Samochod do 50 000 zl

[Frank]

E, tam ,kłopoty z zawieszeniem w Alfie to pikuś w porównaniu do zawieszenia w Audi/VW.

Zresztą już kiedyś pisałem,ale jeszcze raz warto powtórzyć.

Jeśli głównym kryterium ma być bezawaryjność to już lepiej korzystać z komunikacji publicznej.

Choć tu też ni ma pewności.

A co mają powiedzieć właściciele "bemek" ?

Koszta,koszta itd,ciągłe szukanie zamienników i płacz.

To nie powinno być głównym kryterium.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robert Gdansk]

O jakie zawieszenie VW/Audi Ci chodzi?

Aluminiowe wielowaczacze przednie wystepujace w Pasatach, A4, A6 Superb z rocznikow 98-2005 wytrzymuja z reguly 200tys realnych km. Wiec chyba niezle??

To ze wiekszosc wlacicieli tych aut ma z tym problem to skladowa - naszych drog, gownianych zamiennikow, wymiany jednego wachacza zamiast kpl.

Tam trzeba kupic org albo dobre zamienniki, zwalic caly zawias, wymienic raz a dobrze wszystko i 100tys latamy bez problemu.

Pozatym 90% TDI ma grubo zanizone przebiegi wiec jak auto ma realne 300-400tys km (a to srednia z rocznikow 2000-2003) to nie ma co sie dziwic ze sie psuja...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

No to przepraszam,bo myślałem,że kłopoty się zaczynają troszkę wcześniej,ale błądzenie rzeczą ludzką.

W błędzie są również setki użytkowników.

W błędzie są również hurtownie, jak myślisz jaki asortyment i do jakiego auta występuje w największej ilości na półkach ???

Jaki element Passata sprawia,że od lat w wszelkich klasyfikacjach bezawaryjności zajmuje tak kiepskie pozycje.

Prawda - faktycznie te zawieszenie powoduje,że auto prowadzi się doskonale.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piter z]

jeździłem A4 w UK - samochód niemiał żadnych problemów z zawieszeniem i się o tym wogóle niemyślało - przyjechałem na wakacje do PL na 2 miesiące i zawieszenie słyszałem jak się psuje praktycznie z dnia na dzień ( robiłem duże przebiegi bo jeździłem sobie po polsce ) - samochód miał prawdziwe 150kkm - przed wyjazdem musiałem zaliczyć warsztat bo stuki były już wyraźne czasami

 

mój znajomy który jeździ podobnie jak ja ( niejade 30km/h jak są dziury ) zajechał zawieszenie w mniej niż rok po czym auto przeszło kolejną wymiane i znalazło nowego szczęśliwca - zawieszenie żeby niemówić jest bardzo fajne bo dobrze radzi sobie z nierównościami, auto ma dobre ( bardzo jak na takie auto ) właściwości jezdne i jest komfortowe tyle że na nasze drogi się nienadaje ( chyba że ktoś kursuje tylko po A4 między Katowicami a Wrocławiem - niewjeżdżając już do miasta :/ )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robert Gdansk]

FRANK prowadze dosc znany warsztat tuningujacy grupe VW, sam posiadalem prawie kazdy model VW od starego Golfa 2 po nowego Passata.

Skoro przyjedza do mnie auto z 2004r, wygladajace jak 90% aut z tego roku, na liczniku 170km a po zczytaniu VCDSem wychodzi 370tys km wg sterownika silnika to nie ma co sie dziwic ze cos sie psuje...

Zauwaz co hurtownie sprzedaja...Automega, Jopex albo inne gowno ktore nie wytrzyma pol roku polskich dziur. Wiec maja to na stanie bo jest TANIE i wciskaja ludziom ktorzy pozniej klna na potege.

Kupcie orginaly (ew Lemfordera) zamontujcie to i wtedy narzekacje...

Mialem paska z 2003r z przebiegiem realnym 180tys km jak z niemiec go sciagnalem. Wszystko w orginale..zrobilem nim 25tys km po polsce i NIC. Dowalilem wieksza turbine, mocniejsze pompki a wszyscy krzyczeli ze tiptronik nie wytrzyma...wytrzymal +40KM mocy seryjnej. Sprzedalem znajomemu ktory w chwili obecnej dojechal do 250tys km na ORGINALNYCN WACHACZACH, na org skrzyni automatycznej. Co bylo wymienione to tylnie amorki, oczywiscie olej w skrzyni co 60tys i rozrzad...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robert Gdansk]

Gowniany to jest nowy passat B6...wszystko skrzypi i trzeszczy mimo ze ma tylko 160tys km czyli mniej niz moj stary B5FL. Zawieszenie stuka mimo ze zwykle McPersony.

