Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  257 członków

Tannoy Klub
IGNORED

Tannoy -klub miłośników


R123

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Grutka napisał:

Dla mnie akurat te kolumny są za grzeczne i za spokojne, zależy co kto lubi, to potem na swój sposób opisuje, jest wiele gustów muzycznych, dlatego też jest tyle sprzętu do wyboru 

Nie wrzeszczą to fakt ? A pazur to zależy w dużej mierze od wzmacniacza, źródła i okablowania

 

Edytowane przez rafa
Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.06.2019 o 13:31, ziko369 napisał:

Jak różnica w brzmieniu?

Jest inaczej...wieksza szczegółowość...inna scena...chociaz powiem, iż jamo odzyly w stereo...i były miłym zaskoczeniem po latach podpięcia pod avr...ale tannoy to inna bajka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Miałem przyjemność posłuchać starych Tannoy Gold 15' i porównać je bezpośrednio do młodszych Tannoy Little Gold Monitor 12'.

1492270762_Zrzutekranu2019-06-25o13_55_26.thumb.png.4385902b5cd7e3efe0bf1a6714152d88.png252575297_Zrzutekranu2019-06-25o14_33_57.thumb.png.e5103700f5f8df3c717e609c8b8e07ac.png

Moim zdaniem stare, duże piętnastki prezentują znacznie wyższą klasę dźwięku i więcej jest tam "Tannoy'a w Tannoy'u". Otwartość dźwięku, lekkość, naturalność prezentacji - na bardzo wysokim poziomie. Wszystkiego słuchaliśmy na sprzętach z epoki, niestety czasu i temperatury na zewnątrz zniechęciły nas do uruchomienia lampowców, ale kiedyś i to przetestujemy.

Jedyna wada to rozmiar dźwięku jakie tworzą, do małych pomieszczeń raczej nie jest to zbyt fortunna propozycja.    

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tannoy LGM i SRM to już też klasyka, choć oczywiście młodsza od Goldów .

LGM/SRM grają jednak świetnie,  dobitnie , żadnego pitu pitu i nieśmiałości , choć ze zbyt szczupłym basem co rzutuje na całość. Dla tych co słuchają pierwszy raz dobrze ustawionych LGM/SRM (HPD zresztą też) często opada szczęka .

Głośników z tych kolumn fajnie się słucha w większych obudowach. Właśnie jestem w trakcie kończenia takiej wolty .

Goldy słuchałem tylko 12`` i było super, lecz cieplej i nie tak śmiało.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich miłośników Tannoy.

Z uwagi na to, że posiadałem kilka modeli u siebie (Berkeley, Arden, Kensington SE z nowej serii, kilka mniejszych modeli), to chciałem dodać kilka słów do wątku. Właściwie wpis ten dotyczyć będzie starych Tannoy'ów opartych o 15" głośnik typu K3828, który montowany był w serii Berkeley i Arden typu MkII (nie HPD Alnico). Z uwagi na to, że głośnik ten nie szczyci się zbyt dobrą opinią postanowiłem obalić ten mit i napisać Wam doświadczenia z nim związane.

Moja przygoda z Tannoy'em rozpoczęła się w 2013r. w którym nabyłem Ardeny z serii MkII. Brzmiały wtedy najlepiej ze wszystkiego co kiedykolwiek wcześniej słyszałem. Grałem na nich kilka lat, w tym czasie słuchałem wielu innych konstrukcji (między innymi Goldy 15" ale nie w swoim systemie) i oczywiście dostrzegałem słabości Ardenów (ostra góra, brak subtelności w tym zakresie pasma, mało kontrolowany bas) aczkolwiek i tak grały bardzo dobrze, z niezwykłą muzykalnością, otwartością i sceną muzyczną. Z czasem zacząłem poszukiwać czegoś z jeszcze wyższej półki co nie będzie wyglądało jak lodówki Polar. Ponieważ nadarzyła się okazja zakupić w okazyjnej cenie Kensingtony z serii SE (z 2013r., cena nowych w tamtym okresie to 44 500 zł) to posłuchałem ich (niestety nie w swoim systemie) i cały szczęśliwy przywiozłem je do domu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy w teście bezpośredniego porównania (wzmacniacz z możliwością podłączenia kolumn A/B) niestety okazały się gorsze od leciwych Ardenów! Długo można pisać o tym teście ale posumuję go krótko, że pomimo wszelkich słabości Ardenów, magia tego dźwięku znikała po przełączeniu na Kensingtony.

Zacząłem przeszukiwać literaturę w poszukiwaniu danych i informacji o serii K3828 i dotarłem do strony pewnego Holendra Phila Shorta, który dość odważnie wskazywał na to, że występują zasadnicze błędy w budowie zwrotnicy serii MkII, która nie została praktycznie przeprojektowana przez producenta i „żywcem” zaimplementowana z serii MkI czyli jak dla HPD Alnico. Niewiarygodne? A jednak. Wystarczy porównać sobie schematy tych zwrotnic i wszystko jest jasne. Phil Short zaprojektował nowy schemat zwrotnicy dla tych głośników i zapewniał na swojej stronie, że po wprowadzeniu w życie tego projektu głośnik ten gra lepiej niż legendarny HPD.

Postanowiłem to sprawdzić. Kupiłem Berkeley’e jako dawcę, skorzystałem z projektu zwrotnic Phila Shorta (nie budowałem zwrotnic a zleciłem to specjalistycznej firmie, wprowadziłem tylko jedną zmianę w wartości rezystora na paśmie wysokotonowym), sam zaprojektowałem nowe obudowy i po ok. 1,5 roku pracy mam nowe kolumny oparte na świetnym przetworniku K3828, który zapewniam Was gra świetnie!!!

Udało się wyeliminować wszystkie słabości Ardenów MkII uzyskując przy tym kilka znacznie lepszych efektów dźwiękowych (stereofonia, rozdzielczość, gładkość wysokich tonów, szybkość, dynamika). Wiem, że tak jest, bo miałem w pewnym czasie u siebie zarówno Ardeny MkII jak i nowe konstrukcje oparte o ten sam głośnik wyciągnięty z Berkeley’ów. Porównania prowadziłem (a właściwie prowadziliśmy z kilkoma kolegami z dobrym uchem) w systemie odsłuch bezpośredniego. Nie mam zamiaru Wam się tu chwalić, tylko zachęcam aby iść w tym kierunku, bo warte jest to każdego dnia pracy. Słuchałem legendarnych Alnico i w Goldach i w Ardenach i nie będę tu rozstrzygał, co gra lepiej. Nie miałem możliwości bezpośredniego porównania a tylko takie testy są dla mnie w pełni wiarygodnie. Jedno wiem, że warto to rozważyć w swojej drodze poszukiwania dźwiękowego wudu tym bardziej, że te głośniki można zakupić w stosunkowo dobrej cenie.

Swoje Ardeny MkII sprzedałem, gdyby ktoś miał wątpliwości i chciał posądzić mnie o reklamę przedsprzedażową.

Trochę się rozpisałem choć mocny to skrót całej historii. Jak ktoś będzie zainteresowany szczegółami to oczywiście mogę sporo jeszcze dodać.

Na końcu chciałem podziękować koledze Lutkowi, który poradził mi trochę podczas rozmowy telefonicznej na początku tej drogi, przesłał zdjęcia swoich pięknych konstrukcji i zachęcał do działania. Wciąż żałuję, że do dziś nie udało mi się do niego podjechać na odsłuch. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, fido33 napisał:

Z uwagi na to, że posiadałem kilka modeli u siebie (Berkeley, Arden, Kensington SE z nowej serii, kilka mniejszych modeli), to chciałem dodać kilka słów do wątku. Właściwie wpis ten dotyczyć będzie starych Tannoy'ów opartych o 15" głośnik typu K3828, który montowany był w serii Berkeley i Arden typu MkII (nie HPD Alnico). Z uwagi na to, że głośnik ten nie szczyci się zbyt dobrą opinią postanowiłem obalić ten mit i napisać Wam doświadczenia z nim związane.

Mam też sporo doświadczeń z klasykami Tannoya, lecz że tak powiem, komplemetarne do Twoich : różne typy HPD ( Eton, Devon, Cheviot ) , oraz SRM ( SRM15x, SRM 12B) , a z nowożytnych posiadałem Turnberry SE .

Potwierdzam że Turnberry nie miały tej magii co pozostałe , choć Kensingtony to znacznie wyższa liga niż Turnberry i sądzę że grały bliżej magicznych klasyków . Miały w końcu i AlNiCo , i Peperpot zamiast Tulip .

Poszukującym okazyjnych Tannoi polecam aby wybierać te z kompresyjnym tweeterem Pepperpot zamiast Tulip , grają bardziej angażujaco .

Znam opis Phila Shorta , i wierzę że w K3828 nastąpiła poprawa . Jednak moje próby ulepszania zwrotnic oryginalnych z serii HPD zawsze przynosiły gorszy rezultat . Ba, nawet K3149 które przełożyłem do większej obudowy , wbrew opiniom np. Lutka, nigdy mi nie zagrały z żadną alternatywną zwrotnicą tak magicznie jak z oryginalną . Mam wrażenie, że autotrasnformator w oryginalnych zwrotnicach jest nie do zastąpienia.

Wtopiłem w Tannoy-a po uszy...Słucham też innych kolumn przy różnych okazjach i to przeważnie nie jest my cup of tea...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, skali napisał:

Jednak moje próby ulepszania zwrotnic oryginalnych z serii HPD zawsze przynosiły gorszy rezultat

Ja w moich Eaton - ach jakiś rok temu wymieniłem wszystkie kondensatory , nie dotykając innych elementów. Zastąpiłem je kondensatorami  Jantzen Superior Z-Cap i jestem zachwycony tym zabiegiem. Niestety nie potrafię wydobywającego się z nich teraz dźwięku ubrać w słowa  , ale głośniki zyskały na stereofonii , rozdzielczości , dynamice , gładkości wysokich tonów i co najważniejsze (wielu użytkowników HPD "narzeka" na  bułowaty bas) ,  bas zmienił się nie do poznania. Jest szybki , wielobarwny , bardziej punktowy  i schodzi o wiele niżej niż z oryginalną zwrotnicą. Jak dla mnie , ta operacja przyniosła wymierne korzyści przy stosunkowo niewielkich kosztach. 

Gdyby ktoś chciał się pokusić o taka wymianę , to uprzedzam , że te kondensatory bardzo długo się wygrzewają i może to potrwać nawet do 500h . Moje zaczęły grać tak jak powinny po około 2-miesiącach. Było w tym czasie wiele chwil zwątpienia  lecz czas i cierpliwość przyniosły pożądany efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ciszyn11 napisał:

Witam

Czy ktoś może doradzić mi, gdzie można szukać głośników Tannoy. Mam problem z średnio-wysokotonowym DC10T, a konkretnie średniotonowym. EIC zaproponowało mi chorą cenę za jego wymianę. Dzięki wielke za pomoc w temacie

Kiedyś na stronie Tannoya widziałem że mieli jakieś części zamienne. Sprawdź

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, rafa napisał:

Kiedyś na stronie Tannoya widziałem że mieli jakieś części zamienne. Sprawdź

Pisałem już do Tannoya. Odesłali mnie do EiC z ich chorymi cenami. Szukam raczej może jakiś pośredników, żeby sprzedali mi głośnik. Niestety załatwiłem go sprzężeniem przez nieuwagę i brzęczy przy określonych częstotliwościach (przy partiach fortepianowych np) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 68chudini napisał:

Ja w moich Eaton - ach jakiś rok temu wymieniłem wszystkie kondensatory , nie dotykając innych elementów. Zastąpiłem je kondensatorami  Jantzen Superior Z-Cap i jestem zachwycony tym zabiegiem. Niestety nie potrafię wydobywającego się z nich teraz dźwięku ubrać w słowa  , ale głośniki zyskały na stereofonii , rozdzielczości , dynamice , gładkości wysokich tonów i co najważniejsze (wielu użytkowników HPD "narzeka" na  bułowaty bas) ,  bas zmienił się nie do poznania. Jest szybki , wielobarwny , bardziej punktowy  i schodzi o wiele niżej niż z oryginalną zwrotnicą. Jak dla mnie , ta operacja przyniosła wymierne korzyści przy stosunkowo niewielkich kosztach. 

Gdyby ktoś chciał się pokusić o taka wymianę , to uprzedzam , że te kondensatory bardzo długo się wygrzewają i może to potrwać nawet do 500h . Moje zaczęły grać tak jak powinny po około 2-miesiącach. Było w tym czasie wiele chwil zwątpienia  lecz czas i cierpliwość przyniosły pożądany efekt.

Potwierdzam, że czas wygrzewania kondensatorów jest bardzo długi i trzeba być cierpliwym. Ja u siebie w zwrotnicach dla K3828 zastosowałem Mundorfy Supreme i też to bardzo długo trwało. Jednak polecam Wam poprawianie zwrotnic (wymiana kondensatorów i rezystorów) a także poprawę obudów, gdyż te duże stare skrzynki są bardzo słabej jakości stąd moim zdaniem między innymi poluzowany bas. Zastosujcie wzmocnienia wewnętrzne a zapewne usłyszycie zdecydowaną poprawę. Ja w swoich skrzynkach zastosowałem sklejkę brzozową 27 mm + wzmocnienia wewnętrzne poziome i pionowe. Teraz nawet przy bardzo głośnym graniu przykładam rękę do obudowy i praktycznie nie czuć żadnych drgań a w Ardenach wszystko grało/drżało choć nie były to obudowy aktywne. Po usztywnieniu obudowy poprawia się nie tylko bas ale również stereofonia i ogólna czystość przekazu muzycznego. Producenci oszczędzają na wszystkim. Nawet w nowych Kensingtonach obudowa była co prawda ze sklejki ale już wzmocnienia wewnętrzne ze zwykłej płyty wiórowej.

foto 1.jpg

foto 2.jpg

Edytowane przez fido33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, 68chudini napisał:
6 godzin temu, skali napisał:

Jednak moje próby ulepszania zwrotnic oryginalnych z serii HPD zawsze przynosiły gorszy rezultat

Ja w moich Eaton - ach jakiś rok temu wymieniłem wszystkie kondensatory , nie dotykając innych elementów.

Może się niejasno wyraziłem : moje próby zastąpienia oryginalnej zwrotnicy zwrotnicą alternatywną zawsze przynosiły gorszy rezultat. W sieci można znaleźć kilka alternatywnych schematów do HPD czy SRM, nigdy nie udało mi się uzyskać na nich lepszego efektu. Bawiłem się też we własne wynalazki i strojenie z mikrofonem pomiarowym, też poległem.

Natomiast poprawianie oryginalnej zwrotnicy przez wymianę elementów na lepsze - jak najbardziej jak ktoś lubi i słyszy, choć trudno obiektywnie porównać po tych kilkuset godzinach grania.

Poprawa czy zmiana basu  kondensatorami lub rezystorami zwrotnicy jest obiektywnie raczej niemożliwa. Subiektywnie jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, hey napisał:

Jak zdemontujesz aluminiowy pierścień? Masz na to jakąś sprawdzoną, bezinwazyjną metodę? 

No właśnie tu jest największy problem. Boję się to robić sam. Podobno trzeba delikatnie naciąć klej pod pierścieniem i później podważać delikatnie czymś płaskim. Znalazłem firmę w Dzierżoniowie, która naprawia głośniki, ale gość też mówił, że może być problem, żeby to zdjąć, tak żeby nie było śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, ciszyn11 napisał:

No właśnie tu jest największy problem. Boję się to robić sam. Podobno trzeba delikatnie naciąć klej pod pierścieniem i później podważać delikatnie czymś płaskim. Znalazłem firmę w Dzierżoniowie, która naprawia głośniki, ale gość też mówił, że może być problem, żeby to zdjąć, tak żeby nie było śladu.

Znalazłem takie coś:

"They are hard to get off, especially without damage, but it can be done. Go in from the suspension side of the drivers with a very thin plastic pry tool or a small screwdriver wrapped in electrical tape. The trim is a push fit and usually stuck with some kind of adhesive too. You have to lever it up bit by bit, moving the tool around 1CM or so at a time. You may have to go round the circle 2 or 3 times to loosen it enough to pop out. I'm sure this isn't the official way to get them off, but this method has worked for me before"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, hey napisał:

@ciszyn11, ja bym to podgrzał porządnie suszarką i dopiero delikatnie podważał. 

Chyba kupię sobie takie plastikowe zaokrąglone podwarzacze do otwierania telefonów zanim się za to zabiorę. Jakoś bałbym się tam pchać śrubokręt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demontowałem.  Zastawiasz głośnik np gazetą odsłaniając kawałek pierścienia i miejscowo nagrzewasz pierścień z wyczuciem (nie za mocno -  nie ma takiej potrzeby) opalarką lub suszarką.  Następnie w podgrzane miejsce pod pierścieniem od strony zawieszenia wpychasz coś płaskiego i cienkiego np karte bankomatową. Śrubokrętem możesz pokrzywić pierścień. W rozgrzane miejsce wchodzi łatwo. Tylko musisz trzymać sztywno i płasko żeby nie naciąć zawieszenia. Musisz to powtarzać z podgrzewaniem kawałek po kawałku aż dookoła klej puści. Jak naprawisz głośnik i zamontujesz z powrotem,  to pierścień z klejem podgrzewasz (cały) i zakładasz, dociskasz,  czekasz aż ostygnie i gotowe. Łatwa robota. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, hey napisał:

Jak zdemontujesz aluminiowy pierścień? Masz na to jakąś sprawdzoną, bezinwazyjną metodę? 

 

Godzinę temu, don111 napisał:

Demontowałem.  Zastawiasz głośnik np gazetą odsłaniając kawałek pierścienia i miejscowo nagrzewasz pierścień z wyczuciem (nie za mocno -  nie ma takiej potrzeby) opalarką lub suszarką.  Następnie w podgrzane miejsce pod pierścieniem od strony zawieszenia wpychasz coś płaskiego i cienkiego np karte bankomatową. Śrubokrętem możesz pokrzywić pierścień. W rozgrzane miejsce wchodzi łatwo. Tylko musisz trzymać sztywno i płasko żeby nie naciąć zawieszenia. Musisz to powtarzać z podgrzewaniem kawałek po kawałku aż dookoła klej puści. Jak naprawisz głośnik i zamontujesz z powrotem,  to pierścień z klejem podgrzewasz (cały) i zakładasz, dociskasz,  czekasz aż ostygnie i gotowe. Łatwa robota. 

Dzięki wielkie za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, ciszyn11 napisał:

 

Dzięki wielkie za pomoc!

Wczoraj próbowałem z suszarką i kartą. Kurcze chyba jestem atechniczny. Objechałem 2x dokoła pierścienia wsuwając kartę, a on ani drgnie. Czy to trzeba wsuwać głęboko pod ten pierścień? Mi się udało tak około 1cm max. Czy to robisz jedną wsuwką tzn wyciągasz za każdym razem i idziesz w inne miejsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi sie wyciągnąć głośnik. Niestety wyskoczył mi z wsuwek zanim zdążyłem zrobić zdjęcie, żeby wiedzieć jak połączyć? 

Podejrzewam, że górne (zielony i żółty) do wysokotonowego, środkowe (brązowy i niebiesk) do średniotonowego, a żółto-zielony to masa. 

Pomoże ktoś? 

 

 

IMG_20190707_161037.jpg

IMG_20190707_161314.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.