Skocz do zawartości
IGNORED

Gryphon Atilla


JarlBjorn

Rekomendowane odpowiedzi

Mocne, dynamiczne tranzystorowe wzmacniacze mają wciąż w tym kraju swoich zwolenników, stąd pozwalam sobie założyć wątek o Gryphonie Atilla.

 

Marka Gryphon była ostatnimi laty jakoś w Polsce w cieniu, nie towarzyszył jej, należny choćby z racji jakości produktów, rozgłos. Przypisać można to z jednej strony wysokim cenom tych duńskich zabawek, co zapewne ogranicza krąg ich nabywców. Z drugiej strony, dystrybutor, szacowna firma Hi-Fi Sound & Studio, nie jest chyba równie agresywna handlowo jak konkurencja, która nie tylko potrafiła np. wylansować modę, wręcz snobizm, na pewną markę elektroniki, kuriozalnie uważaną dziś już przez co niektórych jako niemal bezalternatywną w obszarze wysokiej klasy hi-fi, ale również „sprzątnęła” HFSS z portfolio znanego producenta głośników. Mniejsza z tym, wracając do Atylli - świetny tranzystorowy wzmacniacz, wulkan energii i nieskrępowanej dynamiki tworzący czytelny, energetyczny przekaz oparty o supersolidną podstawę basową, rzetelną średnicę i nieagresywną górę pasma. Mimo dość niepozornej "na papierze" mocy (100 W) napędzi raczej większość dostępnych na rynku głośników, dość powiedzieć że Atilla swobodnie radziła sobie z napędzeniem trójdrożnych Sonusów Faber Cremona.

 

Cena 33 tys. zł może wydać się rzeczywiście wysoka, wszak jeszcze 3 lata temu niewiele mniej (36 tys zł) kosztowała topowa integra Gryphona – Diablo. Jeśli jednak ktoś szuka wzmacniacza w obrębie tej kategorii cenowej, zdecydowanie powinien dać Atilli szansę, zasługuje na to.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze foto...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8726-100000045 1279805820_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak to 'się ma' do Gryphona Callisto 2200 ... kiedyś kosztował właśnie ok 32kzł. Diablo już nie robią ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostepne recenzje:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątlutka ta Atilla, na tle innych Gryphonów (Callisto, Diablo, o słynnej końcówce "Antku" nie wspominając :)) Jestem ciekaw czy dźwięk warta tych przeszło 30k złotych?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatni gryfon jakiego słyszałem został wyłaczony na wyrazna i stanowcza prosbe starego audiofila

nie dało sie wytrzymac sam potwierdzam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie ceny faktycznie poszybowały w kosmos. Atilla to tak z wyglądu bardziej następca Callisto 2100, niż Callisto 2200, a tym bardziej Diablo.

 

Ciekawe, że biorąc pod uwagę wartość materiałową - wielkość transformatora i ogólną ilość elementów układu, wzmacniacz ten budową wewnętrzną nie różni się zbytnio od np. Krella S300i, a ten ostatni kosztuje przecież 1/3 Atilli. Co prawda ten ostatni jest zrobiony w chinach ... ale może właśnie to jedyny sposób aby w obecnym świecie zapewnić coś wysokiej jakości i 'ludzkiej' cenie.

 

Inna sprawa że już 5-6 lat temu chodziły plotki że Gryphon także robiony jest przez podwykonawcę w Chinach - bo na pewno w fabryce Gryphona w Danii, w której byłem, elektroniki nie produkują wcale (tylko ostateczny montaż). W takim przypadku cena tym bardziej wydawała by się wysoka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elberoth, 22 Lip 2010, 21:11

Wysokiej jakości trzeszczący potencjometr?

