Czy program ,,Rozmowy w toku'' jest wyreżyserowany?

[paul_67]

Sam raczej nie oglądam, ale gdy wracam z pracy żona ma włączony telewizor i naprawdę jestem zażenowany poziomem tego programu.Waszym zdaniem to wszystko odbywa się według scenariusza?Trudno uwierzyć w to,że ktoś przyjeżdża do studia i robi z siebie idiotę (raczej idiotkę, ponieważ w większości to są kobiety)i mówi w ten sposób o najbardziej intymnych sprawach.Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

[spitfire28]

A znajesz ty TV Jerry Spinger ?

 

Ludzie są różni.

[paul_67]

A znajesz ty TV Jerry Spinger ?

 

Ludzie są różni.

Znaju, tam jest dopiero żenada, ale nie wierzę,że baba chwali się publicznie,iż zdradziła męża!

[cir]

skoro ustawia sie teleturnieje to dlaczego nie spowiedz kolejnej niespełnionej

[wasylak]

Widownia takich programów (oraz telenoweli) jest zawężona do gospodyń domowych. Ten target jest źródłem sporych zysków (prawdopobnie- największych w przekroju populacji, statystycznie rzecz biorąc) i jest ekonomicznie uzasadniony. To, czy twórcy wierzą w to, co robią, ma małe znaczenie. Chociaż- nawet lepiej, żeby wierzyli, są wtedy bardziej przekonywujący. Ich wiara zasadza się zresztą na zysku, z którego może wypływać skuteczny mechanizm uzasadniający/racjonalizujący. To, że my mamy to za chłam, a twórców (oraz uczestników i widownię) za głąbów, nie ma znaczenia. Tak działa marketing. Zysk uzasadnia kształt i treść. Hehe, nie wiem tylko, czy się cieszyć, czy płakać, że praktycznie nas to ominęło do końca lat '80, bo w Ameryce tak to działa od prawie 60 lat. Co ciekawe, patrząc np. na Oprah czy Springera, ma się dobrze, a może nawet coraz lepiej. U nas zresztą też.

[neomammut]

Trzeba sobie też zdać sprawę, że to co miało pozytywnie wpływać na ludzi (TV jakby nie patrzeć miał być źródłem rozrywki) działa dość mocno na mózg i postrzeganie świata. Tak, jest to pralnia mózgu, reklamy to jedynie przedsmak tego co może oferować nam "szkiełko". Dodatkowo, programy układane są pod widownię, skoro ludzie chcą oglądać takie proste rzeczy, to stację takie właśnie proste sprawy publikują! Pewnie Twoja żona włączyła tak, żeby coś tam leciało, ale parę razy widziałem, że dzisiaj, oglądanie telewizji (wszystko jedno czego, aby obejżeć) sprowadza się do hiptonycznego patrzenia i olewania nawet rodziny, a już często do uzależnienia.

 

Ja skończyłem z TV 7 lat temu. Prócz kanałów Discovery, nie oglądam nic. Programy stały się głupsze, manipulacja wszelkiego rodzaju, Joseph Goebbels w czystej postaci!

[Edson]

A ja jak oglądam kolejny wyreżyserowany film przyrodniczy na Discovery lub inny np. o wrześniu 1939 gdzie można usłyszeć jedynie achy i ochy nad Blitzkriegiem to dochodzę do wniosku, że to całe Discovery powoli staję się zwykłym siedliskiem komercyjnych hamburgerów. Mam wielką nadzieję, że to zjawisko nie dotknie Planete choć pierwsze symptomy już niestety są.

 

Nie wiem w jakim stopniu wyreżyserowane są Rozmowy w Toku ale są, na pewno opinie i pytania od publiczności nie padają spontanicznie, to pewne. Co do reszty to trzeba byłoby się bliżej przyjrzeć ale szkoda czasu na takie głupoty.

[xniwax]

Discovery jest świetne.

Szczególnie jak pokazują Powstanie Warszawskie i King Tigery na przedpolach Warszawy z oznakowaniami z Ardenów ;)

[grynio]

Nic tam nie jest reżyserowane, a kuba wojewodawódzki idealnie sprawdza się w roli prowadzącego.

Jak ktoś przegapił jakiś odcinek to wszystkie mam nagrane w HD na swoim 2-głowicowym magnetowidzie.

Info na PW.

[bitkon]

Kase dostaja za to e 1,5tys.