Skocz do zawartości
IGNORED

odtwarzacz strumieniowy (część 2)


poeta81

Rekomendowane odpowiedzi

Ani Sekrit ani Sneaky, ale można dokupić mały wzmacniacz słuchawkowy, np. Projecta. One nie są drogie.

 

więc - dla jednych na pewno - zadam głupie pytanie: gdzie ten wzmacniacz słuchawkowy w Linn Sneaky podłączyć ?????????

bo nie znam się na sprzęcie i robię pierwsze kroki, więc proszę o wybaczenie ;)))))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc - dla jednych na pewno - zadam głupie pytanie: gdzie ten wzmacniacz słuchawkowy w Linn Sneaky podłączyć ?????????

bo nie znam się na sprzęcie i robię pierwsze kroki, więc proszę o wybaczenie ;)))))))

 

Do wyjścia liniowego, tam gdzie byś podłączył zewnętrzny wzmacniacz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McGege

 

Nie słuchałem żadnego Linna nigdy ale czytałem dużo opinii i to nie jest fascynacja, ale logiczne rozumowanie. Jakby ktoś z Krakowa miał ochotę, to bym chętnie posłuchał.

 

Ty natomiast uparcie doradzasz koledze typowe kombajny stosunkowo niskiej klasy. Najpierw tego Arcama, a teraz Naima. Słuchałeś ich może? To nie jest droga do dobrego dźwięku, a taki kombajn będzie później do wyrzucenia.

 

Kolega ma ograniczony budżet i rozpatrujemy dwa apsekty . Co daje ana wyposażeniu dany sprzęt w podobnej cenie i tutaj lepiej wypada Naim i Arcam. Kolega pyta o gniazda słuchawkowe itp, więc jak widać chciałby za wydane pieniądze mieć jak najwięcej. No i jest drugi aspekt czyli dźwięk i prefernecje dzwiękowe kolegi.

Mnie do sprzętu linna nie musi nikt przekonywać, bo przekonuje się o tym codziennie :), co nie zmiania faktu iż ma swoje u…omności, a dokładnie jedną brak innej możliwość dostarczenia strumienia audio jak po ETH. W domu ok. raz konfigurujesz i problem z głowy, ale wyobraź sobie zabranie go na odsłuchy do salonu bo wybierasz głośniki czy inne komponenty , targasz ze sobą całą sieć :D. więc jakieś USB by sie przydało. Inna wada to używanie ich z komputerami Apple i iTunes, to już dla mnie bardziej poważna wada, bo używam tych sprzętów i oprogramowania od 10 lat i jakoś nie lubie kombinacji, ale to wszystko wynagradza dźwięk , tylko że trzeba być tego wszystkiego świadomym i musi Ci odpowiadać charakter dzwięku.

 

Co do odsluchów to miałem okazje posłuchać większości DS'ów i tak jak zaznaczyłem wcześniej, ja decyzje podjąłem że odwarzacz będzie Linna (Majik DS-I), co nie znaczy że mój wybór bedzie równie dobry dla kolegi. Linn gra świetnie jaazowe klimaty, muzykę poważną , ale np do metalu, cięzkiego rocka można mieć zastrzeżenia . Wszystko jest świetnie zrównoważone , szczególiki, cykanie , wybrzmienia itp, tylko momentami przy tego rodzaju muzyki brakuje pazura, takiej zadziorności, drajwu ..... nie wiem jak to ładnie ująć w słowa.

Arcama nie słyszałem , Uni tak i wcale to nie było tak źle :).

 

Zrozum że jesteśmy tu po to aby kolega wydał kasę , znajac zarówno Nasze ochy i achy, jak i przeciw wskazania,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

there are no answers, only choices ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup sobie Apple MacMini do tego iPoda Touch badz Telefon Z Androidem (owszem router musi byc wlaczony) wkladasz plyte iTunes sam ja ripuje w bezstratnym Apple Lossless i gra muzyka. Bez wiatrakow, bez, kabli sieciowych jak u linna. Dodatkowo masz fajne centrum multimedialne.

Zaraz odezwa sie malkontenci, ze Apple nie obsluguje gestych formatow. Tylko po co to komu - pow 16 BIT to dla nietoperzy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dorzucę jeszcze do tego zestawu airport express co by wszystko się działo bez przewodowo . Działa bo mam i jest super funkcjonalnie. Tylko jest jedno ale, do tego trzeba mieć jakiegoś DAC,a . Ja aktulanie używam tego wbudowanego w Linna Classik. Co do gestych formatów, to fakt narazie jest skucha , ale za chwilę będzie airplay w macach więc ten problem powinien być rozwiązany, pozostaje kwestia update'u airport express'a.

Jednak Linn Majik DS, DS-i to jednak wyższa klasa, pewnie ze względu na d/a

to pow. 16 bit to nie tylko dla nietoperzy :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

there are no answers, only choices ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mojego majika ds używam z apple od pierwszego dnia i żadnych problemów. jest soft do ripowania, jest do sterowania i jest też serwer upnp, gdybym nie miał nasa... iphone, a teraz ipad jest świetny jako pilot do całego systemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumcie mnie źle, ślędzę temat "twardodyskowego" odtwarzania pilków od bardzo dawna i byłem/jestem bardzo za, ale zaczynają mnie nachodzić wątpliwości. Potrzebuje podłączyć źródło do mojego wzmacniacza wejściami xlr. Npl piszesz Linn, ok zacna firma policzmy

1.najtańszy Ds sneaky kosztuje około 4.tyś

2.dysk sieciowy 1 tyś,

3.dac używany około 2,5

4.Apple Ipod Touch 500zł (używka)

5.Kable

Razem min. 8 tyś. Używanego cdka o wysoskiej jakości dźwięku (C.E.C,Yamaha S2000)kupię za około 4tyś max i co najciekawsze podepnę go bezpośrednio do wzmaka dobrej jakości kablami xlr, Linna musiałbym łączyć jeszcze z Dac (optyczny, coaxial). Pytanie; czy zestaw oparty na Linnie za 8tyś zagra lepiej od cd za 4 tyś?

 

dd6 napisał:

"Trzeba sobie zdawać sprawę, że przesyłanie cyfrowego strumienia wysokiej rozdzielczości do zewnętrznego DACa, to dość karkołomne rozwiązanie. Żeby w pełni wykorzystać tę rozdzielczość trzeba mieć bardzo dobre źródło i kabel, bo inaczej jitter zniweluje jakiekolwiek zyski. Z Linnem tego problemu przesyłu nie ma."

Podpisuję się pod tym, ale mnie potrzebne są wyjscia XLR bo mam w pełni zbalansowany wzmacniacz i chcę to wykorzystać, kupiłbym Linna Akurate tylko to jest min. 15 tysi za sam odtwarzacz.

 

Kichanadeta wielkie dzięki za zwrócenie uwagi na Minii! Na załączonym przez Ciebie filmiku wygląda to imponująco.Rozważałem zakup Apple MacMini, ale gdzieś czytalem, że Mac ma kiepskie wyjście cyfrowe na daca (przejściówka?). Kichanadeta nie wiesz może jak ma się sprawa z wymianą dysku na większy w Mini? Gdzieś mi sie obiło o uszy/ rzucilo w oczy, że jest z tym problem. Muszę ponownie przestudiować temat Mini.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoje podejście, do kompletowania sprzętu. Ja się staram tak doradzić, żeby na początek uzyskac niezłą jakość, a w przyszłości dało się system dalej rozwijać.

 

Tu zauważmy, że chodzi o bardzo małe pomieszczenie i muzykę poważną, co kolega napisał.

 

Jak się juz raz zacznie poważniejszą zabawę w audio, to na ogół z z czasem rozwija się system dalej. Taki niepozorny Sneaky, może stanowić już solidny fundament do dalszego rozwoju systemu, bo jest świetnym źródłem.

