Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  258 członków

Tannoy Klub
IGNORED

Tannoy -klub miłośników


R123
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, skali napisał:

Jak grają nie wiem, ale nazwałeś je genialnie !

teoretycznie jedyna różnica między Goldberry a niedoszłymi Eatonberry to górne zawieszenie .

No i zwrotki też mogą być zupełnie inne. Skoro już LRM i LGM sa inne.

Mnie ciekawi też jak to jest np z Berkeley - widziałem je zarówno na piance jak i gumie, zresztą Chevioty chyba też się tak trafiają z tego co pamiętam.

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie są identyczne, membrana w eaton jest z innej pulpy papierowej i ma nieco innny kształt- wyprofilowanie, hpd jest wyższy jak postawimy je obok siebie o ok 1cm.

Ciężko odnaleźć wiarygodne dane techniczne ale wydaje się, że lsu ma jedak troszkę wyższą skuteczność bo przy tej samej głośności na wzmacniaczu grają głośniej ale to może też wynikać z innych zwrotnic.

Musiałbym postawić obok hpd lub lsu na 12" lub 15" ale jak do tej pory 10" mają fajną głębię sceny czego bardzo brakowało w "pierwszoplanowych" srm12x i nie wiem czy to chodzi o wielkość głośnika czy sam charakter poszczególnych serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, szatan napisał:

Nie są identyczne, membrana w eaton jest z innej pulpy papierowej i ma nieco innny kształt- wyprofilowanie, hpd jest wyższy jak postawimy je obok siebie o ok 1cm.

Chyba masz rację, HPD295 to jedyny głośnik HPD o innej konstrukcji , chociażby to zawieszenie z gumy i kolor membrany inny niż u większych braci .

Co do gumowego zawieszenia w Cheviotach, Berkleyach lub Ardenach  to nigdy nie widziałem, nawet wersja MKII "II" tych kolumn, czyli  na głośnikach z magnesem ceramicznym , miała chyba zawsze zawieszenie "Tannoplast" . Może to jakaś "zmota" ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo było i HPD295 i HPD295A , podobnie z 315 i 385. 

@szatan, musiałbyś zaglądnąć do Eatona jakie tam jest oznaczenie, może to właśnie nowsze 'A' 

coś mi się wydaje że w Goldberry masz coś blizszego HPD295

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, julius-6 napisał:

Z tego co mi wiadomo było i HPD295 i HPD295A , podobnie z 315 i 385. 

@szatan, musiałbyś zaglądnąć do Eatona jakie tam jest oznaczenie, może to właśnie nowsze 'A' 

coś mi się wydaje że w Goldberry masz coś blizszego HPD295

W szatana Eaton-ach siedza  HPD 295A .  Aktualnie jego Eatony sa u mnie.

https://www.gearogs.com/gear/55775-tannoy-hpd-295a

8 minut temu, szatan napisał:

nie ma "A"

Jest A. Z tylu na kolumnach jest  napisane:  " System type HPD 295A "

Edytowane przez Lutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne ?

31 minut temu, Lutek napisał:

dzięki za ten link. A wydawało mi się, że znam większość modeli Tannoya... grubo się pomyliłem ?

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, julius-6 napisał:

No i wszystko jasne ?

 

dzięki za ten link. A wydawało mi się, że znam większość modeli Tannoya... grubo się pomyliłem ?

No i nie dziwota, bo modeli przetwornikow i kolumn w historii Tannoy-a bylo mase..

https://www.hilberink.nl/codehans/tannoy122.htm

 

Edytowane przez Lutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś z czytających tu ma u siebie Berkeley/Arden?

Ciekawią mnie wasze opinie co do cichych odsłuchów na tych kolumnach. Czy nie znika trochę średnica na rzecz mid bassu i góry? Jakie są zasadnicze różnice względem 12 z Cheviota ? Chodzi mi o tą starszą wersję HPD. 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od kilku dni slucham u siebie rowniez Eatonow, ktore naleza do szatana i musze powiedziec, ze graja na wysokim poziomie. Nie bardzo mialem na co ich postawic, wiec polozylem je w poziomie na moich kolumnach i odchylilem od pionu aby osie glosnikow przebiegaly na wysokosci glowy. Uwazam takie ustawienie za bardzo dobre do ewentualnych porownan dwoch par kolumn, gdyz glosniki obu par sa wowczas w tej samej pionowej linii i porownania sa bardziej miarodajne, niz gdybysmy ustawili np. jedna pare na zewnatrz, a druga wewnatrz. A tak to w tej chwili wyglada:

I jeszcze...: to na stole, to moj nowy nabytek. Kupe pieniedzy wydanych, a nie ma nawet na czym ich posluchac, bo kompletnie nie pasuja do moich obudow.  Z natury jestem perfekcjonista i staram sie wczesniej wiele rzeczy przewidziec, ale tym razem pojechalem niezle. Zamiast najpierw zdobyc dokladna wiedze na temat wtmiarow tych koszy i rozstawu otworow, to ja jak taki napalony dzieciak kupilem, bo te i te glosniki przeciez 12-to calowe i zapewne beda pasowac do otworow glownych  jak i do istniejacych juz otworow od srub mocujacych w obudowach.  Okazalo sie, ze niestety nie, ale juz po fakcie.  

068.jpg

Edytowane przez Lutek
zapomnialem dopisac...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutek, gratulacje ( choć pewnie tanio nie było ...)

Jestem pewien że poradzisz sobie ze zbyt małym otworem po K3149, dokładnie taki sam mam problem u siebie gdyż HPD315 też nie wchodzą do dziury robionej pod 3149, ( chciałem sobie wypróbować ) różnica jednak nie jest wielka i da się ją, jak wierzę , zlikwidować jakoś szlifując czy coś ...

Napisz jak się do tego zabierzesz, masz do tych LSU zwrotnice czy będziesz coś kombinował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, skali napisał:

Jestem pewien że poradzisz sobie ze zbyt małym otworem po K3149

Problem dotyczy nie tylko mniejszych otworow pod kosze w 3149, ale tez rozstaw otworow srub mocujacych jest wiekszy w 3149, w zwiazku z czym nawet powiekszajac otwory w obudowach i tak beda widoczne wszystkie cztery otwory po srubach na zewnatrz, poza krawedzia koszy tych Redow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak samo jest niestety z K3149=> HPD. Jednak ja będę szlifował otwór, przykręcę wkrętami HPD i dokonam prób , jeżeli miałoby tak zostać to będę maskował otwory po 3149 ozdobnymi śrubami , a gdybym zdecydował wmontować  3149, to go wkładam spowrotem i jego kosz zamaskuje tymczasowe otwory po HPD . Możesz zrobić tak samo - przykręcenie na próbę Redow wkrętami nic nie zepsuje , wrócisz do 3149 to krawędź kosza 3149 zamaskuje te dziury. A jak zostawisz jednak te Redy na stałe to coś wymyślisz, potem się będziesz martwił . Grunt, że sprawdzisz jak gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, skali napisał:

będę maskował otwory po 3149 ozdobnymi śrubami

Pomierz dokladnie srednice 3149 i HPD ( HPD raczej maja te same wymiary co LSU), a zobaczysz, ze nie bedziesz raczej mogl zamaskowac otworow srubami, poniewaz krawedz kosza HPD przykryje w bardzo niewielkiej czesci otwory po srubach od 3149. Gdyby nawet obrzeze HPD dotykalo tylko krawedzi otworow, to juz maskujacych srub nie moglbys zastosowac. Jedyna rada, to zakolkowanie istniejacych otworow i polozenie na scianke przednia nowej okleiny, na nowo barwienie i lakierowanie,  a tego juz robil nie bede - raczej pewnie pomysle o odsprzedazy tych Redow - jak pisales zreszta nie tanich. 10-cio calowe HPD czy np.Goldy rowniez bardzo dobrze graja - rowniez w moim 30-to metrowym pokoju - i aby zrealizowac moj dawny pomysl o zbudowaniu kolumn, ktore w przekroju poziomym beda elipsa, bede pewnie chcial ktores z nich zastosowac. Przynajmniej kolumny wyjda troche mniejsze niz mam obecnie  :-) Zapomnialem odpowiedziec na Twoje pytanie: Te Redy kupilem ze zwrotnicami jako komplet.

Edytowane przez Lutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę teraz tego zmierzyć ale zapewne masz rację. Tylko że nie mogę uwierzyć, że powstrzyma Cię to przed wypróbowaniem tych LSU w Twoich obudowach i Twoich warunkach . Ja bym poszerzył o ten 1-1,5 mm ( bo na promieniu to gdzieś tyle będzie ) otwór po K3149 i wmontował te LSU przykręcając je wkrętami . Przynajmniej będziesz wiedział czy na pewno chcesz je sprzedać. A ja się dowiem gratis  jakie masz zdanie na ich temat :-)

A co do HPD, ja jestem zdania że 12`` grają jeszcze lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, skali napisał:

Ja bym poszerzył o ten 1-1,5 mm

No tak...,ale to nie rozwiazuje problemu, iz w przypadku gdyby te Redy wyraznie bardziej by sie podobaly i chcialbym na nich sluchac, ze zostalyby widoczne na stale otwory po srubach.  Zreszta - jak pisalem - meczy mnie od dawna przetestowanie obudow eliptycznych (ograniczenie fal stojacych), wiec przemyslalem, ze jednak do przetwornikow 10-cio calowych beda one sporo mniejsze i lzejsze.  Obecnie moja jedna kolumna wazy prawie 50 kg i gdy jest potrzeba ich przestawienia, to ja nie daje rady - nawet, gdy mam do dyspozycji pomoc. Juz wiekowy jestem i zdrowie nie takie. I tak od wczoraj zaczalem sobie projektowac obudowy do 10-cio calowych Goldow lub HPD, chociaz ich jeszcze nie mam, ale szatan ma, mieszka bardzo blisko mnie, a to uczynny, pomocny chlopak, zaprosi na odsluch, bez problemu pozyczy mi to czego bym chcial posluchac z jego sprzetu. A jest czego, bo on szuka dla siebie dzwieku i - jak mi wiadomo - w ostatnim czasie posiadal np. bodaj 8 par kolumn i pare wzmacniaczy, wsrod ktorych bardzo dobrze grajacy Sun Audio 2A3 o poteznej mocy 3,5W  :-), ale gra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tam jednak je wmontował. Cóż znaczą otwory po śrubach, każdy i tak będzie patrzył na głośniki :-) . LSU i HPD są okrągłe, można w razie czegoś dorobić ładny pierścień maskujący .....jak w Altusach. :-)

Poza tym , chcesz te LSU sprzedać bez słuchania ?

Trzymam kciuki , LSU to LSU , legenda....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha..., poza tym LSU maja inne parametry niz 3149 i obecne obudowy i zwrotnice sa przypadkowe dla nich. Gdybym nawet cos wymyslil, te Redy zamocowal, a okazaloby sie, ze graja niespecjalnie, w zwiazku z nieodpowiednim litrazem i strojeniem obudow, to wyobrazam juz sobie jak bym sie czul w zwiazku z wydaniem tylu pieniedzy,  a tu nie gra. A wina zapewne lezalaby nie po stronie glosnikow, a nieodpowiednich obudow, bo one zapewne graja wybitnie, jesli żadane sa za nie takie kwoty.

2 minuty temu, skali napisał:

Poza tym , chcesz te LSU sprzedać bez słuchania ?

Trzymam kciuki , LSU to LSU , legenda....

To co piszesz sie zgadza, ale zakup tych glosnikow byl podyktowany zbudowaniem do nich zupelnie innych obudow, ale po przeanalizowaniu za i przeciw zdecydowalem sie na glosniki mniejsze, rowniez wybitne. Niektorzy nawet pisza, iz uwazaja, ze najlepiej graja wlasnie 10-cio calowe, a Redy czy Goldy, to rowniez LSU. Zreszta mialem okazje sluchac w swoim pokoju i jest to rowniez - moim zdaniem - granie wybitne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutek, bez przesady, mówimy tu tylko o strojeniu rezonansu BR , te LSU to głośniki o niskim  Qts, im większa obudowa tym lepiej i już , bas refleks tylko ewentualnie dostroić … Poza tym, już dawno chciałem Ci to napisać: sądzisz , że Twoje obecne obudowy są obliczone poprawnie pod K3149 ?  Jeżeli wziąłeś parametry TS z internetu to jest to bardzo  wątpliwe . Ale i tak grają, bo to im specjalnie nie przeszkadza, tak już to z nimi jest .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> skali

Szkoda, ze Qts niski, wiec nie nadaja sie do obudow zamknietych, ktore tak latwo obliczyc. Ale co ciekawe, Tannoy wkladal 10-calowe Goldy i pewnie Redy rowniez do bardzo malych obudow zamknietych, ktorych jest sporo - ciekawe jak w takich obudowach one graja - jaki jest bas ? Co do moich 3149, to jak na nich budowalem, pomogl mi z pomiarami - znany forumowiczom ze starszym stazem - lancaster.  Zreszta po zbudowaniu obudow, jeszcze przez ok. 3 miesiace zwrotki w formie pajeczyn byly na zewnatrz i wciaz w nich zmienialem elementy o rozniacych sie parametrach, aby uzyskac dzwiek najbardziej mi odpowiadajacy. Lancaster rowniez w tym czasie bywal u mnie i pomogl zlagodzic zbyt duze ostrosci w dzwieku, ktore wowczas wystepowaly. A co do Twojego stwierdzenia, ze "...i tak graja...", to zgoda, bo przeciez Tannoy te same glosniki wkladal do obudow 42 l, 68 l, a tez nawet 200 l (Edinburgh) 

Edytowane przez Lutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutek, oczywiście to Twoje LSU i podejmiesz sam decyzję, ale jako forumowicz oddaję głos na to, żebyś je wypróbował poszerzając nieco otwór i przykręcając je wkrętami, po których dziury znikną potem pod rantem 3149 . Podłączysz na oryginalnych zwrotkach przyklejonych taśmą klejącą do wzmocnień . Ty to musisz zrobić ! Zajmujesz się tematyką Tannoi już chyba z 10 lat czy więcej ( a pro po, staż na forum mamy wprawie taki sam ! ) , wszyscy na formum Cię kojarzą z Tannoiem ,  Tobie po prostu wypada "zaliczyć" posiadanie LSU .... :-)

Weź to pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Wracam do kluby w sposób czynny. Nabyłem dziś do drugiego systemu parę Platinium B 6.

Ocena po wygrzaniu i pod nieobecność innych domowników. 

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, piotkrak napisał:

Witam, ja od wielu lat słucham na Tannoy Sensys DC2 i jestem zadowolony ?

1873975521_TannoySensDC2.thumb.jpg.fa5d9cb05b374384057bd60f1e726aee.jpg

Miałem takie lata temu. Po czasie w pamięci została tylko sprawa naprawy supertweetera. 

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości Sławka (skali) miałem  wczoraj okazję posłuchać jego Cheviotów,  Devonów i SRM w dużej budzie. 

Zostawiam więc wpisik dla potomnych: 

Lyngdorf + duży SRM - fajne granie, świetna kontrola basu, niezła barwa, zaskoczony byłem jak to razem lata, bo nie wyobrażałem sobie tego przetwornika na tranzystorze... a jednak - bardzo fajne połączenie
Lyngdorf + Devon - cieplej, ale za mało dociążenia/wypełnienia, ogólnie za chudo pod mój gust. 
Lyngdorf + Cheviot - tylko na chwilkę pod koniec. Całkiem, całkiem ale Cheviot potraktowany został lekko po macoszemu bo z podłogi i zdecydowanie najkrócej. 

Line Magnetic 518ia (na 845) + Devon - prawdopodobnie najlepszy sound dnia. Tannoy kocha lampę i tyle ? Pojawiło się dociążenie, bas zaczął kopać, barwa, gładkość. Sama się buźka uśmiechała. 
Line Magnetic + duży SRM - w przypadku połącznia z Devon napisałem "prawdopodobnie" najlepszy sound, bo mi ten podobał się równie mocno jeśli nie bardziej.

 Jest to o tyle ciekawe, że LGM + LM to nie jest idealne połączenie, a tutaj na tym samym przetworniku, ale z inną zwrotnicą i większa budą... no było wszystko, bas schodził nisko i kopał (nawet za nisko i było go czasami za dużo, ale to zasługa strojenia bass reflexu pod dużo mniej tłustego Lyngdorfa, korygowalne więc nie zaburzyło mi to obrazu). Gładkość lampy, kontur, dynamika, masa, barwa - było naprawdę świetnie. 
Zresztą same paczki w obudowach DIY bardzo ładnie wykonane no i muszę powiedzieć, że nieco się rozochociłem na coś takiego ?

Repertuar był szeroki - trochę jazzu, trochę wokali - Cohen, Barber, nieco rocka + Mercedes Sosa - ta ostatnia na SRM z LM zagrała u Sławka razem ze swoim chórem , że aż spojrzałem w górę na sufit coby się upewnić, że aby na pewno nie jesteśmy w wielkim, wysokim, gotyckim kościele ?. Tak  namacalnie, obecnie potrafi tylko Tannoy zagrać. 

Little Gold Monitor jest bardziej precyzyjny, napowietrzony i detaliczny od SRM - no zdecydowanie - po raz kolejny się w tym utwierdziłem. SRM jest nieco łagoniejszy/gładszy i pozwala przez to słuchać więcej utworów, ale na tych wybitnych LGM pokazuje jeszcze więcej ?

Tannoye to kapitalne głośniki i upieram się, że w tym budżecie są praktycznie niedoscignione... HPD z A klasową lampą jest nieco karkołomne, bo jak wzmak daje dużo basu... no to robi się nieco problematycznie z jego kontrolą. Z Cheviotem LM zagrał tak jak znam Cheviota - tłusto, bulgocąco, bez faktury na basie. Ale juz z Lyngdorfeem było bardzo miło. 

 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.