Skocz do zawartości
IGNORED

Yaqin 100B wymiana kondensatorów w zasilaczu


Zwykły Drut

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

Proszę o radę osoby z dużym doświadczeniem modyfikacji tego wzmacniacza. Mam w moim Yakinie w zasilaczu kondensatory Samyoung i(chodzi o te 470uF), to raczej nie jest górna półka. Chodzi mi po glowie by je wymieniC na EPCOS-y 470uF/450V. Są to chyba dobre kondenstory o dużej żywotnosci do wymagających zastosowań przemysłowych:

 

ESRtyp (100 Hz 20 °C) 290mΩ,

I~max (100 Hz 40 °C) 6,3A

ESL 20 nH

 

Czy ten pomysł jest dobry? Koszt kondensatorów o około 250,-zł. Czego mogę spodziewać się po tej zamianie. Nadmienię, że kondensatory sprzęgające już wymieniłem.

 

Pozdrawiam

 

Zwykły Drut

Witam serdecznie

Proszę o radę osoby z dużym doświadczeniem modyfikacji tego wzmacniacza. Mam w moim Yakinie w zasilaczu kondensatory Samyoung i(chodzi o te 470uF), to raczej nie jest górna półka. Chodzi mi po glowie by je wymieniC na EPCOS-y 470uF/450V. Są to chyba dobre kondenstory o dużej żywotnosci do wymagających zastosowań przemysłowych:

 

ESRtyp (100 Hz 20 °C) 290mΩ,

I~max (100 Hz 40 °C) 6,3A

ESL 20 nH

 

Czy ten pomysł jest dobry? Koszt kondensatorów o około 250,-zł. Czego mogę spodziewać się po tej zamianie. Nadmienię, że kondensatory sprzęgające już wymieniłem.

 

Pozdrawiam

 

Zwykły Drut

 

wg mnie zmiany nie beda wielkie, a na pewno nie bedzie mozna jednoznacznie rozstrzygnac czy jest lepiej czy nie (ale oczywiscie nie zaszkodzi taka wymiana). Mysle jednak, ze nie to jest waskim gardłem wzmaków chinskich, tylko błedy konstrukcyjne, marnej jakosci elementy i gówniane trafa wyjsciowe (szczególnie te ostatnie decyduja o mozliwosciach wzmaka wg. mojego doswiadczenia). Czyli wymiana samych kondków nie koniecznie zaowocuje poprawa, a wrecz przeciwnie: moze uwypuklic słabosc reszty wzmaka. Dopiero pełna przeróbka gwarantuje duze zmiany.

Możesz konkretnie napisać o jakich błędach konstrukcyjnych mówisz ? służę schematami, no i wyniki pomiarów jak możesz podać świadczące o tym że trafa wyjściowe są gówniane.

Możesz konkretnie napisać o jakich błędach konstrukcyjnych mówisz ? służę schematami, no i wyniki pomiarów jak możesz podać świadczące o tym że trafa wyjściowe są gówniane.

 

ja mam trafa na rdzeniach które przenosza nawet do 100khz. Poza tym zadne pomiary nie powiedza nic o brzmieniu. Chinskie (i nie tylko) trafa sa nawijane na zwykłe zelazo, przewaznie na rdzeniach złozonych z grubych lamel. A to decyduje o "ciepłym, lampowym brzmieniu", który w rzeczywistosci jest po prostu dudniacy, bez wyzszych składowych, bez informacji o przestrzeni. Dobre trafa wyjsciowe nawet w Hong Kongu kosztuja minimum 600 dolców. Ja przesiadłem sie z traf Audio Note na amorficzne, i nie ma porównania (ani powrotu). Nie wiem jak mogłem słuchac takich badziewi jak te trafa na zwykłym EI

Możesz konkretnie napisać o jakich błędach konstrukcyjnych mówisz ?

 

a to znalazłem w necie (audiokarma.org):

 

Hi, Guys

 

Specially owners of the Yaqin MC-100b.

 

One exemplar of this amp have passed for my workbench and I have remarked that it was lethal for the operator.

 

The power supply electrolytic capacitors, situated outside the case, are without isolation at the top and in two of them there was the full HT rail ( ~ 500 V ).