 

Jeśli sami nie robią płytek drukowanych, może zamawiają w duńskiej fabryce. Nie musi być od razu Made in China, chociaż teraz to trzeba nawet do środka zaglądać, czy chińczyk nie wyskoczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dajmy sie zwariowac, Panowie. Cena tego wzmacniacza jest wyraznie przekombinowana. Ponad 30tys. zlociszy za takie cos? 30tys. to duzo pieniedzy na jeden element toru audio. Badzmy realistami, 30tys. nie zarabia sie w jeden miesiac. To SA duze pieniadze. I co ten wzmacniaczyk ma? Raptem 100W mocy i niewielki transformator, ktory nie jest w stanie pociagnac kolumn 2Ohm. Za te pieniadze ma to robic bez mrugniecia, taka jest moja opinia. Jak taki wzmacniacz przyrownac do McIntosha MA7000? A przeciez MA7000 jest jeszcze pare tysiecy tanszy przeciez. Ten Gryphon nie ma startu do Maca. Zalacze link do testu jaki przeprowadzil redaktor Wojciech Pacula:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Prosze porownac, wyciagnac wnioski i nie dac sie nabijac w butelke.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Inna sprawa że już 5-6 lat temu chodziły plotki że Gryphon także robiony jest przez podwykonawcę w Chinach

 

Może w ramach współpracy z producentem NADów? O ile pamiętam, wnętrza Gryphona Tabu i NADa S300 były bardzo zblizone...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny Atilli - zgoda, tanio nie jest, niestety... Trzeba jednak pamiętać że Gryphon to marka elitarna, nigdy nie był tani, a skoro producenci (niektórzy) o znacznie niższej renomie w trakcie kryzysu ochoczo podnosili ceny to dlaczego Gryphon miałby opierać się takiej pokusie:)

 

Jednak zarzut że nie napędzi kolumn o impedancji 2 ohm jest moim zdaniem z lekka chybiony, nikt rozsądny przecież nie będzie napędzał tak trudnych kolumn integrą z początku katalogu firmy. Która przecież oferuje również wzmacniacze zdolne stawić czoła najtrudniejszym kolumnom.

 

Jednak niech ta niezbyt imponująca na papierze moc Atilli 100W nie będzie myląca, ten wzmacniacz ma naprawdę spory zapas pary i podejrzewam że bez mrugnięcia okiem napędzi pewnie lekko licząc 90% kolumn obecnych na rynku i przeznaczonych do niedużych i średniej wielkości pomieszczeń, bo przecież do takich predestynują go i moc i gabaryty. IMO jeśli skromne 100W Atylli bez problemu wprawia w ruch membrany kolumn takich jak SF Cremona i czuć wyraźną jeszcze rezerwę mocy, to nie ma co narzekać.

 

 

I gdy mówimy jeszcze o cenie w kontekście mocy - taki dajmy na to Accuphase 560 kosztuje tyle samo co Gryphon, a na trudnych kolumnach wyłoży się zapewne dwa razy szybciej. Atilla nie jest wiec jakims outsiderem jak się wydaje:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że bez problemu napędzi nawet 98% kolumn dostępnych na rynku. Tylko ta cena ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy sie patrze na ten wzmacniacz widze go w pieknym, nowoczesnym mieszkaniu/domu. Do po-PRL-owskiego designu raczej nie pasuje. I chyba o to tu chodzi. Taka firma musi z czegos zyc. Z pewnosci nie bierze pod uwage kogos takiego jak ja. Kiedy oni budowali kapitalizm mysmy budowali pomniki i nadawalismy sobie ordery. Wobec tego u nas nie zarabia sie tyle co tam. Zakup tego wzmacniacza tam to pewnie jest jakis wydatek (nawet moze i znaczny) ale raczej zarzynac sie nie trzeba. W Polsce - to sa naprawde duze pieniadze dla przecietnego milosnika dzwieku. Zdajmy sobie sprawe, to nie jest wzmacniacz kierowany do Polaka, to produkt dla mieszkanca Zachodniej Europy. Za te pieniadze wolalbym McIntosha MA7000 (tu zostaloby jeszcze na super laczowke), piekny, wypasiony wzmacniacz. A jakbym mial sie zarzynac to lepiej wziac wiekszy kredyt i chapnac tego 300-watowego FBI i zamknac tym samym temat na wiele lat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc moze Atilla brzmi dobrze, ale tak jak inni ja takze nie widze w nim niczego co mogloby uzasadnic tak wysoka czene. Oczywiscie jest "scandinavian design", za ktory wiele ludzi zaplaci i to chetnie.

Uwazam, ze gdy przychodzi do cen $10K+, to dane urzadzenie nie moze byc "taki sobie, ale za to ladne". Tyle, ze ja bardziej slucham, niz patrze na sprzet.

 

Tu przyklad czegos co kosztuje duzo mniej, co jakoscia dzwieku bije wiele ladnych wzmacniaczy za $10K+.

 

Coda CSib

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena wynika z pozycjonowania produktu. A co można powiedziec o 20W wzmacniaczu theLars z sąsiedniej Szwecji, za który producent życzy sobie 76,000 Euro? Oczywiście, jeśli są chętni, to niech kupują na zdrowie.

Na audiomarkt.de są teraz oferowane monobloki Gryphon Antileon Solo za ok. 40 000 zł. Za takie pieniądze, moim zdaniem, warto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atilla jest droga nie tylko jak na nasze standardy ... 7000 funtów i $10k+, to bardzo znaczące pieniądze także na zachodzie Europy i w US.

 

Moim zdaniem duńscy producenci w ogóle jakoś ostatnio poszaleli z cenami - wystarczy spojrzeć na Gamuta czy Vitusa - jakiś kosmos.

 

Chętnie porównałbym te wzmacniacze do Krella S300i czy Naima Supernait - dwóch hi-endowych integr za rozsądne jeszcze pieniądze. Osobiście wątpię, aby mogły się wybronić brzmieniowo w kontekście poniesionych nakładów. Aczkolwiek zawsze mogę się mylić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze w dzisiejszych czasach lepij oplaca sie sprzedac jednego Gryphona niz 10 Krelli. Nie trzeba sobie tylka zawracac serwisem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli Diablo kosztuje teraz 45 000zł i jest to ten sam produkt, który wcześniej kosztował ok 33 to zdecydowanie jest to przegięcie cenowe (i z Diablo i z Antileonem). Osobiście od Dbialo, nawet w starej cenie, wolałbym Maca 7000.

 

Jeśli Antileon to klasa niżej od Diablo, to faktycznie bardzo chętnie postawiłbym go przy nowej integrze Krell S300i i zobaczył ... jak zaoszczędzić 20k zł? :)

 

Oczywiście spekuluję, mogę być w błędzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież nie jest tak, ze tylko Atilla penetruje jako wzmacniacz zintegrowany obszar cenowy circa 30 tys. zł. W tych rejonach mamy tez:

- wspomniany McIntosh 7000 - 30 tys. zl,

- Pass Int 150 - 28 tys. zł,

- Accuphase E 560 - 35,5 tys zł.

 

 

Czy Gryphon skazany jest na porażkę w konfrontacji z ktorymkolwiek z powyższych wzmacniaczy, szczerze wątpię.

 

 

Trzeba tez pamietac, ze cena tego wzmacniacza ustalona jest w EUR i wystarczy ze złotówka umocni się, jak prpgnozuja nasi genialni analitycy, żebyśmy znaleźli się pod magicznym progiem 30 tys zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mialem na mysli, ze polegnie tylko chodzilo mi o taka rzecz, ze za te cene wzmacniacz ma soba cos reprezentowac a nie 100 wacikow... Bez przesady. MA7000 prosze bardzo 250W. Trzy razy tanszy Krell S300i ma trafo 750W i moc wiemy jaka, redakcja Audio pomierzyla. Krell mowi: trafo 750W. Bo jest sie czym chwalic. A na takim Gryphonie nawet nie ma z tylu informacji ile on tam pobiera max z sieci - czyli wyraznie widac, ze trafo malutkie. Proste, nie trzeba byc mistrzem intelektu zeby to zauwarzyc. Zawsze jest tak, ze ci, ktorzy maja sie czym pochwalic po prostu to robia, bo to jest wieksza sprzedaz a za tym samym pieniadze. A tam gdzie nie ma sie czym chwalic (jesli idzie o parametry tech.) chwali sie wyswietlaczem dotykowym i innymi bajerami i tym samym pokazujac, ze jest to produkt adresowany do ludzi, ktorzy przede wszystkim stawiaja na design. Kupujesz taki wzmacniacz, placisz duzo kasy (bo to jest duzo kasy) i jestes zadowolony. Ale po jakims czasie masz ochote na zmiane kolumn, ktore sa wymagajace i lakna watow i jestes w dupie bo jesli bardzo spodobaly ci sie te kolumny jednoczesnie znaczy to, ze musisz zmienic wzmacniacz. A po co, skoro wydales wczesniej tyle pieniedzy? Wiadomo, mozna sie bawic zmieniajac sprzet non-stop ale ile tak mozna? Kazdy ma swoja glowe i swoj rozum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.