Skocz do zawartości
IGNORED

Transformatory I Autotransformatory Wyjściowe We Wzmacniaczach Tranzystorowych.


andrzej analogowy

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o podpowiedź gdzie szukać informacji praktycznych jak to się robi.Po co,to mniej więcej wiem.Mimo usilnych starań nie znalazłem niczego.Wiem,że niektórzy posiadacze Maców przedstawiają to jako zaletę polegającą na "ulampieniu" całej konstrukcji...

Tak całkiem na serio to proponuję skontaktować się telefonicznie z Andrzejem Markowem. Wiem na 100 % że kiedyś "dorabiał" komuś z zagranicy trafo wyjściowe do wzmacniacza SE na Mosfecie.

Ewentualnie może coś u Nelsona Passa poczytać. Ma w swojej ofercie konstrukcję, gdzie transformator/autotransformator służą do wzmocnienia napięciowego, a Mosfety to wzmocnienia prądowego. Jeżeli do brze pamiętam jest to na przykład konstrukcja M2. Zebrała zresztą dobre recenzje.

Sam byłem zainteresowany tym tematem, ale z braku konkretnych materiałów robię klona Accuphase.

Ale na pewno wrócę do tematu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Proszę o podpowiedź gdzie szukać informacji praktycznych jak to się robi.Po co,to mniej więcej wiem.Mimo usilnych starań nie znalazłem niczego.Wiem,że niektórzy posiadacze Maców przedstawiają to jako zaletę polegającą na "ulampieniu" całej konstrukcji...

 

 

Kiedyś próbowałem prowizorycznie takich rowiązań- pisałem o tym kiedyś na forum- nie pamiętam w jakim wątku.

Używałem ok. 100 watowych toroidów o różnej przekładni (odczepach) podłączając je do gainklona.

 

Zarzuciłem pomysł bo eksperymenty okazały sie drogie w realizacji.

Ale efekty dzwiękowe okazały się całkiem obiecujące.

 

Jedyne fabryczne trafa tego typu robił do niedawna Plitron. Teraz nie widzę ich na firmowej stronie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo dziękuję za informacje.Myślę,że pobawię się przy okazji wypróbowania konstrukcji Hiraga 30W klasa A na tranzystorach.Ostatni wzmacniacz na tranzystorach zrobiłem w latach 70 i coś dla przypomnienia starych technik wzmacniania dźwięku powinienem zrobić...Tym bardziej,że kolumny mam 4 omowe...JURKOWI BARDZO DZIĘKUJĘ

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kurcze jakoś nie zajarzyłem, że chodzi o trafa wyjściowe. Sorki, za wpis mieszający nie na temat.

System gra dobrze, albo nie....

Nie popadam,choć jak zabierałem się za SET na 6C33C też połowa kolegów z uporem twierdziła,że to nie ma sensu,bo lampa z zasilaczy...Po prostu słuchałem Mc Intosha z żelazem na wyjściu i miało to pewien urok...Nie twierdzę,że to w ogóle ma sens,bo już sama idea wzmacniacza na tranzystorach jest zaprzeczeniem tego , czym zajmowałem się przez kilka ładnych lat.Tak czy inaczej....A

Gość traxman

(Konto usunięte)

Czy do tranzystorowego, czy lampowego sposób obliczania będzie identyczny, jeżeli nie masz zamiaru liczyć samodzielnie, zawsze można podeprzeć się "nawijaczami". Jeszcze uwaga odnośnie wykorzystania transformatora na wyjściu, nie każda tranzystorowa końcówka poradzi sobie z tak wrednym obciążeniem jakim jest transformator, mogą pojawić się wzbudzenia lub wyjątkowo częste uszkodzenia tranzystorów mocy.

 

Pomysł transformatora na wyjściu wzmacniacza tranzystorowego nie jest wcale irracjonalny, nie każdy wzmacniacz tranzystorowy musi być PP w klasie AB, przy transformatorze/autotransformatorze istnieje możliwość pracy końcówki w SE klasie A, a możliwość obniżenia napięcia ułatwia zastosowanie szerokiej gamy tranzystorów przeznaczonych do pracy przy wyższych napięciach Vds>>200V. Podobnie się ma sytuacja przy konieczności zasilania nietypowych w dzisiejszych czasach kolumn 16R a nawet 25R.

Czy do tranzystorowego, czy lampowego sposób obliczania będzie identyczny, jeżeli nie masz zamiaru liczyć samodzielnie, zawsze można podeprzeć się "nawijaczami". Jeszcze uwaga odnośnie wykorzystania transformatora na wyjściu, nie każda tranzystorowa końcówka poradzi sobie z tak wrednym obciążeniem jakim jest transformator, mogą pojawić się wzbudzenia lub wyjątkowo częste uszkodzenia tranzystorów mocy.

 

Pomysł transformatora na wyjściu wzmacniacza tranzystorowego nie jest wcale irracjonalny, nie każdy wzmacniacz tranzystorowy musi być PP w klasie AB, przy transformatorze/autotransformatorze istnieje możliwość pracy końcówki w SE klasie A, a możliwość obniżenia napięcia ułatwia zastosowanie szerokiej gamy tranzystorów przeznaczonych do pracy przy wyższych napięciach Vds>>200V. Podobnie się ma sytuacja przy konieczności zasilania nietypowych w dzisiejszych czasach kolumn 16R a nawet 25R.

W innym wątku jest opisywana końcówka autorstwa J.Hiragi.W założeniu obciążana jest kolumnami o impedancji 8 omów.Jaka jest właściwie impedancja wyjściowa tego wzmacniacza,którą należy traktować jako wyjściową do obliczeń.8 a może 0,1 ohma.Innymi słowy jeśli mam zamiar zasilić kolumny 4 omy to czy przekładnia winna wynosić 2:1 czy inaczej.Jakie założenia indukcyjności uzwojeń przyjąć-kilka henrów czy ułamki henrów...Sam sposób obliczania jest klasyczny,problem jedynie w założeniach.

Gość traxman

(Konto usunięte)

Najwięcej informacji o transformatorach wyjściowych jest w "Informatorze radiowo-warsztatowym" Telefunkena jak na złość w każdym tomie kilka stron, są przykłady obliczeń i aplikacje także dla autotransformatorów w tranzystorowych stopniach mocy.

Co do obliczeń to trzeba określić konfigurację stopnia końcowego, chyba, ze to ma być do gotowego wzmacniacza tylko w charakterze transformatora impedancji, wtedy odpada prąd podmagnesowania, z warunku mocy i sprawności, oraz przekładni napięciowej, przy uwzględnieniu najniższej przenoszonej częstotliwości można doliczyć się pewnie przekroju i liczby zwojów takiego transformatora.

Z gotowych wyrobów można by poszukać transformatora ze wzmacniaczy Forte, był tam kloc na EI102, i obsługiwał chyba typowe wartości obciążenia oraz 120V, zasilany by z mostka na 2N3055, był sekcjonowany, moc ok.100W, więc do wstępnych eksperymentów pewnie się nada, skoro zwykły toroid dał radę. Miałem nawet cztery transformatory z tych wzmacniaczy, ale teraz pracują jako wyjściowe w KT88PP, oczywiście po przezwojeniu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.