Interkonekty XLR Albedo

[meloman 62]

Przymierzam się do zmiany interkonektów. Mam prośbę do Kolegów znających łączówki XLR firmy Albedo o uwagi na temat tych kabli. Chętnie też przeczytałbym, jak Koledzy oceniają je w porównaniu z konkurencją. Zależy mi na zyskaniu jak największej muzykalności, słucham głównie muzyki dawnej. Wiem, że ten temat przewija się w niektórych założonych dawniej wątkach, ale może Koledzy mają jakieś nowe doświadczenia ? Z góry bardzo dziękuję za wszystkie wpisy

[palton]

Znam tylko RCA Albedo, ale sądzę że cechą wspólną jest właśnie muzykalność, w szczególności kable cyfrowe. Można bez problemu wypożyczyć od Grzegorza kable, właściwie bez odsłuchu i tak się nie przekonasz.

[stempur]

Witaj

Słuchałem Monolitha i Versusa na XLR w swoich systemach (Primare D 30.2 + Krell 3001, BAT VK D5 SE + BAT VK 30 + końcówki; głońniki to Totem M1 Sig, głośnikoweiec MIT). To znakomite kable, ale o wyraźnej sygnaturze dźwiękowej. Nadają się moim zdaniem do tłustych, masywnych systemów, które potrzebują odhudzenia. Albo to kalbel dla osób ceniocych takie właśnie granie.

 

Monolith gra lekko, zwiewnie, delikatnie, pastelowo. Moim zdaniem brakuje mu trochę nasycenia, mięsa, wypełnienia, barwy. Szczególnie w średnicy i na basie. Cierpi z tego powodu makrodynamika i ogólna skala dźwięku.

Za to szczegółowość i rozdzielczość na kapitalnym poziomie! Ale bez utraty spókności. kabel nadal jest homogrniczny, niie traci muzykalności. Nie ma mowy o ostrości.

Dużo powietrza i miejsca na scenie dla muzyków, scena budowana bardziej na szerokość niż w głąb, ale tej ostatniej też nie brakuje.

Równowaga tonalna - OK, nic nie jest podbite ani schowane.

Wybrzemienia długie (czasami miałem wrażenie że za długie...), muzyka podana dźwięcznie, z blaskiem.

 

A Versus? To moim szaniem taki jeszcze lepszy Monolith. Ma trochę mniej wad (lepiej dociążony, choć dla mnie osobiści wciąż za mało) i to co Monolith miał dobre tu jest jeszcze lepsze. Ale charakter brzmienia podobny.

Pozdrawiam Stempur

[stempur]

odchudzenia

[Bogdik]

Zgadzam się ze Stempurem. Miałem przez tydzień XLR Versus 1 m i u mnie się nie sprawdził. Owszem góra i średnica były bardzo czyste i przestrzenne, ale dół wyrażnie ograniczony w najniższym zakresie. Aa to kontrola bdb. Z kolei u kolegi świetnie sprawdza się komplet Versusów, ale w zestawie: Musical Fidelity KW500, Ayon CD1 i Vienna Acoustics Beethoven Concert Grand. U mnie Tara Labs Air 1 bardziej pasuje, chociaż średnica wydaje się nieco przybrudzona w porównaniu do Versusa.

Do tłusto brzmiących systemów będzie to świetny wybór. Aha, najlepiej zadzwonić do Albedo i poprosić o wypożyczenie kabli. Pan Gierszewski nie robi z tym problemu i nie pobiera kaucji.

[Mario3456]

a do których kabli Albedo ma najbardziej podobny dźwięk? Reson, Audioquest, Tara Labs....?

[Bogdik]

Albedo to czyste srebro, więc trudno porównać te kable do miedzianych. Myślę jednak, że najbliższy dżwięk będzie u Audioquesta. Tara gra zupełnie inaczej. Jest bardziej przyciemniona i daje potężniejszy dźwięk, ale ze świetną stereofonią i przestrzenią. Resona nie słuchałem.

