Skocz do zawartości
IGNORED

.....biedni ...artysci...


Gość Arek__45

Rekomendowane odpowiedzi

Bertrand, 20 Lip 2010, 22:33

 

>winylon, 20 Lip 2010, 14:41

>

>>Bertrand, 20 Lip 2010, 09:21

>>

>Nie no jasne AC/DC to pop buuhahahaha, niech ci będzie :)

>A może ty na co dzień słuchasz belgijskiego grind cora? japońskiego noisu? norweskiego black metalu?

>To wtedy będę cię w stanie zrozumieć, choć trochę :)

 

 

Widzisz a zachecalem do analizy terminu "pop" a jednak to zlekcewazyles. Trwaj wiec dalej w swoim plytkim rozumowaniu.

 

Slucham tego co mi sie podoba, myslisz ze jak zarzuciles grindcorem czy black metalem to jestes mega metalowym kozakiem? Na co dzien slucham piania kogutow.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, Konjo to ma chawirę ;)

 

w czasach studenckich na Osiedlu Za Żelazną Bramą były największe popijawy...i każde mieszkanie wyglądało niemal identycznie jak te Konja...:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

winylon, 20 Lip 2010, 22:45

 

>Bertrand, 20 Lip 2010, 22:33

>

>>winylon, 20 Lip 2010, 14:41

>>

>>>Bertrand, 20 Lip 2010, 09:21

>>>

>>Nie no jasne AC/DC to pop buuhahahaha, niech ci będzie :)

>>A może ty na co dzień słuchasz belgijskiego grind cora? japońskiego noisu? norweskiego black

>metalu?

>>To wtedy będę cię w stanie zrozumieć, choć trochę :)

>

>

>Widzisz a zachecalem do analizy terminu "pop" a jednak to zlekcewazyles. Trwaj wiec dalej w swoim

>plytkim rozumowaniu.

>

 

Wiesz my tu rozmawiamy o AC/DC które nigdy nie grało popu, swoją drogą zrobiłeś furorę wśród kilku moich znajomych tym stwierdzeniem haha, a pop wiem doskonale czym jest, i do tego nie jest mi potrzebna żadna Wikipedia, a płytki to jest twój komentarz, nie mój.

Za twoja ulubiona Wiki:

`Za "Króla popu" uważa się Michaela Jacksona, "Królową popu" jest Madonna, natomiast "Księżniczka popu" to Britney Spears.`

 

 

>Slucham tego co mi sie podoba, myslisz ze jak zarzuciles grindcorem czy black metalem to jestes mega

>metalowym kozakiem? Na co dzien slucham piania kogutow.

 

Kompleksiki wychodzą? kozakiem? a może husarem? Pomyśl o tym hehe, Piania kogutów? `Niezłe` masz rozeznanie w tej muzie, skoro ją sprowadzasz do piania kogutów, dla twojej wiadomości, słucham bardzo różnej muzy, nie tylko metalu, a np japoński noise ma raczej niewiele wspólnego z metalem, zdejmij klapki z oczu, pomaga.

Dobra , kończę tą inspirującą dyskusję i idę posłuchać sobie Country & Western w wykonaniu ABSU.

Nara ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Wiesz my tu rozmawiamy o AC/DC które nigdy nie grało popu, swoją drogą zrobiłeś furorę wśród kilku

>moich znajomych tym stwierdzeniem haha,

 

 

Jak masz znajomych pokroju nastolatków chodzacych w jednej koszulce Iron Maiden z czachami przez caly rok i straszacych rodzicow ze sluchaja "metalu" czy Bog wie jakich to sie Tobie i im nie dziwie...

 

 

a pop wiem doskonale czym jest,

 

Czy zatem? We wszystkich aspektach. Prosze o wykladnie, moze sie czegos nowego naucze.

