Francja Będzie Zwracała Połowę Wydanych Pieniędzy Na Muzykę Z Internetu

[kichanadeta]

Francja będzie zwracała połowę wydanych pieniędzy na muzykę z Internetu

Polityka

 

 

 

Francja chce zachęcić swoich obywateli do kupowania legalnej muzyki. W sklepach pojawią się karty prepaid, których połowę wartości sfinansuje rząd. Czyli… podatnicy.

 

Kup "empetrójkę" za połowę ceny, resztę zapłacą inni

 

Francuski projekt został już zatwierdzony przez Komisję Europejską. Dzięki niemu Francuzi między 12 a 25 rokiem życia będą mogli nabyć „La Carte Musique”, która pozwoli na dokonywanie zakupów muzycznych o wartości 50 euro. Połowa z tej kwoty będzie refundowana przez państwo. Każdemu będzie przysługiwać jedna refundacja rocznie. Według rządowych szacunków, takie karty znajdą ponad milion nabywców.

 

Innymi słowy, w imię walki z piractwem muzyka będzie tańsza dla chętnych nabywców, ale za to wszyscy będą za nią płacić w podatkach. Nie uważacie, że to nieco kuriozalne?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[STREET]

A na walke z piractwem nie dokładasz do organów ścigania i "niezawisłych" sądów?

[jozwa maryn]

Podejście Francji do podatków jest w ogóle na granicy kuriozum. Mam wrażenie, ze Francuzi chcieliby mieć tak, jak Skandynawowie, tylko z niższymi podatkami, i dziwią się gdy ktoś im mówi, ze to niemożliwie. Już samo zjawisko "soli ziemi" - francuskich farmerów, archetypicznych "prawdziwych, niezależnych Francuzów" w berecikach z antenką, nienawidzących biurokracji, którzy z całą swoją niezależnością są utrzymywani z potężnych dotacji UE, stanowi ewenement, które nie może się długo utrzymać. A co wtedy stanie się z francuskością?