[Gość Arek__45]

...te lepsze Audioquesty to tez przeciez srebro a dobre srebro zawsze mowi prawde o systemie....:)

[meloman 62]

Dziękuję za wpisy. Porównywałem kiedyś interkonekty XLR Argentum 6/4 z albedo Flat One i bardziej podobał mi się dźwięk z Albedo. Dźwięk z Argentum był niesłychanie szczegółowy i na granicy wyostrzenia (przy głośnikowych Albedo), w sumie mi to nie odpowiadało. Teraz słucham na Tarze Labs i czegoś mi w tym dźwięku cały czas brakuje - nie wiem czy to dobrze nazywam, ale chyba gładkości i dźwięczności

[meloman 62]

A co Koledzy sądzą o interkonektach Cardas albo MIT ? Nie znam ich zupełnie, a można je kupić używane (trochę się boję podróbek,ale to chyba można jakoś wykryć ?)

[stempur]

meloman, odbijasz się od ściany do ściany. Jeśli słuchałeś Albedo i Ci się podobało, to je bierz. Cardas i MIT to zupełne przeciwieństwo Albedo. Skorzystaj z wyszukiwarki sporo jest i o MIT-ach o o Cardasie.

A w zasadzie to w jaki system chcesz wpiąć ten kabel i czego od niego oczekujesz?

Pozdrawiam Stempur

[meloman 62]

stempur, 10 Cze 2010, 02:22

 

>meloman, odbijasz się od ściany do ściany. Jeśli słuchałeś Albedo i Ci się podobało, to je bierz.

>Cardas i MIT to zupełne przeciwieństwo Albedo. Skorzystaj z wyszukiwarki sporo jest i o MIT-ach o o

>Cardasie.

>A w zasadzie to w jaki system chcesz wpiąć ten kabel i czego od niego oczekujesz?

>Pozdrawiam Stempur

 

Masz rację, dziękuję - rzeczywiście zostanę przy Albedo. System to sound art jazz, krell SACD standard, duże kolumny podłogowe

[stempur]

meloman

No to całkiem zacny zestaw! Czyli rozumiem,że wybrałeś Albedo? Który, Monolith czy Versus?

Pozdrawiam, Stempur

[meloman 62]

stempur, 10 Cze 2010, 17:29

 

>meloman

>No to całkiem zacny zestaw! Czyli rozumiem,że wybrałeś Albedo? Który, Monolith czy Versus?

>Pozdrawiam, Stempur

 

Widzisz, właśnie tego jeszcze nie wiem - słuchałem Flat One i mi się podobało; przypuszczam, że przy Monolicie czy Versusie będzie jeszcze lepiej - ale chciałem się też poradzić na co zwrócić uwagę (chciałbym uniknąć powtózenia sytuacji z krellem 400xi - na początku bardzo mi się podobało, a po 2 tygodniach pozbyłem się go).

[P.L.]

Jak dla mnie w ogóle porównanie kabli Tara Labs kontra Argentum kontra Albedo nie ma najmniejszego sensu, a MIT to jeszcze co innego. Moje skromne zdanie jest takie:

 

MONOLITH - dokładnie tak jak napisał Stempur,

FLAT ONE - bardziej muzykalny, z lepszą dynamiką, chyba najbardziej uniwersalny z interkonektów Albedo,

VERSUS - zupełnie inna liga, dużo wszystkiego, większe instrumenty, namacalność, basu moim zdaniem zdecydowanie nie za mało,

MIT - moim zdaniem jedne z najbardziej muzykalnych interkonektów. Mają swoje wady, są za bardzo napompowane i nadmuchane, za wolne i za miękkie na basie. Być może bardzo wysokie modele są wolne od tej przypadłości ale radzę uważać.

ARGENTUM - "Dźwięk z Argentum był niesłychanie szczegółowy i na granicy wyostrzenia" - przepraszam ale to jakaś bzdura. Argentum jest właśnie bardziej plastyczny, daje ciemniejsze brzmienie od Albedo i moim zdaniem zdecydowanie mniej informacji na górze pasma.

