Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepiej nagrana plyta jaka kiedykolwiek slyszales?


futu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, aryman napisał:

a pozostałe pioseneczki z tej płyty?.....

...są WIELKIE.

Wsłuchaj sie np. w "If", tak bez uprzedzeń, a uroczo swingujące "Summer 68"? - perełeczka.

O "śniadaniu Allana" już nie wspomnę, sound to uczynił.

P.S. skoro to wątek o naj nagranych płytach, to jeśli Atom tu się (nie wiem dlaczego) pojawiła, to akurat druga strona z "pioseneczkami" jest o dwa-trzy "nieba" lepiej nagrana od suity ze strony pierwszej.

4 godziny temu, kangie napisał:

Nie mógł uwierzyć, że płyta CD z Biedronki (remaster) tak wspaniale gra barwowo, przestrzennie

Widzę, że mit "biednej" płyty kupionej w biedronce, wiecznie żywy, niczym niejaki lenin  🙄

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta - jedna z tych wielkich, chociaż recenzje były różne, a i muzycy po latach nie byli z niej zadowoleni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, kangie napisał:

przestrzennie - że niektóre dźwięki dochodzą z jakichś powiedzmy 20-30m z lewej strony słuchacza.

Przestrzeń na tej płycie zapewnia mastering Q-Sound, made by Sony.

Na oryginalnych wydaniach "koszer" był i jest na "biednej, non koszer" biedronkowym, no cóż począć? Taki los.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Meloman napisał:

Plumkanie zagra na każdym sprzęcie, a najlepiej jak nie brzmi to zwalić na płytę.

 

A jak kupisz sobie wypasiony TV "ileś tam K", 100 cali, OLED - i obraz z programu "Kawa czy herbata" będzie słaby - to  czyja to wina: telewizora, kawy czy herbaty?

Gdy kiedyś w czasie spotkania towarzyskiego puszczałem  w tle Glena Goulda (jakość nagrań średnia - czasem nawet słaba) to znajomi też mówili, że to "plumkanie". 

Każdy ocenia wedle własnych oczekiwań - miałem okazje słuchać konfiguracje gdzie rock wypadał bardzo dobrze, a proste nagrania kameralne - zaledwie poprawnie. 

Jeśli sprzęt ma fajnie odtwarzać słabe i średnie nagrania - to dźwięk musi być w taki czy inny sposób "zrobiony". Jednego odbiorcę to będzie nużyć - drugiego nie. To samo w drugą stronę - sprzęt może super różnicować nagrania, np. brzmienie różnych pianistów - ale słabe nagrania mogą być wtedy niestrawne.

Nie wydaje mi się, żeby słabą jakość (techniczną) nagrań takich jak poniższe można było zwalać na sprzęt:

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Stereolab nie brzmi wcale, aż tak źle. Oczywiście, że prezentacja takiej muzyki będzie inna niż dajmy na to wspominanej tutaj Patricii Barber. Podobnie dobrze brzmią Sonic Youth czy Spacemen 3.

Mam też wydanie EMI z muzyką Chopina - rok nagrania 1933. Wykonanie Alfred Cortot i jak na nagranie przedwojenne (oczywiście mono) też nie brzmi to tragiczne.

Nie mam jakieś super kolekcji płyt (niecałe 1000), ale jest w niej niemal wszystko - od punk rocka do muzyki klasycznej, od jazzu do private music i może 3-4 płyty nazwałbym, że są źle nagrane.

2 godziny temu, dzarro napisał:

A jak kupisz sobie wypasiony TV "ileś tam K", 100 cali, OLED - i obraz z programu "Kawa czy herbata" będzie słaby - to  czyja to wina: telewizora, kawy czy herbaty?

A Ty myślisz, że realizatorzy dźwięku to jacyś amatorzy, a może złośliwie nagrywają, żeby słabo brzmiało?

Nie twierdzę, że każda płyta brzmi rewelacyjnie, bo tak nie jest. Praktycznie każdy brzmi inaczej, raz lepiej, raz gorzej, ale jak pisałem - może do kilku mógłbym mieć zastrzeżenia. Ale najczęściej problem leży po stronie sprzętu czy też akustyki, a nie nagrania.

