Skocz do zawartości
IGNORED

Znowu to samo: gdzie te głośniki?


dd6

Rekomendowane odpowiedzi

No i historia się powtarza. Był u mnie w piątek znajomy, który pierwszy raz miał okazję posłuchać mojego zestawu STEREO. Po kilku utworach oraz po krótkim odsłuchu filmu z satelity zaczął szukać tylnych głośników i subwoofera, których to nie posiadam, ponieważ mam czyste stereo. No i pojawiła się konsternacja: jak to możliwe? Bo dźwięk w filmie był przestrzenny, wrażenie głębi niesamowite i słychać było dźwięki, a nie hałas.

 

Ten wpis dedykuję wszytkim, którzy się zastanawiają czy kupić zestaw kina domowego, czy też zestaw stereo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu będzie wojna. Ja ze swej strony mogę dodać tylko tyle że dla mnie oglądanie filmów za pośrednictwem tylko dwóch głośników przednich to porażka i o ile jeszcze brak tylnych głośników mógłbym jakoś przeboleć, to braku suba już nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było dla porównania podłączyć mu zestaw 5.1 dobrze ustawiony i do tego film z przekazem 5.1 a nie kodowany przez procesor z 2.0 . Ale faktycznie z głośników 2.0 można uzyskać dobry efekt przestrzenny , ale do realizmu jaki da dobry system 5.1 to raczej mu daleko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki jest cel wzniecania ponownie kłótni na ten temat, w poczuciu (stereofonicznej) misji i chęci nawracania innych na jedynie słuszną (2-kanałową) drogę.

 

Niech każdy kupuje co lubi i cieszy się tym co JEMU sprawia przyjemność. Dla jednego będzie to stereo, dla innego zestaw wielokanałowy. Przestańmy się nawzajem uszczęśliwiać na siłę i uszanujmy inne od naszego własnego punkty widzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie ten temat to taki odgrzewany kotlet. P.S. Stereo do filmów - owszem dla kogoś kto nigdy nie słyszał prawdziwego zestawu KD ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat jest że tak powiem z życia wzięty: inspirowany komentarzami moich znajomych.

 

W dziale o kinie domowym też powinna byc jakaś równowaga: kino domowe, to nie tylko 5.1, ale również w wielu przypadkach z powodzeniem 2.0.

 

I nie jestem tu osamotniony, żeby chociaż przytoczyć wypowiedź Maurizio Aterini, właściciela firmy Blue Note:

 

"

Do you think, that uncompressed audio files with high definition are a significant part of audio?

 

MA: Without any doubt. I do not have any doubts about that - this is the future. I am 100% convinced, that this is where stereo and video are going. I do not believe in the future of multichannel sound. At my home I use a stereo system, where a DVD player and a plasma is connected to. And the movies are watched in stereo. Everybody thinks, that I own a brilliant multichannel system, and it is only stereo."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd6, 8 Sie 2010, 18:33

 

>W dziale o kinie domowym też powinna byc jakaś równowaga: kino domowe, to nie tylko 5.1, ale również w wielu przypadkach z powodzeniem 2.0.

 

Czy z powodzeniem to sprawa dyskusyjna. I to nawet bardzo. Film można oglądać również na mono. Powiem więcej: kiedyś było nawet nieme kino. Wogóle bez dźwięku. Rozróżnijmy dwa pojęcia: oglądanie filmów i kino domowe. To ostatnie z definicji zawiera dobry, duży obraz (wielkoformatowy TV lub projektor) oraz dźwięk wielokanałowy.

 

Pisanie o tym, jakie to efekty przestrzenne można osiagnąć z 2.0 jest zaklinaniem rzeczywistości. Była już dyskusja na ten temat w innym wątku i po burzliwej wymianie zdań zgodziliśmy się wtedy, że stereo jest może wytworzyć efekty przestrzenne tylko w przedniej pół-przestrzeni, przed nami. Pełne efekty 360* wokół nas jest w stanie dać tylko zestaw wielokanałowy. Wracanie więc do tematu tylnych dźwięków w stereo w nadziei, że powtórzony 1000 razy stanie się prawdą jest chybione.