TARA LABS - Podbity bas, nadmuchana przestrzeń bez precyzyjnej lokalizacji. Nie wiem co ludzie widzą w tych kablach. Może to, że robią z niczego coś w słabych systemach.

 

Proponuje sprawdzić Audioquest Sky, to jest jeden z interkonektów mający prawie wszystko. Świetne są też Harmonixy, choć w niektórych systemach mogą wydawać się zbyt plastyczne.

[Mirek Potempski]

P.L.

na co należy uważać z MIT'ami? Chyba jedynie na to, że żadne inne kable nie dają tyle przyjemności co MIT. Jedynie Transparent jest porównywalny do MIT'a.

 

To "napompowanie basem" często wynika z charakteru pomieszczenia a nie z kabla. Podobna analogia jest z gramofonem i odtwarzaczem CD. Gramofon zawsze gra jakby mniejszym basem i delikatniej.

 

Wiele z osób obecnych tu, woli to napompowanie niż suchoty i jazgot średnicy.

 

Tak z ciekawości to przy długości kabla co najmniej 3 metry nie ma żadnego innego na Świecie, który by grał lepszym basem niż MIT. Należy jednak pamiętać, że wielkie granie zaczyna się dopiero od serii Oracle.

[P.L.]

Mirku, przecież napisałem "moim zdaniem jedne z najbardziej muzykalnych interkonektów". A trzeba uważać bo nie każdy lubi tak dużo basu i akurat taki bas. Ja wolę mniejszy, szybszy, twardszy. W tej chwili mam MIT CVT Terminator 1 Proline XLR i bas jest jak z subwoofera. :) A serii Oracle nigdy nie słyszałem, może i lepiej, to nie na moją kieszeń. :)

[meloman 62]

P.L., 11 Cze 2010, 08:33

>ARGENTUM - "Dźwięk z Argentum był niesłychanie szczegółowy i na granicy wyostrzenia" - przepraszam

>ale to jakaś bzdura. Argentum jest właśnie bardziej plastyczny, daje ciemniejsze brzmienie od Albedo

 

Nie traktuj tego co napisałem jako silącej się na obiektywizm oceny kabla Argentum - niestety, tak to u mnie zabrzmiało (porównywałem bezpośrednio po sobie Argentum 6/4, Albedo Flat One, Tara Labs, kable DIY na Klotzach). Słuchałem Argentum po wygrzaniu zgodnie z zaleceniem producenta, tj. po 30 h - być może gdyby te kabelki pograły dłużej rzecz wyglądałaby inaczej. Dźwięk był dla mnie za ostry - można powiedzieć, że słyszałem każdego chórzystę, lecz chór nie brzmiał za dobrze :) Nie twierdzę, że to jest zły kabel - wręcz przeciwnie, uważam go za bardzo dobry, ale jednak nie dla mnie. Kontakt i załatwienie sprawy z p. Szafrańcem było bardzo miłe.

[meloman 62]

Co do MIT Oracle - to jednak zdecydowanie nie dla mnie (choćby ze względu na cenę :()

[Gość Arek__45]

..kolego...bierz, moje tylko musisz poczkac...jesli jestes melomanem to bedzies wiedzial dlaczego....:)

[Gość Arek__45]

*...poczekac...:)....kolejka...

[stempur]

Meloman

Z kablami Albedo nie ma problemu z odsłuchem. Pan Grzegorz wypożycza do testowania. A więc napisz do niego, zadzwoń i na pewno będziesz mógł pomęczyć Monolitha i Versusa prze tydzień. I wtedy zobaczysz, czy Ci to odpowiada.

A MIT-y to faktycznie GENIALNE kable. Miałem niedawno możliwość słuchania intekonektów Magnum MA i Oracle MA. Niesamowite. Ale WSZYSTKIE MIT-y nadają brzmieniu własnej szgnatyru, to trzedba lubić.

Pozdrawiam Stempur

[stary audiofil]

Mozna smialo powiedziec,ze Mit ojcem Transparenta-oba kable graja..........i to jak.