Pisałem też już o tym - jak miałem pierwszy system Technicsa, to większość płyt brzmiała powiedzmy ogólnie mówiąc słabo lub bardzo słabo. Praktycznie plumkanie mu tylko wychodziło. Koncerty Czajkowskiego? Zapomnij. Muzyka Wagnera? Nie dało się tego słuchać. Mocniejszy rock? Zlewająca się ściana dźwięku i płasko.

Mam też pierwsze wydania wszystkich albumów Joy Division. Wspominam specjalnie tą kapelę z wiadomych Tobie względów. Oczywiście aranżacja nieco się zestarzała, ale dźwięk jest świetny. Niezwykle czysty, przestrzenny dynamiczny. Czyściutkie czarne tło. Do tego mam ich epkę z legendarnej sesji dla Johna Peela - to już wyrywa z butów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Meloman napisał:

jak miałem pierwszy system Technicsa, to większość płyt brzmiała powiedzmy ogólnie mówiąc słabo lub bardzo słabo. Praktycznie plumkanie mu tylko wychodziło. Koncerty Czajkowskiego? Zapomnij. Muzyka Wagnera? Nie dało się tego słuchać. Mocniejszy rock? Zlewająca się ściana dźwięku i płasko

To też jest oczywiste, że słaby sprzęt najlepiej poradzi sobie z "plumkaniem", bo muzyka spokojna i mało zaangażowanych instrumentów...czasem 1-3, więc lepsza selektywność, a gubi się przy gęstszym graniu zarówno pod względem ilości instrumentów, jak i charakteru muzyki.
To "plumkanie" na dobrym sprzęcie zagra jeszcze lepiej, podobnie jak powinien zagrać każdy rodzaj muzyki, nawet jeśli płyta nie jest najlepiej zrealizowana. Oczywiście pomijam ekstremalnie źle nagrane, którym nie da rady nawet najwybitniejszy hi-end. Ale są też zestawy, które faktycznie dobrze grają tylko określony rodzaj muzyki i też pretendują do tych wysokiej klasy. Tak ma mój przyjaciel - audiofil (zestaw złożony z Naima + ProAc). Jazz akustyczny i plumkanie gra świetnie, ale rocka, czy cokolwiek innego "gęstszego" gra źle i słucha się nieprzyjemnie. Dla mnie to nie jest dobry sprzęt. Dobry to mam ja 😝, bo potrafi świetnie zagrać każdy rodzaj muzyki, o ile płyta nie jest bardzo źle zrealizowana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, soundchaser napisał:

Tak ma mój przyjaciel - audiofil (zestaw złożony z Naima + ProAc). Jazz akustyczny i plumkanie gra świetnie, ale rocka, czy cokolwiek innego "gęstszego" gra źle i słucha się nieprzyjemnie. Dla mnie to nie jest dobry sprzęt

Jeżeli nie słucha rocka czy ogólnie "gęstego" grania to w sumie nic  więcej Twemu przyjacielowi do szczęścia nie potrzeba.

Ale podobnie jak Ty - uważam, że dobry sprzęt powinien poradzić sobie z każdym rodzajem muzyki,

Może jest też tak, że w mojej kolekcji nie ma płyt ekstremalnie słabych. Zresztą do dzisiaj nie doczekałem się przykładów, jakie to są te źle zrealizowane płyty.

Jeszcze jedna dygresja. Ten Technics i późniejsze moje zestawy (nazwijmy je sprzętem hi-fi z dolnej, a potem średniej półk)i miały jaką dziwną tendencję różnicowania nagrań na płytach. Bardzo często płyta wydawała mi się kiepsko nagrania, za wyjątkiem jednego do kilku utworów, które brzmiały fajnie. Teraz tego "efektu" w ogóle nie doświadczam. Każda płyta trzyma swój poziom od początku do końca. Teraz tak myślę, że to różnicowanie brało się z faktu, że te "lepiej brzmiące" utwory miały zwyczajnie prostszą aranżację, z którą system sobie radził.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Enya - Dark Sky Island.
Bardzo dobrze brzmi i przyjemnie się słucha.