 

Ale ja bym w życiu nic nie kupił bez odsłuchu. Zabranie później DS'a na odsłuch, to też nie jest problem, wystarczy laptop.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używanego cdka o wysoskiej jakości dźwięku (C.E.C,Yamaha S2000)kupię za około 4tyś max

 

Nie sądzę, aby Sneaky ustępował tej Yamasze i to bez zewnętrznego DACa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

W moim przypadku DSy Linna dyskwalifikuje brak wsparcia dla USB oraz niemożność obsługi bez dokupienia któregoś z brandzlofonów apple'a, czy innych zupełnie mi niepotrzebnych gadżetów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjrzałem się Mini i chyba jednak nie jest dla mnie. Nadal wychodzi to zbyt drogo Mini+Dac+Ipod. Chyba jednak zostanę przy rozwiązaniu, dobry Cd do słuchania na codzień i mój Denon na imprezy. Jak człowiek siorbnie trochę procentów to trochę szkoda żonglować ulubionymi, często dość drogimi płytami, no i te nazwy artystów na pudełkach cd też jakieś takie malutkie i nieczytelnie się robią, tutaj zalety odtwrzaacza twardodyskowego są niewątpliwe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku DSy Linna dyskwalifikuje brak wsparcia dla USB oraz niemożność obsługi bez dokupienia któregoś z brandzlofonów apple'a, czy innych zupełnie mi niepotrzebnych gadżetów.

 

Czy na pewno?

Większość NAS dysków potrafi mapować dyski USB bądź Pendrajwy.

Potrafi to także każdy komputer. W tym przypadku nie trzeba nawet wstawać aby włożyć źródło do sprzętu bo mamy np.laptopa na kolanach.

Nie ma przeszkody aby udostępnić muzykę z takich źródeł.

Koncepcja nie pakowania dysków do środka odtwarzacza Linn jest "jedynie słuszna" :) i o wiele bardziej elastyczna od np. Naim.

O wiele fajniej jest także jak sprzęt nie przypomina choinki.:)

 

Nie jest prawdą także druga część Twojego twierdzenia.

Możesz obsługiwać DS-y z laptopa, tabletu lub smatfona z systemem Windows lub (laptop , tablet) linux.

Super obsługuje się z ekranu dotykowego kompa lub tabletu windows.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie z DAC'a zrezygnowalem. U mnie gra bezposrednio z wyjscia analogowego Airport Express. Mialem Zhaolu 2,5 (zaznaczam 2 sztuki, bowiem kiedys wmawiano mi to, ze jest zepsuty). Po wyrownaiu poziomow glosnosci nie slysze roznic czy gra bezposrednio z dziurki (maly jack) airporta czy podlaczony do DAC optykiem. Jesli posiadasz juz kompa jakiegokolwiek z pojemnym dyskiem to moze jako tymczasowe rozwiazanie dobre bedzie wlasnie Airport Express Appla. Majatku nie kosztuje, a spisuje sie przyzwoicie. Odpalasz kompa gdzeis w innym pomieszczeniu i gra i buczy muzyka przesylana wlasnie do AE. Sterowac mozesz jak wyzej iPod Touch, iPhone tudziez telefonem z Androidem, ktory mozesz wziac na umowe za zeta w jakiejs sieci. Sciagnac Tunes remote i tez dziala.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku DSy Linna dyskwalifikuje brak wsparcia dla USB oraz niemożność obsługi bez dokupienia któregoś z brandzlofonów apple'a, czy innych zupełnie mi niepotrzebnych gadżetów.

 

Kup Nokie, wcale nie jesteś skazany na Appl, i też bedziesz mógł sterować. To akuart było dobre posuniecie ze strony Linna i nie wyważali otwartych drzwi oferując Klientowi następny na rynku multimedialny pilot za grube pięniądze. W zestawie z większąścią DS masz normlanego pilota. Ale dopiero używanie ipoda/iphona + oprogramowanie typu Songbook, można nazwać user firendly. Podaj przykład, kto zrobił to lepiej. USB, zgadzam się przydałony się , ale żeby odrazu dyskalifikacja :P, dzwięk Ci to wynagrodzi :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

there are no answers, only choices ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mojego majika ds używam z apple od pierwszego dnia i żadnych problemów. jest soft do ripowania, jest do sterowania i jest też serwer upnp, gdybym nie miał nasa... iphone, a teraz ipad jest świetny jako pilot do całego systemu.

 

Ja wiem że to wszystko jest, tylko mam nie smak:

- bo Kinskiego na Maca jakoś nie mogą skonczyć, już pewnie bym sie przemógł do rezygnacji z iTunes, chociaż z żalem bo używam go prawie od początku i dla mnie jest super programem do odwarzania muzyki, zgrywania jej i katalogowania. Właśnie czego używasz w takim razie do katalogowania muzyki ???

- oczywiście można wszystko dograć co by fajnie wszystko działało, ale to sie kłoci z filozofią Maca, "włączasz i używasz", podejrzewam że to również pokłosie wyboru UPnP i nie jest to problem tylko Linna, miało być uniwersalnie i jest, ale czy przyjaźnie dla użytkownika , no nie całkiem to użytkonik musi się przystosować do sprzętu i zmienić swoje przyzywyczajenia a nie na odwrót, a większość nie mająca nic wspołnego z informatykę polegnie na konfiguracji.

 

Mnie marzy się proste rozwiązanie , wpinam DS do sieci wew.. Instaluję takiego Kinskiego i słucham . Przyznam się że mam nadzieję iż standard Airplay który zaproponowało Apple dotrze także do Linna, a wtedy KLient będzie mógł decydować jakiego standardu przesyłu danych chce użyć. Co jak co, ale od sprzętu za 10 i więcej tysięcy, można tego wymagać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

there are no answers, only choices ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj przykład, kto zrobił to lepiej. USB, zgadzam się przydałony się , ale żeby odrazu dyskalifikacja :P, dzwięk Ci to wynagrodzi :D

 

POPIERAM. Frantz podaj przykład kto zrobił to lepiej?

 

USB jak napisałem da się wykorzystać z Linnem jako źródło.

 

Kolejne zgadzam się: "dzwięk Ci to wynagrodzi"

 

p.s. jesteś wschodzącą gwiazdą polskich recenzentów audio.

Wypadałoby się merytorycznie przygotować aby nie narazić się na śmieszność.

Odkąd zacząłeś pisemnie ferować "wyroki" jesteś osobą publiczną narażoną na większą dozę krytyki.

Zanim napiszesz, przeczytaj swoje pomysły kilka razy, zostaw na noc potem ponownie przeczytaj zanim naciśniesz Enter.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do kalkulacji kombajnów to chyba wręcz przeciwnie jest jeśli chodzi o wycenę. Jak podliczymy to wszystko to często się okazuje, ze układanka z klocków plus plątanina kabli - bardziej lub mniej trafiona wychodzi 2, 3 razy drożej niż allinone. Mam też kombajn, niestety, bez odtwarzacza plików. Ale ma pre gramofonowe, radio FM, DAB, DAC z mnóstwem wejśc cyfrowych, czytnik płyt, Potężny wzmak (250W@8 i 400w@4), do tego wejścia liniowe, wyjście liniowe i na dodatkową końcówkę, pre na lampach. Wszystko skalkulowane śmiesznie tanio. Wzmacniacze w okolicach kilkunastu tysięcy za nowy są gorsze. A gdzie reszta? Oczywiście pewnie są bardziej lub mniej udane kombajny - ale znając linna nie wierzę, ze wypóścił by gniota - clasic to był naprawdę porządny dźwięk a jeszcze ta cena i możliwości.... Oczywiście dochodzi jeszcze kwestia specyfiki brzmienia - ale to inny temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s. jesteś wschodzącą gwiazdą polskich recenzentów audio.

Wypadałoby się merytorycznie przygotować aby nie narazić się na śmieszność.

Odkąd zacząłeś pisemnie ferować "wyroki" jesteś osobą publiczną narażoną na większą dozę krytyki.

Zanim napiszesz, przeczytaj swoje pomysły kilka razy, zostaw na noc potem ponownie przeczytaj zanim naciśniesz Enter.

 

no właśnie Fr@ntz jak to jest ??? miałeś do czynienia z dwoma odwarzaczami Linna, nigdzie się nawet nie zająknąłeś na temat braku USB, że o dyskwalifikacji nie wspomnę. Rozumiem, że skupiłeś się na dzwięku, który Ci się bardzo podobał, ale przy tym jeżeli było by coś tak dyskwalifikować to chyba byś wspomniał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

there are no answers, only choices ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu rozwiazanie, ktore nie wymaga uzycia routera. Dane przesylana przez bluetooth. Chord Electronics.

DAC WiFi.

Wzmak z odbiornikiem WiFi

i kolejny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1391-023704600 1285262636_thumb.jpg

post-1391-001270400 1285262648_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu rozwiazanie, ktore nie wymaga uzycia routera. Dane przesylana przez bluetooth. Chord Electronics.

DAC WiFi.

Wzmak z odbiornikiem WiFi

i kolejny.

 

Noo ten pierwszy wygląda poważanie . W jakiej cenie to jest i jak to gra . Co do bluetooth to fajny dodatek, chociaż o ograniczonym zasięgu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

there are no answers, only choices ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mcgege

do ripowania używa max'a. może też katalogować płyty. od momentu kiedy pojawił się songbook for mac w wersji 2, on też potrafi ripować płyty i ciągnie biblioteke itunesa. linn czyta apple lossless więc nie ma problemów z kompatybilnością. ostatnio bawię się też chorusem ds. oprócz ripowania robi wszystko, ładnie i szybko. bazę też ciągnie z itunesa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem drogę zastanawiania się nad graniem z plików, wiec mogę dorzucić swoje trzy grosze...

 

Jestem totalnym lajkonikiem informatycznym. Temat rozpatrywałem tylko w kategoriach dzwiekowych i łatwosci zycia ze sprzetem (jak to lajkonik). Padło na DS'a od Linna, najpierw na Majik DS bo zagrał najlepiej ze wszystkich dostepnych wynalazków, a niedługo później na Akurate DS, bo zagrał jeszcze lepiej... i jakie wnioski się nasuwają.

 

1. Potwierdzam, że mozliwosc uzywania róznych kontrolerów jest tylko zaletą, mam Kinskiego na laptopie i songbooka na geyphonie. Kinsky przed wersją nightbuilt czasem kaprysił i sie wieszał, ale regularne i darmowe update'y zwiekszające funkcjonalność wynagradzają to z nawiazką. Geyphone to gadżet. Choć, odkąd mozna z niego takze przeszukiwać i dodawać stacje radiowe sprawdza sie świetnie (tez darmowy update). Swobody w dobieraniu sposobu sterowania nie zamieniłbym na żaden niereormowalny (gotowy) kontroler. Tym bardziej taki, do obsługi którego musiałby podchodzić do urządzenia.

 

Same zalety widze także w zewnętrznych NAS'ach - pierwszy dysk 1TB zapełniłem przy połowie kolekcji, co miałbym zrobic w przypadku Naima?

 

2. USB - używam, przynoszę wkładam w laptopa i działa. Poza tym wszystko co ściągnę z sieci moge od razu przesłuchać z laptopa. Uwaga ta sama co wyżej, gdybym miał nosnik pamięci wciskać do USB byłoby to bez sensu. Nie po to sie splikowałem żeby podchodzić do odtwarzacza z pamiecią przenośną.

 

3. Jako lajkonik muszę też zdementować pogłoski o trudnosciach konfiguracyjnych. Przeprowadzałem sprzet juz dwa razy i nadal gra :). Może nie jest to plug&play ale każdy średniorozgranięty człowiek jest w stanie to opanować. To, że u mnie nadal gra moze byc dowodem koronnym.

 

4. Ostatni wniosek, dla mnie najważniejszy - dobry DAC grający na poziomie Akurate DS, kosztuje przynajmniej tyle samo co całe urządzenie u Linna. Więc jeśli ktos porównuje rozwiazanie typu Airport do DS'a, to jest to kosmiczne nieporozumienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem drogę zastanawiania się nad graniem z plików, wiec mogę dorzucić swoje trzy grosze...

 

Jestem totalnym lajkonikiem informatycznym. Temat rozpatrywałem tylko w kategoriach dzwiekowych i łatwosci zycia ze sprzetem (jak to lajkonik). Padło na DS'a od Linna, najpierw na Majik DS bo zagrał najlepiej ze wszystkich dostepnych wynalazków, a niedługo później na Akurate DS, bo zagrał jeszcze lepiej... i jakie wnioski się nasuwają.

