Unitra M 2403 SD Dama Pik - głowica nagrywająca.

[aha15]

Witam!

Czy orientuje się ktoś może jaka głowica nagrywająca montowana była w Damie Pik i gdzie ewentualnie można ją zakupić?

[Gość G.Mark]

Chodzi zapewne o głowicę uniwersalną o symbolu U24-205. Jeśli tak, to może tu http://www.allegro.pl/item1045003972_glowica_magnetofonowa_u24_205s.html

 

GM

[Gość G.Mark]

Przepraszam, nie zauważyłem, że aukcja zakończona. :-(

 

GM

[markam]

Sprzedawca od którego kupiłem głowicę uniwersalną do Damy Pik zapewniał mnie, że jej właściwy symbol to 203 S.

[bumar1]

Witam,

Miałem Damę Pik. Kupowałem też do niej zapasowe głowice. Pamiętam, że były dwatypy głowic. Ta 205 nie miała dodatkowego ekranowania między kanałami, a ta 203 miała. Ja kupowałem tą z dodatkowym ekranowaniem. Jeśli chodzi o odsłuch to obie były takie same.

[aha15]

Głowica o której panowie piszą to głowica odtwarzająca (taką już nabyłem) a ja pytam o nagrywającą.

Czy orientuje się ktoś jaki symbol bądź oznaczenia ma taka głowica?

[Gość G.Mark]

aha15, 1 Cze 2010, 16:56

 

>Głowica o której panowie piszą to głowica odtwarzająca (taką już nabyłem) a ja pytam o

>nagrywającą.

>Czy orientuje się ktoś jaki symbol bądź oznaczenia ma taka głowica?

 

Czy magnetofon Dama Pik jest magnetofonem trzygłowicowym czyli wyposażonym w osobne głowice: kasującą, nagrywającą i odtwarzającą? Skąd Kolega ma takie informacje? Proszę podać jej źródło.

 

GM

[Gość V-savage]

aha15, 1 Cze 2010, 16:56

Chodzi Ci o tą mniejszą głowicę? Taką białą z lewej strony na torze?

Masz pewnie na myśli głowicę kasującą.

[aha15]

Przepraszam najmocniej nie dopatrzyłem ile jest głowic w torze. W takim razie nagrywanie i odtwarzanie odbywa się za pomocą jednej głowicy?

[markam]

Niestety, tak. Jest to jeden z powodów, który zaniża parametry tego magnetofonu w stosunku do zachodnich konstrukcji z tego samego okresu.

[aha15]

Ok dziękuję za pomoc. Mam jeszcze jedno pytanie Gdzie można kupić nowe taśmy 1/4" (chodzi mi o takie lepsze żeby można było zgrywać zmasterowane utwory).

[neomammut]

markam, 2 Cze 2010, 16:20

 

>Niestety, tak. Jest to jeden z powodów, który zaniża parametry tego magnetofonu w stosunku do

>zachodnich konstrukcji z tego samego okresu.

 

Trochę się nie zgodzę, mam magnetofon dwugłowicowy i nagrywa wybornie, więc mówienie, że takie konstrukcje są do bani i zaniżają parametry jest brakiem znajomości takich magnetofonów....

Jeśli jednak mówimy o jakości wykonania tej głowicy to oczywiście się zgodzę.

[TomekL3]

A jest jakiś japoński lub inny (lepszy) zamiennik tej głowicy ?

[lech59]

==> aha15

Jeżeli chcesz robić master na taśmie to długa droga przed Tobą. Przede wszystkim nie na tym magnetofonie, który posiadasz i kupowanie dobrych, drogich taśm mija się z celem. Niestety. Chyba, że potraktujesz to jako zabawę, wtedy spróbuj zacząć od tanich (używanych) taśm.

pozdr

[aha15]

Poniekąd traktuję to jako zabawę ale lubię eksperymentować. Robię rap i preferuję troszkę niestandardowe "zabrudzone" brzmienie i może poprzez zgrywanie materiału na taśmę "Damą Pik" uzyskam satysfakcjonujące mnie efekty. Czy wiecie może jaka głowica kasująca "siedzi" w tym magnetofonie i czy mogę ją jeszcze gdzieś dostać?

[manius59]

Witaj!!!Głowic kasujących w tych magnetofonach zazwyczaj się nie wymienia,one tak szybko się nie zużywają chyba że jest uszkodzona.Pozdrawiam

[aha15]

No właśnie nie wiem czy jest uszkodzona czy nie i chciałbym wiedzieć przynajmniej jakie oznaczenia ma ta głowica. Jakie "zabiegi" mógłbym wykonać na tym magnetofonie żeby polepszyć jakość dźwięku? Może wymiana kondensatorów na jakieś lepsze? Zaznaczam że magnetofon był nieużywany przez dobre 10 lat albo nawet więcej.

[Forecast88]

A co w nim w ogóle jest nie tak, że chcesz poprawiać?

 

Jeśli zauważyłeś jakieś konkretne usterki, to o tym napisz, na pewno coś poradzimy. Natomiast jeśli magnetofon jest sprawny, ale jakość dźwięku Ci nie odpowiada, to alternatywą może być tylko wymiana sprzętu na wyższej klasy. Dama Pik wcale nie jest taka zła, ale cudem też nie jest - samej siebie nie przeskoczy.

Z drugiej strony chcesz mnie "zabrudzone" brzmienie, takie lo-fi - na to chyba Dama Pik nawet jest za dobra.