Wogule te nowe auta to porazki same...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

No tak,ale z czegoś musimy żyć.

Lat temu parę Scania,Volvo,Man były synonimem solidności,obecnie tak już faktycznie nie jest.

Elektronika i pneumatyka sprawia nieco więcej kłopotów.

Ale też i producenci obniżyli loty,niegdyś reklamacje na Wabco,Knorra były sporadyczne,obecnie kitajski Sorl/pneumatyka do ciężarówek/,sprawia mniej kłopotów niż wcześniej wymienione firmy.

Należy do tego dodać niechętne uznawanie reklamacji przez europejskie firmy.

Z tych powodów zaprzestałem sprzedawania akumulatorów Boscha,praktycznie zawsze wina uzytkownika /ulubione tekst-za dużo cykli rozruchowych/.

Czemu nie ma takich problemów z Vartą,czy też naszą rodzimą Centrą.

Inna sprawa,że naładowanie na maksa współczesnych aut elektroniką wydanie skróciło okres używalności akumulatorów.

Sorki za ten off topic,jakoś samo tak wyszło.

Wracają do tematu "Samochód do 50 000 zl" uważam,że ważniejszym kryterium jest stan takiego pojazdu niż marka.

Tzw. auta bezawaryjne to bzdura.

pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Robert Gdansk, 21 Maj 2010, 20:17

>Wogule te nowe auta to porazki same...

 

święte słowa!

gdybym miał 50 tys, gotówką na auto, to po rozważeniu zadów i waletów, kupiłbym chyba... W124

za 10 tys euro można jeszcze ustrzelić piękny okaz, najchętniej coupe, z symbolicznym przebiegiem

dobrze wyposażony egzemplarz z końca produkcji (czyli E) będzie już miał na pokładzie wszystko, co cywilizowane auto mieć powinno

jest to arcydzieło sztuki inżynierskiej, w istotny sposób udoskonalone z końcem produkcji, o niezawodności i "naprawialności" nieznanej współczesnym produktom

jeśli tylko nie zależy nam na zawiści sąsiadów i znajomych, jest to najlepszy wybór

wspominane tu bmw e39 to porządne auto, ale przysparza nieporównanie więcej kłopotów

[Robert Gdansk]

No niestety taka prawda. Mesio klin (w124) caly czas chodzi mi po glowie ale w stanie kolekcjonerskim. Taki okaz bedzie sluzyc moim wnukom jesli bedzie odpowiednio uzytkowany :)

 

Co ciekawe marki uznawane za solidne schodza na psy (najlepszym przykladem chyba jest mercedes ktory po 2000r po prostu sie rozjechal w awaryjnosci - nawet uzytkownicy Daewoo mniej do serwisow jezdza :)

Co ciekawe koreance robia coraz ciekawsze auta, o przyzwoitej niezadownosci za sensowne pieniadze (kia ceed).

Silniki TDI ktore w pierwsze generacji (na pompie rotacyjnej) mogly bez problemy przejechac 500tys km i po wjechaniu na hamownie trzymaly parametry a niezadko nawet majac bonusa (np golf3) dzieki zabiegom proekologicznym i cieciom kosztowym zaczynaja sie sypac po wyjedzie z salonu (chociaz gwoli scislosc ze starymi TDI to maja tylko nazwe wspolna).

Taki passat B6 z silnikiem 2.0tdi (nie daj Boze wesja na osprzecie siemensa z DPF) to po prostu strzal w kolano....jedyny sluszny motor do tego auta to 1.9tdi 105KM (jesli ma byc oszczedny) lub TSI jak ma byc to zwawe....

Coraz bardziej mnie kusi ALFA 159... silniki multijety nie sa wcale gorsze od konstrukcji niemiecich a w przypadku oslawionego 2.0tdi 16v to nawet je przewyzszaja (bezawaryjnosc).

Takie cos bylo by i ladne i ekonomiczne a po paru zabiegach na hamowni ;] calkiem szybkie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

też mi się wydaje, że mapa atrakcyjności marek się zmienia i trzeba będzie przeorać stereotypy

przed laty miałem toyotę carinę - auto niezniszczalne, ale już ładniejsza (nieco) i nowocześniejsza avensis potrafiła zepsuć humor, zresztą przykład jeden z wielu

ostatnio np. słychać, że Francuzi ostro się wzięli za poprawę jakości - najnowsze megane jest podobno bardzo solidnie zrobione, dużo dobrego słyszałem też o cytrynie C6, która chyba stwarza już sensowną alternatywę dla MB E-Klasse

