Skocz do zawartości
IGNORED

recenzje prasy audiofilskiej


troy

Rekomendowane odpowiedzi

I nikt nie będzie robił takich porównań, ponieważ nikt z branży nie jest zainteresowany sprzętami, których nie ma już w ofercie.

Może nam się to podobać lub nie, możemy uważać, że recenzje są mniej lub bardziej wiarygodne ale nie możemy zapominać, że rynek prasy i portali audio jest i będzie uzależniony od branży audio, a ta oferuje sprzęty aktualne, a nie starocie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nikt nie będzie robił takich porównań, ponieważ nikt z branży nie jest zainteresowany sprzętami, których nie ma już w ofercie.

Może nam się to podobać lub nie, możemy uważać, że recenzje są mniej lub bardziej wiarygodne ale nie możemy zapominać, że rynek prasy i portali audio jest i będzie uzależniony od branży audio, a ta oferuje sprzęty aktualne, a nie starocie.

A ja głupi myślałem że pismo jest dla czytelników a nie tylko dla reklamodawców...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, ale nie rozumiesz tego mechanizmu. Pismo nie utrzyma się ze sprzedaży ani papierowych wydań ani e-wydań. Nie ma na to szans. Za mały rynek i do tego rynek klienta-cwaniaka, czyli takiego, który chętnie poczyta ale zapłacić to już nie chce. Podobnie jest zresztą z muzyką i płaceniem za nią. Jedyną opcją utrzymania się pisma są wpływy z reklam. A kto daje reklamy? Przecież nie pojedynczy czytelnicy czy handlarze starociami z Allegro albo innego śmietnika. Reklamy zamieszczają dystrybutorzy i sklepy, czasem producenci. To oni za nie płacą i to sporo. Jaki oni mają interes w tym, żeby pismo opisywało i recenzowało sprzęt, którego już dawno na rynku nie ma?...jak się okazuje, żaden interes, a tym samym i pismo audio też nie ma w tym żadnego interesu. Poza tym recenzje starych sprzętów są w starych wydaniach poszczególnych pism. Ty byś chciał, żeby pisma audio bawiły się w recenzje staroci po to byś ty mógł kupić za grosze jakiś 20 letni sprzęt i źeby handlarz mógł się go pozbyć? Tak?Tego oczekujesz?...wybacz ale to pobożne życzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba powołać do życia pismo Szrot-Audio albo Wystawka Audio i będzie paru zadowolonych .Cena egzemplarza np. 100 zł ,

zobaczymy kto kupi i jakie będzie zainteresowanie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W magazynie HiFi News jest dział Vintage review.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?”

- Friedrich Nietzsche

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, ale nie rozumiesz tego mechanizmu. Pismo nie utrzyma się ze sprzedaży ani papierowych wydań ani e-wydań. Nie ma na to szans. Za mały rynek i do tego rynek klienta-cwaniaka, czyli takiego, który chętnie poczyta ale zapłacić to już nie chce. Podobnie jest zresztą z muzyką i płaceniem za nią. Jedyną opcją utrzymania się pisma są wpływy z reklam. A kto daje reklamy? Przecież nie pojedynczy czytelnicy czy handlarze starociami z Allegro albo innego śmietnika. Reklamy zamieszczają dystrybutorzy i sklepy, czasem producenci. To oni za nie płacą i to sporo. Jaki oni mają interes w tym, żeby pismo opisywało i recenzowało sprzęt, którego już dawno na rynku nie ma?...jak się okazuje, żaden interes, a tym samym i pismo audio też nie ma w tym żadnego interesu. Poza tym recenzje starych sprzętów są w starych wydaniach poszczególnych pism. Ty byś chciał, żeby pisma audio bawiły się w recenzje staroci po to byś ty mógł kupić za grosze jakiś 20 letni sprzęt i źeby handlarz mógł się go pozbyć? Tak?Tego oczekujesz?...wybacz ale to pobożne życzenia.

W końcu jednak płacę za te pisma audio nie taką małą kasę. I chciałbym żeby czasem interes czytelnika był uwzględniany a nie tylko reklamodawcy. Może ktoś na przykład myśli tak: mam Primare serii A20 i ciekawy jestem czy aktualna seria jest tylko droższa czy też warto wymienić bo nastąpił skok jakościowy. Tak często porównują w czasopismach motoryzacyjnych. Też nie zawsze. A jeśli za pismo płacę kilkanaście zł mam prawo oczekiwać że nie tylko interesy producenta będą respektowane ale nabywcy też..

