Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  27 członków

Thorens Klub
IGNORED

Klub milosnikow gramofonow Garrard 301, 401 oraz Thorens TD 124


daro69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich ktorzy posiadaja gramofony Garrard 301 lub 401 oraz Thorens TD 124- maja zamiar zakupic lub twierdza ze jest to strata czasu i kupa zlomu :)

Jestem posiadaczem Gararda 301 jak rowniez 401 Zrobilem do nich plyty i rozkoszuje sie dzwiekiem z gramofonow wyprodukowanych 50 lat temu.

Zalaczam zdjecia moich gramofonow i zapraszam do dyskusji jak rowniez wymiany doswiadczen itd itd.......

Pozdrawiam Daro69

post-27673-028308100 1292785851_thumb.jpg

post-27673-005714800 1292785874_thumb.jpg

post-27673-067068600 1292785897_thumb.jpg

post-27673-098263100 1292785907_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renowacja zapewne godna tych urządzeń.Właściwie nie posiadam gramniaka takiego odlotowego jak na fotach.

Gratuluje pięknej odnowy urządzeń-naprawde robi wrażenie.Napisz z czym to gra,oraz czy miałeś juz możność

porownania z innymi urządzeniami,[choc nie wiem czy istnieje taka potrzeba].Napisz choć trochę o swych

wrazeniach odsłuchowych.pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak mam przedwzmacniacz i koncowke mocy Classe z glosnikami b&w, podlaczone sa przez wbudowany phono stage w przedwzmacniaczu lub step up transformator firmy Air tight w zaleznosci od tego jakiej wkladki urzywam.

Jak graja to dosc trudne pytanie bo jak wiadomo kazdy ma inne upodobnia, do muzyki powaznej jak rownie starych plyt preferuje Garrard 301 z ramieniem Rek-o-kut i wkladka ortofon gold lub Grado Sonata natomiast do plyt nowszych 401 mam jeszcze kilka gramofonow i naprawde ciezko mi powiedziec ktory gra lepiej. Wszystko tak naprawde zalezy tego z jakiego okresu jest plyta i od rodzaju sluchanej muzyki.

Mam porownanie z wieloma gramofonami i kazdy z nich ma zalety jak rowniez wady 401 gra z ramieniem SME 3012 i wkladka Lyra dorian lub Clearaudio Virtuoso itd itd mozna by duzo pisac kazda zmiana przynosi jakies efekty czasami na + a czasami ...... szkoda gadac.

Gramofony sa moja pasja plyty winylowe maja w sobie magie ktorej brakuje cd. Oczywiscie slucham rowniez cd i mam ich calkiem niezla kolekcje jednak jezeli mam czas preferuje vinyl.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitalnie.

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie taki garrard. Tylko właśnie nie wiem jaki byłby dla mnie odpowiedni. Słucham niemal wyłącznie jazzu z lat 50 60 70. Tłoczenia głównie z lat 60 tych, jeśli mnie stać to z 50 tych. Który model z jakim ramieniem ty byś polecił i dlaczego. Czy jest jakaś strona gdie można zobaczyć wymiary i kształty otworów w plintach do własnego (raczej własnoręcznie zleconego) wykonania )? W ogóle z jakimiś projektami plint tweakami itp.

Obecnie słucham Thorensa td 160 z sme 3009 więc to inne przedszkole ale korci mnie taki garrad. Ponieważ ostatnio poprawiłem brzmienie swojego cd to gramofon specjalizuje się mi w kierunku starego brzmienia z dużą odrobiną magii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Oba gramofony zarowno garrard 301 jak i garrard 401 sa godne polecenia i od tego jak zostanie do nich zrobiona plyta nosna i jakie zastosujesz romie z wkladka zalezy koncowy efekt zarowno wizualny jak rowniez dzwiekowy. Poniewaz sam slucham jazz- moge z pelna odpowiedzialnoscia polecic 301 z ramieniem sme lub rek o kut i do tego zestawu wkladka z mozliwie malym naciskiem na plyte jak np Grado gdzie tracking force to 1,5 grama I cena jest w miare przystepna.

Jezeli ktos potrzebuje to mam rysunki w auto cad do obu modeli.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbyś jakoś określić jakie są różnice między 301 a 401 ? Jakie są wymagania co do plinty ? Czy są jakieś strony internetowe na temat Garrardów które mógłbyś polecić ? Gdybyś mógł mi podesłać plany do 301 i 401 mógłbym pogadać ze stolarzem w celu oszacowania kosztów. Kusi mnie oj kusi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak ogolnie to duzych roznic nie ma zarowno 401 jak i 301 maja ten sam silnik i mechanicznie sa rozwiazane praktyczni w identyczny sposob natomias 401 ma zamontowana lampe stroboskopowa czego nie ma 301 to troche ulatwia zycie z drugiej strony ja zdecydowanie wole 301 ze wzgledy na jego ksztalt i moim zdaniem plyta napedu jest duzo solidniejsza.

Jezeli chodzi o brzmienie jest bardzo podobnie natomias od tego jaka zrobisz plinte i jak zamontujesz na niej ramie i sam gramofon zalezy cala reszta. Te gramofony byly sprzedawane przez firme Gaqrrard jako kit do ktorego musiales sobie zrobic plinte a poniewaz malo kto do tego przywiazywal wage wycinali z plyty wiorowej prostokat w nim otwory cztery nogi i po takim zabiegu stwierdzali ze to nie jest to i ze ich Garrard jest do niczego i za jakichs czas wymieniali go np na linna lp12 i byli zachwyceni jakoscia dzwieku, dopiero nie tak dawno temu Garrard powrocil do lask jako Hi end gramofon i mazenie wielu ludzi.

Nie mam szczerze mowiac pojecia do jakiej strony internetowej Cie odeslac. Wyslij mi swoj adres mail-owy to przesle Ci rysunki.

Poadrawiam Darek

Edytowane przez daro69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Dołączyłem.

Niech się klub rozwija. Choć mam wrażenie że coś mało nas. Nie ilość jednak a jakość jest ważna. Miło by było zorientować się kto swoje z Garrardami przeszedł i mógłby służyć radą.

Do swojej 401 muszę wykonać plintę. Zamierzam zlecić to stolarzowi, ale szczerze mówiąc nie wiem na jaką koncepcję się zdecydować.

W sumie skłaniałem się pierwotnie do "pełnej sklejki", ale obecnie gram w mocno tymczasowej szkieletowej opartej na piłeczkach do squasha (niby Loricraft :)) i gra bardzo przyjemnie. Raczej nie decydowałbym się na mocno tłumione kanapkowe czy jakieś superciężkie.

Przeczytałem wątek o Lenco i tam ktoś pisał że robił coraz cięższe i mocniej wytłumione plinty i dźwięk był coraz bardziej "audiofilski" ale zaczął go męczyć i gdy wrócił do oryginalnej plinty - pudełka to dźwięk odzyskał blask.

Mnie bardziej zależy na otwartym żywym brzmieniu niz na krystalicznych wysokich czy ultra głębokim basie.

Słucham jazzu lat 50 60 a tam skraje pasma grają z tyłu a w tle szum i jazzzgot perkusji.

Może ktoś podpowie coś z własnych doświadczeń z plintami do Garrarda

Nie mam problemu ze słyszalną pracą napędu (także w głośnikach) więc jakieś super tłumienie prze plintę nie jest konieczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.