[electro]

jestem wlascicielem beemki od lat, podobnie ojciec i okolo 10 moich znajomych, od starszych do najnowszych modeli, nie pamietam wsrod tej grupy jakiejs powazniejszej naprawy oprocz rzeczy eksploatacyjnych...problem jest wtedy jak ktos kupuje zajezdzonego szrota , nie stac go nawet na wymiane amortyzatorow na porzadne bo do tej pory jezdzil tipo czy uno i pamieta ceny czesci fiatowskich i do nich odnosi swoje wyobrazenie o motoryzacji..znajomy kupil sobie jakies dwa lata temu e36 cabrio w naprawde wysmienitym stanie , jest to 3i samochod w domu, ale ma z niego najwiecej radochy, odnosic to co kupil do sredniej w naszym spoleczenstwie nie mozna gdyz samochod jest w doskonalej kondycji nieporownywalnej do pasci jezdzacych po naszych drogach, bmw nigdy nie bylo samochodem dla biednych, a w usa jest to samochod wrecz dla bogatych ludzi i tutaj jest wydaje mi sie problem naszego spoleczenstwa, zastaw sie , a postaw sie, chce dobry samochod, solidny , z dobrym zawieszeniem, osiagami i jeszce frytki do tego , a jak przyjdzie łaczniki stabilizatorow albo wachacze wymienic to jęk i po chinszczyzne ....ludzie dajcie spokoj to naprawde nie jest takie drogie kupic porzadny zamiennik uznanej firmy, a takie e-39 kosztowalo nowe kolo 250.000 pln i sama eksploatacja takiego samochodu jest drozsza niz forda, ktoremu silnik steknie po 200 tys. km kiedy bmw dopiero sie dobrze dotarlo...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

jest w tym dużo racji, ale jednak bmw to nie jest mistrz niezawodności i nie mam na względzie tylko mojego egzemplarza, ale wnioski z lektury wpisów na forum marki

części eksploatacyjne albo zużywające się w eksploatacji to jedna rzecz, a masa upierdliwych usterek wynikających z błędów projektu to inna rzecz

e39, które uwielbiasz, jest bardzo wyrafinowanym technologicznie autem, projektowanym z myślą o niemieckich realiach

[electro]

ps.

moja e-39 ma 260tys.km na oryginalnych wachaczach i calej reszcie oprocz amortyzatorów , ktore wymienialem rok temu wiec naprawde ja nie wiem w czym jest problem, w tym czasie zadnych awarii silnika , jedyne usterki zwiazane z ukladem elektrycznym, wymiany czujnikow abs robione na bieząco i to naprawde nie kosztuje duzo, czujnik abs okolo 200 pln, trzebabylo na jakiejs przestrzeni czasu wymienic 2, naprawa sterownika abs 2 lata temu 300 pln, klocki i tarcze kiedys ATE, teraz zimerman albo brembo zaloze, jeszcze sie zastanawiam...komplet zimermana standardowy na obie osie i szczeki awaryjnego okolo 1000 pln , nie jest to chyba suma zeby sobie zyly podciac, komplet sportowy zimermana okolo 1600 pln, brembo ze 2500 pln, ale to sa juz naprawde doskonale tarcze , takze patrzmy moze z odrobina rozsadku, samochod powyzej 300.000 km przebiegu ma prawo zarowno sie popsuc jak i miec rozne czesci eksploatacyjne do wymiany, ludzie jezdza samochodami w strasznym stanie, na lysych oponach...w miescie spadnie deszcz czy snieg i jest dramat ....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robert Gdansk]

CEZARY patrzac na Twoje kryteria...kupilbym...roczna Kia CEED lub Hundaya I30 z silnikiem 1.6 CRD.

Sa to blizniacze konstukcje, naprawde udane. Silniki 1.6 sa calkiem zwawe i malutko pala.

Pozatym obie firmy daja 5 LAT gwarancji a na niektore elementy nawet 7 lat...

czyli kupujesz auto i jezdzisz nie martwiac sie praktycznie o nic.

Znajoma kupila taka nowa 3 lata temu...ostatnio tylko do serwisu byla wzywana bo tylnia klapa cos ruda pod szyba zachodzila. Zrobili na gwarancji, dali autko zastepcze...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Dorzuciłbym w klasie kompaktowej Fiata Bravo,fajne autko,świetnie wykończone i z dobrym motorem,w dodatku mało awaryjne:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Spory bagażnik !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[swój]

nissan maxima

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cezary]

Tjaa.Pulap 50 k zl chyba za niski.Planuje probna jazde w starym Audi A4 "w owczej skorze" tj Seat Excea.Konstrukcja sprawdzona.Benzyna 1,8 T 150 koni czy diesel 2.0 140 koni direkt inject- oto jest pytanie ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[electro]

1,8 T oczywiscie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[caleb66]

za 50 tysi mozna juz kupic nowego kompakta jest w czym wybierac,tez sie zbieram na zakup autka w tej cenie,jak narazie faworyci to kia pro ceed i hyundai i30 w tej cenie mozna miec z niezlym wyposazeniem a i opinie o tych samochodach sa dobre,fiat brawo z tym samym wyposazeniem jest sporo drozszy nie wspone juz o golfie czy hondzie civic,poza tym kia daje 7 lat gwarancji a konkurencja maksymalnie 3 lub 100 tys km

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcins737]

po co jeździć nowym autem niższej klasy skora można o niebo lepszym mało używanym ?? po co jeździć autem koreańskiej marki skoro... ?? gwarancja - dobry żart , płacisz za nią z nawiązką utratą wartości...