 

A stare numery nie mają żadnego zupełnie odniesienia do dzisiaj.. bo w końcu wtedy nowe nie istniało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe...mózgów nie jadam. Persowie lubią ten smak. A w temacie audio, po prostu wiem jak działa ten rynek. Można się z tym zgadzać lub nie. Ale wydawcy mają w D...twoje czy moje żale. Masz jednak prawo się akarżyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pismo nie utrzyma się ze sprzedaży ani papierowych wydań

"Absolute Sound" w ubiegłym wieku tak się utrzymywało ( nie było reklam). Szczycili się nawet tym. Jak jest teraz nie wiem. Wszystko się zmienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, ale nie rozumiesz tego mechanizmu. Pismo nie utrzyma się ze sprzedaży ani papierowych wydań ani e-wydań.

 

No wiem. I to się przenosi na wszystkie dziedziny. Przykładowo jeśli ktoś nie jest w stanie utrzymać się z uczciwej pracy, to kradnie. A ktoś inny nie wygra uczciwie przetargu, więc musi dać w łapę.

A na przykład taki gość z banku też musi oszukać klienta w reklamie, bo inni tez tak robią, więc jakież inne wyjście. A supermarket? Jak się zepsutego mięsa nie sprzeda, to będzie strata, na to sobie nikt nie może pozwolić.

 

Jest oczywiście jakiś nikły procent frajerów, którzy mają w życiu jakieś zasady. Na przykład jeśli coś robią, to chcą to zrobić dobrze, a nie tylko osiągnąć zysk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak jak piszesz. Taki świat. Przecież to ani twoja, ani moja wina.

 

Oczywiśćie, ale mam zwyczaj podkreślać kiedy tylko mogę, że ani nie akceptuję takiego stanu rzeczy, ani też nie uważam tego za normalne. Jeśli już stawiamy diagnozę, to nie tłumaczmy wszystkiego na gruncie ekonomii, etyka jest przecież ważniejsza?

 

Nie piszmy więc: "to wymusza rynek", piszmy "rynek promuje nieetyczne postawy".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale tak jest w każdej branży. Zysk ponad wszystko. Gdyby miało być etycznie to musiałaby z rynku zniknąć wódka, papierochy, fast foody, biżuteria, luksusowe kosmetyki, zegarki itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radze kupowac Auto Swiat! Tam tak nie klamia :) Ciesze sie, ze wyleczylem sie z kupowania tych wszystkich gazetek. Przez lata kupa kasy tylko na to poszla. Pozostala sterta srednio i malo wartosciowych recenzji i kupa kurzu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę że w takim piśmie z korzyścią dla samego pisma i oczywiście dla czytelników mógłby powstać podobnie jak ktoś już tu wspomniał o pismach motoryzacyjnych, dział poświęcony sprzętom starszej generacji. Dla czego np w takim Auto Świat co i rusz mamy opis używanych samochodów, ranking ich niezawodności, czy informacje o typowych usterkach. Co przeszkadzało by aby magazyny poświęcone sprzętowi audio wprowadziły taki dział? Sprzętu i chętnych do udostępnienia do testów by nie zabrakło. Ponadto recenzje były pisane uczciwie bo nikomu nie zależy na promowaniu nieprodukowanego już sprzętu. Producenci też by się nie obrazili i nie zrezygnowali by z wykupywania reklam. Mało tego wielu było by zainteresowanych bo przecież znane marki maja w swoim dorobku "klocki" które zapisały się "złotą nutą" w historii i od lat budują jej wizerunek. Pismo zyskało by na wiarygodności i stało by się ciekawsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla czego np w takim Auto Świat co i rusz mamy opis używanych samochodów

 

Ano dlatego, że Polska to ogromny rynek używanych samochodów i wielu ludzi kupuje gazetki motoryzacyjne. Zainteresowanie tematem jest masowe.

Natomiast rynek audio jest niszowy, zainteresowanie skromne, a rynek wtórny sprzętu audio bardzo mały i słaby.

