Skocz do zawartości
IGNORED

recenzje prasy audiofilskiej


troy

Rekomendowane odpowiedzi

Broda :) Czytajac watek bylem pozytywnie nastawiony, piekne wzniosle idee (brak reklam itd) i dopiero po uslyszeniu ceny zwatpilem troche. Zreszta kolega Stempur ma podobne zdanie. No ale zobaczymy czy bedzie to reklamowka mediamarkt'u czy pismo dla audiofili. 7 pln mozna zaryzykowac.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy ograniczonej liczbie reklam i niewielkim nakładzie - a każde pismo niszowe a więc audio ma mały nakład - NIE DA SIE zrobić miesięcznika za 7 złotych. No chyba że będzie to amatorka na zasadzie powielaczowej, robiona przez jednego człowieka w ramach hobby (red Pacuła? High Fidelity na papierze?) . Ale ja Magazynowi Audio życzę jak najlepiej, bardzo jestem ciekaw...

Pozdrawiam redakcję

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

7 zł za numer, cena chyba odpowiednia. Co do nakładu po co podawać informacje niepotwierdzone? W wersji elektronicznej nie będzie dostępny (strony www również nie będzie). Co do druku to nie przesadzajmy, żadne powielacze tylko drukarnia (skromnie nie znaczy tandetnie).

 

Ramy i zawartość pisma jest już ustalona, pozostaje kwestia okładki (stąd taki temat - kompromis) reklamy tam najbardziej pasują.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze tego nie odczytywac za zlosliwosc,

ale chodza sluchy ze zalozenie i redagowanie pisma o tematyce audio

moze stac sie przepustka do wejscia w posiadanie zestawu hajend.;)

Podkreslam: "wejscia w posiadanie", niekoniecznie zakupu.

Jakimi drogami? pokazuje historia;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja poproszę awansem system high-end a poźniej będę wam opisywał w rozsyłanych zinach albo, co tam, tu, na forum, jak grają w nim różne, różniste kabelki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>To ja poproszę awansem system high-end a poźniej będę wam opisywał w rozsyłanych zinach albo, co tam, tu, na forum, jak grają w nim różne, różniste kabelki.

 

Takie prośby trzeba kierować pod adresem dystrybutorów albo jeszcze lepiej wysłać do producenta z ofertą reklamy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nominalnie 7 złotych to nie jest dużo - paczka fajek. A realnie? Gazetka ma mieć 40 stron i zobaczmy czy faktycznie będzie taka tania. Dla porównania październikowy numer Hi-Fi na 128 stron i kosztuje 12 zł, Audio ma 132 strony i też kosztuje 12 złotych, Audio Video ma 98 i kosztuje 10,90 zł. Odejmijmy od tego połowę na reklamy, rankingi i inne pierdoły i oto co nam zostanie z zawartością merytoryczną:

 

Hi-Fi 64 strony

Audio 66 strony

Audio Video 49 stron

 

Wprawdzie reklamy i ogłoszenia to też informacje, ale uznajmy, że prawdziwy audiofil się nimi brzydzi. Po podzieleniu ceny gazetek przez ilość stron merytorycznych cena jednej strony wychodzi nam:

 

Hi-Fi 18,75 groszy,

Audio 18,18 groszy,

Audio Video 22,24 groszy

Dla porównania strona nowego Magazynu Audio ma kosztować 17,5 groszy.

 

Podejrzewam że na kiepskim papierze, z czarno-białymi zdjęciami i tekstami domorosłych, trzeciorzędnych recenzentów-amatorów.

 

No więc te 7 złotych to naprawde jest mało?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forumowicz Rumcajs - trafnie zauważył i przeliczył - coś około tego.

Z tego też powodu 7 zł jest kompromisem.

 

>Podejrzewam że na kiepskim papierze, z czarno-białymi zdjęciami i tekstami domorosłych, trzeciorzędnych recenzentów-amatorów.

 

A w których pismach piszą drugorzędni recenzenci (jeśli w ww. piszą pierwszorzędni?)

 

>No więc te 7 złotych to naprawde jest mało?

Nie wiem, ale za darmo nie można rozdać (dystrybucja nie przyjmie prasy bez podanej ceny).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam, nie ma co teoretyzowac, niech sie pismo ukaze, to zobaczymy jak wyglada, rownierz w stosunku do ceny. tak wogole to 7 czy 10zl - nie przesadzajmy, roznica jednego piwa to nie majatek. wazniejsze, by pismo bylo sensowne.

kto by tam pisywal? ktos juz znany z innych pism? i kiedy pierwszy numer?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>e tam, nie ma co teoretyzowac, niech sie pismo ukaze, to zobaczymy jak wyglada, rownierz w stosunku do ceny.

To prawda, po pierwszym numerze będzie można coś powiedzieć (co zmienić co dodać co usunąć)

 

>tak wogole to 7 czy 10zl - nie przesadzajmy, roznica jednego piwa to nie majatek.

Jest różnica i to znaczna.

 

>wazniejsze,.by pismo bylo sensowne.

Tak to jest najtrudniesze do zrobienia.

