Pustak śpiewa, pustak gra...

[aTom]

Przyłączam się w 100 % do czyjejś opinii wcześniej wyrażonej - Gregory Toornow jak mało kto pasuje do tego wątku.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Recenzja poniekąd może i równie straszna jak muzyka Pana Grzegorza, ale co do meritum niezwykle trafna;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[berberys]

Cięte pióro ;))

Ktoś miał okazję, poza recenzentem oczywiście, posłuchać tej płyty?

Czyżby Grzegorz T. zszedł na manowce???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aTom]

A gdzie tam. Nigdzie nie musiał schodzić. Wystarczyło, że pozostał na swojej ścieżce;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Porozmawiajmy o Dodzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość GratefullDe]

Ale nie o jej "twórczości"?. Dorota ma no cóż, kilka walorów ma :)

[Grzegorz7]

Zdecydowanie!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[berberys]

I walory te puste raczej nie są! ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysiek71]

Panowie, nie rozmawiajcie o Dodzie.

To najlepszy sposob na ubicie kolejnego watku.

A potem beda krokodyle lzy, ze trolle, brak moderacji, bany, etc., etc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Jasne.

Wybaczcie z tą Dodą.

Taki impuls w odzewie na tak kontrowersyjne (dwubiegunowe) opinie o Grzegorzu Turnau.

Popatrzcie, uznany artysta został zbesztany (patrz recenzja).

Gdzie jest granica i jaka to granica dla artystów, o których można dyskutować w tym wątku?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[colcolcol]

Grzegorz7, 16 Cze 2010, 12:45

 

"Popatrzcie, uznany artysta został zbesztany (patrz recenzja).

Gdzie jest granica i jaka to granica dla artystów, o których można dyskutować w tym wątku?"

 

Odbiór sztuki jest sprawą bardzo indywidualną, jednak osobiście do oceny wolałbym poddawać mimo wszystko artystów a nie celebritis.

Artyści przemawiają do nas, sami oddają pod ocenę swój dorobek artystyczny. Często się zapominają i wtedy koncert czy nawet płyta przypomina "szopkę", ich dziełko przypomina wtedy zapis prywatnej imprezy, na której wykonawcy obchodzą niekończące się urodziny, bawią się i brylują. O dystansie do takiego show czy obiektywnej ocenie własnego tworu wogóle nie ma mowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )