Najlepiej nagrana plyta jaka kiedykolwiek slyszales?

[daru0105]

Ostatnio kupiłem winyla Patrycia Barber  Blue Cafe . 

Wydanie IMPEX 2 x 45 rpm

To jest najlepsza płyta jakościowo jaką słyszałem  🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Dosc niesamowita plyta, nagrana binauralnie, ale takze przez glosniki brzmi niesamowicie przestrzennie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mozna zweryfikowac lokalizacje instrumentow z zdjeciami w trakcie nagrania

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[payong]

7 godzin temu, daru0105 napisał:

Ostatnio kupiłem winyla Patrycia Barber  Blue Cafe

A zdradzisz jaki masz tor odsłuchowy?

Ja słuchałem cyfrowej wersji Patricia Barber – Cafe Blue (Un Mastered) SACD Premonition Records – SACD/CD 90760-5 i to też rewelacyjna edycja.

Zamówiłem tego winyla ale nie wiem jeszcze czy dostanę bo nakład był niski i dawno a nie mam potwierdzenia, że jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Nawet standardowa wersja CD 'Cafe Blue' brzmi rewelacyjnie - a skąd to się bierze? Ano stąd, że w oryginale, w realu, tak właśnie brzmieli jak na płycie. Całym architektem soundu grupy był rewelacyjny basista Michael Arnopol.

... no i oczywiście Jim Anderson ustawiał mikrofony, realizował nagranie, miks i mastering.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

Joe Satriani. Jedna z lepiej nagranych plyt rockowych jakie słyszałem.  Bardzo przestrzenne,  głębokie i ciepłe brzmienie. Świetne plany gitarowe , wgniatajace brzmienie sekcji. Ważne, że to nie jest wypierdalanie ,, byle szybciej" tylko piękna, rasowa,  rockowa muza z odniesieniami do bluesa. Na krążku grają znakomitosci takie jak Manu Katche bebny czy Nathan East na basie.  Gorąco polecam!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Sierpnia 2022 przez aryman

[Meloman]

@MarkM

@Mikolaj1212

Na jakiej podstawie twierdzicie, że jakieś płyty są źle nagrane? Oczywiście rozumiem, że zawsze i najprościej tłumaczyć słabe brzmienie winą źle nagranej płyty? Czy aby jednak przyczyna nie tkwi gdzie indziej?

Tak z ciekawości - jakie to płyty aż tak kłują w uszy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MarkM]

22 godziny temu, Meloman napisał:

@MarkM

@Mikolaj1212

Na jakiej podstawie twierdzicie, że jakieś płyty są źle nagrane?

Tak z ciekawości - jakie to płyty aż tak kłują w uszy?

Ja twierdzę na podstawie moich osobistych uszów 🙂

Nikt nie mówił o kłuciu, ale o badziewiastym brzmieniu, a tych jest zdecydowanie więcej niż dobrze brzmiących.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mikolaj1212]

18 godzin temu, MarkM napisał:

Ja twierdzę na podstawie moich osobistych uszów 🙂

Nikt nie mówił o kłuciu, ale o badziewiastym brzmieniu, a tych jest zdecydowanie więcej niż dobrze brzmiących.

Dokładnie tak samo, dźwięk jest płaski bez dynamiki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Meloman]

22 godziny temu, MarkM napisał:

Nikt nie mówił o kłuciu, ale o badziewiastym brzmieniu, a tych jest zdecydowanie więcej niż dobrze brzmiących.

Nieprawda.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[baltfan]

 Utwór z płyty może nie wybitnej muzycznie,ale da się posłuchać.Nagranie jest dość dobre,ale specyficzne jak dla mnie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[baltfan]

Do płyt rockowych dokładam ( o ile już nie jest ) tą :

 

 

Ta też jest udana :

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Ostatnio potknalem sie o dwie niesamowite plyty: Steve Dobrogosz „Mood“ i „Anthology“.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )



W zasadzie wiekszosc kawalkow jest stosunkowo nudna, ale te ponizsze 6 sa absolutnie super!

To cos dla zwolennikow ultra-pelnego brzmienia z niesamowitym basem.



Drugi kawalek „Neverland“ mogl bym sluchac w kolko, w kolko, kolko…

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

W dniu 6.08.2022 o 10:08, daru0105 napisał:

Ostatnio kupiłem winyla Patrycia Barber  Blue Cafe . 

Wydanie IMPEX 2 x 45 rpm

To jest najlepsza płyta jakościowo jaką słyszałem  🙂

Wszystkie P. Barber są wzorowo nagrane.