 

>kto by tam pisywal? ktos juz znany z innych pism?

Będzie mała (duża) niespodzianka.

 

>i kiedy pierwszy numer?

I połowa grudnia tego roku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby wśród recenzentów były Nazwiska to szanowny (anonimowy) wydawca na pewno by nie omieszkał się nimi pochwalić. Kisiel, Kłos i Kulpa, że wymienie tylko tych na "K" stworzyli swoje zespoły i nikt od nich, bedąc przy zdrowych zmysłach, nie porzuci ciepłej posadki by rzucić się w wir nowego wyzwania. Gdyby jednak pojawił się gdzieś w Polszcze samorodny talent-diament, z pórem i wiedzą muzyczną ś.p. Waldorffa i ze znajomością sprzętu godną nieślubnego dziecka Strussa z Markówem, to długo uchowałby się na tym Bożym świecie niezauważony przez któregoś z Panów "K"?

 

Te 7 złotych to tylko marketingowa ściema. Gazetka w wartościach realnych bedzie kosztowała tyle samo, co pozostałe z wymienionych. Z tą różnicą, że tam w zamian za reklamy dostajemy kolor, kredę i miłą w dotyku objętość, tu zamiast tego staropolską przaśność.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forumowicz Rumcajs - zauważył kwestię "ciepłych posad" taka jest i prawda. W kwestii przaśności i tym podobnych wszystko było by prawdą ale....

takie małe ale, reklamy nie są za darmo i wydawnictwa osiągają z tego tytułu przychody i Forumowicz Rumcajs jeśli chce zajmować stanowisko niezależnego forumowicza wyliczy jakie to są przychody i jak maja się one do przychodów ze sprzedaży całego nakładu danego miesięcznika.

Kompromisy, wszędzie kompromisy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co te złośliwosci i bzdurne teoretyzowanie? Zobaczmy najpierw jak bedzie wyglądał pierwszy numer.

Założenia są ciekawe, przypominają początki magazynu hifi. Najważniejsza jest oczywiście zawartość merytoryczna. To, że zdjęcia będą czarno-białe to nie problem. Nie jest również problemem to, że papier nie bedzie kredowy. Oby tylko jakość druku, a co najważniejsze zdjęć była lepsza niż w starych numerach magazynu hifi.

Chętnie widziałbym też w takim czasopiśmie jakiś kącik z przystępnie objaśnioną teorią. Wielu audiofili o wykształceniu nietechnicznym w ogóle nie rozumie idei biwiringu, zagadnienia impedancji, czy też wreszcie najprostszych pojęć elektrycznych. Jeżeli pismo pełniłoby również rolę edukacyjną, to może udałoby się ograniczyć pseudomarketingowy, nic nie znaczący bełkot wszechobecny w reklamach obliczonych na zrobienie wrażenia na niezorientowanych potencjalnych klientach. Możnaby wykorzystać również wiedzę i doświadczenie co niektórych forumowiczów. Przecież forum jest kopalnią wiedzy obecnej w bardzo wielu wpisach, niestety nieusystematyzowanej, przez co aby do niej dotrzeć trzeba wiedzieć jak szukać. Pod tym linkiem choćby:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) są dostępne kapitalne i pożyteczne artykuły omawiające niektóre podstawowe zagadnienia. Być może ich autorzy zgodziliby się na publikację w czasopiśmie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawym, czy GS bedzie to ciagnal ;)

 

panowie, nie plecmy tu o finansach i wyliczankach, to sa sprawy tych, ktorzy sie podejmuja dzialalnosci, a rynek zweryfikuje na ile dobrze sprawe przemysleli. a jesli ktos grosz przy tym zarobi, to tylko przyklasnac - to jest pozytywna, a nie negatywna sprawa, jesli ktos robiac cos dobrze i fachowo przy okazji zarabia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pismo w założeniu ma zajmować się stereo w ujeciu czysto audiofilskim (sama idea DIY takowa jest) i jeśli takie będą sugestie czytelników to czemu by nie zamieścić ciekawego projektu - ramy pisma są płynne i otwarte na propozycję (może nie w kwestii drugiego nru bo materiał jest już częściowo skompletowany tematycznie ale następne nry oczywiście).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem wyraźnie, że tam w zamian za reklamy dostajemy kolor, kredę i miłą w dotyku objętość. Gdyby - teoretycznie - nie było reklam, to w zamian tego objetość skurczyła by sie o połowę, a jakość druku zeszła na psy. Nie jestem na szczęście ksiegowym żadnego z istniejących na rynku wydawnictw, więc pytania o koszty i ich relacje muszą pozostać bez odpowiedzi, przynajmniej z mojej strony.

Bezkompromisowość w wydawaniu gazetek pozbawionych reklam pratycznie nie istnieje, bez względu czy są to czasopisma audiofilskie czy wędkarskie. Jedyne jakie mi przychodzą na myśl wydawane sa przez rozmaite kościoły i stowarzyszenia religijne, ale ona mają na to pieniądze nie ze sprzedazy gazetek, lecz z innych źródeł.

