Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  203 członków

McIntosh Klub
IGNORED

McIntosh Club


Marek B.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

...muszę przyznać że MA7000 zaprezentował się u mnie bardzo dobrze i to z m40.1 które są trudniejsze do ogarnięcia niż m40.2

....pełna kontrola na basie, rozmach grania, dynamika, szeroka i głęboka scena, barwa itd....to jest wzmacniacz który powinno się kupić

już za sam wygląd ;-).....mnie urządzenia Mcintosha bardzo się podobają

 

jeszcze jedna istotna sprawa - to raczej się tyczy wszystkich wzmacniaczy, CD itd.

chodzi o czas odsłuchu....jakbym miał wydać opinię o MA7000 po kilku godzinach grania, powiedzmy jakieś 4-5

to z całą pewnością nie byłyby to słowa pełne entuzjazmu....MA7000 dopiero na drugi dzień zagrał na wysokim poziomie

często krótkie odsłuchy są bardzo krzywdzące i takim jaskrawym przykładem jest MA7000

Edytowane przez Miroslav1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Dzięki uprzejmości dyzio4 mogłem także u siebie posłuchać nowej hybrydy McIntosha MA252.

Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Dla fanów marki, do budowy mniejszego systemu jak znalazł. Dźwięk bardzo przyjemny. Wyrównane pasmo, połączenie ciepłej lampowej średnicy, z energetycznym i całkiem dobrze kontrolowanym dołem. Wzmacniacz wrażliwy na zmianę okablowania. Im lepszy kabel, tym lepiej gra. Co daje możliwości przyszłego upgrejdu dźwięku. Nie wspominam też o możliwości wymiany lamp sterujących bo to przecież oczywiste:) Osobiście tego nie próbowałem, ale posiadając wcześniej lampę a obecnie inna hybrydę, z doświadczenia wiem, że zmiana taka zawsze powoduje zmianę dźwięku.

O wyglądzie nie piszę, bo widać to na załączonych zdjęciach. Dla mnie: PIĘKNY:)))

 

Wcześniej też, miałem możliwość posłuchania także wzmacniacza mocy MC275, który może także pracować w trybie monofonicznym. Niestety nie miałem możliwości posłuchania go w takiej konfiguracji. A szkoda, bo to co usłyszałem z jednego wzmacniacza było po prostu piękne i mogę jedynie się domyślać co bym usłyszał z takiej pary:) Szczerze mówiąc, charakter brzmienia bardziej mi się podobał od wspomnianej wcześniej hybrydy, ale pewnie wynika to z mego zamiłowania do czystych wzmacniaczy lampowych. Osobiście, gdybym tylko dysponował odpowiednim budżetem, kupiłbym takie dwie końcówki, które zagościłyby u mnie na bardzo długo:) Sam dźwięk, był aksamitnie ciepły, bez utraty szczegółów, no i ten dół, pięknie kontrolowany.

Ostatnie zdjęcie nie jest mego autorstwa. Wklejam je za zgodą dyzio4:)

Pozdrawiam!

post-33627-0-26913000-1523180495_thumb.jpg

post-33627-0-27208700-1523180505_thumb.jpg

post-33627-0-23459600-1523180517_thumb.jpg

post-33627-0-01255000-1523180526_thumb.jpg

post-33627-0-63046000-1523180533_thumb.jpg

post-33627-0-92937700-1523180541_thumb.jpg

post-33627-0-71127000-1523180554_thumb.jpg

post-33627-0-54036500-1523181584_thumb.jpg

Edytowane przez Octagon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Pojawił się w następca bardzo dobrego monobloku, ciekawe czy MC611 będzie równie fajny :-D. Co ciekawe moc jest taka sama, delikatnie zmieniony wygląd poza frontem. Parametry pozostałe w sumie również bez zmian. Ciekawostką jak zapowiada producent ma być lepsza dynamika, czyli coś, z czego trochę brakowało poprzednikowi względem MC501.

 

McIntosh.MC611.1.jpg

 

Compare Products

 

MC611

1-CHANNEL SOLID STATE AMPLIFIER

600 Watt Quad Balanced Monoblock

55% increase in Dynamic Headroom compared to previous model

 

MC601

1-CHANNEL SOLID STATE AMPLIFIER

600 Watt Quad Balanced Monoblock

High power in a compact chassis

SPECIFICATIONS

Electronic Specifications

 

611/601

Power Output per Channel: 600 Watts @ 2, 4 or 8 Ohms 600 Watts @ 2, 4 or 8 Ohms

Number of Channels: 1 1

Total Harmonic Distortion: 0.005% 0.005%

S/N below rated output: Balanced: 124dB

Unbalanced: 120dB Balanced: 124dB

Unbalanced: 122dB

Dynamic Headroom: 2.8dB 1.8dB

Damping Factor: >40 Wideband >40 Wideband

Rated Power Band: 20Hz to 20kHz 20Hz to 20kHz

Frequency Response: +0, -0.25dB from 20Hz to 20,000Hz

+0, -3.0dB from 10Hz to 100,000Hz +0, -0.25dB from 20Hz to 20,000Hz

+0, -3.0dB from 10Hz to 100,000Hz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Szanowni koledzy czy ktoś z Was użytkuje kondycjoner z makiem ? Jeśli tak to proszę o parę słów czy coś wnosi ? A jeśli nie to dlaczego nie ? Mi chodzi po głowie Shunyata Hydra 8 :))) co o tym sądzicie ?