W dniu 6.08.2022 o 18:01, aryman napisał:

Joe Satriani. Jedna z lepiej nagranych plyt rockowych jakie słyszałem.

...a przy tym dla mnie właściwie jedyna jego płyta, której mogę słuchać z przyjemnością. 😉

W dniu 6.08.2022 o 18:52, Meloman napisał:

Oczywiście rozumiem, że zawsze i najprościej tłumaczyć słabe brzmienie winą źle nagranej płyty? Czy aby jednak przyczyna nie tkwi gdzie indziej?

Przyczyną może być niedoskonały sprzęt, który nie potrafi średnio zrealizowanej płyty odtworzyć przyzwoicie, albo wybredne ucho, które akceptuje tylko te płyty wybitnie nagrane.
I o tym jest ten wątek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[payong]

1 godzinę temu, xajas napisał:

Drugi kawalek „Neverland“ mogl bym sluchac w kolko, w kolko, kolko…

O... toż to kawałek chyba tytułowy świetnego starego (1990) serialu "Twin Peaks" 🙂  Oczywiście w mojej opinii.

Przepraszam, źle aplikację TIDAL obsłużyłem. Pokazywało mi płytę Antology a grała poprzednio słuchana i tak się złożyło, że była to muzyka z serialu Twin Peaks. Teraz leci już Anthology.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Sierpnia 2022 przez payong

[soundchaser]

1 godzinę temu, xajas napisał:

Ostatnio potknalem sie o dwie niesamowite plyty

1 godzinę temu, xajas napisał:

W zasadzie wiekszosc kawalkow jest stosunkowo nudna

Jedno wyklucza drugie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

32 minuty temu, soundchaser napisał:

Jedno wyklucza drugie.

 

Nie. Czasami wystarczy jedna "perelka", ktora ratuje cala plyte

Patrz "Neverland"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Sierpnia 2022 przez xajas

[daru0105]

W dniu 6.08.2022 o 17:41, payong napisał:

A zdradzisz jaki masz tor odsłuchowy?

Ja słuchałem cyfrowej wersji Patricia Barber – Cafe Blue (Un Mastered) SACD Premonition Records – SACD/CD 90760-5 i to też rewelacyjna edycja.

Zamówiłem tego winyla ale nie wiem jeszcze czy dostanę bo nakład był niski i dawno a nie mam potwierdzenia, że jest.

Thorens 160, Jelco 750 D, Ortofon Jubilee, Gold Note PH 10 i PS 10. Tor od winyli.

Wystarczy czy chcesz dalej  🙂

W dniu 6.08.2022 o 17:41, payong napisał:

A zdradzisz jaki masz tor odsłuchowy?

Ja słuchałem cyfrowej wersji Patricia Barber – Cafe Blue (Un Mastered) SACD Premonition Records – SACD/CD 90760-5 i to też rewelacyjna edycja.

Zamówiłem tego winyla ale nie wiem jeszcze czy dostanę bo nakład był niski i dawno a nie mam potwierdzenia, że jest.

Wygrywa też z wydaniami UDS1 od MOFI. A trochę tego mam. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

9 godzin temu, soundchaser napisał:

 

Przyczyną może być niedoskonały sprzęt, który nie potrafi średnio zrealizowanej płyty odtworzyć przyzwoicie, albo wybredne ucho, które akceptuje tylko te płyty wybitnie nagrane.
I o tym jest ten wątek.

Bywa też odwrotnie. Sprzęt jest zbyt dobry i bezlitosny dla słabiej nagranych plyt. Często jest tak ,że bardzo dobry system obnaża niedoskonałości techniczne płyty. A źle nagranych plyt rockowych ( A zwłaszcza metalowych) jest multum. 

Ciekawa sprawa jest też to, że płyty że złotej ery rocka ( lata 60/70 ), brzmia czesto duzo lepiej niz te nagrywane wspolczesnie...

A przecież technologia poszła kosmicznie do przodu ....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[payong]

48 minut temu, aryman napisał:

duzo lepiej niz te nagrywane wspolczesnie...

45 minut temu, aryman napisał:

A przecież technologia poszła kosmicznie do przodu ....

Może to zamierzony efekt artystycznego wyrazu ... 😏

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

10 godzin temu, xajas napisał:

Nie. Czasami wystarczy jedna "perelka", ktora ratuje cala plyte

Jak na płycie jest jeden dobry utwór to ja go zostawiam, a resztę wywalam.
Nie można wtedy mówić, że cała płyta jest dobra, bo nie jest.