 

Zaś co do równowagi tematów. W dziale Stereo odważyłem niedawno się umieścić wątek o wielokanałowym słuchaniu muzyki. Bowiem oprócz kina domowego jest jeszcze coś, co się nazywa muzyka 5.1 (albo pure audio 5.1), czego ja jestem wielkim miłośnikiem. Zostałem tam wtedy przez wielu potraktowany jako profan, który obraża świętości (2-kanałowe), obrazoburca, barbarzyńca nieomal. Próbowano mnie znieważać, obśmiać, zakrzyczeć, zatupać i wdeptać w ziemię. Więc co masz na myśli mówiąc o równowadze?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobcat, 8 Sie 2010, 19:48

 

Rozróżnijmy dwa pojęcia: oglądanie

>filmów i kino domowe. To ostatnie z definicji zawiera dobry, duży obraz (wielkoformatowy TV lub

>projektor) oraz dźwięk wielokanałowy.

 

Taka jest twoja definicja, a moja jest inna. Nie narzucaj na siłę swoich poglądów, poza tym to już twój trzeci wpis i prawdę mówiąc nic one nie wnoszą. Przecież nie trzeba się kłócić, wystarczy opisać swoje doświadczenia i poglądy.

 

Być może moje poglądy można wyśmiewać, ale jeżeli taka osoba jak Maurizio Aterini ma podobne, to musi być coś na rzeczy. Dla niego podobnie jak i dla mnie kino domowe to jest duży ekran lub projektor oraz dźwięk puszczony przez dobre stereo. (Pan Aterini pisze też wyraźnie, że nie wierzy w przyszłość dźwięku wielokanaowego, to tak na marginesie).

 

Ja jednak akceptuję, że można mieć odmienne zdanie, a ty jak widać nie.

 

Tak nawiasem mówiąc, to trzeba pamiętać, że dzwięk wielokanałowy został w pierwszys rzędzie stworzony z myślą o salach kinowych, gdzie warunki odsłuchu są zupełnie inne, inny jest sprzęt i inne realia akustyczne. Dopiero potem ktoś wpadł na pomysł, że można na tym zrobić świetny biznes upychając hasło "kino domowe" maluczkim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jeszcze wziąść pod uwagę fakt, że każdy kanał w kinie gra coś innego więc w sumie jest 5 lub 7 głośników a w stereo tylko 2. Choćby się uprzeć i mieć jakiś hi-endowy zestaw stereo i tak nie osiągnie on efektów takich jak wielokanałowy wzmacniacz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stempel, 8 Sie 2010, 21:33

 

>Trzeba jeszcze wziąść pod uwagę fakt, że każdy kanał w kinie gra coś innego więc w sumie jest 5 lub

>7 głośników a w stereo tylko 2. Choćby się uprzeć i mieć jakiś hi-endowy zestaw stereo i tak nie

>osiągnie on efektów takich jak wielokanałowy wzmacniacz.

 

Stereo nie może odtworzyć efektów z tylnych głośników, ale efekty te mają marginalne znaczenie. Za to zestaw kina domowego nie jest na ogół w stanie odtworzyć przestrzennej głębi z przodu no i ogólnie gra gorzej. Większość efektów rozgrywa się jednak z przodu, jakość odwzorowania tej częsci przekazu jest znacznie ważniejsza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat bez sensu.Kino to min 5,1 idac do kina słuchamy na dwuch kolumnach czy na 11,2 Dwa różne swiaty i nie ma nawet o czym dyskutować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd6, 8 Sie 2010, 21:25

dd6, 8 Sie 2010, 21:45

 

>Nie narzucaj na siłę swoich poglądów

>Ja jednak akceptuję, że można mieć odmienne zdanie, a ty jak widać nie.

 

Czyż ja w pierwszym swoim wpisie nie nie napisałem, że każdy powinien kupować to, co jemu sprawia przyjemność? Nie apelowałem, abyśmy się nawzajem nie uszczęśliwiali na siłę? Z czym więc ta polemika?

 

>to już twój trzeci wpis i prawdę mówiąc nic one nie wnoszą

 

Rozumiem, że oczekujesz dyskusji w stylu "zebranie partyjne za tow. Breżniewa". Została postawiona teza (że stereo wystarcza do kina domowego), a wszyscy ją jednomyślne, owacyjnie powinni poprzeć. Na stojąco. Burzliwe oklaski.

 

>Być może moje poglądy można wyśmiewać

 

A kto wyśmiewa? Ja? Nie masz racji. Szanuję Twoje poglądy, choć są diametralnie odmienne od moich.

 

>Pan Aterini pisze też wyraźnie, że nie wierzy w przyszłość dźwięku wielokanaowego

 

A Ray Dolby powiedział, że kto choć raz posłucha muzyki docierającej do niego z więcej niż dwóch głośników - temu już nigdy zwykłe stereo nie wystarczy. I co? Będziemy się tak przerzucać cytatami?

 

>Tak nawiasem mówiąc, to trzeba pamiętać, że dzwięk wielokanałowy został w pierwszys rzędzie

>stworzony z myślą o salach kinowych

 

Takie postawienie sprawy dowodzi nieznajomości tematu. Pierwsze eksperymenty z dźwiękiem więcej-niż-2-kanałowym robiono w laboratoriach Bella już w latach 30-tych ubiegłego wieku. Na początku lat 70-tych wydawało się przez chwilę, że następuje oto era kwadrofnii, którą wymyślono wyłącznie dla potrzeb muzyki. Pojęcie kina domowego było wtedy jeszcze nieznane. Niestety "wojna standardów" spowodowała, że rynek w połowie lat 70-tych zgłupiał i odrzucił tę jakże piękną ideę, którą odłożono na bok. Nie na długo wszakże. Dźwięk wielokanalowy powrócił na początku lat 80-tych, poprzez (i dopiero tu masz rację) filmy (pierwsza wersja Gwiezdnych Wojen). A czymże jest zastosowana tam pierwsza wersja Dolby Surround jak nie typową kwadrofonią matrycową 4-2-4?

 

>upychając hasło "kino domowe" maluczkim.

 

Dlaczego maluczkim? To się sprzedaje znacznie lepiej niż zestawy stereo. Gdyby można było osiągnąć efekty przestrzenne ze stereo - to nikt nie wydawał by pieniędzy na kino domowe. Chyba logiczne? A skoro ludzie wydają - to zwalanie wszystkiego na marketing jest nadużyciem. Zastanawiam się skąd u Was, stereofonicznych, tyle agresji w stosunku do wielokanału? Czyżbyście nie byli pewni swoich racji i krzykiem próbowali przekonać samych siebie?

 

>Stereo nie może odtworzyć efektów z tylnych głośników, ale efekty te mają marginalne znaczenie.

 

W kinie domowym??? To nawet nie jest prawda w wielokanałowej muzyce, gdzie wszystkie kanały (poza LFE) są pełnoprawne i główne.

 

>zestaw kina domowego nie jest na ogół w stanie odtworzyć przestrzennej głębi z przodu

 

Skąd ta (niepradzwia) teza???

 

>no i ogólnie gra gorzej

 

Cały problem w tym, że Wy, stereofoniczni, dokonujecie nieuczciwego zabiegu intelektualnego. Porównujecie mianowicie Hi-Endowe stereo z budżetowym 5.1 aby następnie zadąć w surmy tryumfalne, że oto zestaw stereo gra lepiej. Pisałem już w innym wątku, że miałem okazję słuchać Hi-Endowego 5.1 i napisałem jakiego. Żadne stereo nie dorasta temu nawet do pięt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>dd6

Stereo nie może odtworzyć efektów z tylnych głośników, ale efekty te mają marginalne znaczenie. Za to zestaw kina domowego nie jest na ogół w stanie odtworzyć przestrzennej głębi z przodu no i ogólnie gra gorzej. Większość efektów rozgrywa się jednak z przodu, jakość odwzorowania tej części przekazu jest znacznie ważniejsza.

 

No i tu w przypadku stereo jest pies pogrzebany bo to właśnie dzięki tylnym głośnikom w kinie uzyskujemy przestrzeń, której nawet najlepsze stereo nie zapewni. A co do odtwarzania przestrzeni przez przednie zespoły głośnikowe - hmm jakoś nie narzekam :-) mój wzmacniacz kina radzi sobie z tym nie gorzej niż średniej klasy wzmacniacz stereo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za brednia ręce opadają. Stereo do 5.1 mówi samo za siebie. Zaraz powiedzą ze 5.1 to chwyt marketingowy żeby dużo kasy wydać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę zrozumieć tej durnowatej tendencji do porównywania 5.1 do stereo. Z góry wiadomo że jedno drugiego nie zastąpi i na odwrót. Są tylko niewielkie możliwości kompromisu (osobny procesor z pre, osobne końcówki mocy) dla połączenia tych dwóch opcji.

 

Jak ktoś chce oglądać filmy w stereo i uważa, że jest bombowo - jego sprawa.

 

Ja w stereo słucham muzyki. I póki co nie potrzebuję dodatkowych kolumn.

 

A filmy oglądam (i słucham) w 5.1 i wcale nie chcę wracać do stereo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durnowate, to jest takie przedstawianie sytuacji jakby dźwięk wielokanałowy był jedyną sensowną opcją do oglądania filmów.

 

Tu nie chodzi o takich doświadczonych użytkowników jak WY. Ale postawcie się w roli Kowalskiego, który nie ma nic, a wie że ogląda filmy i słucha muzyki. Na pierwszy rzut oka zawsze optymalne wydaje się 5.1. Więc kupuje zestaw 5.1 który nie gra dobrze ani w kinie ani w stereo. Przecież ci wszyscy znajomi, którzy się u mnie zachwycają dźwiękiem mają zestawy kina domowego, ale nie mieli zielonego pojęcia jak może zagrać przyzwoity zestaw stereo.

 

Moje wpisy mają na celu tylko jedno: niech każdy sam wybierze, ale świadomie i po odsłuchach obu opcji, co mu bardziej odpowiada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd6, 9 Sie 2010, 10:02

 

....

>niech każdy sam wybierze, ale świadomie i po odsłuchach obu

>opcji, co mu bardziej odpowiada.

 

W tym sedno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd6, 9 Sie 2010, 10:02

 

>kupuje zestaw 5.1 który nie gra dobrze ani w kinie ani w stereo.

 

Zależy jaki zestaw. Są 5.1 które grają wspaniale i są kiepskie. Podobnie stereo może być znakomite lub tandetne. Nie uogólniajmy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to chodzi, że każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety. Ja widze problem tylko w tym, że marketing związany z "kinem domowym" wpływa negatywnie na możliwość świadomego wyboru.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad zwykly Kowalski...

 

Chyba w koncu zaczynam dd6 rozumiec. W MM i innych fachowych sklepikach panuje moda na KD i mniej lub bardziej udane zestawy all in one krzyczace z opakowan i instrukcji moca rzedu 800-1200W (albo i wiecej). Kupujacy (ktory oczywiscie nie jest wystarczajaco obeznany w dziedzinie KD i HIFI) po wizycie w sklepie jest przekonany ze na zakupionym zestawie doswiadczy wrazen majacych miejsce w sali kinowej jak i podczas koncertu. Mysli ze w salonie (w wiekszosci duzy pokoj pelniacy role dzienna i nocna) po podlaczeniu zestawu all in one, rozstawionego przypadkowo (zeby ladnie komponowal sie z mebloscianka) uzyska porywajacy efekt. Zestawu stereo w zasadzie prawie nikt nie bierze pod uwage bo jest staromodny i wiekszosci mlodych osob (25-30 lat) kojarzy sie z popularnym kiedys radio magnetofonem typu jamnik.

 

Podsumowujac moda na KD jest. Nic zlego w tym nie ma ale KD statystycznego Polaka z prawdziwym KD ma malo co wspolnego po za nazwa.

 

Smutne ale prawdziwe. Tak samo jak DVD starczy do sluchania plyt CD (uogolniam bo wiem ze sam DVD radzace sobie z ta funkcja bdb). Tylko w zasadzie po co sluchac plyt CD jak mozna wypalic na plyte DVD 80-100 albumow i bardziej komfortowo i nowoczesnie. Tendencja ta ma miejsce rowniez w innych dziedzinach (np. motoryzacja).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd6

 

Tez robiłem sobie rózne testy i o ile dla mnie Kd(w moich warunkach-to ważne!)

centralny jest zbędny, bo więcej psuje niz pomaga,

i surroundy tez mogę bez wiekszego bólu wyłączyć

(ja po prostu nie lubie rozdmuchanej sceny, ale to juz moje skrzywienie)

 

to po prostu NIE WYOBRAŻAM SOBIE omijania dekoderów dzwięku!

 

Zrób sobie test; podłacz sobie amplituner z DVD cyfrowo z wyłaczonym centralnym i surroundami i subwooferem, oraz analogowo w stereo

 

i właczaj na przemian przy najbardziej znanym pod względem efektów dzwiękowych filmie

 

Zobaczysz wtedy, że analogowe połaczenie nie umywa się do cyfrowego i bynajmniej nie chodzi mi o rodzaj połaczenia sam w sobie, tylko o porównanie dzwięku suchego bez udziału dekoderów i tego z ich udziałem

 

Dekodery nic sztucznie nie rozdmuchują( ampli w trybie 2 głośników) lecz pokazuja to, co ścieżka prawdziwie zawiera.

Ta sama ścieżka bez dekoderów brzmi juz zauważalnie inaczej-w moim odczuciu znacznie gorzej

 

Władcę Pierścieni oglądałem do obrzydzenia, sceny w Morii z jaskiniowym trolem i Balrogiem w 1 części, zburzenie helmowego Jaru w 2, czy atak Ofifantów w 3 to moje sceny testowe do filmów, które znam klatka po klatce.

 

I uwierz mi zwykłym w stereo brzmią po prostu słabo w porównaniu do stereo po dekoderze czy dolby digital albo dts 2.0

 

Nie ma tej głebi dzwięku i rozdzielczości, dzwięk jest po prostu płaski w porównaniu do tego rozkodowanego.

 

Najwyrażniej widać róznice w basie.

np wysadzenie muru helmowego Jaru po analogu brzmi ok-słychać, że to wybuch, natomiast ten sam moment przez dekoder to po prostu wrażenie, że tobie w pokoju ktoś wysadza ściane za telewizorem.

Słyszysz to i czujesz całym sobą i to wszystko bez udziału suba na tych samych głosnikach, co przy połaczeniu analogowym

 

Czy nigdy nie patrzyłes na to wszystko pod tym kątem?

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghostlovescore, 9 Sie 2010, 11:19

 

>dd6

>

>I uwierz mi zwykłym w stereo brzmią po prostu słabo w porównaniu do stereo po dekoderze czy dolby

>digital albo dts 2.0

>

>Nie ma tej głebi dzwięku i rozdzielczości, dzwięk jest po prostu płaski w porównaniu do tego

>rozkodowanego.

>

>Najwyrażniej widać róznice w basie.

>Czy nigdy nie patrzyłes na to wszystko pod tym kątem?

 

Nie, bo używam dekodera. Akurat w moim przypadku jest to dosyć specificzna sprawa, bo umnie TV ma dekoder, czyli dźwięk idzie po HDMI do TV, tam jest dekodowany, a następnie po Toslinku do DAC'a.

 

Ale czy to nie jest tak, że część DVD i niektóre tunery dekodują dts?

 

Na marginesie zauważcie, że wpis kolegi podtrzymuje moją tezę, że stereo może być dla wielu osób w zupełności wystarczające.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghostlovescore

 

Co do Twoich testów to nie wiem jak to zrobiłeś,ale według mojej wiedzy nie można pominąć dekoderów(biorę tu pod uwagę tą samą ścieżkę testową w AC3,bo taka jest np we Władcy Pierścieni),ponieważ dźwięk w takiej formie musi być odkodowany.Można to zrobić tak jak pisałeś -podać sygnał cyfrowo do ampli i wtedy to on zajmuje się dekodowaniem,lub analogowo do ampli przy czym sygnał jaki wtedy do niego dociera został już zdekodowany przez DVD.A wiadomo że ampli (ze średniej półki)posiada lepszej klasy układy i zrobi to lepiej niż DVD za 300-400 zł.Miało by to sens przy DVD za 5k zł.Według mnie tu jest różnica o której wspomniałeś.

Jedyne sensowne rozwiązanie (jeśli już chcemy pozostać przy 2 kanałach)to ampli z pre-outem i dobrej klasy wzmacniacz stereo.Można jeszcze pokusić się o suba,który moim zdaniem w filmach jest niezbędny.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd6, 9 Sie 2010, 10:02

 

>Moje wpisy mają na celu tylko jedno: niech każdy sam wybierze, ale świadomie i po odsłuchach obu opcji, co mu bardziej odpowiada.

 

dd6, 9 Sie 2010, 10:29

 

>marketing związany z "kinem domowym" wpływa negatywnie na możliwość świadomego wyboru.

 

Pod pierwszym z Twoich zacytowanych tu wpisów podpisuję się oburącz. Całkowicie się z tym zgadzam. A w kontekście drugiego... No cóż...

 

Podsuwasz ideę, że 5.1 nie jest jedyną opcją oglądania filmów. Istnieje alternatywa w postaci 2.0. Zgadzamy się chyba co do tego, że potencjalny klient powinien mieć możliwość wyboru, więc zasugerowanie mu wariantu innego niż powszechnie stosowany jest z tego punktu widzenia cenne. Niech klient sobie pójdzie, posłucha i sam podejmie świadomą decyzję co JEMU bardziej odpowiada.

 

Mnie przyświecała podobna zasada: dajmy klientowi możliwość wyboru, niech sam postanawia co się jemu najbardziej podoba. Dlatego w moim wątku "5.1 zamiast 2.0?" podsunąłem potencjalnym klientom ideę, że stereo nie jest jedyną opcją słuchania muzyki. Jest jeszcze muzyka 5.1. Jak wtedy zareagowali zwolennicy stereo? Wsiedli na mnie jak na przysłowiową burą sukę. Jaki ryk oburzenia i dezaprobaty! Jak ja wogóle śmiałem! A wogóle pisząc coś takiego udowodniłem (zdaniem moich Adwersarzy), że w dziedzinie audio jestem nieosłuchanym abnegatem, zerem i niczym.

 

Czyli reasumując: na obszarze kina domowego - sugerowanie stereo jest czynem chwalebnym, gdyż należy ludziom dać wybór, natomast na obszarze stereo sugerowanie 5.1 (również w celu dania ludziom możliwości wyboru przed podjęciem decyzji zakupowej) jest czynem wysoce nagannym, zasługującym na surowe napiętnowanie.

 

Podwójna skala ocen, podwójna moralność. To się nazywa hipokryzja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebieg tej rozmowy w tej formie nie ma sensu,ponieważ nigdy się nie skończy.Już tłumaczę o co mi chodzi i mam nadzieję że się ze mną zgodzicie.

 

Więc tak:

- zostały ustalone pewne podstawowe zasady co do oglądania filmów czy słuchania muzyki,a mianowicie:

 

filmy - zestawy wielokanałowe min. 5.1

muzyka - zestawy stereo

muzyka (DVD-Audio)stworzona dla zestawów wielokanałowych min 5.1 w odpowiednim ustawieniu

 

I tak moim zdaniem powinno zostać - stąd oburzenia ludzi z działu stereo - bo oni bronią tych zasad co nie znaczy że nie lubią posłuchać inaczej.

Wszystko można obejrzeć czy posłuchać na wiele sposobów i mutacji zestawów ale zasady podstawowe są jakie są,dlatego trzeba ustalić czy rozmawiamy o zasadach czy możliwościach odsłuchu wedle gustu czy warunków odsłuchu na jakie możemy sobie pozwolić.Bo nie każdy ma możliwość rozstawić poprawnie duży zestaw,ale powinien pamiętać o zasadach.To że nie mam gdzie rozłożyć sprzętu nie znaczy,że powinienem przyjąć postawę - stereo i tylko stereo.Nie mam miejsca trudno oglądam w stereo i jestem szczęśliwy,ale nie zapominam że powinien tu stać zestaw 5.1.A marketing to już inna bajka.

 

Chyba nie namotałem za bardzo:)

 

Myślę że wiecie o co mi chodzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DarthV, 9 Sie 2010, 12:11

 

>Jedyne sensowne rozwiązanie (jeśli już chcemy pozostać przy 2 kanałach)to ampli z pre-outem i dobrej

>klasy wzmacniacz stereo.Można jeszcze pokusić się o suba,który moim zdaniem w filmach jest

>niezbędny.

 

Jest jeszcze inne rozwiązanie: użyć ampli tylko do dekodowania i stereofoniczną ścieżkę puścić cyfrowo do zewnętrznego DACa stereo. Tak jest u mnie.

 

Analogowy pre-out z ampli jest niskiej jakości. Doświadczyłem tego osobiście na przykładzie Yamahy

RX-V3800, która do najtańszych nie należy.

 

Co do suba, to zależy jaki się ma system. Pełnopasmowe głośniki wysokiej klasy, to droga zabawa, więc odpowiedni subwoofer może być pomocny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 24

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.