[aha15]

Jeszcze nie wiem co w nim jest nie tak ale pytam z czystej ciekawości. Czasem proste zabiegi mogą zdziałać cuda. Gdzieś czytałem że taśma "nakłada" kompresję na nagrywany materiał dźwiękowy. Czy jest to wyraźnie słyszalne w przypadku "Damy"?

[rafal996]

Nie wiem o jaką kompresję może chodzić. Taśma nadaje brzmieniu inny charakter, to fakt, ale na pewno nic nie kompresuje.

Dama Pik jeśli jest dobrze ustawiona potrafi zagrać bardzo dobrze, nie jest to jakieś brzmienie "stare". Gra dźwiękiem trochę ocieplonym, z miękkim średnim basem i to tyle. Jakichś spektakularnych efektów "starej taśmy" się nie spodziewaj, może Ci wyjść zaskakująco wierna kopia.

 

Do Twojej zabawy przydałby się mimo wszystko magnetofon trzygłowicowy. Nie za względu na wyższą jakość, tylko możliwość podsłuchu nagrywanego materiału na żywo.

[rafal996]

Aha, głowica kasująca, jeśli spełnia swoją rolę, tzn. kasuje, a do tego nie ma jakiegoś dużego rowu wyżłobionego przez taśmę - powinna zostać, nic nie wymieniaj. Za to uniwersalna często nadaje się do zmiany. Japońskich odpowiedników brak, niby można coś wstawiać, ale dostępność zerowa i konieczność wyregulowania pod nową głowicę, gra raczej niewarta świeczki.

[Forecast88]

Prostym zabiegiem, który czyni cuda, jest umycie głowic i całego toru prowadzenia taśmy izopropanolem albo innym w miarę czystym alkoholem (>95%). Od tego bym zaczął.

 

Taśma sama z siebie niczego nie kompresuje, co najwyżej dodaje trochę szumu. Zakres dynamiki typowego magnetofonu to jakieś 50-60 dB, ale to nie znaczy, że jak nagrasz sygnał o rozpiętości 90 dB, to on zostanie skompresowany. Po prostu od poziomu -60 dB w dół dźwięk zniknie w szumie. Kompresji dokonują układy redukcji szumów, tzw. kompandery (kompresor/ekspander), ale to już zupełnie inna historia.

[aha15]

ok dzięki bardzo za odpowiedzi. Czytałem jeszcze gdzieś o jakiejś taśmie testowej czy coś takiego może wiecie o co mi chodzi?

[neomammut]

Taśm testowych używa się do regulacji toru przesuwu taśmy, ustawienia głowic (skosu, wysokości...), ustawienia poziomu zapisu, odczytu, ustawienia biasu itd. Nagrane są tam sygnały testowe na całej szerokości taśmy. Dzisiaj już się takich taśm nie robi, tzn nie w takiej skali jak kiedyś. Jeśli masz damę wyregulowaną, tzn nagrywa i odtwarza, nie masz przesteru w materiale to niczego nie ruszaj! A broń borze głowicy! Nagrywałeś coś już w ogóle na niej? Jeśli nie to tym bardziej niczym nie kręć! Jak coś nagrasz i będzie coś nie tak to zadasz pytanie i miejmy nadzieje, że pomożemy :)

[markam]

neomammut, 2 Cze 2010, 17:03

 

mówienie, że takie

>konstrukcje są do bani i zaniżają parametry jest brakiem znajomości takich magnetofonów....

 

Mimo swojej niewiedzy podtrzymuję to, co napisałem wyżej.

[paul_67]

Dama Pik mimo może trochę topornej konstrukcji nie jest złym magnetofonem.Zadziwiła mnie brzmieniem taśm nagranych na 9,53, które nabyłem na Allegro.Naprawdę brzmi to bardzo dobrze, chociaż nie wiem na czym były one nagrywane.

[neomammut]

>>Markam

Idąc zatem twoim tokiem rozumowania, mając dwa takie same magnetofony, z tym, że jeden ma dwie głowice, drugi trzy, uważasz, że ten z dwoma nagra materiał gorzej od tego z trzema głowicami

(zakładamy, że głowice są identyczne, tzn. zrobione przy użyciu tych samych materiałów oraz w tym samym procesie technologicznym)?

 

>>paul

Czyli chodzi o to, że Dama Pik nieźle reprodukuje materiał nagrany na innych magnetofonach? To już coś...., ciekawe gdzie był nagrany oryginał.

[paul_67]

neomammut, 3 Cze 2010, 09:05

To były taśmy Maxell UD.Jakość odtwarzanego materiału jest dla mnie zaskoczeniem, a mam przecież inne magnetofony dla porównania...

[neomammut]

Taśmy Maxell UD uważam za całkiem niezłe, przy prędkości 19.07 cm/s można uzyskać naprawdę dobre nagranie, może to nie Ampex czy Emtec Studio Master, ale jest to dobre pogodzenie jakości i czasu nagrania.

[Forecast88]

neomammut, 3 Cze 2010, 09:05

 

Głowice nagrywające mają inny kształt szczeliny magnetycznej, niż odtwarzające i uniwersalne, są po prostu zoptymalizowane do swoich zadań, dlatego generalnie osiągają lepsze parametry. W końcu z jakiegoś powodu zostały stworzone.

 

Oczywiście, mówimy tu o magnetofonach szpulowych, w których nie trzeba miniaturyzować głowic, żeby je zmieścić w maciupką dziurkę w kasecie. W kasetowcach to już inna sprawa. Większa głowica może być lepsza od dwóch małych, choć wcale nie musi.