 

celeb66 , bądź oryginalny i kup... >

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

każdą z nich jak potargujesz to myślę że kupisz za 50kzł - i masz stylowe auto powodujące usmiech na twarzy za każdym razem kiedy je zobaczysz :)

 

spełnia punkty od 1 do 6 a zanim ktoś napisze jakieś bzdury o kawie i mówieniu dzień dobry w serwisie

to uprzedzam że to moja trzecia AR >

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jeśli coupe nie to może 159 ??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[caleb66]

zakup uzywki to ruletka,mozna kupic tanio fajna fure a potem plakac,wiekszosc tych samochodow z otomoto czy z komisu to samochody sprowadzone powypadkowe albo zajezdzone we flotach u naszych zachodnich sasiadow,handlarze kupuja je za grosze podklecaja zeby jakos wygladaly i sprzedaja jako fury w zajebistym stanie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcins737]

jasne jasne , bo aut kupionych w PL nikt nie sprzedaje a dobry blacharz nie potrafi znaleźć śladów naprawy powypadkowej... a jak ktoś obtarł zderzak na parkingu albo mu drzwi jakiś idiota kluczem porysował a ten chciał mieć jednak ładne auto i to polakierował - to już uciekać z daleka bo na pewno po dzwonie... tak tak , znam takie teorie...

 

...tylko salooon :D

 

nigdzie nie pisałem że trzeba kupować tanio , w zasadzie twierdzę że wręcz przeciwnie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcinw899]

marcins737 ma racje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

warto poczytać, wiele ciekawych artykułów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Walery]

Polecam Passata

Jeżdżę B6 z 2006 2.0TDI:

- 5-ta chłodnica (ok. jedna na skutek wypadku)

- 2-gie sprzęgło z dwumasą

- 3-cia pompa paliwa

- zardzewiały mechanizm wycieraczek

 

160 tys przebiegu. Przejechałem różnymi autami 700kkm - nigdy nie miałem z żadnym tyle problemów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcins737]

czas zmienić na Alfę Romeo :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piter z]

już dawno temu pisałem że trzeba przeglądać oferty mazdy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[seniortelefono]

Za tą cenę można kupić 4-letniego Accorda.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[saczek_XTRM]

>>Walery

 

po przejechaniu 160tkm wymieniony dwumas i aż 4 chłodnice? Chyba masz ciężką nogę i kranówę lejesz do układu, bo inaczej pojąć tego nie mogę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Walery]

marcins737, 3 Cze 2010, 16:24

 

>czas zmienić na Alfę Romeo :)

 

Jeszcze parę miesięcy zostało. 159SW

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Walery]

saczek_XTRM, 3 Cze 2010, 20:44

 

>>>Walery

>

>po przejechaniu 160tkm wymieniony dwumas i aż 4 chłodnice? Chyba masz ciężką nogę i kranówę lejesz

>do układu, bo inaczej pojąć tego nie mogę.

 

Jedna z chłodnic wytrzymała 35kkm. Panowie z ASO znaleźli delikatnie wgniecenie po drugiej stronie chłodnicy w stosunku do miejsca wycieku i oznajmili że gwarant tego nie uzna. Poprosiłem o szczerą odpowiedź czy to wgniecenie (średnica 5mm) mogło mieć wpływ na rozszczelnienie i zaznaczyłem że nie chodzi o roszczenia a jedynie o ich opinie. Pieknie się wtedy mieszali. Co do ciężkiej nogi - nie wiem czy ciężka czy nie ale inne samochody wytrzymywały. Co do tego co leję do układu - zawsze lało ASO a jak ja musiałem to latałem po wszystkich stacjach benzynowych żeby płyn spełniał normę VW pińcet cośtam. Do wszystkiego jeszcze chłodnica oleju wymieniona i bujanie się z wariującym przez resztki oleju czujnikiem płynu chłodzącego przez parę tygodni. O tym że pieprzona klima wlewała mi hektolitrami wodę do środka auta - po trzech dniach od odebrania z salonu -nie wspomnę. Tydzień suszenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )