Prośba o fachową poradę

[Przemon]

Witam,

 

jako, iż jestem nowy na tym forum na początek się przedstawię - na imię mam Przemek, mieszkam w Bielsku-Białej.

 

Mam od pewnego czasu problem ze swoim magnetofonem Pioneer CT 676 - otóż jak go włączam to natychmiast wyłącza się wzmacniacz (Cambridge Audio Azur 540A), tzn. na wskutek działania systemu zabezpieczającego wzmacniacza dochodzi do jego wyłączenia (wzmacniacz sygnalizuje wtedy przegrzanie tranzystorów mocy). Oczywiście dzieje się to jedynie przy włączeniu magnetofonu, przy innych odtwarzaczach wyłączanie wzmacniacza nie ma miejsca. Dodatkowo, owe wyłączanie wzmacniacza nie zawsze ma miejsce, dzieje się to, gdy wzmacniacz jest zimny i jedynie przy włączaniu magnetofonu – podczas odsłuchu kaset problem się nie pojawia.

Co ciekawe, w przypadku gdy włącza się pierwsze magnetofon, a po tym dopiero wzmacniacz to nic się nie dzieje – przez kilka godzin słucham kaset i nawet wzmacniacz nie grzeje się zbytnio, natomiast przy włączaniu w odwrotnej kolejności pojawia się sygnalizowany problem - choć nie zawsze.

 

Jest na to jakieś wytłumaczenie? Czy istnieje ryzyko uszkodzenia sprzętu?

 

Z góry dziękuję za jakiekolwiek informacje w przedmiotowym temacie.

[pandre341]

Witam.Na tym forum jest fajny dzial "Magnetofon" poswiecony kaseciakom tam mozna pytac o sprawy zwiazane z deckami.Jesli chodzi o twoj problem to mozliwe ze magnetofon powoduje jakies zaklucenia przez siec powodujace wylaczenie wzmacniacza.W kaseciaku sprawdzilbym kabel zasilajacy,wylacznik sieciowy czy nie powoduja jakiegos iskrzenia.Sprawdz tez czy takie wylaczenie wzmacniacza jest wowczas jak we wzmacniaczu masz wlaczone wejscie np.tuner lub CD i wlaczasz magnetofon bo mozliwe ze jakis impuls idzie kablem Cinch z decka do wzmacniacza.