 

>Za twoja ulubiona Wiki:

 

Nie moja ulubiona. Podalem jeden przyklad abys sie chociaz dowiedzial czym jest pop - widze, ze to nawet nie pomoglo. Nadal tego nie pojmujesz. Pop, popkultuta, kultura masowa etc.

 

 

>`Za "Króla popu" uważa się Michaela Jacksona, "Królową popu" jest Madonna, natomiast "Księżniczka

>popu" to Britney Spears.`

 

A kogo sie uwaza za "papieza popu"? Co nie bylo tego w Wiki?

 

 

Piania kogutów? `Niezłe` masz

>rozeznanie w tej muzie, skoro ją sprowadzasz do piania kogutów,

 

Twoja inteligencja mnie poraza. Slucham piania kogutow bo obecnie przebywam na wsi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat z wikipedii: "..style popowe są "łagodniejszymi" odmianami pierwotnych stylów wyrosłych z różnych odmian muzyki rozrywkowej (nie tylko rockowej), lub kombinacjami tych odmian tak zestawianymi, aby usunąć brzmienia nietolerowane w danym momencie przez większość potencjalnych słuchaczy, oraz aby zachować brzmienia, które są aktualnie modne."

 

Wskaż proszę w którym momencie AC/DC kwalifikuje się do powyższego opisu? muzyka pop to kombinacja najpopularniejszych w danym czasie trendów muzycznych skompilowanych tak by dotrzeć do jak najszerszej grupy odbiorców..zatem proszę Cię nie kompromituj się takimi teoriami.. AC/DC są uważani za jednego z pionierów Hard rocka i Heavy metalu jednak sami twierdzą, że od początku do końca ich muzyka to pure rock.. a ta swoją kolekcją nie robisz na nikim wrażenia głosząc jednocześnie takie bełkotliwe herezje..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amar, 23 Lip 2010, 06:23

 

>Cytat z wikipedii: "..style popowe są "łagodniejszymi" odmianami pierwotnych stylów wyrosłych z

>różnych odmian muzyki rozrywkowej (nie tylko rockowej), lub kombinacjami tych odmian tak

>zestawianymi, aby usunąć brzmienia nietolerowane w danym momencie przez większość potencjalnych

>słuchaczy, oraz aby zachować brzmienia, które są aktualnie modne."

>

>Wskaż proszę w którym momencie AC/DC kwalifikuje się do powyższego opisu? muzyka pop to kombinacja

>najpopularniejszych w danym czasie trendów muzycznych skompilowanych tak by dotrzeć do jak

>najszerszej grupy odbiorców..zatem proszę Cię nie kompromituj się takimi teoriami.. AC/DC są uważani

>za jednego z pionierów Hard rocka i Heavy metalu jednak sami twierdzą, że od początku do końca ich

>muzyka to pure rock.. a ta swoją kolekcją nie robisz na nikim wrażenia głosząc jednocześnie takie

>bełkotliwe herezje..

 

 

 

 

Ej nie napisalem i nie twierdze, ze AC/DC gra muzyke stricte popowa pokroju Jacksona, Madonny itp. Co nie zmienia faktu, ze zespol JEST wykonawca popowym, przedstawicielem popkultury tyle ze w rockowej galezi. Dlaczego tak sadze?

 

 

- graja na wielkich stadionach dla kilkudziesieciu tysiecy ludzi, swiatowe wielkie trasy koncertowe, milionowe zyski, graja na calym swiecie, wielkie zorganizowane z przepychem trasy, wydarzenia medialne

 

- naklad plyt to kilkaset milionow egzemplarzy, teledyski puszczane w stacjach muzycznych TV

 

- kazdy interesujacy sie muzyka czlowiek na swiecie slyszal cos o AC/DC albo kiedys uslyszal ta nazwe w kontekscie zespolu

 

- zespol to wielkie przedsiebiorstwo marketingowe - fankluby, trasy koncertowe, koszulki, gitary sygnowane, kubki, gadzety itp. i inne pierdoly

 

- graja muzyke raczej dla szerokiego odbiorcy jezeli chodzi o rock, bez jakiegos glebszego przekazu, kazdy kto kupi np. nowa plyte AC/DC wie co otrzyma i co uslyszy i nie spodziewa sie, ze zespol zacznie grac np. death metal :)

 

 

 

AC/DC nie byl wykonawca popowym za Bona Scotta, moze poza ostatnim albumem "Higway to Hell":

 

- lokalna australijska gwaiazda, pierwsze plyty poczatkowo w ogole sie nie ukazaly poza Australia

- grali w malych salkach lub jako supporty przed np. Judas Priest czy Deep Purple

- raczej pionierska i bardzo ciezka muzyka jak na tamte czasy, smiem twierdzic, ze takie "Let There be Rock" bylo najciezsza i najagresywnijesza plyta w historii rocka datowanej na rok 1977

 

- mogli snic o wielkich, swiatowych trasach

- raczej male naklady plyt, sukces dopiero Highway to Hell

- brak otoczki marketingowej

 

 

 

 

a ta swoją kolekcją nie robisz na nikim wrażenia głosząc jednocześnie takie

>bełkotliwe herezje..

 

Belkotliwe herezje... hm ciekawa opinia, tyle ze nie poparta zadnymi argumentami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te liczby podane w zagajeniu dotyczą chyba wyłącznie wpływów z koncertów (całkowicie pomijają sprzedaż płyt) w badanym okresie?

 

Od małego raziło mnie wywyższanie się słuchaczy muzyki B nad słuchaczami muzyki A, ponieważ jest to nietolerancyjne i także nielogiczne ponieważ nad tymi B zaraz znajdą się jacyś słuchacze muzyki C (powiedzmy ktoś się nasładza że słucha progresywnego rocka a nie popu, no ale progresywny rock to lipa w porównaniu z ...:).

 

Poza tym różne rodzaje muzyki służą różnym celom - jest dobry pop i słaby pop, dobry rock...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

glubisz, 23 Lip 2010, 16:36

 

>Ty masz chyba małe pojecie jak piszesz że kilkuset milionowe nakłady... ja i tak bardziej uważam że

>to zespół maistreamowy niż popowy...

 

 

Oczywiscie, ze wyjdzie kilkaset milionow sprzedanych przez AC/DC w ciagu calej kariery plyt. Samo "Back in Black" poszlo w 49 milionach egzemplarzy!

 

Na płaszczyznie kulturowej mainstream jest utozsamiany z popkulturą. W opozycji do mainstreamu stoją kontrkultury, underground i wszelkiego rodzaju twórczość niszowa, która nie ma takiej popularności i tylu zwolenników co mainstream. Czasami undergrund staje sie mainstreamem (=popem). Przyklad? Grunge i pierwsza polowa lat 90., sukces komercyjny Nirvany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorowi wątku chodziło chyba nie o to, że piosenkarze (bo przecież nie artyści), choć zarabiają na dostarczaniu rozrywki (bo przecież nie sztuce) krocie, to udają biedaków i poprzez RIAA ścigają jakichś naprawdę biednych studenciaków za to, że ściągnęli przez emule ich "wielkie dzieło", lub jakąś babcię, której wnuczek ściągnął parę piosenek. Kary jakie nakładają te organizacje na żądnych rozrywki biedaków są nieproporcjonalnie wielkie do "przestępstwa" i są w stanie tych osobników zrujnować na resztę życia.

Nieliczne wyjątki wśród piosenkarzy potwierdzają regułę.

 

Nota bene, pamiętam czasy, kiedy muzykę nagrywało się z radia (nadawali całe płyty) i przegrywało od kolegów. I nikt nie trąbił o piractwie. Nagle podobny proceder stał się "przestępstwem".

Niedługi wynajdą płyty czy pliki, które będą tak zrobione, że każdorazowe odsłuchanie w domu będzie płatne. I nie będzie tego można nikomu odsprzedać. Już gdzieś słyszałem głosy, by penalizować wtórny rynek płyt cd.

 

Dziwi mnie też czasem odżegnywanie się rockmanów i miłośników rocka od popu. Ale co to jest pop? Po prostu popular music i rock jest jedną z odmian właśnie popular music, czyli popu. Nie jest żadną nową jakością obok popu, klasyki i jazzu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ups, miało być "Autorowi wątku chodziło o to..."

 

Swoją drogą kiedy wrzuca się rockowego czadmena, który ma poczucie misji, wyrażającej się w haśle: "seks, alkohol & rock'n'roll", z gwiazdami disco polo do jednego wora z napisem "pop" - to musi boleć ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z gwiazdami disco polo do jednego wora z napisem "pop" - to musi

>boleć ;)

 

Obecnie disco polo zeszlo do podziemia, stalo sie znowu undergrundem :) po chwilach wielkiej popularnosci pod koniec lat 90. i na przelomie wiekow. Wiec trudno je aktualnie zaliczyc do "popu". Na wiejskich baletach kroluje techniawa i hip hop, jakies 10-15 lat temu bylo to disco polo :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

winylon, 22 Lip 2010, 01:39

>>Wiesz my tu rozmawiamy o AC/DC które nigdy nie grało popu, swoją drogą zrobiłeś furorę wśród

>kilku

>>moich znajomych tym stwierdzeniem haha,

>

>

>Jak masz znajomych pokroju nastolatków chodzacych w jednej koszulce Iron Maiden z czachami przez

>caly rok i straszacych rodzicow ze sluchaja "metalu" czy Bog wie jakich to sie Tobie i im nie

>dziwie...

 

naprawdę? długo nad tym myślałeś? kompromituj się dalej takimi idiotycznymi spekulacjami, ja przynajmniej mam świetny ubaw hehe,

>

>

>a pop wiem doskonale czym jest,

>Czy zatem? We wszystkich aspektach. Prosze o wykladnie, moze sie czegos nowego naucze.

 

a ucz się, i posłuchaj przy tym czasem muzyki,byle nie popowej, wybór masz ogromny,

 

>>Za twoja ulubiona Wiki:

>

>Nie moja ulubiona. Podalem jeden przyklad abys sie chociaz dowiedzial czym jest pop - widze, ze to

>nawet nie pomoglo. Nadal tego nie pojmujesz. Pop, popkultuta, kultura masowa etc.

 

nauczyciel i mentor w jednej osobie się znalazł hehe, ale czemu się tak ograniczasz do pop kultury,pójdźmy dalej, jest to muzyka rozrywkowa, lepiej to brzmi i można do jednego worka ac/dc z lady gagą wrzucić :)

>

>

>>`Za "Króla popu" uważa się Michaela Jacksona, "Królową popu" jest Madonna, natomiast "Księżniczka

>>popu" to Britney Spears.`

>A kogo sie uwaza za "papieza popu"? Co nie bylo tego w Wiki?

 

Christian Kvisling Larsson Vikernes???

>

>

>Piania kogutów? `Niezłe` masz

>>rozeznanie w tej muzie, skoro ją sprowadzasz do piania kogutów,

>

>Twoja inteligencja mnie poraza. Slucham piania kogutow bo obecnie przebywam na wsi.

 

mentalnie na pewno

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

winylon, 22 Lip 2010, 01:39

>>Wiesz my tu rozmawiamy o AC/DC które nigdy nie grało popu, swoją drogą zrobiłeś furorę wśród

>kilku

>>moich znajomych tym stwierdzeniem haha,

>

>

>Jak masz znajomych pokroju nastolatków chodzacych w jednej koszulce Iron Maiden z czachami przez

>caly rok i straszacych rodzicow ze sluchaja "metalu" czy Bog wie jakich to sie Tobie i im nie

>dziwie...

 

naprawdę? długo nad tym myślałeś? kompromituj się dalej takimi idiotycznymi spekulacjami, ja przynajmniej mam świetny ubaw hehe,

>

>

>a pop wiem doskonale czym jest,

>Czy zatem? We wszystkich aspektach. Prosze o wykladnie, moze sie czegos nowego naucze.

 

a ucz się, i posłuchaj przy tym czasem muzyki,byle nie popowej, wybór masz ogromny,

 

>>Za twoja ulubiona Wiki:

>

>Nie moja ulubiona. Podalem jeden przyklad abys sie chociaz dowiedzial czym jest pop - widze, ze to

>nawet nie pomoglo. Nadal tego nie pojmujesz. Pop, popkultuta, kultura masowa etc.

 

nauczyciel i mentor w jednej osobie się znalazł hehe, ale czemu się tak ograniczasz do pop kultury,pójdźmy dalej, jest to muzyka rozrywkowa, lepiej to brzmi i można do jednego worka ac/dc z lady gagą wrzucić :)

>

>

>>`Za "Króla popu" uważa się Michaela Jacksona, "Królową popu" jest Madonna, natomiast "Księżniczka

>>popu" to Britney Spears.`

>A kogo sie uwaza za "papieza popu"? Co nie bylo tego w Wiki?

 

Christian Kvisling Larsson Vikernes???

>

>

>Piania kogutów? `Niezłe` masz

>>rozeznanie w tej muzie, skoro ją sprowadzasz do piania kogutów,

>

>Twoja inteligencja mnie poraza. Slucham piania kogutow bo obecnie przebywam na wsi.

 

mentalnie na pewno

 

 

 

 

 

A ja mam ubaw stokroć większy,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że topowi WYKONAWCY (ci najbardziej w danym czasie popularni, celowo nie używam słów typu "artyści" bo to nie ma w przedmiotowej dyskusji najmniejszego znaczenia) prawdziwą kasę zarabiają na kontraktach sponsorskich, a cała reszta jak ilośc koncertów czy nagranych płyt, to jest przede wszystkim wypełnianie warunków takich kontraktów. I tak na przykład Michael Jackson najwięcej szmalu zarobił na umowach z Pepsi czy Coca Cola, a nie na płytach czy tym bardziej koncertach, na których zarabia się tyle co nic. Przykładowo chłopaki z Pet Shop Boys cały swój prywatny majątek umoczyli w trasę, która miała przejśc do Księgi Rekordów Guinessa, a nawet im się nie zwróciła i to było jakieś 15 czy 20 lat temu, kiedy ich numery nie schodziły z list przebojów. Także astronomiczne sumy (te miliony) zarabiane na samym koncertowaniu, to jest jakiś mit. Policzcie sobie chociaż pi razy drzwi koszty organizacji takiego przedsięwzięcia (jak chociażby transport tirów sprzętu, kilkudziesięcioosobowa ekipa techniczna, hotele, żarcie, ochrona i milion innych rzeczy...) a następnie odejmijcie przewidywalne wpływy z biletów, to wam wyjdzie mniej więcej ile na takim koncercie zarabia sam wykonawca. O ile w ogóle coś zarabia...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad vocem. Omawiana lista (Forbesa zresztą - Fobres jest źródłem danych) podaje jednak wpływy netto, oni naprawdę tyle zyskali:)

 

The Forbes tally, which counted earnings between June 2009 and June 2010 - power rockers AC/DC, who stormed back last year with a tour that grossed $2.3 million a night and helped them earn $114 million on worldwide grosses of $226 million.

