Skocz do zawartości
IGNORED

Karta dzwiękowa vs odtwarzac CD


DR_DRE

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś na forum także spreparował sobie sampla z muzyką do którego dorzucił najbardziej charakterystyczny dźwięk jaki jest czyli sinusa na -60dB względem całego utworu jak pamiętam chyba na 1kHz. I nie było jeszcze osoby która ten sinus byłaby w stanie usłyszeć...

 

Dokładnie tutaj :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Post użytkownika bum1234

 

Akurat wiem, bo z ciekawości i dla podniesienia wiedzy tym co jest iluzją w audio, co nie - wziąłem udział w zaproponowanym konkursie.

Wszystkim "złotouchym" i "wszystkosłyszącym" - gorąco polecam ;-)

Otrzymacie dwa pliki z wplecionym, jak napisał bravo32 - sinusem 1kHz na -60dB (poziom szumu taśmy magnetofonowej).

 

Powodzenia. Autor gwarantuje pełną dyskrecję.

Ja otrzymałem, po wysłaniu rozwiązania informację o trafności (w moim przypadku 50% na słuchawkach, 0% na kolumnach ;), oraz informację statystyczną że jestem zaledwie DRUGĄ osobą, która po otrzymaniu plików w ogóle odesłała odpowiedź.

 

Skoro sprzęt studyjny wam "muli" i słyszycie szumy dźwiękówek (nie błędy uziemienia :) o zmierzonym poziomie szumu rzędu < -80dB, to, jak sądzę, pobijecie mój wynik poziewując i dłubiąc palcem w uchu :)

 

pozdrawiam

Jancio

 

Wiesz ja do dziś nie rozumiem co znaczy dźwięk ocieplony i dźwięk analogowy i nie wiem czy urządzenie ma mi podbić delikatnie dowolny zakres basu żeby zrobiło się ciepło... Mam do tego swoja teorię ale bacząc na mój staż wolałbym się nie wygłupiać.

Dlatego przy okazji spytam co to znaczy ciepły oraz co to znaczy analogowy dźwięk? Jak modyfikuje się pierwotny sygnał aby był ocieplony a jak aby był analogowy?

 

Wielkiej pomocy w odpowiedzi na to pytanie, skoro już jesteśmy przy kartach dźwiękowych, daje soft do obróbki dźwięku.

Już to gdzieś pisałem, ale trudno o lepszy wątek, aby się powtórzyć :

izotope ozone (a może nawet i lepiej izotope alloy).

Na stronie producenta (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) można pobrać w pełni funkcjonalne, działające 10 dni wersje demo (10 dni naprawdę wystarczy aby przetestować wszystko, a help jest pisany "for newbies").

Są to profesjonalne wtyczki VTS do masteringu, i znakomicie pracują z foobarem.

 

Używając Alloy można sobie wybrać nawet predefiniowane "ocieplenie","ulampowienie", symulację charakterystycznych zniekształceń taśmy magnetofonowej, profil "analog" lub "digital" i przećwiczyć wiele, wiele innych audiofilskich magicznych pojęć.

 

Jest nawet możliwość modyfikowania transjentów, można wzmocnić/osłabić atak czy opadanie, można go wydłużyć bądź skrócić...

Można sobie dorzucić harmoniczne parzyste/nieparzyste/mieszane o zadanej dynamice...kopalnia wiedzy o dźwięku!.

 

I te 10 wersji demo dni naprawdę wystarczy, trzeba tylko chcieć.

 

jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zastanawiałem się gdzie założyć wątek, ale zdecydowałem się tutaj, chciałbym zapytać czy karta dzwiękowa lub przetwornik podłączany do komputera i flac odtwarzany z niego może dorównać dobremu odtwarzaczowi CD w jakości dzwięku ?

 

Zapraszam do dyskusji.

niektore cd-romy mają przesył sygnału audio przez sata/pata (tzw transport), tez wyj liniowe i koaxialne (z tylu, nie wyprowadzone) reszta zalezy od dac w karcie dzwiekowej lub w zewnętrznym dac, ale cd audio player tez puszczam przez daca. nie kazda karta ma dac/adc, niektore mają tylko kodeka ac3 lub ac97. dobry chip dac jest drogi. philips robi swietne.