 

Sprzętu i chętnych do udostępnienia do testów by nie zabrakło

 

Skąd ta pewność? Myślę, że chętnych do udostępniania sprzętu nie byłoby wielu.

 

Producenci też by się nie obrazili i nie zrezygnowali by z wykupywania reklam. Mało tego wielu było by zainteresowanych bo przecież znane marki maja w swoim dorobku "klocki" które zapisały się "złotą nutą" w historii i od lat budują jej wizerunek.

 

W tym wizerunku jest trochę prawdy ale poza tym to chyba nie byłoby tak różowo. Wielu producentów kiedyś robiło (na owe czasy) lepsze sprzęty niż dziś, a poza tym znacznie tańsze. Dziś tłuką w chinach szajs i oferują za znacznie większe pieniądze. Nie jestem przekonany, że chcieliby wracać do chlubnej przeszłości, gdy teraźniejszość, którą oferują mają znacznie gorszą i droższą.

 

Pismo zyskało by na wiarygodności i stało by się ciekawsze.

 

 

Pewnie tak, ale problem w tym, że klienteli na zakup takich pism jest coraz mniej. Bez wsparcia dystrybutorów pisma umrą. A dystrybutorów interesuje promocja obecnej produkcji, tym czym mogą handlować, a nie wspomnieniami. Ale masz rację, byłoby ciekawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano dlatego, że Polska to ogromny rynek używanych samochodów i wielu ludzi kupuje gazetki motoryzacyjne. Zainteresowanie tematem jest masowe.

Natomiast rynek audio jest niszowy, zainteresowanie skromne, a rynek wtórny sprzętu audio bardzo mały i słaby.

E chyba nie jest tak źle. Wystarczy wejść na aledrogo i oferta jest całkiem spora nie wspomnę o ebay-u. Myślę że rynek używanego sprzętu w Polsce jest podobny do tego samochodowego. Wielu marzy o nowym aucie a kupuje 10 letni stary model bo jedynie na to go stać.

Skąd ta pewność? Myślę, że chętnych do udostępniania sprzętu nie byłoby wielu.

Pewności nie ma ale wielu chciało by się pochwalić że ich stary CD-ek czy wzmacniacz gra nie gorzej niż nowy kilkukrotnie droższy sprzęt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet gdyby tak było, to tym bardziej nie służy to sprzedawcom obecnej produkcji. Czyli sam sobie odpowiedziałeś dlaczego nie będzie takiego działu... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewności nie ma ale wielu chciało by się pochwalić że ich stary CD-ek czy wzmacniacz gra nie gorzej niż nowy kilkukrotnie droższy sprzęt.

Níkt by w to nie uwierzyl, szczegolnie ten, kto gleboko siegnal do portfela. O ile Astr Classic jest spora liczba, o tyle liczna sztuk sprzetu uzywanego okreslonej marki i okreslonym symbolu jest mocno ograniczona. Poza tym w mysl zasady, ze kazdy Zyd swoj towar chwali, kazda taka recenzja bylaby subiektywnym cmokaniem. A gdyby to redakcja miala przetestowac cos takiego, to juz widze jak ludzie pakuja swoj stary sprzet i wysylaja sadystycznymi kurierami do warszawskich redakcji. Utopijny pomysl. No i najwazniejsze. Wszystkie te gazetki to wieksze lub mniejsze broszurki reklamowe. A kto by zarobil na starych klamotach? Absolutnie nikt! Interes musi sie krecic, a ze kreci sie milion razy gorzej niz wymieniony tu rynek samochodowy, to wlasnie taka, a nie inna formule przyjeto jako zasadna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet gdyby tak było, to tym bardziej nie służy to sprzedawcom obecnej produkcji. Czyli sam sobie odpowiedziałeś dlaczego nie będzie takiego działu... :-)

No nie do końca tak. Wyobraź sobie np taki DC-ek Pioneer PD-75. Jako nowy kosztował majątek dziś pewnie można go kopic za 1/10 jego pierwotnej wartości a gra lepiej niż dzisiejsze odtwarzacze kwotowanie na około 2000-3000zł. Czy jest to zagrożenie dla ich producentów? Chyba nie bo jeżeli ktoś szuka starego Hi-En-du to i tak kupi Pioneera i nawet nie spojrzy na to co dziś można mieć za równowartość tego odtwarzacza a będzie to średnia niższa półka. Natomiast kto chce mieć nowy sprzęt nie sięgnie po zabytek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wszystkie drogi prowadza....do zblizonej konkluzji. Ja to w ogole smutno widze. Ludzie strasznie sie tu kloca, masa wzajemnej pogardy, niecheci...Branza z powszechnej sama wykopala sie na obrzeza stratosfery lata temu. Kiedys Ci wszyscy ludzie sie obudza, a na polkach nie bedzie juz plyt. Gdy ide do MM to widze coraz wieksza susze na polkach. W sobotni wieczor na gorzowskim koncercie Grazyny Lobaszewskiej naliczylem niespelna 30 osob. Starsze panie, bez pojecia co to plik, czy interkonekt. A gdzie Ci wszyscy milosnicy muzyki? Zapewne wsluchuja sie w bezpieczniki lub czytaja kolejne artykuly w gazetkach. Wychodze z lokalu okolo 22, a na dworzu napieprzaja Brathanki. Mozna ta muzyke lubic lub nie, ale bogate maja instrumentarium, a na zywca instrumenty, basy i perkusja wala tak, ze te wszystkie smieszne domowe graciki....rozjezdzaja walcem...uzywajac tutejszego zwrotu. Pod scena chwiejne malolaty i towarzystwo, ktore tutaj nazwane by zostalo plebsem. Brakujace uzebienie, komunistyczne wasiki, srednia krajowa poza zasiegiem. Nie widac audiofilskich twarzy, ale czuc radosc. Ludzie sie bawia. Branza coraz czesciej przypomina mi zloty starych samochodow. Raz do roku grupka posiadaczy staroci spotyka sie, aby pogadac i sie pokazac, po czym furka trafia na rok do garazu. A cala frajda z posiadania takiego cacka skupia sie na woskowaniu i czyszczeniu. Zaden pylek nie moze zaklocic radosci z posiadania. Na codzien nie ma jednak jak Passat 2.0 TDI. Idzie ponad 200, pali malutko, a po dopracowaniu nie jest zbyt czestym gosciem serwisu. Ale co to za radosc z posiadania Passata, w koncu moze miec go prawie kazdy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca tak. Wyobraź sobie np taki DC-ek Pioneer PD-75. Jako nowy kosztował majątek dziś pewnie można go kopic za 1/10 jego pierwotnej wartości a gra lepiej niż dzisiejsze odtwarzacze kwotowanie na około 2000-3000zł. Czy jest to zagrożenie dla ich producentów? Chyba nie bo jeżeli ktoś szuka starego Hi-En-du to i tak kupi Pioneera i nawet nie spojrzy na to co dziś można mieć za równowartość tego odtwarzacza a będzie to średnia niższa półka. Natomiast kto chce mieć nowy sprzęt nie sięgnie po zabytek.

 

No i znów sobie sam odpowiedziałeś. Kto szuka starego sprzętu ten i tak wie czego szuka. Niepotrzebne mu recenzje. Poza tym recenzje tych starszych sprzętów są w starych wydaniach pism audio. Nikt nie będzie dziś poświęcał kolejny kilku dni od nowa na odsłuchy sprzętów, które już dawno były testowane, a którymi zainteresowana jest co najwyżej garstka osób.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca tak. Wyobraź sobie np taki DC-ek Pioneer PD-75. Jako nowy kosztował majątek

A jaki tam majatek:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Jak jezdzilem na wakacje w latach 90-tych do dziadkow, to koles z dalszej rodziny zarabial w BASF okolo 5000 DM. A nie byl doktorem, czy naukowcem. Zwykly wyszkolony pracownik z paroma kursami i doswiadczeniem. Majatek to dzis kosztuje byle gowno, szczegolnie z egzotyczna metka, bo prawdziwy audiofil brzydzi sie takich marek jak Pioneer.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jezdzilem na wakacje w latach 90-tych do dziadkow, to koles z dalszej rodziny zarabial w BASF okolo 5000 DM.

Dobre dobre, 5000DM, to przypomnij ile to było pensji w Polsce w początku lat 90-tych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.