Szanowny (anonimowy) wydawca chyba żyje z głową w obłokach jeśli spodziewa się, że uda mu się przetrwać trzy numery bez finansiowania z zewnątrz. Jeśli uda mu się sprzedać 3000 egzemparzy, czego mu szczerze życzę, razy 7 zł w detalu i przy 20% marży dystrybutora da jakieś 17.000 zł przychodu. Oczywiście wydrukować trzeba bedzie znacznie więcej. Z tego trzeba opłacić podatki, drukarnię, wierszówkę, ZUS-y, srusy, czynsze, telefony i inne rzeczy i wychodzi, że trzeba będzie jednak rozejrzeć się za sponsorem. A który sponsor lekką rączką da pieniądze bez możliwości podkreślenia swojej obecności w formie reklamy? Czyli pierwszy punkt założonego celu trafi szlag. W dodatku cwany reklamodawca, o ile bedzie nim dystrybutor, bedzie chciał wywrzeć nacisk na recenzentów. W jego mniemaniu płaci i wymaga. Dużemu i ustabilizowanemu magazynowi bedzie mógł naskoczyć, ale małemu i początkującemu? Po prostu wciągnie go nosem i tyle.

Niezależność? Czyste mrzonki. Wszyscy żyjemy w jakichś zależnościach, czy to się komuś podoba czy nie. Dowcip polega tylko na tym, żeby się nie zeszmacić.

Kompromisy, kompromisy, kompromisy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby być uczciwym trzeba najpierw nakraść :-))) Trochę inaczej jest w branży muzycznej gdzie można liczyć na dotacje UE i samorządów ale w naszym biednym kraju takie formy dopiero raczkują. Na pewno jednak fundacje, dotacje i samorządy nie dofinansują pisma zajmującego się sprzętem audio :-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższe słowa o dotacjach UE dotyczą klasyki i muzyki regionalnej. Także z tego powodu na zachodzie pojawiło się tyle wydawnictw muzyki dawnej i regionalnej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forumowicz Rumcajs - ma rację "Magazyn Audio" bez czytelników nie przetrwa nawet kilku wydań. I tak ma pozostać, będzie zainteresowanie będzie czasopismo, zniknie zainteresowanie zniknie czasopismo (nie pierwsze i nie ostatnie).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>A mogło być tak pięknie ...... gdyby było w tematach sponsorowanych.

Co to za magazyn dla elit , który nie chce zainwestować w swoją świetlaną przyszłość 150 zł ?

 

Może nie w świetlaną a tak w odosobnieniu siedzieć to jak za karę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależne Forum (Lukar Audio się do takowego zalicza) w linku do tematów sponsorowanych ma taki pkt.

 

>Tematy sponsorowane na forum AudioStereo.pl

 

 

>Co to jest temat sponsorowany?

>Temat sponsorowany to specjalnie oznaczony i wyróżniony temat na forum, w którym producenci, >dystrybutorzy, itp. mogą informować użytkowników forum o swojej komercyjnej ofercie.

 

 

Jeśli będzie muszą to i oczywiście, puki co jest mogą (czyli nie muszą)

 

Do forumowicza Jacch z jaką to komercyją ofertą mógłbym sie zwrócić do forumowiczów? Temat wątku jest "prawie" całkowicie niekomercyjny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jest to co pisze Rumcajs o trzecio- i pierwszorzędnych recenzentach. Czy pan Kulpa urodziwszy się, nosząc pampersy i mówiąc na chlep "bep" był już pierwszoszędnym materiałem na pierwszorzednego recenzenta ? A może nie, zaczynając był niestety trzeciorzedny, w takim razie kiedy nastapiła cudowna iluminacja Kulpy ? Czy to był moment, w którym "wszedł w posiadanie" systemu high-end a może moment, w którym po raz pierwszy usłyszał głos kabla sieciowego a lekarze nawet się nie czepiali ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Dudivan, Recenzenci jacy są każdy widzi - każdy kiedyś debiutował, był dobry (język, wiedza merytoryczna, doświadczenie audiofilskie)to pozwolili mu pisać następne teksty, był dalej dobry - awansował w strukturze gazety (np. red. działu), a że niektórzy z Panów spoczęli na laurach - to rzecz inna. Byli i ci ambitni ale przegięli z elitarnością wydawnictwa i tekstów - i periodyk padał (vide Hi-end.pl). Takich mamy recenzentow, jakich pospołu z rynkiem sobie wychowaliśmy.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

A na muchy "tapty", owszem. Ale to faktycznie jakiś dziwny podział, trzecio-pierwszo-drugo itp. O tym, kto jest lepszym, a kto gorszym recenzentem decydują w ostateczności czytelnicy. Każdy ma swoje preferencje, dotyczące zarówno zgodności z gustem recenzenta, jak i jego stylu przekazywania informacji. Nikt nie zadecyduje z góry, do jakiego rzędu recenzenta zaliczyć. Można natomiast spokojnie mówić - bez obawy o arbitralność opinii - o recenzentach mniej lub bardziej znanych. Może to o to chodziło?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.