Skocz do zawartości
IGNORED

Upgrade CD Pioneer PD-S707 - modyfikacja toru audio


smotek

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Forum śledzę od dłuższego czasu, jednak dopiero teraz zamierzam zrealizować swój pomysł.

Koncepcja polega na upgradzie mojego obecnego odtwarzacza CD – Pionier PD-S707

Schemat w załączniku [PDS707_tor_audio.pdf]

 

Pierwszy etap, polegający na wymianie Master Clocka i wytłumienia obudowy matami bitumicznymi mam za sobą.

Usunięto fabryczny, zwykły kwarc oraz dwa kondensatory w obwodzie rezonatora i zastąpiono gotowym układem Master Clock MKII, ze strony

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zachęcony poprawą brzmienia postanowiłem pójść krok dalej.

Kolejny etap obejmuje całkowitą przeróbkę toru analogowego.

Założenia:

1 indywidualne niskoszumne, stabilizowane zasilanie, z dedykowanym trafo, na układzie z LC Audio

Schemat w załączniku [zasilacz.pdf]

Od razu się przyznaję, że mam obawy co do poprawności zrealizowania prowadzenia i podłączenia masy

 

2. Zastąpienie opampa NJM4558 (podwójny wzm. oper.) dwoma AD797

Posiadają wyprowadzenia do ustawiania zerowego offsetu DC

Wiem, że są trudne w aplikacji – potrafią łatwo się wzbudzić, jednak mam nadzieję, że je okiełznam za pomocą dwóch kondensatorów (ceramiczny + tantal) i rezystora

 

3. Wymiana towarzyszących elementów dyskretnych (rezystory metalizowane i kondensatory w sekcji filtra DP, chcę zainstalować MKP – chociaż w torze audio są równolegle więc wydaje mi się zwykłe foliowe o małej tolerancji wystarczą)

Zastanawiam się nad:

- WIMA MKP4,MKP10 - jednak dostępne kondensatory MKP, 1,5nF są na 600V, i mają wysoką tolerancje >5% - nie wiem czy jest sens się szarpać

- SIEMENS, EPCOS, emz... MKT - dużo większy wybór wśród markowych o tej pojemności i małej tolerancji 1-5%, mniejsze napięcia dopuszczalne, mniejsze gabaryty - nie wiem czy nie lepiej takie zastosować

 

Koszty nie są najważniejsze 1 czy 2 złote na kondensatorze x powiedzmy 10, 15 nie robi mi różnicy

 

4. W miarę możliwości zrezygnowanie z szeregowego kondensatora (C434/C433), na wyjściu liniowym.

Zakładam, że korzystając z bardzo stabilnego źródła napięcia, będę mógł ustawić DCoffset (jest taka możliwość na AD797) na wyjściu 0VDC – co za tym idzie kondensator szeregowy stanie się zbędny (chyba…)

Dokładanie kolejnego opampa i realizowanie na nim DCServo, chciałbym uniknąć... w ostateczności w szeregu wyląduje jakaś ELNA.

 

5. W miarę możliwości zrezygnowanie obwodu mute, zrealizowanych na tranach Q403, Q404, a dołożenie przekaźników, wstawionych w szereg na wyjście liniowe, sterowanych tymi tranzystorami.

Wyjście najlepiej rozłączane lub jak obecnie - spinane do masy, być musi.

W przeciwnym razie na wyjściu będą szalały śmieci podczas zmiany utworów, pauzy, i najprawdopodobniej również stop

 

6. Chcę pozostawić oryginalny układ, odpiąć sygnał, na kondensatorach C427/C428 a dołożyć swój projekt.

Ewentualnie rozdzielić sygnał przez dołożenie 2 kondensatorów sprzęgających mój układ.

Nie chcę za bardzo ingerować w oryginalny PCB, żeby w razie potrzeby móc wrócić do stanu pierwotnego, dla porównania z oryg. wyjściem liniowym lub z chęci skorzystania z wyjścia słuchawkowego – więc prócz modyfikacji C427/C428 oryginalne PCB chce zostawić bez zmian.

Całość ma zostać wykonana na 3 niezależnych PCB: L+P kanał, zasilacz stabilizowany

PCB z kanałami chce niezależnie od siebie ekranować (aluminiowe lub miedziane obudowy)

Połączenia sygnałowe planuje zrealizować za pomocą skrętki

 

Wiem, wiem pewnie stwierdzicie, ze szkoda kasy i czasu bo klocek hi-endem nie jest.

Jednak chce się nim pobawić nim padnie optyka i siłą rzeczy kupie nowy (pewnie Audiolaba 8000CD, obecnie jadę na 8000S).

 

Jestem ciekaw waszych uwag i pomysłów

Lada dzień będę składał zamówienie na elementy i projektowanie PCB

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A nie myślałeś żeby w ogóle opampy pominąć i dać trafa??jakieś sowtery albo lunhdale??