 

Co do cytatu, cóż...

Różni ludzie różne rzeczy na mój temat piszą a potem muszą to odszczekiwać.

 

A co do Lynxa, to dobra karta, bardzo dobra. Jasna i szczegółowa w brzmieniu jeżeli jej słuchać samodzielnie. Ma skłonności do agresji co niektórym się podoba.

Bardzo dobra na transport do DAC-a. Taki Lynx z CEC-em HD 51 (miałem taki kiedyś zestaw) po AES/EBU to mniej więcej poziom CD za około 4000-5000 zł, czyli całkiem nieźle.

ja tam wole tanszą juli@ (ESI) 16/24/32 bity pci-x . dac/adc akm. wyjscia zbalansowane i niezb. toslink i coaxial, midi i/o.

 

ja poważnie pytam, jaki DAC pod PC mógł by dobrze zagrać za nie zbyt przesadne kwoty z bit perfect ?

norendered 18 bit asynchroniczne próbkowanie (khz) wejscia-wyjascia pracują wszystkie, tylko sie grzeje bardziej od mojej hybrydy uhe. acha dcc730.

 

Problem jest jeszcze jeden, nie wyobrażam sobie dźwięku z PC który szumi..nie wiem jak inni, ale ja takie coś słyszę momentalnie, nawet jeśli muzyka gra głośniej.

mi szumi dziewiec wentylatorow w pcmultimedia, juli@ i pull-push ostatni zwlaszcza, prymityw- nie potrafi. za to trzask winyla z mp3 swietnie slychac, akm'y z julii mają podobny charakter do analogowego brzmienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tutaj :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Post użytkownika bum1234

 

Akurat wiem, bo z ciekawości i dla podniesienia wiedzy tym co jest iluzją w audio, co nie - wziąłem udział w zaproponowanym konkursie.

Wszystkim "złotouchym" i "wszystkosłyszącym" - gorąco polecam ;-)

Otrzymacie dwa pliki z wplecionym, jak napisał bravo32 - sinusem 1kHz na -60dB (poziom szumu taśmy magnetofonowej).

 

O to chodziło... :-)

 

Na stronie producenta (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) można pobrać w pełni funkcjonalne, działające 10 dni wersje demo (10 dni naprawdę wystarczy aby przetestować wszystko, a help jest pisany "for newbies").

Są to profesjonalne wtyczki VTS do masteringu, i znakomicie pracują z foobarem.

 

Używając Alloy można sobie wybrać nawet predefiniowane "ocieplenie","ulampowienie", symulację charakterystycznych zniekształceń taśmy magnetofonowej, profil "analog" lub "digital" i przećwiczyć wiele, wiele innych audiofilskich magicznych pojęć.

 

Bardzo dziękuję!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to chodziło... :-)

 

 

 

Bardzo dziękuję!

fubar emuluje dzwiek każąc liczyc procesorowi cdda np w 32 bitach, moja julia ma 32 bity ciekawe komu kaze to liczyć(?)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]akm'y z julii mają podobny charakter do analogowego brzmienia.

 

Nie chcę wnikać w temat "słyszenia" dac-ów. Zbyt wiele już było na ten temat.

Mam tylko pytanie, czy "analogowe brzmienie" (może zechcesz opisać po swojemu, cóż to takiego?) rozumiesz jako coś pozytywnego, czy negatywnego?

 

No bo wiesz, radio ze swoją żałosną dynamiką i strasznymi przesłuchami międzykanałowymi i wystrzelonymi w kosmos zniekształceniami THD+N ma raczej bardzo analogowe brzmienie, tak samo rewelacyjne gramofony, w opinii wielu miażdżące CD, a to wszak sama kwintesencja analogowości. Wraz ze swoim uwspólnieniem basu przy -60dB i całkowitej dynamice znacznie niższej niż byle CD z najniższej półki.

