Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmyślania przy paleniu


jozwa maryn
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryte

Józwa, masz rację na coś trzeba umrzeć ale najlepiej na starość choć ja chyba wolę wcześniej i oby szybko i bezboleśnie. Nikt nam niestety nie tłumaczy, że życie to tylko życie i aż życie i nie róznimy sie niczym pod tym względem od innych stworzeń. Niestety nikt tego nie uświadamia. Spotykam się ze stwierdzeniami że jakiś 80-90 latek /latka jeszcze wczoraj chodził, mówił a dzisiaj umiera. I szok bo przeciez wczoraj.... Jak uzmysłowisz, że i tak przekroczył średnią wieku to jest oburzenie. Jak zwykle prawda nie jest dobrze odbierana zwłaszcza jeśli chodzi o wiek. A co do używek to wszystko dla ludzi. A rower chm...też spowoduje zawał u 60 latka z zaawansowaną choroba wieńcową jak przejedzie 50km z predkoscia 20 km/h :) może się mylę ale nie jestem kardiochirurgiem.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Ukryte

>Józwa

Na szczęście wciąż jeszcze są trafiki internetowe, no i sklep "Fajka" na Kruczej. A odkąd czeski Mostex otworzył filię w Polsce i zajął się dystrybucją, można sporo zacnych tytoni kupić. Jest McBarren w dużym wyborze, jest Peterson, Rattray's, no i Samuel Gawith. Jeśli jeszcze nie próbowałeś McBarena "Dark Twist", to polecam - wyjątkowo zacna mieszanka oparta na virginii. A jeśli nie stronisz od latakii, to jeszcze "HH Vintage Syrian" tego samego producenta, albo "samolocik" (czyli "Squadron Leader") od Gawitha. Samuel Gawith ma zresztą chyba kilkanaście tytoni opartych na latakii. Dwa-trzy lata temu było krucho z dobrymi tytoniami, a teraz jest w ciągłej sprzedaży kilkadziesiąt mieszanek... Ale Dunhilla rzeczywiście żal.

Odnośnik do komentarza
Ukryte

Dla mnie zupełnie nieprzyswajalne są aromaty Mac Barena oparte na cavendishu - jakieś tam Cherry Ambrosia, Black Ambrosia, czy Vanilia Choice. Z tych "słodkich" toleruję jedynie Samuela Gawitha "Palace Gate" no i "Timma no name", ale dopiero po zmieszaniu z czymś mocniejszym, bo inaczej to tylko ciepłe powietrze... ;-) Ale już "Plumcake" Mac Barena może być - z tym, że to prawie nie aromat - lekki zapach śliwek, no i ta nutka latakii dodanej do virginii. A w tej chwili właśnie palę "Golden Blend" (też Mac Baren) - prawie czysty burley z dodaną odrobiną virginii, dość grubo cięty. Mocny.

Odnośnik do komentarza
Ukryte

te mocne mi za bardzo nie smakują, natomiast dodaję je do słabych , takie mieszanki tworzone na zasadzie prób. Za to Borkum Riff Cherry ale ten amerykański nie europejski jest świetny z dodatkiem niewielkiej ilości jakiegoś mniej aromatycznego np. brązowej Amphory. Zapomnieliscie jeszcze o Orliku.

Odnośnik do komentarza
  • Redaktorzy
Ukryte

Ostatnio sprowadziłem tytoń ze strony Foxa:

http://www.jjfox.co.uk/c129/Buy-Tobacco.php

Oprócz lepkiej masówki typu Aalsbo czy Holger Danske (okropny!), mają też prawdziwe tytonie własne od marką Fox (Campanile, Bankers itd.) oraz Robert Lewis. Jedna uwaga - są piekielnie drogie, 50 g kosztuje 10 GBP plus prawie drugie tyle za dostawę. Za to dostawa przychodzi w 3 dni.