 

Wpływy brutto 226 milionów

minus koszty koncertowania wspomniane przez Parantullę

= wpływy netto 114 milionów

 

Koncertowanie jest b. lukratywne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpływy netto z samych koncertów czy wpływy netto na konto danego wykonawcy w ciągu roku, bo to są dwie całkiem odrębne historie. Tak jak aktor czy piłkarz inkasuje z góry określone kwoty za świadczenie określonych usług przez określony okres czasu i ma w nosie czy film odniesie kasowy sukces albo drużyna wygra ileś tam meczy. Tak samo muzycy podpisują kontrakty na nagranie iluś tam płyt, zagranie iluś tam koncertów, wystąpienie na iluś tam imprezach czy w iluś tam reklamach banku, napoju, samochodu, batonika itp. inkasując z góry ileś tam tysięcy złotych (Polska) czy milionów dolarów (nie Polska). Co zaś się tyczy samych koncertów, to na pewno stojąca "przypadkiem" na wzmacniaczu puszka Red Bulla czy logo Adidas na "niechcący" wystających językach z butów wokalisty, to są astronomiczne kwoty wpłacane na konta muzyków przez firmy RedBull czy Adidas i w to już jestem skłonny uwierzyc, że się tego uzbiera ileśdziesiąt czy ileśset milionów, ale nie ze sprzedanych biletów. Taka dajmy na to Edyta Górniak, Justyna Steczkowska czy Kayah w szczytowych okresach swoich karier inkasowały po 100 i więcej tysięcy za półgodzinny występ z playbacku przed publicznością, która nie zapłaciła ani zeta, bo to był na przykład Sylwester na jakimś rynku czy jakieś inne tam coś. Na tak zwanym zachodzie są innego formatu gwiazdy i innego wymiaru kwoty wchodzą w grę, ale mechanizm jest myślę podobny, że wynagrodzenie dla wykonawcy nie ma żadnego związku z ilością zagranych koncertów czy tym bardziej sprzedanych biletów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Arek__45

(Konto usunięte)

...Edyta,Kayach....o czym Ty piszesz to jakies przeciez prowincjonalny margines....taki Plant juz wyeskploatowany artysta , tylko w UK sprzedal 700 000 sztuk ostatniej plyty....przebudz sie ..albo zostan ...agentem .....skoro tak umiesz liczyc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>parantulla

Nie pisz bzdur, tak bo to nie prawda co do zarobków koncertowych.

Sam mam kumpla pracującego z polskiej agencji koncertów, z którym niedawno gadałem.

On między inymi odpowiada za negocjacie, koncertowanie gwiazd zagranicznych w naszym kraju.

I mówi że na dużych koncertach faktycznie można zarobić krocie, a duże kontrakty z raklamy to juz inna działka. I sam koncern nie macza w tym palców.

A co do nagrywanych płyt, to rzeczywiście zarobki są po prostu mierne w porównaniu do przebytych tras koncertowych.

Choć w brew pozorom jeśli dana płyta ma być szeroko promowana z artystą "na topie" (zabieg celowo ustalony), też duże środki sie na nie przeznacza, zarobek już nieststy nie adekwatny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AC/DC - wpływy 2 mln dolarów brutto za koncert, 1 million netto. Wielkie honorarium za jeden stadionowy wieczór - zespół musi sprzedaż dużo płyt, może pół miliona, może milion płyt żeby zarobić netto tyle co na jednym swoim koncercie. Ewidentnie tacy jak AC/DC, The Rollings Stones, nawet chyba U2 więcej zarobili na koncertach niż na płytach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

BILLBOARD REPORTS AC/DC'S "BLACK ICE" WORLD TOUR IS THE 2ND HIGHEST GROSSING TOUR IN MUSIC HISTORY!

 

July 30, 2010

Billboard has reported that AC/DC's "Black Ice" world tour which lasted from October 2008 through June 2010 will end up as the second highest grossing tour of all time. The total figures at this time tally up at $441.6 million from 168 shows. AC/DC performed to approximately 4.9 million fans during their "Black Ice" tour, and only falls short of first place to The Rolling Stones "Bigger Bang" tour (2005-2007) which had grossed $558.3 million through 147 shows. AC/DC's "Black Ice" tour also tops Billboard's list of the highest grossing tour of 2010 so far, at approximately $177.5 million from the 40 shows played this year.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.