sprawdzoną to mam swoją do sprzedania :)

Nie zadziała, bo Panią Anię ma Yul.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zadziała, bo Panią Anię ma Yul.

 

oj namyła się, ale u mnie Zosia :);

jak to w życiu - znalazła się młodsza i ładniejsza CLEARAUDIO Double Matrix Professional :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość masza1968

(Konto usunięte)

Bardzo dobry szuwaks do pralek ma RCM.

80zł za litr (nie ma na stronie, trza pisać lub dzwonić).

Bardzo dobrze rozpuszcza stuletni brud w rowkach, żadnych śladów nie zostawia i działanie antystatyczne na dość długo.

 

Koniec reklamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale już czeka butelka L'Art du Son.

 

Proszę o ocenę po zastosowaniu. Zastanawiałem się nad zakupem i zanim się zastanowiłem ;) to zdążyłem skompletować składniki do "płynu forumowego".

:)

O tym mowa, prawda?

 

cleaning-liquid-loricraft-l_art-du-son-record.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum były kontrowersje co do jakości tego L'art du son. Niektórzy sygnalizowali, że jak dłużej postoi płyn zrobiony na bazie tego koncentratu, to na dnie butli zbiera się taki osad dziwny, coś jakby płatki mydlane. Nie wiem, bo nie miałem, może to sprawa niewłaściwego przechowywania, może nieodpowiednia temperatura, a może zamknięcie butli nie było szczelne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, było wspominane o tym na forum ale na to jest rada. Wystarczy przygotować 1l do mycia a resztę odstawić na przyszłość. Interesuje mnie bardziej stosunek cena/jakość.

Pierwszy raz umyłem płynem dodanym do knosti, tak dla próby. Płyta czysta ale po odtworzeniu zostaje "syf" na igle. Ale wszyscy o tym informowali. Dlatego też pierwsze kilka płyt poszło jeszcze raz do czyszczenia w płynie forumowym i tu już problemu takiego nie ma. Przygotowałem się i w czasie jak "jechała" do mnie myjka zorganizowałem wszystkie składniki do płynu. Miałem je następnego dnia po dostarczeniu myjki więc te kilka płyt poszło po prostu ze względu na chęć wypróbowania tego "ustrojstwa" bo wiedziałem, że "syf" na igle to pewniak.

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam tego płynu L'art du son od 1/2 roku. Kupiłem 4l wody demineralizowanej i wlałem całą zawartość płynu. Przez ten czas nic mi się nie wytrąciło na dnie, stoi to sobie w chłodnym miejscu i zamknięte.

Osobiście polecam, nic na igle nie zostaje, a myje bardzo dobrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość absolute magnitude

(Konto usunięte)

Używam tego płynu L'art du son od 1/2 roku. Kupiłem 4l wody demineralizowanej i wlałem całą zawartość płynu. Przez ten czas nic mi się nie wytrąciło na dnie, stoi to sobie w chłodnym miejscu i zamknięte.

Osobiście polecam, nic na igle nie zostaje, a myje bardzo dobrze.

 

Uuffff,

kupiłem to, by parę płyt szelakowych można było umyć.

 

P.S.

widok Twego Hyperspace zabił mnie... nie mogę się otrząsnąć do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.