 

1. Potwierdzam, że mozliwosc uzywania róznych kontrolerów jest tylko zaletą, mam Kinskiego na laptopie i songbooka na geyphonie. Kinsky przed wersją nightbuilt czasem kaprysił i sie wieszał, ale regularne i darmowe update'y zwiekszające funkcjonalność wynagradzają to z nawiazką. Geyphone to gadżet. Choć, odkąd mozna z niego takze przeszukiwać i dodawać stacje radiowe sprawdza sie świetnie (tez darmowy update). Swobody w dobieraniu sposobu sterowania nie zamieniłbym na żaden niereormowalny (gotowy) kontroler. Tym bardziej taki, do obsługi którego musiałby podchodzić do urządzenia.

wkładam w laptopa i działa. Poza tym wszystko co ściągnę z sieci moge od razu przesłuchać z laptopa. Uwaga ta sama co wyżej, gdybym miał nosnik pamięci wciskać do USB byłoby to bez sensu. Nie po to sie splikowałem żeby podchodzić do odtwarzacza z pamiecią przenośną.

 

3. Jako lajkonik muszę też zdementować pogłoski o trudnosciach konfiguracyjnych. Przeprowadzałem sprzet juz dwa razy i nadal gra :). Może nie jest to plug&play ale każdy średniorozgranięty człowiek jest w stanie to opanować. To, że u mnie nadal gra moze byc dowodem koronnym.

Same zalety widze także w zewnętrznych NAS'ach - pierwszy dysk 1TB zapełniłem przy połowie kolekcji, co miałbym zrobic w przypadku Naima?

 

2. USB - używam, przynoszę

 

4. Ostatni wniosek, dla mnie najważniejszy - dobry DAC grający na poziomie Akurate DS, kosztuje przynajmniej tyle samo co całe urządzenie u Linna. Więc jeśli ktos porównuje rozwiazanie typu Airport do DS'a, to jest to kosmiczne nieporozumienie.

 

White!

Nie zgodzę się tylko z ostatnim.

Nie znam przetwornika który wspina się na poziom Linn Akurate DS.

Jeśli ktoś zna to niech napisze.

 

Z resztą Twoich tez bezwzględnie zgoda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się wywołany do tablicy :).

 

Odnośnie konfiguracji : moje zastrzeżenia do konfiguracji tak jak wspomniałem wcześniej wynikają czysto z energomicznego punktu widzenia, niestety znam kupę osób w moim otoczeniu, które po prostu nie dały by rady z tym. Pewnie jak by się im pokazało krok po kroku co i jak to by złapały, ale tak wyciągnąć DS z pudełka + jakiś router/switch i na zasadzie masz podłącz, oj ... to nie wróże sukcesu, ale czas czyni cuda. Poza tym użytkownicy Linna, myślę że powinni zgłaszać swoje zastrzeżenia i niech dystrybutorzy (też czytają to forum) , czy producent (pewnie czyta inne), bo myśle że to Nam jako użytkonikom tylko może pomóc, aby producent wprowadzał usprawanienia itp.

 

To że idea dysków sieciowych jest super , tego chyba nikt podważa. Nawet jeżeli Twoja kolekcja jest ogromna lub rośnie w dużym tępie zawsze możesz wpiąć w sitcha nasteony dysk sieciowy i magazyn gotowy :)

I najważniejsze to że wczesniej pisałem o airporcie itp, to nie znaczy, że mnie satysfakcjonuje takie rozwiązanie. Zaznaczylem wyrażnie iż Majik DS i w górę to inna liga dzwiękowa,a to że w tej chwili tak odwarzam strumien , no cóż chwilowy kompromis , ale mam to szczęście że mogę skorzystać z DACa w Linnie Classik.

 

Moje wszystkie wcześniejsze posty miały za zadanie uanocznik koledze wszystkie za i przeciw. Ma budżet jaki ma i niech zna wszelkiego rodzaju argumenty. Najgorzej by było gdyby wszscyy go namawiali do kupna urządzenia X i okazało się że jemu akurat to nie pasuje i jest nie zadowolony.

 

Mam nadzieje, że jak podejmie decyzje i kupi to pochwali się wrażeniami.

Co do mnie , no coż będą zmiany na lepszę i to całkiem nie długo, a dla zwolenników Linna, no coż ...... to też będzie Linn :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

there are no answers, only choices ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

p.s. jesteś wschodzącą gwiazdą polskich recenzentów audio.

Wypadałoby się merytorycznie przygotować aby nie narazić się na śmieszność.

Odkąd zacząłeś pisemnie ferować "wyroki" jesteś osobą publiczną narażoną na większą dozę krytyki.

Zanim napiszesz, przeczytaj swoje pomysły kilka razy, zostaw na noc potem ponownie przeczytaj zanim naciśniesz Enter.

 

no właśnie Fr@ntz jak to jest ??? miałeś do czynienia z dwoma odwarzaczami Linna, nigdzie się nawet nie zająknąłeś na temat braku USB, że o dyskwalifikacji nie wspomnę. Rozumiem, że skupiłeś się na dzwięku, który Ci się bardzo podobał, ale przy tym jeżeli było by coś tak dyskwalifikować to chyba byś wspomniał.

 

No to moi drodzy interlokutorzy. Zaczynamy od podstaw, czyli od czytania ze zrozumieniem.

-

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - robiłem zdjęcia, recenzję pisał Marek a próby poprawnej konfiguracji cudaka w moim systemie przerosły nawet możliwości dystrybutora

-

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - również robiłem zdjęcia (Kris recenzował)

W międzyczasie przewinął się przed moim obiektywem i próbował (z dość mizernym skutkiem) wysterować Neaty bodajże Linn Majik DS-I. Recenzji żadnego z ww urządzeń nie popełniłem. Jeśli zaś jesteśmy przy zagadnieniach ergonomicznych to od urządzenia za kwotę przekraczającą 5kzł oczekuję, że oferuje mi na dzień dobry pełną funkcjonalność i możliwość wyboru. A tego produkty Linna niestety nie mają. Po pierwsze potrzebujemy router/rip nasa, obsługa bez włączonego kompa jest praktycznie niemożliwa, posiadanie iPhonea, iPoda, czy innego zaawansowanego modelu słuchawki (ale nie Blackberry )staje się praktycznie koniecznością. Moim skromnym zdaniem nie tędy droga. Brak możliwości podpięcia HDD po USB, pendrajwa, czy karty (np.SD) jest w obecnych czasach nieporozumieniem. O braku Wi-Fi już litościwie nie wspomnę.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że DSy Linna mają rzesze gorliwych wyznawców, jednak ja do nich nie należę i tyle.

Na koniec zaznaczę, jeszcze raz, że jest to moja wybitnie subiektywna opinia, z którą można się zgadzać, bądź nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się wywołany do tablicy :).

 

Nie pisałem w charakterze wywoływania :)

 

Odnośnie konfiguracji : moje zastrzeżenia do konfiguracji tak jak wspomniałem wcześniej wynikają czysto z energomicznego punktu widzenia, niestety znam kupę osób w moim otoczeniu, które po prostu nie dały by rady z tym. Pewnie jak by się im pokazało krok po kroku co i jak to by złapały, ale tak wyciągnąć DS z pudełka + jakiś router/switch i na zasadzie masz podłącz, oj ... to nie wróże sukcesu, ale czas czyni cuda. Poza tym użytkownicy Linna, myślę że powinni zgłaszać swoje zastrzeżenia i niech dystrybutorzy (też czytają to forum) , czy producent (pewnie czyta inne), bo myśle że to Nam jako użytkonikom tylko może pomóc, aby producent wprowadzał usprawanienia itp.

 

Nie ukrywam, że sam tez bym poległ. Tym bardziej, że Majik był równoczesnie pretekstem do załozenia sieci w mieszkaniu. Więc dla mnie był to kompletny początek przygody z tą technologią.

 

W kwestiach edukacyjnych muszę podkreślić rolę polskiego dystrybutora Linna. Panowie dużo czasu spedzili u mnie pokazując, tłumacząc, przełączając klocki, kable, a nawet podłączając i konfigurując NAS'a. Nie ukrywam, że to też był ważny czynnik wyboru akurat tego sprzętu. Od nich się wszystkiego uczyłem.

 

Choć sprzęt musiał obronić się sam i dał radę. To pierwsza cyfra, której mogę słuchać z przyjemnoscią, bezpośrednio po wyłączeniu gramofonu.

 

Moje wszystkie wcześniejsze posty miały za zadanie uanocznik koledze wszystkie za i przeciw. Ma budżet jaki ma i niech zna wszelkiego rodzaju argumenty. Najgorzej by było gdyby wszscyy go namawiali do kupna urządzenia X i okazało się że jemu akurat to nie pasuje i jest nie zadowolony.

 

Słusznie... i chwała Ci za to, na tym to forum powinno polegać :).

 

Fr@ntz,

Doskonale zdaję sobie sprawę, że DSy Linna mają rzesze gorliwych wyznawców, jednak ja do nich nie należę i tyle.

Na koniec zaznaczę, jeszcze raz, że jest to moja wybitnie subiektywna opinia, z którą można się zgadzać, bądź nie.

 

hmm... nie zaliczam się do grona wyznawców. Podoba mi się sprzęt nie ideologia. :)

 

Muszę Ci przypomnieć, że sam osobiście zachęciłeś mnie do zapoznania się ze sprzetem Linn'a :) Spróbuj teraz znaleźć coś lepszego, to przyjdę z reklamacją...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie konfiguracji : moje zastrzeżenia do konfiguracji tak jak wspomniałem wcześniej wynikają czysto z energomicznego punktu widzenia, niestety znam kupę osób w moim otoczeniu, które po prostu nie dały by rady z tym. Pewnie jak by się im pokazało krok po kroku co i jak to by złapały, ale tak wyciągnąć DS z pudełka + jakiś router/switch i na zasadzie masz podłącz, oj ...

Od wszystkich oj... jest dealer Linn'a. On zaproponuje zestaw, dobierze router do typu posiadanego łącza, wszystko podłączy i skonfiguruje. Potem wytłumaczy jak to działa i już mamy system. Jak ktoś złapie bakcyla, zazwyczaj później dziwnie patrzy na kompakty i nie może myśleć o systemie bez odtwarzacza strumieniowego.

 

Porównałbym początkowy bałagan pojęć i "teoretycznych trudności" do gramofonu. Większość użytkowników czarnych płyt nie zna się na szlifach, mniej więcej wie co to nacisk i antyskating, ale nie musi być mistrzem w konfiguracji, doborze i ustawieniu gramofonu. Powinien zrobić to wszystko dobry sprzedawca. Później już tylko zmieniamy płyty na talerzu a muzyka gra w najlepsze. Nie zastanawiamy się czy nasz silnik jest na prąd stały, zmienny, z jakiego materiału wykonano łóżysko, albo jakie parametry ma nasz phono-stage na wejściu MC. Słuchamy muzyki :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Whitesnake - ;-) Bo każdy wybiera sprzęt pod siebie i nikt nikogo na siłę uszczęśliwiać nie powinien. Temat "grania z plików" pojawia się coraz częściej w dyskusjach i bardzo dobrze. Miejmy tylko nadzieję, że cała para nie idzie w gwizdek i producenci/dystrybutorzy czytają i zbierają uwagi, żeby wersje mkII etc były lepsze i wygodniejsze w obsłudze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Whitesnake - ;-) Bo każdy wybiera sprzęt pod siebie i nikt nikogo na siłę uszczęśliwiać nie powinien. Temat "grania z plików" pojawia się coraz częściej w dyskusjach i bardzo dobrze. Miejmy tylko nadzieję, że cała para nie idzie w gwizdek i producenci/dystrybutorzy czytają i zbierają uwagi, żeby wersje mkII etc były lepsze i wygodniejsze w obsłudze.

W takim razie, im więcej zastrzezeń tym lepiej :) !!!

Jak juz mam coś znaleźć, to dla mnie LINN powinien mieć coś w stylu RDS'a w radiu internetowym. Wchodzenie na stronę żeby sprawdzić co to tam aktualnie gra mocno utrudnia aktualizację listy "do ściągnięcia". Choć duzy plus, że radio LINN'a taką stronę prowadzi. Wiem, że to nie od nich zależy, ale niech pracują...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fr@ntz iTunes mozesz sterowac sluchawka Balckberry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.