Skocz do zawartości
IGNORED

Powstanie Warszawskie


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Stalin ledwo dyszał?

 

3 godziny temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Wojsku zaczęło brakować paliwa,amunicji i żywności.

 

2 godziny temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Co zamach na Stalina miałby zmienić ( udany) ?

Mógł zmienić wszystko, zresztą io jest tylko przykład nieprzewidzianego rozwoju wypadków.

Motyl mógł machnąć skrzydełkami w innym kierunku.

 

 

2 godziny temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Przewaga Sowietów była przygniatająca.

I dlatego zamiast  w połowie 1944 dotarli do Berlina dopiero w maju 1945. A przez całą wiosnę i czerwiec 1944 Stalin wzywał do otworzenia drugiego frontu na Zachodzie (mimo tej swojej przygniatającej przewagi).

Latem 1944 nic nie było przesądzone. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez toptwenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Przy okazji dyskusji o Powstaniu Warszawskim ktoś powoływał się na Powstanie Styczniowe.I to w kontekście jego słuszności i skuteczności

Widzę, że nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi, gdzie starałem się pokazać tradycję państwa podziemnego wskazując Powstanie Styczniowe i jego wpływ na Powstanie Warszawskie.

Twoja wypowiedź jest zwykłą nadinterpretacją, nie mówiąc o pewnym lekceważeniu rozmówcy...

O słuszności i skuteczności PS nie wypowiadałem się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 hours ago, toptwenty said:

I dlatego zamiast  w połowie 1944 dotarli do Berlina dopiero w maju 1945. A przez całą wiosnę i czerwiec 1944 Stalin wzywał do otworzenia drugiego frontu na Zachodzie (mimo tej swojej przygniatającej przewagi).

Latem 1944 nic nie było przesądzone.

Stalin miał jeden zasadniczy problem - przeliczył się ze stratami w sołdatach. On miał armię uzbrojoną i zorganizowaną ofensywnie, więc atak ze strony Hitlera zaskoczył go i spowodował duże straty. Stąd właśnie nawoływania Stalina do walki w stronę czy to zachodnich aliantów czy AK. "Walczcie, będzie nam lepiej".

Wielu gdybaczy historycznych u nas wzdycha do scenariusza ataku Hitlera na Francję jako pierwszą, powiedzmy że bez traktatów Becka z Anglią i Francją. To musiało by nastąpić niewiele później niż wrzesień 39, bo bez jakiejkolwiek wojny, Hitlera wykończyłby kryzys dłużny. On się zapożyczył na 300% PKB. Do tego wcześniejszy atak na Francję mógł skończyć się dłuższą i bardziej krwawą wojną - Hitler nie miałby wtedy luksusu gospodarki wojennej przez rok na dozbrojenie (między wypowiedzeniem wojny przez Francję a faktycznymi działaniami wojennymi).

I to był scenariusz wymarzony dla Stalina, w takiej sytuacji można się było spodziewać zmasowanego uderzenia sowieckiego w 1940 - 41 roku i zdobycia przez nich całej Europy, w sytuacji wykrwawienia zarówno Niemiec jak i Francji. Stalin bardzo lubił takie rzeczy (nauczony polskim  sukcesem z 1920 roku właśnie w warunkach wojennego wyniszczenia Niemiec i Rosji), a w pismach Marksa miał jasno napisane, że najlepiej do komunizmu nadają się narody zachodnioeuropejskie - po ich podbiciu mógł myśleć o podboju całego świata. Do tego bez gigantycznych strat z niekorzystnej dla niego wojny obronnej miałby on więcej wachmanów do pilnowania ludności podbitych krajów. To właśnie te straty (plus amerykańska bomba atomowa) sprawiły, że zaniechał on dalszej ofensywy na zachód, kontentując się podbojem prawie całej Słowiańszczyzny (poza Jugosławią) plus Węgry, Rumunia i wschód Niemiec. A więc taki sobie skromny wariant minimum względem planów z lat 30-tych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez misiomor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)
1 godzinę temu, misiomor napisał:

A więc taki sobie skromny wariant minimum względem planów z lat 30-tych.