 

Mógłbyś rozszerzyć pojęcie "analogowego brzmienia"? Bo tak na pierwszy rzut oka, co gorsza drugi i dziesiąty też, w połączeniu ze współczesną wiedzą o elektroakustyce, można by pomyśleć że "analogowe" brzmienie, to brzmienie "cyfrowe" przepuszczone przez kompresor dynamiki, z dorzuconymi zniekształceniami nieliniowymi i sporymi przesłuchami międzykanałowymi. Plus, na wszelki wypadek trochę szumku :)

 

A Juli@, naprawdę znakomita karta - w pomiarach RMAA oczywiście żadnych takich objawów nie wykazuje.

To jak to jest?

 

Czyżby było tak, że najbardziej hałasujący o czystość brzmienia *audiofile* - paradoksalnie dążą do zniekształconego, o marnej dynamice dźwięku?

Bo przecież gramofony, bo lampy - cóż, w pomiarach to nie najlepiej wygląda. A kosztuje najwięcej. I wielu do tego wzdycha, jak jogin do nirvany.

A ci głusi, nieaudiofilscy się_nie_znający - słuchają idealnego, niezniekształconego przez te starożytne technologie, purystycznie czystego dźwięku?

 

Przecież to byłoby...wywrócenie świata do góry nogami!

To tak, jakby specjalista od obrazu, głoszący ideologię "naturalnego koloru", w rzeczywistości lubował się w pocztówkowo przejaskrawionych kolorach (za ciężkie pieniądze), a nieznający się "ślepy" oglądał skalibrowany, bliski naturalnemu obraz.

Coś tu jest nie tak w tym wszystkim :)

 

Jako posiadacz wypasionego DAC-a na kościach AKM (niestety, w pomiarach RMAA ten DAC też wykazuje żadnej "analogowości"), jestem szczególnie zainteresowany tematem.

 

Jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w studiu nagraniowym nie modyfikują dźwięku przed nagraniem?Jest idealny jak go słyszą?

To od czego te wszystkie suwaki i pokrętła :)

Kupując dac lub cd dostosowujesz go do swojego sprzętu i preferencji muzycznych.Karty dźwiękowe

zagrają zazwyczaj bez charakteru co nie znaczy , że są gorsze.Każdy ma inne preferencje.

 

Jest jeszcze kwestia starszych płyt słabiej zrealizowanych.Czy zagrają one lepiej na winylu czy

studyjnej karcie dźwiękowej?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to byłoby...wywrócenie świata do góry nogami!

To tak, jakby specjalista od obrazu, głoszący ideologię "naturalnego koloru", w rzeczywistości lubował się w pocztówkowo przejaskrawionych kolorach (za ciężkie pieniądze), a nieznający się "ślepy" oglądał skalibrowany, bliski naturalnemu obraz.

Coś tu jest nie tak w tym wszystkim :)

 

 

Jancio, zanim na dobre utwierdzisz się w poczuciu oświecenia, posłuchaj sobie może jakiejś płyty CD, potem idź np. na jakiś koncert jazzowy, a potem sam wyciągnij wnioski.

Już pomijając te wszystkie stereotypy którymi operujesz.

I jeszcze ten dźwięk analogowy z kiepską dynamiką? :)

 

 

 

Co do mojej wypowiedzi odnośnie brzmienia kart studyjnych, to po prostu ich brzmienie jest dla mnie zbyt analityczne, zbytnio nastawione na rozkładanie dźwięków na czynniki pierwsze, zasypywanie detalami, kosztem spójności przekazu. Takie było moje wrażenie np. przy słuchaniu chwalonej na tym forum karty RME. Nie mówię, że to dobrze czy źle - jest też sporo sprzętu typowo audiofilskiego grającego w ten sposób. Ja tam wolę w dźwięku trochę magii i bajkowości od zasypywania detalami.

 

Poza tym dochodzi jeszcze kwestia przygotowania komputera do tego, by nadawał się jako źródło. Nie wystarczy po prostu wsadzić do środka lepszej karty. W sumie to trochę dziwne, że niektórzy tu zachwycają się wynikami pomiarów różnych kary, a mają na tyle nieprzystosowane do audio komputery, że coś im szumi albo słychać zniekształcenia ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym dochodzi jeszcze kwestia przygotowania komputera do tego, by nadawał się jako źródło. Nie wystarczy po prostu wsadzić do środka lepszej karty. W sumie to trochę dziwne, że niektórzy tu zachwycają się wynikami pomiarów różnych kary, a mają na tyle nieprzystosowane do audio komputery, że coś im szumi albo słychać zniekształcenia ;)

 

Do tego dochodzi jeszcze ustawienie sprzętu , zazwyczaj biurko komputerowe jest między głośnikami co w znacznym stopniu degraduje przestrzeń.

Słuchacz wtedy jest o wiele za blisko kolumn.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z absurdu w absurd :-) Z jednej skrajności w drugą większą.... No postaraj się Thomaz jeszcze odrobinkę... Bo już o tym że zamiast stolika pod tv mam biurko to już wiem. Może jeszcze oglądam TV na krześle od biurka? :-) Albo nie będę nic sugerował. Widzę że jesteś kreatywny....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jancio i kuba_622.

julia ma sterownik, ktory zajmuje około 200 kilo bajtow, z tego polowa to interfejs graficzny glosnosci i sygnalów wej/wyj oraz połączenia directwire miedzy sprzetowymi urządzeniami w julii (3 MPU), nie wiele mniej ma oprogramowanie z kazdego cedeka lub dat'a, to poprostu urządzenie audio. akm'y są spoko coaxialne wyjscie troche ostrzejsze od toslinka. dac'a uzywam zewnętrznego, jak rownież puszczam przez niego skoczka sony (wybredny na rysy i jakosci kopiowanych plyt (korzystając rowniez z technologii kopiowania bez dekompresjii i renderingu pod linuxem gdzie spokojnie mozna powiedziec , ze kopia jest 1-1, jak oryginał). dla oceny efektu na koniec mocy stoi projekt nichicon ultrahiend (pull-push) o mocy 100W 8 ohm klasy H (hybryda). co do porownania do analodu - nie bede sie zagłębiał w audiofilskie opisy brzmienia, ale jestem didżejem i gralem na niejednym gramofonie, tak to poprostu widze. julia homerecording- suchy dzwiek, dac/recorder phillips dcc730 (najwyzszy model) ogromnie wplywa na scene i stereo oraz palete brzmien (paleta kolorów) , pull-push potrafi wymusic na zrodle dynamiczniejszą prace co potwornie zwieksza rytmike. ultrahiend mowi sie jest bardzo emocjonalny. ja jestem dumny ze swojej hybrydy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akm'y są spoko coaxialne wyjscie troche ostrzejsze od toslinka.

czy ja dobrze rozumiem ze twoja karta daje co innego na wyjsciu koncentrycznym i optycznym mimo odtwarzania tego samego materialu zrodlowego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makgajwer, dużo tych "złych" opinii na temat komputera to bujda, zresztą masz pare tematów w dół, i dlaczego niby taki dvd-audio miał by być lepszy ?

 

Na pewno jakość zasilania w wysokiej klasy odtwarzaczu DVD-A jest znacznie lepsza, mniejsze zakłócenia i czystsza jakość sygnału cyfrowego niż w kompie i najważniejsza rzecz że tor audio jest na dyskretnych wzmacniaczach a nie popularnych scalakach kótere niby mają parametry w porządku ale większość kaszani dźwięk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli teoretycznie zewnętrzny DAC z oddzielnym zasilaniem byłby lepszy niż na slocie pci zasilany przez komputer ?

 

Nie. Na rynku jest kilka bardzo popularnych zewnętrznych DAC z oddzielnym zasilaniem którym jest kiepskiej jakości zasilacz impulsowy. Teoretycznie dobrze będzie grało urządzenie dobrze zasilane. W praktyce do karty dźwiękowej nie dostajesz żadnego zasilacza w komplecie, to już Twoja inwencja jakiej jakości zasilacz użyjesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DR_DRE a co to znaczy dobry?

Lepiej napisz do czego to chcesz podłączyć, jaki dźwięk chcesz uzyskać ipt. Juz nie mówiąc o budżecie... To wtedy ewentualnie ktoś będzie Ci mógł coś zaproponować, choć i tak nie obejdzie się bez odsłuchów...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do czego do czego... na razie do niczego pożądanego, chcę mieć po prostu już jakąś podstawę do tego żeby dobrze grało, później wymiana kolumn, wzmaka, kabelków może, co do budżetu to jest zazwyczaj tak że muszę mieć coś upatrzonego i kasę wyskrobie, ale znowu nie chce wydawać paru tysięcy na jakiegoś DAC'a, myślę do tysiaka jeszcze przejdzie. I jak mam takowy odsłuchać jak nie mam na czym (tzn mam ale i tak zamierzam zmienić więc po jaki .... mam się tym sugerować, już pomijam fakt że na każdej konfiguracji która się czymś różni zagra inaczej), to samo się tyczy np jak bym wzmaka chciał wymienić, wszystko zależy od tego co na czym go testuje, wiec czym mam się sugerować ? skoro u innego zagra tak u innego inaczej, chce się skupić żeby dane z źródła zostały dostarczone do wzmaka w jak najlepszym stanie w tej chwili.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kilku powodów. Zaczynając od tego, że największy wpływ na sposób brzmienia mają głośniki/słuchawki, a kończąc na tym, że całkiem niezłym tymczasowym źródłem może być choćby dobry odtwarzacz mp3.

Już pomijając rzecz dla mnie najbardziej oczywistą - nie jestem kolekcjonerem sprzętu tylko lubię słuchać muzyki. Jakbym miał kupić dobre źródło a słuchawki powiedzmy za miesiąc, to naprawdę wolałbym zrobić na odwrót i przez ten miesiąc słuchać na kiepsko napędzonych słuchawkach niż oglądać jak ładny jest mój nowy DAC ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam irivera t60, gra tak ozięble na plikach mp3... w dodatku nie odtwarza flaców, ale to dobry player. Wiesz tylko zostaje kwestia, jakie głośniki jakie zwrotnice jakie obudowy gdzie mają stać w pokoju. To raczej dość duże przedsięwzięcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Asusa DX i D2 i D2 grał zdecydowanie lepiej, ale jak kupiłem DAC Zhaolu D3 zupełnie wybiłem sobie z głowy karty dźwiękowe. To była przepaść jak Asus D2 vs. karty zintegrowane z płytami głównymi z kilkuletnim stażem na rynku. Więc zachęcam do zakupu DAC'a.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ja dobrze rozumiem ze twoja karta daje co innego na wyjsciu koncentrycznym i optycznym mimo odtwarzania tego samego materialu zrodlowego?

tak

 

czy ja dobrze rozumiem ze twoja karta daje co innego na wyjsciu koncentrycznym i optycznym mimo odtwarzania tego samego materialu zrodlowego?

albo konwerter ma inne chipy pod toslinka i coaxiala, napweno idą innymi "kablami"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upewnie sie jeszcze raz zanim cos napisze bo mi sie to jakos w glowie nie miesci, a moze cos zle zrozumialem. Sygnal na koncentryku i swiatlowodzie nie jest bitowo identyczny?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upewnie sie jeszcze raz zanim cos napisze bo mi sie to jakos w glowie nie miesci, a moze cos zle zrozumialem. Sygnal na koncentryku i swiatlowodzie nie jest bitowo identyczny?

coaxial ma +12 dB toslink +48dB. sygnal niby ten sam, ale gra (brzmi) zdecydowanie inaczej. na koaxialu u mnie ostrzej jakby wiecej szczegolow, tos lekko muli.

 

acha coaxial juli@ ma 192khz toslink 96 tylko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jancio, zanim na dobre utwierdzisz się w poczuciu oświecenia, posłuchaj sobie może jakiejś płyty CD, potem idź np. na jakiś koncert jazzowy, a potem sam wyciągnij wnioski. Już pomijając te wszystkie stereotypy którymi operujesz.

I jeszcze ten dźwięk analogowy z kiepską dynamiką? :)

 

Uff...chwilę mnie nie było, a tu takie kwiatki.

"Poczucie oświecenie" to termin bliższy doktrynom religijnym niż nauce, stąd zostawiam takie przeżycia ludziom wiary - audiofilom.

Sobie zostawiam szkiełko i...ucho.

Bezczelość polegającą na próbach rozpisywania mi zajęć pominę, szkoda się pochylać.

Stereotypy - mam wrażenie że nie rozumiesz znaczenia tego słowa.

