Czarne krążki Pronitu wracają na rynek muzyczny

[Violet]

Czarne krążki Czerwonych Gitar, Ewy Demarczyk, Marka Grechuty ukażą się wkrótce na rynku muzycznym. Płyty, pod szyldem znanego przed laty Pronitu, wyda jego następca - Zakłady Produkcji Specjalnej w Pionkach.

Jak powiedział PAP prezes Zakładów Produkcji Specjalnej w Pionkach Arkadiusz Szulecki, w ciągu półtora miesiąca można spodziewać się reedycji m.in. wydanej w 1966 roku pierwszej płyty Czerwonych Gitar oraz czarnych krążków z przebojami Ewy Demarczyk oraz Marka Grechuty.

 

Szulecki zdradził, że prowadzone są także rozmowy w sprawie wydania płyty gramofonowej z utworami pochodzącego z Pionek popularnego wokalisty Andrzeja "Piaska" Piasecznego.

 

Oferta skierowana będzie głównie do kolekcjonerów czarnych krążków. Nakład jednego tytułu wyniesie 500-600 sztuk.

 

Płyty będzie można kupić poprzez stronę internetową zakładów oraz w wybranych sklepach muzycznych.

 

Pierwsze płyty wyprodukowane zostaną na zamówienie w fabryce w Czechach. Pionkowskie zakłady, choć dysponują technologią niezbędną przy tego rodzaju produkcji, nie mają na razie urządzeń do tłoczenia płyt. Jak podkreślił Szulecki, jeszcze w tym roku zakłady z Pionek będą chciały kupić niezbędne maszyny i uruchomić własną produkcję płyt.

 

Według Szuleckiego, w Polsce jest zapotrzebowanie na płyty gramofonowe. Świadczy o tym, m.in. duże zainteresowanie na aukcjach internetowych.

 

Zakłady Tworzyw Sztucznych Pronit-Pionki tłoczyły płyty gramofonowe do początku lat 90. Były wówczas liderem na polskim rynku producentów płyt. Pronit produkował również kleje oraz proch i amunicję na potrzeby wojska.

 

W latach 90. w zakładach zaczęły się grupowe zwolnienia i ograniczanie produkcji. Firmę podzielono na kilka spółek, nastąpiła upadłość macierzystego zakładu. W 2005 roku Urząd Miasta w Pionkach odkupił majątek Pronitu od syndyka masy upadłościowej, pozostałe spółki upadły lub kontynuują działalność.

 

Obecne Zakłady Produkcji Specjalnej są kontynuatorem produkcji wojskowej Pronitu. Odbiorcą 95 proc. ich produkcji - głównie prochu i amunicji czołgowej - jest resort obrony narodowej i MSWiA. Zakłady wchodzą w skład grupy Bumar.

 

Źródło: PAP

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dobra informacja! Oby udało uruchomić się ponownie produkcję w Pionkach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fontanero]

Ciekawi mnie jaka będzie jakość tłoczenia oraz cena płyty?

[łasic]

Pronit był dla mnie zawsze synonimem ciężkiej kaszany. P. Szulecki jest wielkim optymistą, gratuluję mu też czujnego rozeznania potrzeb rynku na podstawie aukcji internetowych. Portfolio planowanych tytułów równie przednie.

Tym niemniej - powodzenia.

[paul_67]

W Czechach nieźle tłoczą płyty, więc nie boję się raczej o jakość.Do tytułów też nic nie mam.Pronit ma dostęp do wspaniałych nagrań, a że swego czasu jakość wydań nie była najlepsza nie przesądza wcale o tym,iż sytuacja się powtórzy.

[musiko]

Wierzę w tych Panów, jeżeli na podstawie aukcji internetowych (i popytu )postanowili produkować płyty, mam nadzieję że również zapoznali się z wymaganiami odbiorców (tj. poczytali np. nasze forum:-)

i zapoznali się jacy wykonawcy maja wzięcie i jakiej jakości oczekuje klient.

 

Życzę im szczerze powodzenia, bo to swoisty możliwy powrót analogów ! :-)

[markam]

Polskie Nagrania też rozpoczęły tłoczenie reedycji w Czechach. Szumu na ten temat było sporo jakiś czas temu. Wydali kilka tytułów i sprawa się rypła.

[thrak]

Żeby tylko ceny nie były tak chore jak za wznowienia/reedycje płyt zagranicznych (music on vinyl i inne tego typu) w okolicach 100 pln i lepiej. Jeśli udałoby im się wydać polskie klasyki typu Dżem, Republika, pierwsze Kulty itp. to kto wie, jeszcze jakby to poszło z taśm matek i nie zostało spierniczone przez jakiegoś pseudo masteringowca, który pozapina byle wtyczki, wrzuci noise reduction i zadowolony to już w ogóle :-) może niech ściągną gościa z OBUHa do tej roboty?

[abandon]

Wszystkim się nie dogodzi. Albo jakość będzie średnia za rozsądną kasę, albo dostaniemy możliwość zakupu republiki na 180g 45 RPM za 150zł (chętnie kupię). W sumie dlaczego nie ? Właśnie dostałem taką Metallikę, czy Republika gorsza ?

A tak wogóle to skoro CD pada, producenci muszą coś wydawać, w internecie nie potrafią sprzedawać, wyzywają wszystkich od piratów zamiast handlować kulturalnie flac-kami, to może coś wyjdzie z winylami. Tak wogóle to przecież w naszym kraju istnieje fabryka płyt SACD czy tam coś się dzieje ?

Osobiście z powodu kiepskiej jakości brzmienia płyt CD przesiadłem się, podobnie jak większość audiofili nie tylko na winyle ale również na kasety magnetofonowe. Fajnie byłoby gdyby ktoś pomyslał o zaopatrzeniu sklepów w czyste kasety, bo jest kiepsko. Za zachodnią granicą ludzie już mogą się cieszyć dźwiękiem z kaseciaków a to też biznes. Pamiętajmy że zarówno w przypadku winylu jak i kaset magnetofonowych nie ma czegoś takiego jak piractwo, to czysty interes.

[k.mik]

Radio Zet przed chwilą podało, że na rynku pojawia się wznowienie pierwszego longa Czerwonych Gitar. Nakład: 550 egzemplarzy.

[Davis]

firmuje Pronit, ale tłoczona w Niemczech ...

[Violet]

Szkoda, że ciągle jeszcze nie w PL :(

[jac660]

Szkoda, że ciągle jeszcze nie w PL :(

 

sentymentalnie - tak

jakościowo - ???

[jozwa maryn]

Fajowo, że firmuje to, jakby nie było, fabryka amunicji.

[Violet]

Link do artykułu o krążku Czerwonych Gitar:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

może to i dobrze, że pierwsza płyta Pronitu (ZPS?) będzie tłoczona za zachodnią granicą, niech jadą, patrzą, notują, robią manuale, się uczą i kolejne - jak już kupia maszyny - tłocza w Polsce na wysokim poziomie. Trzymam kciuki żeby Polak nie sp@#$ł jak to zazwyczaj :-D

[Yul]

Fajowo, że firmuje to, jakby nie było, fabryka amunicji.

Płyta będzie strzelać???

[jac660]

jak każda...

 

to się nazywa uzależnienie, 6.18 a Yul już na forum ;)

[Yul]

jak każda...

 

to się nazywa uzależnienie, 6.18 a Yul już na forum ;)

>>>jac660,

Szósta rano to wcześnie? Może i tak, ale spać nie mogłem. Przyśnił mi się Twój avatar - koszmary miałem od tego. Mówił tak: "Yulu, Yulu kup Technicsa dwanaściecośtam..." A ja do niego: "Zgiń, przepadnij maro wstrętna!'" I tak całą noc, aż do 6:18.

Jak im się w tych Pionkach całych trochę prochu strzelniczego do vinylu niechcący dosypie, to będzie strzelać że ho-ho! A jak dynamitu, to będą dynamicznie nagrane, płyty będą miały atomową dynamikę:)

[jac660]

to ci się przez sen avatary z ludźmi pomyliły. ja bym na lenco namawiał :)

[k.mik]

Szkoda, że ciągle jeszcze nie w PL :(

Cieszcie się, że nie w państwie na Ch., które system zamordystycznego kapita(kaniba)lizmu opanowało do perfekcji.

[adamgdansk]

no i co ...można gdzieś tę płytę Czerwonych Gitar kupić?

[Davis]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ciężko poszukać ? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamgdansk]

dziwne, googlacz nie znajduje....

[adamgdansk]

zamówiłem, dam znać jak dojdzie...

 

Osobiście nie mam nic przeciw wznowieniom tych polskich LP. Płyty z lat 60-70 najczęściej ostro zjechane. I nie miałbym nic przeciwko lepszym tłoczeniom tych wznowień - ot, solidny 180g box pierwszych płyt Czerwonych Gitar albo pierwszych LP Niemena. Why not. Dałbym z kilkaset złociszków - w końcu takie boxy Genesis czy Doors dokladnie tyle kosztują..

[krzysiek]

Adam - jak zamówiłeś płytę? mejlem do ZPS czy inaczej?

[Violet]

?

[adamgdansk]

telefonicznie i mailem, dostałem faturę i dane do zaplaty, wyślą w poniedzałek

 

ale dostałem też info, że od next week będzie można kupować z www.pronit.pl

[Davis]

czy musimy zaśmiecać wypowiedzi na tym forum takimi wstawkami jak "next week" czy "why not"?

zupełnie inaczej czyta się, jak ktoś napisze ładną polszczyzną :)

[k.mik]

"Łap szpadl i kill dis forfiter".

Jako fanowi singli, marzą mi się wznowienia np. "Do Ani" Kultu.

[adamgdansk]

OK, płyta dotarła. Krążek cienki, chyba 140g. Okładka - cienka, poligrafia taka sobie, jakas wypasiona reedycja toto nie jest. Ale dźwiękowo nie jest najgorzej. Czysto. Nie szura. No i nie słychać co by ktoś na siłę coś remasterował. Jak dla mnie OK, w porównaniu do wymęczonych egzemplarzy starych błąkających się po alledrogo....