Na ahistoryczne brednie Rezuna/Suworowa o planach ekspansji Stalina na Zachód, które powtarzasz, nie ma żadnego potwierdzenia w jakichkolwiek dokumentach czy wypowiedziach. Ostatnim zwolennikiem światowej rewolucji pośród bolszewików był Trocki i był to jeden z powodów jego zwalczania przez Stalina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, misiomor napisał:

Do tego bez gigantycznych strat z niekorzystnej dla niego wojny obronnej miałby on więcej wachmanów do pilnowania ludności podbitych krajów.

Miałby ponadto mnóstwo miejscowych wachmanów do dyspozycji, co uwidoczniło się w demoludach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, toptwenty said:

Miałby ponadto mnóstwo miejscowych wachmanów do dyspozycji, co uwidoczniło się w demoludach.

We Francji rzeczywiście znalazłby dużo zwolenników, to urodzeni komuniści. A kolaborację też mają we krwi - jak wysłannik de Gaulle'a zagroził samobójstwem jeżeli nie pozwolą mu złożyć podpisu na akcie kapitulacji Niemiec, niemiecki generał stwierdził, że właściwie to ten francuzik powinien podpisać dokument po obu stronach. Faktem jest, że więcej bojowników Resistance zginęło z rąk francuskich kolaborantów niż Niemców.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, toptwenty napisał:

Latem 1944 nic nie było przesądzone. 

Latem 1944 roku było w zasadzie przesądzone w zasadzie już wszystko. Nie stawiano już pytania czy, ale kiedy i na jakich warunkach nastąpi kapitulacja Niemiec. Świadczyło o tym m.in. to:

  •  Niemcy utraciły całkowicie strategiczną inicjatywę na Froncie Wschodnim;
  •  Lądowanie w Normandii stało się faktem;
  • Morale niemieckiego społeczeństwa i armii dołowało, podobnie, jak wiara w Hitlera - czego dowodem jest zamach 20 lipca oraz szukanie sposobów na dogadanie się z Aliantami Zachodnimi;
  • Niemieckiemu przemysłowi brakowało surowców;
  • Niemcy zaczęły tracić sojuszników - np. kapitulacja Finlandii.
  • Niemieckiej armii brakowało rezerw ludzkich, sprzętowych i materiałowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, misiomor napisał:

A kolaborację też mają we krwi

Tak jak my mamy we krwi dywersję ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Zyzol,

Dodałbym jeszcze bombardowania i przewagę Anglosasów w powietrzu - zwłaszcza wprowadzienie Mustanga z silnikiem Merlin do eskorty bombowców i wyprzedzających ataków na niemieckie myśliwce a nawet same lotniska - co stało się przed lądowaniem w Normandii.

Tym niemniej my to wiemy z dzisiejszej perspektywy. Kierownictwo polskiego podziemia nie miało tej wiedzy, a na dodatek byli oni wywiadowczo rozgrywani przez wszystkich większych graczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, misiomor napisał:

Tym niemniej my to wiemy z dzisiejszej perspektywy.

Na pewno wiedziały też o tym wywiady Wielkiej Brytanii, USA i Związku Radzieckiego. Wielka Brytania czytała przecież najtajniejsze niemieckie depesze dzięki dopieszczeniu polskich osiągnięć w rozpracowaniu niemieckiej Enigmy.

2 godziny temu, misiomor napisał:

Kierownictwo polskiego podziemia nie miało tej wiedzy, a na dodatek byli oni wywiadowczo rozgrywani przez wszystkich większych graczy.

To jest kuriozum dowództwo wielkiej podziemnej armii, która miała całkiem niezły wywiad, nie ma żadnej wiedzy o sytuacji geopolitycznej, miejsca władz emigracyjnych w alianckim szeregu. Do tego zupełny brak rozpoznania sytuacji militarnej w samej Warszawie i na jej przedpolu. Przecież w tym drugim przypadku informacja o radzieckich czołgach pochodziła od nn kobiety i została uzyskana przypadkowo. Miejsce takie dowództwa jest przed plutonem egzekucyjnym. Jeżeli dołoży się do tego jedno z późniejszy usprawiedliwień, że Powstanie i tak by wybuchło, bo nie można było zapanować nad żywiołem powstańczym, to rodzi się obraz dowódców, którzy nic nie wiedzą i nad niczym nie panują - w tym nad własnym podziemnym wojskiem, gdzie podstawą działania jest rozkaz i dyscyplina.