Stereotypami posługują się audiofile. Inni przyjmują do wiadomości wiedzę, pomiary i dobrze udowodnione tezy psychoakustyki.

 

Co do mojej wypowiedzi odnośnie brzmienia kart studyjnych, to po prostu ich brzmienie jest dla mnie zbyt analityczne, zbytnio nastawione na rozkładanie dźwięków na czynniki pierwsze, zasypywanie detalami, kosztem spójności przekazu. Takie było moje wrażenie np. przy słuchaniu chwalonej na tym forum karty RME. Nie mówię, że to dobrze czy źle - jest też sporo sprzętu typowo audiofilskiego grającego w ten sposób. Ja tam wolę w dźwięku trochę magii i bajkowości od zasypywania detalami.

 

Typowe. Z tego samego powodu telewizory LCD nie są fabrycznie kalibrowane na referencyjną szarość ani dekodowanie kolorów.

Ludziska po prostu wybierają te ustawione na temperatury > 7K, z ostro przesyconymi kolorami.

Magia i bajkowość. Jak z pocztówki kodaka.

A że brak detali w najjaśniejszych i najciemniejszych fragmentach, i po godzinie oczy wypływają...

Kto by tam się w detale wgłębiał takie :)

 

Poza tym dochodzi jeszcze kwestia przygotowania komputera do tego, by nadawał się jako źródło. Nie wystarczy po prostu wsadzić do środka lepszej karty. W sumie to trochę dziwne, że niektórzy tu zachwycają się wynikami pomiarów różnych kary, a mają na tyle nieprzystosowane do audio komputery, że coś im szumi albo słychać zniekształcenia ;)

 

Wyniki pomiarów to nie jest powód do zachwytu, tylko stwierdzenie czy urządzenie pracuje poprawnie.

masz cokolwiek infantylne postrzeganie innych. Ja akurat jestem na przykład fanatykiem wyciszania PC, mam alergię na szum wiatraków i dźwięk dysków.

A pc stoi u mnie za ścianą. Przez ścianę mam puszczone tylko światłowód, hdmi i kabelek USB z czujnikiem do bezprzewodowej klawiatury i myszy.

Przebijesz TAKĄ ciszę jaką mam? odtwarzacz CD, nie mówiąc już o DVD są przy tej ciszy potwornie głośne.

 

Jancio

 

coaxial ma +12 dB toslink +48dB. sygnal niby ten sam, ale gra (brzmi) zdecydowanie inaczej. na koaxialu u mnie ostrzej jakby wiecej szczegolow, tos lekko muli.

acha coaxial juli@ ma 192khz toslink 96 tylko

 

the1000klipi - ponieważ to co piszesz, to i mnie się jakoś w głowie nie mieści, na wszelki wypadek powtórzę pytanie kolegi -

Ty naprawdę twierdzisz że na wyjściu optycznym i coax masz co innego?

 

Pomijam że to co napisałeś (coaxial ma +12 dB toslink +48dB) nie dotyczy samego dźwięku (to parametry przesyłu elektrycznego przy połączeniach zblansowanych, pomieszałeś groch z kapustą). Podnosząc poziom sygnału o 12dB miałbyś ciągłe przestery i clipping, przy +48 w ogóle nie słyszałbyś muzyki, same trzaski i trzeszczenie.

 

Ale - czy mógłbyś wykonać prosty eksperyment polegający na odegraniu jakiegoś wav, raz przez coax, raz przez opt, zapisać je i porównać bit-bit?

Obstawiam że są identyczne.

 

jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jancio, oki, spoko :) Ja przez ostatnie lata miałem za dużo wspólnego z metodologią nauki, żeby wierzyć tylko w wykresy i teorie i ignorować własne doświadczenia, ale to nie miejsce na porównywanie światopoglądów :D

 

Co do mojego komputera, ja go nie słyszę, kiedy stoi pod stołem a akurat uruchomi się jedyny znajdujący się w nim wiatraczek - i więcej mi nie trzeba. Nie słyszę też żadnych szumów ani zakłóceń z karty, kiedy podłączam bezpośrednio do niej dokanałówki - i więcej mi nie trzeba.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.