 

Please inspect with a voltmeter, the voltage between the chassis and the top of the capacitors and if you measure the same voltage, make some insulation in plastic and glue it to the top of the capacitors.

 

A very dangerous amp...

Czyli to co pisze mac jak najbardziej aktualne:

Co niektórzy tylko na obrazku widzieli, ale ferują wyroki.

 

tak, to prawda :)

nie miałem go, i nie bede miał. Miałem inne rzeczy, i takie mam własnie doswiadczenie, ze wymiana kondków nie duzo daje. Szczególnie tam, gdzie jest duza oszczednosc i waski budzet (jak w chinczyku). Wymiana traf napewno da wiecej, ale wtedy na pewno trzeba bedzie wiecej porobic, bo zaraz bedzie słychac niedociagniecia (dla wrazliwych dodam, ze oczywiscie jest to tylko domniemanie, lecz wielce prawdopodobne. U nas na wegrzech jest powiedzenie: z gówna nie mozna wybudowac fortecy...). Przerabiałem juz takie rzeczy, i po prostu tak zaobserwowałem, czy to sie podoma wam, czy nie.

<br />tak, to prawda :)<br />nie miałem go, i nie bede miał. Miałem inne rzeczy, i takie mam własnie doswiadczenie, ze wymiana kondków nie duzo daje. Szczególnie tam, gdzie jest duza oszczednosc i waski budzet (jak w chinczyku). Wymiana traf napewno da wiecej, ale wtedy na pewno trzeba bedzie wiecej porobic, bo zaraz bedzie słychac niedociagniecia (dla wrazliwych dodam, ze oczywiscie jest to tylko domniemanie, lecz wielce prawdopodobne. U nas na wegrzech jest powiedzenie: z gówna nie mozna wybudowac fortecy...). Przerabiałem juz takie rzeczy, i po prostu tak zaobserwowałem, czy to sie podoma wam, czy nie.<br />
<br /><br /><br />

Podobnie ja nie posiadałem Ferrari i prawdopodobnie nie będę go miał, ale 20 lat temu jeździłem włoskim samochodem(Fiat 126) i podobnie jak Ty poradziłem komuś na forum motoryzacyjnym,żeby nie pchał się w włoszczyznę, tylko wstawił do Passata silnik od Bugatti.

 

Zwykły...,

odnośnie tematu wątku - wstaw jakieś dobre kondy bocznikujące to będziesz miał pojecie jakie zmiany przyniesie podmiana dziadowskich elektrolitów na te o niskim ESR.

U mnie poprawiła się kontrola basu.

<br /><br /><br />

Podobnie ja nie posiadałem Ferrari i prawdopodobnie nie będę go miał, ale 20 lat temu jeździłem włoskim samochodem(Fiat 126) i podobnie jak Ty poradziłem komuś na forum motoryzacyjnym,żeby nie pchał się w włoszczyznę, tylko wstawił do Passata silnik od Bugatti.

 

Zwykły...,

odnośnie tematu wątku - wstaw jakieś dobre kondy bocznikujące to będziesz miał pojecie jakie zmiany przyniesie podmiana dziadowskich elektrolitów na te o niskim ESR.

U mnie poprawiła się kontrola basu.

 

kontrola basu sie poprawiła powiadasz :D

Moze i tak, nie chce sie kłócic. Mysle, ze wszyscy mnie zle zrozumieliscie. Po prostu powiedziałem ze wymiana samych kondków niewiele da. Nie pisałem ze wzmak jest do kitu, tylko ze trafa ma kijowe, a to w ciemno moge zagwarantowac. Ciekawe, ze ja w moim wzmaku z angli wymieniałem kondki sprzegajace na rózne, elektrolity na Rubycony, dałem porzadne rezki KIWAME i MILLS, kondki przy rezach katodowych zmieniałem to na Black Gaty, to na Silmici czy Nichicon muse, i mało to dawało. Wymiana lamp dało najwiecej: ruskie EF86 na przodzie to nic ciekawego. Tungsramy troche lepiej, ale dalej jeszcze nie to. Zostałem na Mullardach. Driwery to porzadne NOS RCA, zreszta wymiana tych była najmniej zauwazalna. Na poczatku miałem JJ 300B, to jest dosc mało kulturalny, krzykliwy, bolacy towar, nie polecam. Wrzuciłem Shuguang 300B-98 Mesh Plate, i było całkiem do bani, ciezki, ciemny dzwiek bez srednicy i góry, pasuje tylko do smietnika (i tanie chinskie lampy własnie przedstawiaja - niestety - taka klase). Ostatnio dorobiłem sie Electro Harmonixów Gold, gra to ładnie nawet, kulturalnie. Ale to wszystko nabrało sensu po wymianie traf wyjsciowych na takie z rdzeniem amorficznym. Po paru dniach wpiałem z powrotem stare trafa z warsztatu Audio Note i było tak chamsko, ze zaraz je odpiałem.