Świetna ta Enya. Stara ale jara tylko jej nie mów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie słucha rocka czy ogólnie "gęstego" grania to w sumie nic  więcej Twemu przyjacielowi do szczęścia nie potrzeba.
Ale podobnie jak Ty - uważam, że dobry sprzęt powinien poradzić sobie z każdym rodzajem muzyki,
Może jest też tak, że w mojej kolekcji nie ma płyt ekstremalnie słabych. Zresztą do dzisiaj nie doczekałem się przykładów, jakie to są te źle zrealizowane płyty.
Jeszcze jedna dygresja. Ten Technics i późniejsze moje zestawy (nazwijmy je sprzętem hi-fi z dolnej, a potem średniej półk)i miały jaką dziwną tendencję różnicowania nagrań na płytach. Bardzo często płyta wydawała mi się kiepsko nagrania, za wyjątkiem jednego do kilku utworów, które brzmiały fajnie. Teraz tego "efektu" w ogóle nie doświadczam. Każda płyta trzyma swój poziom od początku do końca. Teraz tak myślę, że to różnicowanie brało się z faktu, że te "lepiej brzmiące" utwory miały zwyczajnie prostszą aranżację, z którą system sobie radził.
Ty chyba masz/miałeś Pathosa więc nie dziwię się, że większość płyt gra dobrze - bo to jest taka filozofia grania. Sam mam sprzęt z niższej półki ale też raczej nastawiony na przyjemność ze słuchania. Ale jak ktoś lubi analityczne, szybkie granie - to już różnie to może wypadać. Są też miłośnicy np. klasyki, którzy wcale nie lubią ocieplonego czy lampowego brzmienia. Barok będzie im grał super - ale rozrywka z lat 80-tych niekoniecznie. Instrumenty akustyczne w klasyce wcale nie brzmią tak przyjemnie albo brzmią tak tylko w przypadku niektórych wykonawców. Śpiewacy nie zawsze mają "głos jak dzwon" itd. Jeden słuchacz woli, żeby sprzęt mu te cechy uśrednił i utrakcyjnił przekaz, ale inny będzie chciał prawdy za wszelką cenę - wtedy nawet dobre nagranie nie musi grać super bo skrzypek jest tylko dobry, a słuchacz ma w pamięci inne wykonanie i innej klasy brzmienie instrumentu, kontrolę mikro i makrodynamiki itd - w tym momencie za te aspekty odpowiada wykonawca a sprzęt ma tylko nie przeszkadzać. Sam raczej wolę "przyjemną średnią" -'ale fakty są takie, że nawet na sprzęcie dużo droższym od mojego ciężko jest osiągnąć efekt np. różnych barw fortepianu, który na żywo wychwytuje się bez problemu. Jeśli taki efekt jest osiągalny to raczej nie na sprzęcie, ma którym wszystko gra dobrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Marcin Wielgus napisał:


Świetna ta Enya. Stara ale jara tylko jej nie mów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak Enya to też oczywiście płyta ,, the celts".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Meloman napisał:

eraz tak myślę, że to różnicowanie brało się z faktu, że te "lepiej brzmiące" utwory miały zwyczajnie prostszą aranżację, z którą system sobie radził.

Też tak myślę.

 

Godzinę temu, Meloman napisał:

Jeżeli nie słucha rocka czy ogólnie "gęstego" grania to w sumie nic  więcej Twemu przyjacielowi do szczęścia nie potrzeba.

Słucha prawie wszystkiego...w tym szkopuł. Wmawia sobie, że to kłucie w uszy jest efektem wysokiej rozdzielczości jego systemu i oczywiście uważa, że brzmienie jest OK. 😉

39 minut temu, dzarro napisał:

Sam mam sprzęt z niższej półki ale też raczej nastawiony na przyjemność ze słuchania. Ale jak ktoś lubi analityczne, szybkie granie - to już różnie to może wypadać. Są też miłośnicy np. klasyki, którzy wcale nie lubią ocieplonego czy lampowego brzmienia.

Ja swoje aktywne monitory uważam za wybitnie szczegółowe i selektywne, ale nie jest to brzmienie ani suche, laboratoryjne, czy pozbawione emocji/finezji jak uważają niektórzy "znawcy" sprzętu studyjnego. Nie jest też wcale ocieplone, po prostu grają precyzyjnym, neutralnym dźwiękiem i mam wrażenie, że wszystko jest na swoim miejscu. Dlatego myślę, że tu nie o to chodzi. W zakładce hi-end znawcy tematu też Ci powiedzą, że topowy sprzęt powinien zagrać dobrze każdy rodzaj muzyki, a jeśli tego nie potrafi to znaczy, że czegoś mu brakuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mieszajmy selektywnosci i szczegolowosci z agresywnym albo „natretnym“ brzmieniem.
To agresywne, natretne brzmienie to raczej kwestja strojenia/przebiegu charakterystyki czestotliwosciowej zestawu i przebiegu tej charakterystyki w miejscu odsluchu.
Jesli wycofasz np. zakres 500-1500Hz, to beda brzmialy o wiele spokojniej, mniej agresywnie, bez utraty selektywnosci szczegolowosci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, xajas napisał:

Jesli wycofasz np. zakres 500-1500Hz, to beda brzmialy o wiele spokojniej, mniej agresywnie

Nie słyszę żadnej agresywności. Nie będziemy się chyba tutaj znów licytować kto ma jakie brzmienie na podstawie...no właśnie - czego? Przecież tylko słuch może nam określić to brzmienie, a nie cyferki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez pisze o „kluciu“ systemu twojego kumpla.
I tak, to widac „na cyferkach“. W oparciu o przebieg charakterystyki w miejscu odsluchu mozna mniej wiecej ocenic czy system brzmi sucho, nerwowo, tepo, czy cieplo…

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Meloman napisał:

do dzisiaj nie doczekałem się przykładów, jakie to są te źle zrealizowane płyty.

W takich razach zawsze podaję za przykład - debiut BUDGIE.

Chodzi mi o wydania winylowe z epoki lub nie remastery na CD (remasterów na CD nie znam, może tam coś poprawiono).

To o tyle ciekawy przyklad, że o ile akustyczne przerywniki balladowe brzmią dobrze, to już ekektryczne utwory "główne", długie, mocne, rock-killery brzmią bardzo, bardzo żle. Płasko, szaro, bez dynamiki, stłamszona pulpa.

12 godzin temu, Meloman napisał:

Teraz tak myślę, że to różnicowanie brało się z faktu, że te "lepiej brzmiące" utwory miały zwyczajnie prostszą aranżację, z którą system sobie radził.

Czasami jest też tak, że niektóre utwory są gdzieś indziej nagrane, przez kogoś innego zrealizowane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy
17 godzin temu, iro III napisał:

Przestrzeń na tej płycie zapewnia mastering Q-Sound, made by Sony.

Na oryginalnych wydaniach "koszer" był i jest na "biednej, non koszer" biedronkowym, no cóż począć? Taki los.

Iro, jeśli tych efektów przestrzennych u potencjalnego właściciela systemu stereo brak, tzn. ten gliss basowy z lewej nie idzie i słychać go wprost z głośnika lewej kolumny (brak oderwania się dźwięku od głośnika), to co byś obstawił, że jest nie tak? Znajomy pewnie trochę zawiedziony i zastanawiam się jak mógłbym mu pomóc... Płyta CD. Winyli nie zaprzęgaliśmy do pracy.

21 godzin temu, kangie napisał:

Ode mnie dzisiaj dwie propozycje, wczoraj słuchane wspólnie z miłośnikiem Stinga i The Police. Nie mógł uwierzyć, że płyta CD z Biedronki (remaster) tak wspaniale gra barwowo, przestrzennie - że niektóre dźwięki dochodzą z jakichś powiedzmy 20-30m z lewej strony słuchacza. Utwór nr 3. "Mad about you" glissando "basowe" w około pierwszej minucie utworu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kangie
Dopisane zdanie

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, kangie napisał:

to co byś obstawił, że jest nie tak?

1. Akustyka komnaty

2. Ustawienie ZG

3. Słabość samych ZG

 

 

4. Kabelki?  - żart, żart, żart! 🤪

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Marcin Wielgus napisał:


Świetna ta Enya. Stara ale jara tylko jej nie mów.
 

Nie wypada mówić o kobiecie, że jest stara 🙂

13 godzin temu, aryman napisał:

Jak Enya to też oczywiście płyta ,, the celts".

Oczywiście świetna płyta, szkoda, że nie brzmi tak znakomicie jak "Dark Sky Island".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, iro III napisał:

debiut BUDGIE
(...)
Płasko, szaro, bez dynamiki, stłamszona pulpa

Nie wiem czy takie stłamszone brzmienie nie było zamierzone. Mieli brzmieć ciężko i topornie.
Zresztą Squawk i In for the Kill też nie są za dobrze nagrane i podążają w tym topornym kierunku. Never Turn Your Back on a Friend jest bardziej przejrzysta.
Dopiero Bandolier oraz If I Were Brittania brzmią moim zdaniem jak należy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 16.10.2021 o 09:40, xetras napisał:

Dodam coś co od 30 lat nie straciło na jakości.