2 godziny temu, misiomor napisał:

zwłaszcza wprowadzienie Mustanga z silnikiem Merlin

Była cała masa nowych osiągnięć technicznych i taktycznych, które spowodowały, że sprzymierzeni uzyskali przewagę nad Niemcami. Choćby na morzu. ASDIC i "jeż" stanowiły wielki techniczny, a wprowadzenie zespołów poszukiwawczo-eskortowych z lotniskowcami w składzie dało wielki taktyczny skok w dziedzinie zwalczania ubotów. Sherman, chyba jako jedyny czołg II WŚ, miał stabilizowaną armatę. Niemcy nie pozostawali też w tyle, choćby w dziedzinie rakiet balistycznych czy samolotów z silnikami odrzutowymi, ale nie mieli już mocy produkcyjnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Zyzol napisał:

Latem 1944 roku było w zasadzie przesądzone w zasadzie już wszystko.

23 czerwca 1944 roku cztery fronty radzieckie - 1. Nadbałtycki, 3., 2. i 1. Białoruski – ruszyły jednocześnie do ataku.

Po co - skoro latem 1944 roku było w zasadzie przesądzone w zasadzie już wszystko? 

Inaczej mówiąc - po co było narażać miliony sołdatów na śmierć, skoro w zasadzie przesądzone było już wszystko?

 

Latem 1944 nic nie było przesądzone.

Szala zwycięstwa przechylała się wówczas na stronę aliantów, ale przypomnę, że zimą 1941 r. Niemcy byli pod Moskwą, Japonia gromiła USA, a Brytyjczycy w osamotnieniu bronili się przed nalotami Luftwaffe - i wydawało się, że zwycięstwo państw Osi jest już w zasadzie przesądzone. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo 20.04.45 wojska sowieckie okrążyły Berlin.Czy wtedy wynik wojny też nie był jeszcze przesądzony ?Bo skoro walki w Berlinie trwały do maja to znaczy,że nie był.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Jak wiadomo 20.04.45 wojska sowieckie okrążyły Berlin.Czy wtedy wynik wojny też nie był jeszcze przesądzony ?Bo skoro walki w Berlinie trwały do maja to znaczy,że nie był.

Zdobycie Berlina dla Stalina miało przede wszystkim znaczenie symboliczne, pokonanie wroga i zatknięcie sztandarów na gruzach jego stolicy oraz prestiżowe, ponieważ Churchill i Montgomery też chcieli zdobyć Berlin przed Stalinem. 

Berlin nie był otoczony 20, a 25 kwietnia 1945 roku i walki w nim toczyły się siedem dni. Nie mogło być inaczej, jeżeli Berlina broniły już tylko niedobitki Wehrmachtu i SS oraz Volkssturm. 

2 godziny temu, toptwenty napisał:

Latem 1944 nic nie było przesądzone.

Wszystko było przesądzone militarnie - bo Niemcy byli osłabieni na tyle, że mogli się tylko bronić i lokalnie atakować bez ostatecznego powodzenia, jak np. w Ardenach czy pod Dreznem oraz politycznie, bo Wielka Trójka dogadała się już ostatecznie co do ich losu.

2 godziny temu, toptwenty napisał:

przypomnę, że zimą 1941 r. Niemcy byli pod Moskwą, Japonia gromiła USA, a Brytyjczycy w osamotnieniu bronili się przed nalotami Luftwaffe - i wydawało się, że zwycięstwo państw Osi jest już w zasadzie przesądzone

W 1941 roku sytuacja była jednak inna. Niemcy walczyli praktycznie na kilku oddalonych od siebie teatrach działań wojennych, rozdrabniając i marnując swoje doborowe wówczas siły i nigdzie nie osiągając strategicznych celów. Przypomnę, że niemieccy generałowie już w 1939 roku najbardziej obawiali się wojny na dwa fronty. Ich obawa zaczęły się materializować właśnie w 1941 roku. To, że Japonia w 1941 roku zaatakowała USA, a nie Związek Radziecki zadziałało na szkodę Niemiec.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Jak wiadomo 20.04.45 wojska sowieckie okrążyły Berlin.Czy wtedy wynik wojny też nie był jeszcze przesądzony ?Bo skoro walki w Berlinie trwały do maja to znaczy,że nie był.

W każdym razie latem 1944 nie był jeszcze przesądzony z powodów, o których kilka razy pisałem. 