Odnośnik do komentarza
Ukryte

Moje doświadczenia "fajkowe" przegrały z papierosami (ilość mielonych podkładów kolejowych jakby się w nich zwiększała mimo, ze surowca powinno brakować). Amofory, Clan - to można było dostać i to paliłem (o wkładaniu kawałka jabłka do opakowania nie wspomnę). Patrząc na "znikanie" tytoniów i "znikanie" całkiem fajnych zabawek z dziedziny audio nasuwa mi się niestety przykra refleksja. O ile w tytoniach producenci starają się utrzymać jakość i wracają do starych wzorców a o tyle w audio raczej "czarują" super technologiami albo voo-doo (wzmacniacze "bez pamięci" i.t.p). Ceny też bardziej kosmiczne niż "ekskluzywne".

Chociaż czasami sami sobie strzelają w stopę.

W ostatnim AS są zdjęcia z Monachium. Przyjrzyjcie się nowemu super hiper Projectowi (z zapiętą A-90 Ortofona). Kiedy na niego patrzę widzę jakiś...vintage. Ramię S, headshel odpinany, duży masywny talerz - gdzie się podziały akryl, węgiel, proste ramiona i "kosmiczne technologie" ?

Może producenci tytoniu też się opamiętają.

A może (skoro wróciłem do czarnych płyt i ciepłego światełka z lamp) wrócić do fajki?

Warte zastanowienia.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
Ukryte

EE tam dorabiacie wymówki, do przyjemności która szkodzi. Palenie tytoniu to nałóg, czy w formie papierosa, czy fajki.

To, że ktoś wybiera ryzyko chorób tytoniowych (rak, etc.) to jego sprawa i nie ma co mu narzucać - nie pal chłopie! Ale też nei ma co dorabiać filozofii, że w zasadzie palenie fajki jest tak samo szkodliwe jak... przejeżdżanie 50km na rowerze... Proszę o umiar ;-)

 

Co nie zmienia faktu, że mnie to zaintrygowało, ten tekst i fajka. Chętnei bym spróbował, choć podejrzewam, że to nie dla mnie.

Choć z drugiej strony, od święta, czemu nie. Sisha jak najbardziej do mnie przemawia.. :-) więc może i faja..?

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Ukryte

>romekjagoda

Jakie wymówki? Prawie 30 lat paliłem papierosy (dużo). Na fajkę przerzuciłem się dopiero 3 lata temu (wcześniej też parę razy próbowałem, ale nie wyszło). Nie szukam wymówek. Mam świadomość, że prawdopodobnie rak mnie już nie minie. Fajka jest pewnie tak samo rakotwórcza - tyle że oszczędza płuca - kosztem krtani, języka, czy podniebienia... Ale za to smak i zapach ma dużo lepszy. No i nie pali się w pośpiechu... ;-)

Odnośnik do komentarza
Ukryte

nałóg nałogiem ale jest w tym pewien urok.

 

Będąc w krajach arabskich spróbujcie kiedyś fajki wodnej. Nie takiej naszej bazarkowej, ale prawdziwej, w ichniejszej restauracji. Z fajką nieodłącznie związany jest operator fajki (nie mylić z użytkownikiem). Przynosi fajkę, rozpala, przychodzi od czasu do czasu, przewraca węgielki i przynosi świeże gorące, sprawdza poziom tytoniu, zapyta jak się masz i co dobrego słychać, podziękuje za drobną monetę albo dobre słowo. Osobisty fajkomajster. I wówczas już znika fajka jako urządzenie dymotwórcze, pojawia się stan fajczenia. Stan używania fajki, mieszany z towarzyską rozmową, śmiechem i szybkim upływem czasu.

 

Tak mi się przypomniało...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Ukryte

Mój tytoń to Alsbo Gold,papierosy są nie do zniesienia...ten smród... a fajka pachnie,nawet niektorym wrogom palenia:)

 

Spokojnie. Istnieją też dobre tytonie do skręcania papierosów.

Czarny Mac Baren (halfzware shag)...zatrzymałem się na nim na chwilę i to już trochę trwa.

Mieszanka Kentucky i Virginii, zaskakuje.

Mnie od fajki odrzuca...sama fajka. Próbowałem, nie przeskoczę tego. No, nie wszystko jest dla wszystkich :)

 

Jancio

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.