 

Co do kondensatorów, wypróbuj koniecznie pomarańczowe philipsy. wimy przy nich brzmią moim zdaniem amatorsko. zastąpiłem nimi gdzie się dało blackgate`y.

Przy kościach wlutowałem właśnie philipsy zamiast elektrolitów. efekt jest bez porównania lepszy niż cokolwiek innego.

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

osobne PCB do lewego i prawgo kanału raczej bez sensu lepiej nawet z zasilaniem zrób na jeden PCB w układzie symetrycznym ekranowanie hmmm niewiele wniesie no w ostateczności można.

Tylko sobie nie porób pętli masy bo zacznie ci sie to faktycznie wzbudzać buczeć etc ... masa w jeden punkt chyba właśnie audiolab tak ładnie prowadził masę :) a moze nie nie pamiętam :)

Pozbycie się tranzystorowego mute dobry pomysł. Reszta też akceptowalna.

A dość ubogie tutaj to rozwiązanie z tym jednym wzmacniaczem.

Dołuż jeszcze jeden jako tylko wzm prądowy 1:1.

Może tak AD797 na wyjście a OPA 627 lub 602BP na filtrze

Wyciachanie kondensatora na wyjściu też dobry pomysł.

A nie myślałeś żeby w ogóle opampy pominąć i dać trafa??jakieś sowtery albo lunhdale??

 

Cena tych traf trochę mnie zniechęca...

Poza tym opamp musi być ze względu na realizację na nim filtru DP - na trafie sobie tego nie wyobrażam.

Można by na samym wyjściu je dać - szeregowy kondensator na wyjściu stałby się zbędny.

Ewentualnie, w zależności od modelu wyjście mógłbym mieć symetryczne – tyle, że mój Audiolab ma wejścia tylko coaxialne.

Myślę, że to już było by przegięciem w klocku za kilka stów 

 

Co do kondensatorów, wypróbuj koniecznie pomarańczowe philipsy. wimy przy nich brzmią moim zdaniem amatorsko. zastąpiłem nimi gdzie się dało blackgate`y.

Przy kościach wlutowałem właśnie philipsy zamiast elektrolitów. efekt jest bez porównania lepszy niż cokolwiek innego.

 

Masz na myśli na przykład te:

1.5nF; 850 VKP/MKP 375; 10mm; 5%; PHILIPS; pomarańczowy?

A może:

1.5nF; 250 VKP E5 osiowy 4 mm 9mm;1%; PHILIPS; niebieski; polipropylenowy?

A elektrolity, na jakie wymieniałeś? – piszesz, że, na Philipsy.

Jednak ja nie znalazłem takich w okolicach 47-100uF, małe pojemności, owszem, są dostępne.

Możesz opisać dokładniej, lub wskazać?

Moim zdaniem glowna zaleta tej serii pioniera jest stable platter. Modyfikacje ktore proponujesz maja sens. Gdybys wybral jednak op-ampy to zamiast ad797 mozesz uzyc najnowsze z serii LM4562 albo pojedyncze z serii LME. AD797 w tym ukladzie nic ci nie da. On jest przeznaczony do ukladow super niskoszumnych z rezystorami o malych wartosciach. Gdybys uzyl pojedynczych to drugi opamp moze byc opa627bp jak ci juz poradzono. Uzyskanie bardzo malego ofsetu nie powinno byc problemem.

 

Jesli CD format Cie zadawala to jeszcze z dekade albo dwie 707 bedzie Ci sluzyl. Co do upgrade to wybralbym wielokanalowy odtwarzac SACD.

 

pozdrawiam,

Moim zdaniem glowna zaleta tej serii pioniera jest stable platter. Modyfikacje ktore proponujesz maja sens. Gdybys wybral jednak op-ampy to zamiast ad797 mozesz uzyc najnowsze z serii LM4562 albo pojedyncze z serii LME. AD797 w tym ukladzie nic ci nie da. On jest przeznaczony do ukladow super niskoszumnych z rezystorami o malych wartosciach. Gdybys uzyl pojedynczych to drugi opamp moze byc opa627bp jak ci juz poradzono. Uzyskanie bardzo malego ofsetu nie powinno byc problemem.

 

Jesli CD format Cie zadawala to jeszcze z dekade albo dwie 707 bedzie Ci sluzyl. Co do upgrade to wybralbym wielokanalowy odtwarzac SACD.

 

pozdrawiam,

 

Dzięki za odpowiedź

Też mam obawy co do sensowności zastosowania AD797, jednak jest on już u mnie w domu...

Kupiłem go jakiś czas temu i zamierzam wreszcie wykorzystać

Będą podstawki, więc w razie co zastosuje opaki albo coś z najświeższej oferty.

 

Zastanawiałem się również nad sugestią przedmówcy- max-bit - żeby zastosować bufor (1:1) na wyjściu na przykład na rzeczonym opaku...

Pioneer tradycyjnie pojechał po najniższych kosztach (do serii 7XX) i sam stopień końcowy zrealizowano tylko na jednym opampie

Jest na nim filtr DP (chyba 18dB/okt).

Jestem zwolennikiem prostoty - więc nie jestem do końca przekonany, by instalować kolejnego opampa na wyjściu.

 

Z tego co się dowiedziałem nt AD797, to faktycznie głównym zastosowaniem jest ultraniskoszumna charakterystyka układu (hehe sonary).

Ale też duży SlewRate, b szerokie pasmo - to zwiastuje detaliczność i przestrzeń.

Ponadto z not katalogowych wynika, ze również dobrze sobie radzi z obciążeniami poniżej 1K Ohm (600ohm) - a taką mniej więcej impedancję wymusza obwód wyjściowy (R448, dla wyższych f - R448+C442; dla prawego kanału).

tak więc zniekształceń THD wynikających ze zbyt dużego obciążenia, się nie boję

Jeśli chodzi o pętlę sprzężenia zwrotnego, na wejście odwracające, ustalającego wzmocnienie - są tam dwa rezystory po 10k - gain=1

Zamierzam zastąpić je mniejszymi R, dla dociążenia opampa, by zmniejszyć szum na wyjściu

Rezystory w gałęzi filtra wraz z pojemnościami chcę zastąpić bliźniaczymi wartościami (1,8k 1,5nF)

 

Poza tym AD na b. dobrym, dedykowanym zasilaniu powinien dać wyraźną poprawę

Póki co szyna +15V (zero stabilizacji, tylko kondensatory) zasila u mnie opampa oraz większość pozostałej elektroniki

 

PS co do transportu - to faktycznie ten w 707 jest b. wytrzymały

Jednak nie mogę tego powiedzieć o PD-S 507

Posiadałem go zarówno ja jak i kolega (obydwaj kupiliśmy nówki) - w obydwu przypadkach po około 1-2 latach pojawiły sie piersze problemy z odczytem CD (wypalanych)

Ja się swojego szybko pozbyłem...

osobne PCB do lewego i prawgo kanału raczej bez sensu lepiej nawet z zasilaniem zrób na jeden PCB w układzie symetrycznym ekranowanie hmmm niewiele wniesie no w ostateczności można.

Tylko sobie nie porób pętli masy bo zacznie ci sie to faktycznie wzbudzać buczeć etc ... masa w jeden punkt chyba właśnie audiolab tak ładnie prowadził masę :) a moze nie nie pamiętam :)

Pozbycie się tranzystorowego mute dobry pomysł. Reszta też akceptowalna.

A dość ubogie tutaj to rozwiązanie z tym jednym wzmacniaczem.

Dołuż jeszcze jeden jako tylko wzm prądowy 1:1.

Może tak AD797 na wyjście a OPA 627 lub 602BP na filtrze

Wyciachanie kondensatora na wyjściu też dobry pomysł.

 

Robienie wszystkiego na jednej PCB - odpada

W CD mam masę miejsca ,ale na zasilacz

płytki kanałów, będą na pleckach montowane

Poza tym przyświeca mi idea aby obydwa kanały były identyczne

 

Ekranowanie może się przydać na tak opamp z takim szerokim pasmem i opinią skorego do wzbudzania

Jak będzie puszka - jedyne źródło RF będzie z interkonekta, ew z zasilacza, jak coś pójdzie nie po mojej myśli...

 

Masa - plan jest prosty - gwiazda

 

..no właśnie bufor/wzmacniacz 1:1... czy warto dokładać kolejny element do toru??

Cena tych traf trochę mnie zniechęca...

Poza tym opamp musi być ze względu na realizację na nim filtru DP - na trafie sobie tego nie wyobrażam.

Można by na samym wyjściu je dać - szeregowy kondensator na wyjściu stałby się zbędny.

Ewentualnie, w zależności od modelu wyjście mógłbym mieć symetryczne – tyle, że mój Audiolab ma wejścia tylko coaxialne.

Myślę, że to już było by przegięciem w klocku za kilka stów 

 

Mam w dacu trafa zamiast całej analogówki. Ładny, niewymuszony przekaz. przestrzenny, naturalny, niemęczący, dobrze zdefiniowany...mogę tak dłużej.

Jeśli dac jest dobry, może warto:)

 

Masz na myśli na przykład te:

1.5nF; 850 VKP/MKP 375; 10mm; 5%; PHILIPS; pomarańczowy?

A może:

1.5nF; 250 VKP E5 osiowy 4 mm 9mm;1%; PHILIPS; niebieski; polipropylenowy?

A elektrolity, na jakie wymieniałeś? – piszesz, że, na Philipsy.

Jednak ja nie znalazłem takich w okolicach 47-100uF, małe pojemności, owszem, są dostępne.

Możesz opisać dokładniej, lub wskazać?

 

Wymieniałem elektrolity wszędzie na mkt. zamiast seryjnie montowanych 47uf dałem 1uf mkt. to samo zrobiłem na wyjściu stabilizatora(miałem w dacu BG N 22uf; ale to już przeszłość).

Oczywiście kwestia gustu.

Ja nie lubię mulenia, a im mniejsz pojemność tym mułu mniej. Dodatkowo MKT dają niesamowicie czysty dźwięk(philipsy przynajmniej), niwelują szorstkość, porządkują scenę.

U mnie przynajmniej, w moim systemie.

Od wczoraj po stabie nie mam w cyfrowym torze elektrolitów i tak jest najlepiej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Wymieniałem elektrolity wszędzie na mkt. zamiast seryjnie montowanych 47uf dałem 1uf mkt. to samo zrobiłem na wyjściu stabilizatora(miałem w dacu BG N 22uf; ale to już przeszłość).

Oczywiście kwestia gustu.

Ja nie lubię mulenia, a im mniejsz pojemność tym mułu mniej. Dodatkowo MKT dają niesamowicie czysty dźwięk(philipsy przynajmniej), niwelują szorstkość, porządkują scenę.

U mnie przynajmniej, w moim systemie.

Od wczoraj po stabie nie mam w cyfrowym torze elektrolitów i tak jest najlepiej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A nie próbowałeś łączyć kondensatorów (mam na myśli tylko szeregowe w torze audio)kaskadowo?

na zasadzie:

Aby uzyskać około 100µF:

100.0µF = 100µF elektrolit (Elna_Simlac, BG, Sanyo ...) + (4.7µF +1.0µF +0.1µF_Opcjonalny )i tu na przykład Twoje Philipsy

Idea jest taka, że wypadkowy kondensator składamy z pojedynczych, oddalonych od siebie, co do wartości pojemności, o dekadę (mniej więcej).

W ten sposób mam niską impedancję szeregową w całym paśmie (elektrolit dla low freq, 100nF dla f>20kHz)

 

Na podobnej zasadzie, widziałem rozwiązania w odsprzęganiu zasilania w zasilaczach niskoszumnych do preampów.

Poszczególne C w zależności od pojemności odprowadzały do masy poszczególne składowe szumu z sieci (duże pojemności wyższe harmoniczne 50Hz'ów)

 

Trochę się obawiam, ze tak drastyczne zmniejszenie pojemności szeregowej zbyt uszczupliło ciężar przekazu - mniej basu

Nie bez znaczenia jest też system audio, na którym tego słuchasz.

Niewykluczone, że w Twojej konfiguracji, proponowane przez Ciebie rozwiązanie brzmi po porostu najoptymalniej.

Zastanawiałeś się nad tym??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 miesiące później...

Co do wymiany kondensatorów w filtrze - sam to chciałem zrobić, zakupiłem kondensatory o niskiej tolerancji - chyba 1% styrofleksy (podobno bardzo dobre do tych celów) ale zaniechałem wymiany z dwóch powodów - mało miejsca a dziwny montaż na szczudełkach czy jakieś tam pajączki od dołu ranią moje poczucie estetyki :), a drugi taki, że okazało się, że są oryginalnie zastosowano i tak niezłe foliowe opisane w instrukcji jako "for audio" i lepszych nie potrzeba. Usunąłem tylko - dokładnie jak to mi sugerowano w wątku o PDS-507 kondy do masy na końcu toru.

Co do kondów wyjściowych - nie są potrzebne gdy zrobisz zasilacz stabilizowany regulowany jak mój, nie ma wtedy również konieczności kompensacji offsetu na wyjściu za pomocą regulacji opampów zwłaszcza, że to co jest w opampie służy raczej do kompensacji offsetu wyniakjacego z niedokładności opampów (tak zdaje się czytałem a jakiejś serwisówce opampów) a nie asymetrii zasilania.

Co do równoległego łączenia kondensatorów w torze - znam opinie z forum, które mówią, że za bardzo mieszając z kondensatorami można równie dużo poprawić jak i zepsuć. Ja zastosowałem WIMA MKS bo to są małe gabarytowo o wystarczająco dużej pojemności kondensatory wielowarstwowe (tak wynika przynajmniej z manuala) więc to jakby połączone ze sobą równolegle 10, 100 czy 1000 małych kondensatorów, dla satysfakcji można jeszcze przylutować do nóżek jakiś MKP 10-100nf ale jak ktoś to usłyszy w ślepym teście to stawiam mu dobrą wódkę.

pzdr

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.