Moim zdaniem dopiero wejście Rosjan za Odrę i Amerykanów za Ren przesądziło o wyniku wojny.  Późniejsze walki na terenie Rzeszy były spowodowane uporem i mrzonkami  Hitlera.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny powód jaki podajesz ( z uporem ) to fakt,że walki jeszcze później trwały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 1943 roku alianckie samoloty już panowały w powietrzu.

Niemcom nie udało się wyprodukować bomby atomowej przed ostateczną klęską.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jar1 napisał:

Niemcom nie udało się wyprodukować bomby atomowej przed ostateczną klęską.

O czym było wiadomo całemu światu już w 1939...;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat bombą atomową nie zaprzątał sobie głowy nikt, z wyjątkiem kół rządzących u głównych graczy. Nasi nie mieli pojęcia że coś takiego jest w ogóle możliwe i nie uwzględniali tego w swoich rachubach. Chociaż fakt jest faktem, że Niemcy próbowali różnych wunderwaffe i z ówczesnego punktu widzenia należało się liczyć z czymś niespodziewanym z ich strony.

Jednak głównym czynnikiem rozstrzygającym o dalszych losach wojny było niepowodzenie zamachu na Hitlera. Jego obecność na stanowisku głównodowodzącego gwarantowała dalsze sukcesy alianckie, a z drugiej strony zapobiegała wariantowi z pokojem bez opanowania całości terytorium Niemiec.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, misiomor napisał:

Nasi nie mieli pojęcia że coś takiego jest w ogóle możliwe i nie uwzględniali tego w swoich rachubach.

Wówczas nie, ale już kilka lat później czekali na bombki atomowe przynajmniej dwie... Co potwierdza ich dojrzałość. Polityczną.

4 godziny temu, misiomor napisał:

Jednak głównym czynnikiem rozstrzygającym o dalszych losach wojny było niepowodzenie zamachu na Hitlera. Jego obecność na stanowisku głównodowodzącego gwarantowała dalsze sukcesy alianckie, a z drugiej strony zapobiegała wariantowi z pokojem bez opanowania całości terytorium Niemiec.

Głównym to raczej nie było, ale działało na korzyść Stalina i... o czym nie można zapominać, także na korzyść Polski.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Zyzol napisał:

Co potwierdza ich dojrzałość. Polityczną.

Co potwierdza beznadziejną sytuację polityczną Polski w tamtym czasie.

10 godzin temu, Zyzol napisał:

i... o czym nie można zapominać, także na korzyść Polski.

Zaprzestanie w lipcu 1944 eksterminacji ludności ziem polskich nie byłoby dla Polski korzystne?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, toptwenty napisał:

Zaprzestanie w lipcu 1944 eksterminacji ludności ziem polskich nie byłoby dla Polski korzystne?

Dla Polski najkorzystniejsze było całkowite pokonanie Niemiec i ich bezwarunkowa kapitulacja. Próby dogadania się z Aliantami Zachodnimi z pominięciem Hitlera czynili nie tylko generałowie Wehrmachtu, ale i Himmler. Jeśli chodzi o eksterminację, to można tylko gdybać, czy byłaby ona wstrzymana czy nie. A to dlatego, że w po zawarciu separatystycznego pokoju, mógłby zostać zawarty sojusz przeciwko Stalinowi, a więc na polskich ziemiach nadal trwałaby wojna. Do tego, nawet pomijając te przypuszczenia, Polska poniosłaby dużo większe straty terytorialne. Utraciłaby i tak wszystko na wschód od Buga, a przy tym nie  uzyskałaby nic na Południu, Zachodzie i Północy.

58 minut temu, toptwenty napisał:

Co potwierdza beznadziejną sytuację polityczną Polski w tamtym czasie.

Beznadziejna sytuacja polityczna Polski wynikała także z niedojrzałości politycznej polskich przywódców. A nie odwrotnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, misiomor napisał:

Jednak głównym czynnikiem rozstrzygającym o dalszych losach wojny było niepowodzenie zamachu na Hitlera.

Całkiem bez znaczenia.  W lecie 1944 było już dawno pozamiatane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zyzol napisał:

Beznadziejna sytuacja polityczna Polski...

W beznadziejnej sytuacji nie istnieją dobre rozwiązania, inaczej nie byłaby ona beznadziejna.

Dojrzałość lub nie przywódców w sytuacji beznadziejnej nie ma znaczenia.

 

32 minuty temu, Zbig napisał:

W lecie 1944 było już dawno pozamiatane.

Dawno? Wojna trwała jeszcze 10 miesięcy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, toptwenty napisał:

Dawno? Wojna trwała jeszcze 10 miesięcy.

Niemcy wtedy już rok wcześniej definitywnie utracili inicjatywę strategiczną na wszystkich ważnych frontach.  Przegrali bitwę o Atlantyk, zostali wyparci z basenu Morza Śródziemnego, na froncie wschodnim byli w permanentnym odwrocie.  W lipcu 1944 byli miażdżeni z obu stron przez Overlord i Bagration, bez żadnych szans na odwrócenie sytuacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro "miażdżenie" trwało aż 10 miesięcy, trudno nazwać je miażdżeniem.

Overlord nie stanowiło miażdżenia tylko desant, a operacja Bagration stanęła w miejscu na prawie pół roku.

Trzeba patrzeć na te rzeczy z perspektywy 1944, a nie 2019.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciąż ciekawym faktem pozostaje największa produkcja uzbrojenia Niemiec w 1944 roku. 

Ta z 1941, 1942 czyli w momencie osiągnięcia szczytu potęgi pozostaje w tyle.

Ale dla przypomnienia ministrem gospodarki wojennej był wtedy Albert Speer - po wojnie skruszony nazista.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, toptwenty napisał:

W beznadziejnej sytuacji nie istnieją dobre rozwiązania, inaczej nie byłaby ona beznadziejna.

Dojrzałość lub nie przywódców w sytuacji beznadziejnej nie ma znaczenia.

W beznadziejnej sytuacji była Wielka Brytania w 1940 roku i Związek Radziecki w 1941 roku. W obu przypadkach przywódcy odegrali wielką rolę.

3 godziny temu, jafi napisał:

faktem pozostaje największa produkcja uzbrojenia Niemiec w 1944 roku

Faktem jest także to, że ilość nie przechodziła w jakość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Zyzol napisał:

W beznadziejnej sytuacji była Wielka Brytania w 1940 roku i Związek Radziecki w 1941 roku. W obu przypadkach przywódcy odegrali wielką rolę.

Najpierw ich przywódcy odegrali wielką rolę w doprowadzeniu swoich krajów na skraj przepaści.

Po 80 latach można się mądrzyć - co, jak i dlaczego. 

Okazuje się że sytuacja tych państw nie była aż tak beznadziejna, skoro nie skapitulowały jak wiele krajów Europy. 

 

21 minut temu, Zyzol napisał:

Faktem jest także to, że ilość nie przechodziła w jakość.

Jakość niemieckiego uzbrojenia była bardzo wysoka. Mieli nowoczesne rakiety, samoloty odrzutowe i czołgi. Faktem jest, że ich jakość nie przeszła w ilość i były spóźnione. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, toptwenty napisał:

Overlord nie stanowiło miażdżenia tylko desant, a operacja Bagration stanęła w miejscu na prawie pół roku.

Ciekawe, bo wszystkie źródła piszą, że Overlord zakończył się z końcem sierpnia 1944 wyzwoleniem Paryża i dojściem do linii Sekwany, na której alianci bynajmniej się nie zatrzymali.  Bagration stanął w miejscu przez pół roku? Przez te pół roku Armia Czerwona zajęła Rumunię, Bułgarię, Węgry i większą część krajów nadbałtyckich...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, toptwenty napisał:

Jakość niemieckiego uzbrojenia była bardzo wysoka. Mieli nowoczesne rakiety, samoloty odrzutowe i czołgi. Faktem jest, że ich jakość nie przeszła w ilość i były spóźnione. 

Innowacyjności nie można odmówić ale z jakością to nie miało wiele wspólnego.  Pzkpfw V wykończył niemieckie wojska pancerne, ilość sprawnych egzemplarzy w linii rzadko przekraczała 30%, reszta stała po warsztatach.  V1 i V2 - 30% rozbijało się po starcie albo gdzieś po drodze, reszta trafiała w przypadkowe cele, skuteczność tego była żadna w porównaniu do poniesionych ogromnych nakładów.  Zaniedbano rozwój lotniczych silników tłokowych a odrzutowe były niedopracowane, w efekcie większość myśliwców ustępowała osiągami samolotom alianckim a nieliczne odrzutowce nie odegrały żadnej znaczącej roli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 33

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.