Teraz czekam na 300B TJ Mesh Globe. Potem moze pójde w strone Emission Lab (500EUR za pare). Jak bede miał juz dobre lampy na koncu, bede mógł pobawic sie reszta: inne lampy na wejsciu, przeróbka z EF86 na E88CC SRPP na wejsciu itp. inne kabelki, inne rezki. Ale tylko wtedy bedzie to miało sens, gdy trafa i lampy juz nie beda waskim gardłem, i prawdziwy wpływ elementów mozna juz ocenic obiektywnie.

O to mi chodziło.

A ja myślałem, że o wymianie kondów w zasilaczu napięcia anodowego wzmacniacza Yaqin 100B. Muszę zmienić okulary do czytania...

 

moze sie nie skapnałes, ale moja, wysoce urzekajaca dla ciebie historia własnie jest powiazana z wymiana kondków a własciwie z sensem takiej wymiany. Ja rozumiem, ze wolelibyscie przeczytac post typu: "tak, to daje duzo, zaraz bedzies miał dzwiek o dwie klasy lepszy" albo cos w tym stylu. Niestety to nie prawda, myslałem ze warto na to zwrócic uwage. Teraz juz wiem, ze to był bład, bo wam raczej chodzi o cos innego, a moje doswiadczenia, które zdobyłem wysokim kosztem, i o których napisałem z zamiarem pomocy, odbieracie jak objaw agresji.

Niestety takie konstrukcje graja dobrze do pewnej granicy, których nie mozna przeskoczyc z takim budzetem. Jesli chcecie przeskoczyc ta granice, to musicie sie przygotowac na wieksze wydatki, niz wymiana kondków. W tym wzmaku wszystko jest tanie, nie tylko kondki. Wymienisz kondki, a reszta dalej bedzie tania, i tak tez bedzie grało. Jesli znalezliscie chinczyka który gra niezle, jest przemyslana konstrukcja (razace kondki nie do konca szwiadcza o tym) to o poprawe bedzie trudniej, bo wtedy ten dzwiek bedzie maxymalny do wyciagniecia z tej konstrukcji bez powazniejszych zmian. Jesli wzmnak ma błedy konstrukcyjne i gra kiepsko, to w sumie bez duzych nakładów mozna je poprawic (błedy) i wtedy osiagniecie górny pułap mozliwosci konstrukcji, tak jak to robi Ł. Fikus na przykład. Ale zeby w ogóle miec mozliwosc skoczyc o klase wyzej, to musielibyscie wymienic praktycznie wszystko, czyli własciwie całego wzmaka. Mój ojciec mawia, ze IF SHIT IN, THAN SHIT OUT. Wszystko to nie znaczy, ze wasz uwielbiany wzmak gra kiepsko na tle konkurencji, moze on byc wybitny wsród innych chinczyków (słyszałem tylko pare, daleko nie wszystkie), ale wszystko to sie dzieje w pewnych ramach, których granice mozecie osiagnac, lesz przeskoczyc sie nie da. Miałem wczesniej wzmaka na 6C33C, trafa James, rezki TANTALLUM, kondki JJ Electronic...w koncu sprzedałem, bo to było max. co z niego dało sie wyciagnac, a mnie juz to nie starczało. Z upływem czasu audiokultura dojrzewa, i dopiero z tym dojrzewaniem staja sie jasne te rzeczy, te granice i te poziomy. Ja jestem daleki od dojrzałosci, ale tez juz duzo mam za soba. Wiem po sobie po prostu, teraz juz widze to błedne myslenie, które wtedy mnie charakteryzowało. Z czasem człowiek z tego wyrasta.

