Cyfrowe nagrania

**excel** · 17 Września 2010

Czy ktoś wie w jakiej technologii, na jakim sprzęcie i w jakiej częstotliwości próbkowania dokonywane były cyfrowe nagrania studyjne ? Pytam bo mam wiele płyt winylowych z dopiskiem "digital recording" które brzmią całkiem nieźle a nawet bardzo dobrze.

maciek1 · 17 Września 2010

Ciekawe pytanie. tez mnie to bardzo interesuje, gdyż generalnie stronię od płyt z takim dopiskiem... Zawęża to krąg moich pozycji do początku lat 80-tych niestety... Chyba wszystkie 180 gramowe, nowe wydania sa po masteringu cyfrowym do tego prawda? I po raz kolejny zadam to pytanie, będące nadal w temacie: jak taki mastering oraz nagrywanie materiału cyfrowego się ma do ideologii analogowej?

**Yul** · 17 Września 2010

"...I po raz kolejny zadam to pytanie, będące nadal w temacie: jak taki mastering oraz nagrywanie materiału cyfrowego się ma do ideologii analogowej?...'

Moim zdaniem, nie ma co się kierować jakimiś zabobonami i uprzedzeniami, typu: cyfrowe??? - apage Satanas!!!. Kup jakąś dobrze zrobioną od początku do końca współczesną płytę vinylową, a będziesz szukał szczęki koło fotela, haha.

Pozdro,

Yul

maciek1 · 17 Września 2010

Yul>>

To nie uprzedzenia i zabobony:) Po prostu lubię oddzielić cyfrę od analogu. Miedzy innymi dlatego dopiero niedawno wszedłem ponownie po dwóch dziesiątkach lat w vinyle (ups... policzyłem dokładnie - trzy dziesiątki:))). I kiedy chcę posłuchać cyfry to wrzucam cd (coraz rzadziej ale zawsze). Na szczęście wychodzi coraz więcej dobrze zrealizowanych pozycji na cd. Niestety, znaczna większość brzmi... no właśnie: cyfrowo:))) Nie podejmuję się opisać co to znaczy... A swoją drogą to ciekawie musi wyglądać "mikroślad" takiej cyfrowo-analogowej płyty... Dźwięk, cisza, dźwięk cisza... Bo chyba z technicznego punktu widzenia to tak jest?

PS. Ale przyznaje się do pewnych odchyleń, choć aberracje brzmi znacznie lepiej:) Wole posłuchać słabo zrealizowanych płyt z epoki niż nowych wydać wyczyszczonych np. dałem prawie tyle samo pieniędzy za płytę Davisa Bitches brew z epoki ile kosztuje nowa 180gr edycja... Odchylenie? Owszem, ale da się z tym żyć:)))

**Yul** · 18 Września 2010

Swego czasu przyszedł do mnie jeden gość, co wkładkę chciał kupić. Pytam go jaką muzykę lubi, wyszło na to, że z klasyki obaj słuchamy m.in. Mozarta, no to mu puszczałem Mozarcika. W międzyczasie nie omieszkał wygłosić płomiennej tyrady, jak to on przepada za nagraniami w pełni analogowymi. Na koniec go pytam, jaka płyta była najlepsza, a on mówi: "No ta pod Hogwood'em!". To była jedyna "Digital recording" jaką mu tego wieczora puściłem, haha.

maciek1 · 18 Września 2010

Oczywiście zgodzę się. Nieraz słucham pięknie brzmiących płytek z cd. Cyfrowe analogi też nierzadko zachwycają brzmieniem. Ale... Wiesz, to jak z pięknymi modelkami. Niektóre cud kobiety ale jakoś nie pociągają:) A inne - niekoniecznie modelowe i owszem:))) Jak mawiał Mistrz Herbert wszystko to kwestia smaku (choć akurat nie o to mu chodziło:))

maciek1 · 18 Września 2010

My tu gadu gadu a o częstotliwości próbkowania ani słychu...

jajcasz77 · 18 Września 2010

co prawda nie sluchalem tych plyt ale mysle ze to tak jakby przegrac cd na kasete lub szpulke czysty dzwiek jak cd a reszta dzwieku jak analog takie 2 w 1

18 Września 2010

Cd- format z przed 30 lat ,którego wszyscy (większość)kurczowo się trzymają.Codziennie się nad tym zastanawiam, robiąc mixy sesji np 24bity/96kHz , a nastepnie degraduję ten zapis do formaty cd 16bit/44,1kHz..Vinylowcy mają lepiej (w pewnym sensie),ba jeśli materiał zastał nagrany np.24bity/96kHz,to nikt o zdrowych zmysłach przygotowując wersje na winyl, nie bedzię nacinał matrycy z wersji na cd .-mam przynajmniej taką nadzieję.

**max-bit** · 19 Września 2010

pierwsza technika cyfrowa zagościła w studiach gdzieś na początku lat 70 były to szpulowe ADAT oczywiście było to 16 bit / 44,1 i 48 kHz

producentów było kilku choć chyba najwiekszym był sony z początkiem lat 80 pojawiły się RDATy które wyewoluowały do DAT-a którego znamy ...

format 16 bit / 44,1 i 48 kHz królował niepodzielnie do końca lat 90 i dopiero później pojawiły DSD i wielobitowe nowsze formy.

Choćw cale nie daje to sukcesu ...

Ja wolę posłuchać dobrze zrealizowanego nagrania z stareńkiej analogowej Nagry niż z nowego szitu gdzie na sali ktoś po źle układał kiepskie mikrofony spiął to kiepskimi kablami do kiepskiego przedwzmacniacza do kiepskiego stołu mikserskiego a później całe to gówno nagrał w 192 kHz i 24 bitach po co pytam ?

klipi · 19 Września 2010

Choćw cale nie daje to sukcesu ...

Ja wolę posłuchać dobrze zrealizowanego nagrania z stareńkiej analogowej Nagry niż z nowego szitu gdzie na sali ktoś po źle układał kiepskie mikrofony spiął to kiepskimi kablami do kiepskiego przedwzmacniacza do kiepskiego stołu mikserskiego a później całe to gówno nagrał w 192 kHz i 24 bitach po co pytam ?

oprócz tego było jeszcze cosik:

a no taka taśma, ale z wypas przetwornikami, tranzystorkami ucinającumi peak w momencie kiedy zbliza ono sie do distortion, tolerancyjny spdif zresztą to druga z firm która go (spdif (toslink)) jak w nazwie, obok cd stworzyła.

ciekawy charakterek, cudowne stereo i szeroka "paleta brzmień".

polecam.

po za ty m wszystkie materiały wychodzące ze studia sa remastered. chybaże se muzyk nie życzy...

**max-bit** · 19 Września 2010

a no taka taśma, ale z wypas przetwornikami, tranzystorkami ucinającumi peak w momencie kiedy zbliza ono sie do distortion ??????????????

tolerancyjny spdif - co to znaczy tolerancyjny spdif ?

Chopie cosik pomieszołeś kluski z rosołem :

łasic · 19 Września 2010

Czarne placki z dopiskiem "Digital Recording" albo "Digital Aufnahme" mają parę zasadniczych zalet. Jedna to taka, że audiofile-puryści analogowi od nich stronią, a zatem ceny zwykle nie rozwalą nam budżetu, a podaż jest niemała, szczególnie na zagranicznych portalach aukcyjnych. Druga to taka, że jeżeli kupujemy z drugiej ręki, to są to płyty młodsze, a więc często mniej zryte (a już raczej nie szafirkiem, co się różnym "DGG z tulipankiem" itp. zabytkom przytrafia i skutecznie je morduje), a i mniej woniejące piwniczką ś.p. wujka Helmuta. Ja szczerze mówiąc sonicznych niedostatków w porównaniu z "czystym" analogiem nie wysłuchuję. Z tym, że ja niewymagający jestem.

**Yul** · 19 Września 2010

To ja tak jak >łasic<, z tym, że wymagający jestem.

klipi · 19 Września 2010

a no taka taśma, ale z wypas przetwornikami, tranzystorkami ucinającumi peak w momencie kiedy zbliza ono sie do distortion ??????????????

tolerancyjny spdif - co to znaczy tolerancyjny spdif ?

Chopie cosik pomieszołeś kluski z rosołem :

podać na talerzu???

klipi · 19 Września 2010

My tu gadu gadu a o częstotliwości próbkowania ani słychu...

bo poza zakresem ucha.

maciek1 · 19 Września 2010

klipi>>

i wszystko jasne!:)))

**max-bit** · 19 Września 2010

było reszta w necie :)

próbkowanie to 44,1 48 kHz koniec lat 90 i początek 2000 idzie w góre 96 a poźniej 192

ahaja · 19 Września 2010