Dziękuję z góry za odpowiedzi

 

Ja podpinałem najwyższy obecny wzmacniacz zintegrowany McIntosha z kondycjonerem Gigawata, w środowisku prądowym mocno zaśmieconym. Wnioski jakie uzyskałem były/są dokładnie takie same jak z każdą inną, dotychczasową elektroniką (mowa o wzmacniaczach), Kondycjoner Gigawatta nie ograniczał dynamiki a przez to iluzorycznie nie spowalniał muzyki. Każdorazowo jakość z kondycjonerem była lepsza niż wpięcie wprost do ściany.

Co do Shunyaty się nie wypowiem, bo go nie miałem, mogę jedynie dodać, że obecne, najnowsze modele Gigawatta w wersjach evo i dc blokerem są naprawdę warte grzechu i wcale nie potrzeba szukać zachodniej konkurencji. Kwestia tylko w doborze odpowiedniego okablowania jako głównej magistrali prądowej (miedzy ścianą, a kondycjonerem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś porównywał tego Maca "dla ubogich" z rasowym modelem z autotransformerami? Cena i wygląd tego 252 kusi...

 

Ciekawe pytanie :) Też się podpinam do tego pytania!

Z tego co obserwuję to integra ta się nawet podoba na rynku. Pytanie również jak gra na tle konkurencji w podobnej cenie. Niestety ja nie miałem jeszcze okazji jej przetestować zatem sam jestem ciekawy opinii na jej temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem go w salonie Antrax w Gdańsku. Godzina odsłuchu to trochę mało żeby w pełni oceniać urządzenie ale charakter grania mi odpowiadał. Mam słabość do klocków Mcintosha słuchałem tez końcówki z pre trochę dłużej. Dla mnie klasa równowaga swoboda grania jest niesamowita z tych urządzeń.Lampowa końcówka mc275 jest świetna a skoro mcintosh potrafi zrobić dobrze grające lampy i tranzystory to czemu miała by nie wyjść im hybryda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś porównywał tego Maca "dla ubogich" z rasowym modelem z autotransformerami?

 

Porównywałem go do ma6700 od którego sonicznie pasował mi się bardziej, i do pre c2600 + końcówka mc302.

Wizualnie podobał mi się. Jednak przy bliższych oględzinach widać, że nie jest to toporny, porządnie wykonany i masywny Mac. Człowiek chce go szarpnąć do góry, a on taki leciutki... ;)

 

Dźwiękowo każdy musi sobie sprawdzić sam, we własnym systemie i warunkach akustycznych. Sporo go słuchałem i na pewno miał czas się wygrzać. Wg mojej oceny, to dobry wzmacniacz, zapewniający brzmienie dobre dynamiczne i przestrzenne. Ma delikatne podbicie gdzieś w okolicy wyższej średnicy, które może się podobać w niektórych nagraniach/gatunkach muzycznych. Jak się dobrze wstrzeli w system może tam zostać na długo. Wyceniony jest uczciwie.

 

 

Dwie problematyczne rzeczy, które zwróciły moją uwagę:

 

Pierwsza to delikatne brumienie na fabrycznych lampach. W żaden sposób nie można go było wyeliminować (pętla masy, inne gniazdka, dc blokery, itp). W sumie tam gdzie lampy, tam też może pojawić się brum. Może to było tylko w tym egzemplarzu.

 

Druga sprawa bardzo dziwna. Trudno to wytłumaczyć i może zabrzmi dziwacznie. W każdym razie kiedy wzmacniacz grał dość głośno (normalny odsłuch na poziomie 40-50%) wokalistka (mimo, że mniejsza niż zazwyczaj) stała. W momencie kiedy się ściszało, miałem/mieliśmy wrażenie, że siada na stołku lub zmienia się w krasnala. ;) Źródło głosu się zniżało i śpiewała 0.5m nad podłogą. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim. Szczerze mówiąc zaczęło mi to przeszkadzać. Nie było tego w ma6700 tym bardziej w c2600+mc302.

Edytowane przez Balum Balum

"To co teraz, ha?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza to delikatne brumienie na fabrycznych lampach. W żaden sposób nie można go było wyeliminować (pętla masy, inne gniazdka, dc blokery, itp). W sumie tam gdzie lampy, tam też może pojawić się brum. Może to było tylko w tym egzemplarzu.

U mnie brak tego efektu, może, że nowy.

 

Druga sprawa bardzo dziwna. Trudno to wytłumaczyć i może zabrzmi dziwacznie. W każdym razie kiedy wzmacniacz grał dość głośno (normalny odsłuch na poziomie 40-50%) wokalistka (mimo, że mniejsza niż zazwyczaj) stała. W momencie kiedy się ściszało, miałem/mieliśmy wrażenie, że siada na stołku lub zmienia się w krasnala. ;) Źródło głosu się zniżało i śpiewała 0.5m nad podłogą. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim. Szczerze mówiąc zaczęło mi to przeszkadzać. Nie było tego w ma6700 tym bardziej w c2600+mc302.

ten element jeszcze sprawdzę, za jakieś 100h.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.