Witaj , od kiedy Ty znasz Yello ,od 30 lat ?

Wypadało by napisać iż na tym forum poznałeś ten zespół .Miło by było.

W dniu 8.08.2022 o 22:40, xajas napisał:

Nie. Czasami wystarczy jedna "perelka", ktora ratuje cala plyte

Patrz "Neverland"

 

zbyt przeciętne w kwestiach klasyki ale wystarczające na poczet tego forum.

Generalnie jest wysyp ludzi znających muze bardzo przecietnie ale pchajacych sie na znawcow.I lansują siebie bez krytycznie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, payong napisał:

@atmeg

ale o co ci chodzi w powyższej wypowiedzi. Jak ja słuchałem Yello to jeszcze forum nie było 🙂

to nie do ciebie byla wypowiedz ,koles wie .

Na tym forum jest niewielka grupa ludzi czujących muze i idących za swoim głosem oraz cala masa nasladowników i

takich zupelnie bez zmysłu muzycznego .

 

Typ zobaczyl ze Yello jest kool to trza to dawac i sam bedzie cool. żałosne.

Tu ludzie myślą że ELO jest słabą kapelą bo jakiś popaprany recenzent kiedys tak napisał .I nie wypada słuchać Elo.Ale już Yello jest cool dla nich chodz tego nie słuchali tylko przeczytali o tym.

To mnie śmieszy .

Znawcy muzyki.

 

Co najśmieszniejsze w tym to Ja przypomniałem na tym forum kapele Yellow a teraz jest to cool.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnie super wypas kapela dla wtajemniczonych Yello .....szympans by sie usmiał .

Oni myslą ze Yello to jakaś wybitna kapela 🙂 Zero rozumienia muzy .

Yello to jedna z wielu fajnych kapel nic wiecej .

Nic wybitnego!

ale paru ludzi tu mysli ze jak wspomni o Yello to juz sa wśród elity ,no kochani nie jesteście 🙂

ale uczcie sie , jest droga przed wami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga ,nie dawałem tego od bedzie z 2 lata ,

Zacznijcie od tego poziomu percepcji muzy a potem delikatnie idzcie  w strone lepszej muzy . 

oczywiście to dla tych pseudo znawców .

 

ten numer jest pewnym zwieciadlem muzycznym dla Yello .Inny a podobny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@atmeg

To nie jest wątek o najlepszej muzyce a o najlepiej nagranej muzyce i może to być nawet odgłos walenia głową w mur ale świetnie zrealizowany i wydany.

Daj już spokój. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, payong napisał:

@atmeg

To nie jest wątek o najlepszej muzyce a o najlepiej nagranej muzyce i może to być nawet odgłos walenia głową w mur ale świetnie zrealizowany i wydany.

Daj już spokój. 

 

ok ,rozumiem iż za wiele sie rozpisałem i ok juz zakonczyłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie  - czy ktoś z szanownych słuchaczy kiedykolwiek uczestniczył w jakiejkolwiek sesji nagraniowej i posiada z tej sesji płytę, nagranie?

Drugie pytanie - czy ktokolwiek widział i słyszał akustyczny lub pół-akustyczny koncert 'live' i posiada płytę z tego koncertu? Myślę, że to są ważne pytania w kontekście dyskusji 'najlepiej nagranej płyty'. Takie doświadczenie dużo daje i na pewno pozwala dostrzec wiele podobieństw między tym co 'na żywo', a tym co mamy z płyty, czy też innego nośnika.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla tych przecietniaków to pewnie miód na uszy .

zejde na ich poziom .Wybitna muza dla wybitnych znawców .

 

Godzinę temu, Chicago napisał:

Pytanie  - czy ktoś z szanownych słuchaczy kiedykolwiek uczestniczył w jakiejkolwiek sesji nagraniowej i posiada z tej sesji płytę, nagranie?

Drugie pytanie - czy ktokolwiek widział i słyszał akustyczny lub pół-akustyczny koncert 'live' i posiada płytę z tego koncertu? Myślę, że to są ważne pytania w kontekście dyskusji 'najlepiej nagranej płyty'. Takie doświadczenie dużo daje i na pewno pozwala dostrzec wiele podobieństw między tym co 'na żywo', a tym co mamy z płyty, czy też innego nośnika.

tak ,Ja .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.