Mialem kiedys albedo personal xlr i glosnikowe-co do brzmienia i porownania z Mitem-nie ma co

porownywac.Ten model Albedo byl szczytowym wowczas,mit byl nie najwyzszy,choc juz bardzo dobry.

Versusa nie znam,bo moja przygoda z ALBEDO sie zakonczyla,moze wzrost ceny towarzyszy rowniez

wzrostowi jakosci-tego nie wiem.

[tadeo]

Ale Personal to w zasadzie Flat ,kabel z dołu oferty Albedo ...........

[meloman 62]

Arek__45, 11 Cze 2010, 17:07

 

>*...poczekac...:)....kolejka. ..

Dziękuję za propozycję. Jak wygląda w praktyce możliwość odsłuchu ?

[Mario3456]

a porównywaliście drogie, audiofilskie kable z takim sygnałowym ze sklepu RTV?

Nie macie wrażenia, że taki kabelek RTV jest bardziej neutralny i w mniejszym stopniu ingeruje w dźwięk (zmienia go) niż te super audiofilskie kable?

[meloman 62]

stempur, 11 Cze 2010, 17:17

 

>Meloman

>Z kablami Albedo nie ma problemu z odsłuchem. Pan Grzegorz wypożycza do testowania. A więc napisz do

>niego, zadzwoń i na pewno będziesz mógł pomęczyć Monolitha i Versusa prze tydzień. I wtedy

>zobaczysz, czy Ci to odpowiada.

>A MIT-y to faktycznie GENIALNE kable. Miałem niedawno możliwość słuchania intekonektów Magnum MA i

>Oracle MA. Niesamowite. Ale WSZYSTKIE MIT-y nadają brzmieniu własnej szgnatyru, to trzedba lubić.

>Pozdrawiam Stempur

 

Witaj ponownie

właśnie w ten sposób kupiłem Versusa głośnikowego i jestem bardzo z niego zadowolony :)

Moje założenie wątku wzięło się stąd, że chciałbym kupić już kable "na resztę życia" i dać sobie spokój z wymianami. Mam osłuchanego kolegę, który mnie z całą mocą przekonuje, żeby zastanowić się też nad innymi markami oprócz Albedo - stąd moje pytania. Ale jak na razie myślę, że rzecz skończy się na Albedo. Swojego czasu na Audio Show pp. Witkowski i Lewandowski podłączyli Jazza właśnie kablami MIT Oracle i mi się to nie podobało - z drugiej strony i konstruktorzy, i większość Kolegów z forum jest dużo bardziej osłuchana ode mnie - więc może się mylę ? Dlatego będę wdzięczny za wszelkie (również krytyczne) uwagi

Pozdrawiam

meloman 62

[meloman 62]

Uprzedzając słuszne skądinąd uwagi "przecież to ty będziesz słuchał kup więc to co się się teraz podoba" dodam tylko, że chciałbym uniknąć powtórzenia się historii z tym nieszczęsnym Krellem czy z paroma innymi klockami - parę dni na decyzję to jednak dość mało. Akurat z Versusem miałem szczęście, ale pamiętacie, co odpowiedział Eol Odyseuszowi ? :) Wprawdzie nie sądzę, żebym akurat w audio był przez bogów wyklęty, ale któż to wie ??? :):):)

[stary audiofil]

Mario3456

Zastanowiles sie nad swoim wpisem??I przed wklepaniem,i po wklepaniu do watku??Pozdrawiam.

[Mario3456]

stary audiofil, 11 Cze 2010, 22:37

 

Ja zapytałem serio czy ktoś nie ma takiego wrażenia...jeśli nie to proszę nie odpisywać....jeśli nie porównywałeś zwykłych kabelków RTV z np. AQ to po co się odzywasz...

a czy ktoś widział np. w jakimś wzmacniaczu takie twarde druty jak AQ?....bo chyba raczej firmy np. produkujące wzmacniacze nie stosują takich twardych, sztywnych kabli wewnątrz, a dlaczego jeśli są takie dobre?...czy sprzęt okablowany np. AQ nadal gra tak jak zaplanował to producent tego sprzętu?

 

 

pozdrawiam