Jaka konkluzje? Ano taka, ze wymiana kondków nie zaszkodzi. ALe tez nie wystarcza. I ze 250 PLN ulica nie chodzi (chociaz sam bym pewnie tez wydał tyle albo i wiecej za jakas poprawe :D)

Dojrzewaj, dojrzewaj - jak dojrzejesz to coś napisz.... na temat.

 

Dobrze. Przepraszam za kłopot.

Zmieniaj kondki dalej, to daleko zajdziesz. Jestes załosny.

Znowu nie na temat.

Dojrzewaj dalej, to trochę potrwa.

 

 

Panowie, obaj paprzcie na obrazki poniżej i odpowiedzcie sobie na pytanie co wnosi zmiana zwykłego konda na LOW ESR oraz co się dzie po wstawieniu dławika zamiast rezystora.

Zmiany w zasilaniu słychać i to bardzo wyraźnie, ale nie jest to kwestia wstawienia konda czy bajpasa. Do tego trzeba przysiąść policzyć pokombinować posłuchać. Osobiście zdecydowanie odradzam kupno kondow za 250 pln bo szansa, że coś to zmieni jest znikoma. Ale popatrzenie całościowo na zasilanie ma sens. PSUD2 jest bardzo pomocnym i dobrze liczącym programem. Robiłem przy pomocy niego symulacje do swoich konstrukcji i generalnie czym lepiej na wykresie tym lepiej w odsłuchu. Bardzo dobrze sprawdza się chock input ale problem jest z za niskim napięciem z traf liczonych pod klasyczne zasilanie oraz brzęczeniem dławików. Dobrze sprawdzają się w zasilaniu polipropoyleny ale mają gigantyczne rozmiary i małe pojemności dlatego trzeba stosować dławiki lub źródła prądowe. Generalnie czym mniejsze tętnienia, szybsza stabilizacja napięcia mniejsze udary tym lepiej. I jedna prośba nie czepjajcie się sensu i prawidłowości symulacji chciałem na niej TYLKO pokazać zmianę kondów oraz zminę dławika na rezystor.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14895-040150200 1286398558_thumb.jpg

post-14895-077078300 1286398567_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W tytułowym wzmaku nie ma dławika w zasilaniu, wzmaka posiadałem, przerabiałem, słuchałem, mierzyłem statycznie i w stanach nieustalonych, zmiany w zasilaniu słychać.

W tytułowym wzmaku nie ma dławika w zasilaniu, wzmaka posiadałem, przerabiałem, słuchałem, mierzyłem statycznie i w stanach nieustalonych, zmiany w zasilaniu słychać.

 

Grynio, to chyba był Twój wpis o boczniku kondensatorem ICEL'a 10uF, nie pamietam gdzie to bylo i kto pisał ale zrobiłem sobie notatke o tym.

W układzie są 4 elektrolity - po dwa w szereg na zasilanie każdego kanału. Tam chyba były 2 kondensatory bocznikujące. Czy to znaczy, że podłączałeś równolegle 1 kondestator do dwóch połączonych w szereg elektrolitów?

 

Pzdr

zwykły drut

Witam wszystkich, trochę uzupełnię moje pytanie.

Wzmaka kupiłem z czystej ciekawości co do lampy, w pełni swiadomie po długiej lekturze chińskich tanich wzmaków.

Jest testowany w konfiguracji z cdm1nt - jest to w pewnym stopniu mezalians, ale nie do końca. Nie jest to w pełni równorzędny partner do cdm1nt, ale też od biedy to małżeństwo można pogodzić. Słyszałem o wiele gorsze pary wzmak w podobnej cenie + cdm1nt, które przypominały seks wróbla z żyrafą, gdzie wróbek to wzmak :).

Nie jest ten wzmak wirtuozem (i ja jestem tego świadomy), ale też nie jest taki tragiczny, a wręcz rozpatrując kategorię cenową nowego wzmaka to bardzo trudno mu dorównać.

W trybie UL wzmak ma przyzwoitą dynamikę, przyzwoitą barwę i analityczność, trochę za małą zdolność do stereofonii - budowania sceny.

W trybie triodowym - o wiele przyzwoitszą stereofonię, bardziej plastyczny dźwięk, trochę kosztem dynamiki i ocieplenia dźwieku.

O graniu zjawiskowym nie ma mowy, ale o takim graniu nie ma mowy wcale w tym budżecie, bo ono zaczyna się przy nowych klockach powyżej 10kzł za klocek.

Wzmak jest zrobiony budżetowo to fakt, ale wiele dobrych wzmaków jest robionych budżetowo. Na pewno nie jest to ostanti shit jak sugeruje wielu forumowiczów (i szkoda czasu na dyskusję w tym kierunku). Z trafami głosnikowymi też chyba nie jest tak źle bo kopułka bowersów wbrew pozorom nie nudzi się z tym wzmakiem. Jak na tą cenę, i komercyjne przedsięwzięcie to jest to bardzo przyzwoity wzmacniacz i nie należy go kojarzyć z chińskimi zabawkami, ani z wyrobami z hipermarketu.

U mnie jest po wymianie lamp 12ax7 i 6sn7 na EH, tą zmianę wyraźnie słychać, bo na cdm1 nt wiele słychać, jest też po wymianie kondenstorów sprzęgających na Jantzeny. Jest słyszalna poprawa w zakresie barwy i rozdzielczości, jest za to mniej mięsa niż na oryginalnych lampach 6sn7. W torze audio na tym kończę zabawę z tym urządzeniem, dalsza uważam, że nie ma uzasadnienia.

 

Pozostaje zasilanie. Kondensatory to 4*470uF (po dwa na kanał) - ale to jakieś Samyoug???. Zasilacz jest prosty jak budowa cepa, poza mostkiem tymi kondami i rezystorami bocznikującymi nic tam niema. Może tu jakaś zatem zmiana - choćby na wyczynowe kondensatory...

Bardzo proszę o jakieś sugestie, najlepiej poparte praktyką.

 

P.S. Proszę nie robić wywodów o chińskich wzmacniaczach. Wiem co kupiłem i wiem czym odłuchowo różni się Yaqin od Jadis'a.

 

Pozdrawiam

zwykly drut

<br />Grynio, to chyba był Twój wpis o boczniku kondensatorem ICEL'a 10uF, nie pamietam gdzie to bylo i kto pisał ale zrobiłem sobie notatke o tym.<br />W układzie są 4 elektrolity - po dwa w szereg na zasilanie każdego kanału. Tam chyba były 2 kondensatory bocznikujące. Czy to znaczy, że podłączałeś równolegle 1 kondestator do dwóch połączonych w szereg elektrolitów?<br /><br />Pzdr<br />zwykły drut<br />
<br /><br /><br />

Tak jak piszesz.

Ze względu na napięcie pracy bocznika 450 AC mogłem tak zrobić.

Witam wszystkich, trochę uzupełnię moje pytanie.

Wzmaka kupiłem z czystej ciekawości co do lampy, w pełni swiadomie po długiej lekturze chińskich tanich wzmaków.

Jest testowany w konfiguracji z cdm1nt - jest to w pewnym stopniu mezalians, ale nie do końca. Nie jest to w pełni równorzędny partner do cdm1nt, ale też od biedy to małżeństwo można pogodzić. Słyszałem o wiele gorsze pary wzmak w podobnej cenie + cdm1nt, które przypominały seks wróbla z żyrafą, gdzie wróbek to wzmak :).

Nie jest ten wzmak wirtuozem (i ja jestem tego świadomy), ale też nie jest taki tragiczny, a wręcz rozpatrując kategorię cenową nowego wzmaka to bardzo trudno mu dorównać.

W trybie UL wzmak ma przyzwoitą dynamikę, przyzwoitą barwę i analityczność, trochę za małą zdolność do stereofonii - budowania sceny.

W trybie triodowym - o wiele przyzwoitszą stereofonię, bardziej plastyczny dźwięk, trochę kosztem dynamiki i ocieplenia dźwieku.

O graniu zjawiskowym nie ma mowy, ale o takim graniu nie ma mowy wcale w tym budżecie, bo ono zaczyna się przy nowych klockach powyżej 10kzł za klocek.

Wzmak jest zrobiony budżetowo to fakt, ale wiele dobrych wzmaków jest robionych budżetowo. Na pewno nie jest to ostanti shit jak sugeruje wielu forumowiczów (i szkoda czasu na dyskusję w tym kierunku). Z trafami głosnikowymi też chyba nie jest tak źle bo kopułka bowersów wbrew pozorom nie nudzi się z tym wzmakiem. Jak na tą cenę, i komercyjne przedsięwzięcie to jest to bardzo przyzwoity wzmacniacz i nie należy go kojarzyć z chińskimi zabawkami, ani z wyrobami z hipermarketu.

U mnie jest po wymianie lamp 12ax7 i 6sn7 na EH, tą zmianę wyraźnie słychać, bo na cdm1 nt wiele słychać, jest też po wymianie kondenstorów sprzęgających na Jantzeny. Jest słyszalna poprawa w zakresie barwy i rozdzielczości, jest za to mniej mięsa niż na oryginalnych lampach 6sn7. W torze audio na tym kończę zabawę z tym urządzeniem, dalsza uważam, że nie ma uzasadnienia.

 

Pozostaje zasilanie. Kondensatory to 4*470uF (po dwa na kanał) - ale to jakieś Samyoug???. Zasilacz jest prosty jak budowa cepa, poza mostkiem tymi kondami i rezystorami bocznikującymi nic tam niema. Może tu jakaś zatem zmiana - choćby na wyczynowe kondensatory...

Bardzo proszę o jakieś sugestie, najlepiej poparte praktyką.

 

P.S. Proszę nie robić wywodów o chińskich wzmacniaczach. Wiem co kupiłem i wiem czym odłuchowo różni się Yaqin od Jadis'a.

 

Pozdrawiam

zwykly drut

 

to wrescie cos na temat:

miło dla ucha (oczu) te słowa. Kolega jest wiec swiadom ograniczen.

CO do zasilacza: Mozna próbowac rózne triki. Ja bym spróbował dac dławik zamiast rezka. Prawda jest, ze lampa nie lubi duzo pojemnosci a szczególnie nie lubi elektrolitów. Wychodzac z tego, dałbym duzy dławik (min. 10-20 henry) zmniejszajac przy tym radykalnie pojemnosc elektrolitów do wartosci, w jakim jeszcze brum nie dokucza (i tutaj juz mozna sie bawic dobieraniem róznych marek). Wg mnie 470uF to za duzo, 100uf By wystarczyło. Dobrze by było gdyby kolega spróbował wymodelowac takie zestawienie w tym fajnym programie.

co do traf: informacja o przestrzeni jest przekazywana w wysokich tonach i w ich harmonicznych. Trafo które przenosi do 20kHz przy -3db, to stanowi raczej duze ograniczenie jesli chodzi o przestrzennosc. Sam nie byłem przygotowany do takiej poprawy, jaka w koncu doswiadczyłem po wymianie traf na amorficzne. Goraco polecam. Nie chodzi tu o nadmuchanie sceny, chociaz rozszeza sie w jakims stopniu, lecz o lokalizacje zrudeł tak dokładna, jakby zyleta wyciete. Fajnie jest, no. Duzo powietrza itd, itd. O tym nie mozna mówic, to trzeba doswiadczyc. Stare trafa wyrzuciłem, mimo, ze na starych trafach grało o niebo (albo kilka nieb) lepiej niz Pathos classic One MkII, z którym miałem okazje porównac bezposrednio w moim systemie.

 

Znowu nie na temat.

Dojrzewaj dalej, to trochę potrwa.

 

przepraszam kolege, troche mnie poniosło. Nie miałem zwych zamiarów, nie mam gniewu albo zalu w sobie.

Jeszcze raz przepraszam najmocniej.

To wiem ;) na myśli miałem jakość dźwięku z jakimi nie musi się wstydzić 100b

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

To wiem ;) na myśli miałem jakość dźwięku z jakimi nie musi się wstydzić 100b

Można go w ciemno i śmiało porównywać z większoscią nowych tranzystorów w podobnej cenie, tu porównanie wyjdzie raczej na korzyśc janka.

 

Co do lamp nie mam aż takiego doświadczenia, miałem okazje posłuchać lamp pusch-pull na kt88 z dużo, dużo, dużo większych półek i tego nie można porównywać, w tych dużo, dużo, dużo lepszych lampach była większa dynamika, lepsza stereofonia, lepsza barwa, lepsze faktury, lepsze kontury...

 

Pozdrawiam

zwykły drut

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.