2 godziny temu, aryman napisał:

Bywa też odwrotnie. Sprzęt jest zbyt dobry i bezlitosny dla słabiej nagranych plyt. Często jest tak ,że bardzo dobry system obnaża niedoskonałości techniczne płyty.

Znam tę teorię - sprzęty, które potrafią odtworzyć poprawnie jeden gatunek muzyki...np. jazz, a rockowa -  jak krew z uszu.
Ale to nie jest dobry sprzęt. Dobry sprzęt odtworzy poprawnie wszystko, a te najlepiej nagrane płyty - wybitnie.
Pamiętam czasy, gdy wkraczały na rynek odtwarzacze i płyty CD. Przychodzili na giełdy posiadacze "wypasionych" playerów CD i jak na używanej płytce CD zobaczyli jedną małą ryskę - rezygnowali z zakupu, bo "Panie - ja mam wysokiej klasy odtwarzacz i jak jest ryska, to przeskakuje - taki jest czuły".

;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

12 minut temu, soundchaser napisał:

Jak na płycie jest jeden dobry utwór to ja go zostawiam, a resztę wywalam.
Nie można wtedy mówić, że cała płyta jest dobra, bo nie jest.

,, Atom heart mother" . Tytułowy utwór jest Wielki a pozostałe pioseneczki z tej płyty?.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

1 minutę temu, aryman napisał:

,, Atom heart mother" . Tytułowy utwór jest Wielki a pozostałe pioseneczki z tej płyty?.....

Dla mnie cała płyta jest bardzo dobra. 24 minutowa znakomita suita to pół płyty. Piosenkowa druga strona i Psychodeliczne  Śniadanie Alana to też kultowe rzeczy. A te piosenki naprawdę się bronią.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Peter75]

psychodeliczne śniadanie Alana nie wiem czy nie najlepsze. tytułowa suita nieco bombastyczna i pretensjonalna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mztv]

z płyty całkiem przyzwoicie nagrany koncert:

dead can dance in concert

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MarkM]

Enya - Dark Sky Island.

Bardzo dobrze brzmi i przyjemnie się słucha.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Tych świetnych realizacji jest sporo. 

Ode mnie dzisiaj dwie propozycje, wczoraj słuchane wspólnie z miłośnikiem Stinga i The Police. Nie mógł uwierzyć, że płyta CD z Biedronki (remaster) tak wspaniale gra barwowo, przestrzennie - że niektóre dźwięki dochodzą z jakichś powiedzmy 20-30m z lewej strony słuchacza. Utwór nr 3. "Mad about you" glissando "basowe" w około pierwszej minucie utworu.

To jest smaczek efekciarski. Znacznie ważniejsze jest przesłanie i treść. Album z 1991 napisany po śmierci ojca. Intymny wyraz, bolesny, smutek w głosie.

Mam też na winylu z Polskich Nagrań.

Sting - "The soul cages", CD 1991.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

***

Druga propozycja to Andreas Vollenweider "Book of roses". CD, również rok wyd. 1991. Rewelacja!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Meloman]

13 godzin temu, soundchaser napisał:

Przyczyną może być niedoskonały sprzęt,

Jak miałem w latach 90-tych pierwszego Technicsa, to kompletnie nie radził sobie z płytami z muzyką klasyczną, zwłaszcza symfoniczną, a także w większości z muzyką rockową.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Jak na płycie jest jeden dobry utwór to ja go zostawiam, a resztę wywalam.

Ja tam nic nie wywalam. Miejsce na dysku na pliki nic nie kosztuje. Po prostu dostaja tylko jedna * albo "deaktywuje" je i wtedy są omijane przy odtwarzaniu.

Z czasem gust się zmienia, czasami po latach podoba mi się coś, co wcześniej uważałem za nudne (i na opak). Wtedy łatwiej sięgnąć do tych "zdeaktywowanych" kawałków.

Do niektórych nagrań powraca się po latach, inne pozostają na wieki w lamusie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

W sumie to ja też nie wywalam, tylko najwyżej pomijam.
Kiedyś, dawno temu jak wypalałem sobie płyty CD-R to usuwałem nielubiane utwory.
W ten sposób często udało mi się na jednej zmieścić 2 okrojone płyty danego wykonawcy. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MarkM]

Fantastyczne brzmienie.

Annie Lennox - Nostalgia

Elton John - Love Songs

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )