Skocz do zawartości
IGNORED

Karta dzwiękowa vs odtwarzac CD


DR_DRE

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem Asusa DX i D2 i D2 grał zdecydowanie lepiej, ale jak kupiłem DAC Zhaolu D3 zupełnie wybiłem sobie z głowy karty dźwiękowe. To była przepaść jak Asus D2 vs. karty zintegrowane z płytami głównymi z kilkuletnim stażem na rynku. Więc zachęcam do zakupu DAC'a.

 

Uhm. Ja w swoim czasie kupiłem beresforda 7510. WSZYSCY niemal użytkownicy raportują ogromną poprawę.

Tak samo był u mnie, lepiej niż cd, lepiej niż z dvd etc. Wszystko - z wyjątkiem popu, w ogóle najnowszych realizacji, o dziwo.

 

Ostatnio przyszło mi do głowy, żeby go pomierzyć (cel porównawczy, teraz to jeden z trzech daców jakie aktualnie mam).

Co się okazało? DAC podnosi o ~3,5dB poziom sygnału liniowego na wyjściu. Po prostu, zwyczajnie gra *głośniej*.

Po dokładnym wyrównaniu poziomu (dac ma wyjście regulowane) - poziom dystorsji się unormował, a dac...gra dokładnie tak samo jak cd.

Podłączam do przedwzmacniacza wyjście analog CD, podłaczam dac-a (podłaczonego do wyjścia cyfrowego tegoż CD) i...przełączam wejścia (pre primare, przełacza bez żadnych przerw). Jedyną różnicą jest zmieniajacy sie na pr znacznik wejścia, gdyby nie to, nie sposób zauważyć "na słuch" że zmieniło się urządzenie.

 

A wszystko to dzieje się, mimo że całkiem jeszcze niedawno sądziłem że ten dac przebija cd o klasę najmarniej.

To są po prostu drobne (najcześciej drobne, bo beresford przegiął, już wiem czemu współczesne realizacje brzmiały na nim nieprzyjemnie, one dochodzą z dynamiką do zera (loudness war), i beres je przesterowywął zwyczajnie) różnice głośności.

 

Zmierz tego Zhaolu D3, zmierz Asusa (RMAA jest darmowe) i przekonasz się że mają różny...poziom głośności. A charakterystykę idealnie liniową, dystorsje i szumy grubo poniżej słyszalnych.

 

Łatwo się dać złapać, oj, łatwo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uhm. Ja w swoim czasie kupiłem beresforda 7510. WSZYSCY niemal użytkownicy raportują ogromną poprawę.

Tak samo był u mnie... Łatwo się dać złapać, oj, łatwo.

 

Dla wszystkich niedowiarków, na dowód tego jak bardzo kiedyś Jancio bronił się przed tezą o braku (czy też o zaledwie mikroskopijnych różnicach) słyszalnych różnic przy wyrównanych poziomach, przytaczam poniższy link :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

A jakby ktoś nie miał cierpliwości do czytania całości, to całość można skrócić do tych najważniejszych wypowiedzi:

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

jancio

>> Z moich doświadczeń wynika, że taki Beresford tc-7510 (takiego mam, tyle

>> że już po firmowym upgrade) zapewni w połączeniu z budżetowym CD/dvd bez

>> porównania lepszy dźwięk w stereo, niż uzyskasz z CD z tej półki cenowej

>> (powiedzmy, do 2k).

 

Andrzej Popowski

> Cały ten biznes jest oparty na założeniu, że klient nie potrafi zrobić

> poprawnego porównania :-)

> Prosty trik producenta DAC, to zwiększenie napięcia wyjściowego

> powyżej standardowych 2V. Jeżeli różnica poziomów jest mała, to nie

> będzie postrzegana jako różnica głośności tylko właśnie jako lepsze

> brzmienie.

 

jancio

>Jestem pewny że nie to jest

>przyczyną, ale, mniejsza o przekonania. Pomiar nie kłamie, zobaczymy.

 

-----------------

Po przeprowadzonym prawdopodobnym pomiarze i zrównaniu poziomów a następnie nausznym porównaniu jancio nagle na długo gdzieś przepadł ;)

------------------------------------------------------------------------

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jancio, oki, spoko :) Ja przez ostatnie lata miałem za dużo wspólnego z metodologią nauki, żeby wierzyć tylko w wykresy i teorie i ignorować własne doświadczenia, ale to nie miejsce na porównywanie światopoglądów :D

 

A czy ja gdziekolwiek namawiam kogokolwiek do ignorowania własnych doświadczeń? Bynajmniej.

Twierdzę tylko, że "metafizyka" dźwięku tkwi nie w sprzęcie, i nawet nie w narządzie słuchu, tylko w mózgu.

Piszesz, że miałeś dużo wspólnego z metodologią nauki. Dlaczego więc dalej piszesz "wierzyć w wykresy i teorie[...]"?. Wykres to wynik pomiaru fizycznej wielkości.

Jego interpretacja nie ma NIC wspólnego z wiarą. W grawitację tez wierzysz? W prawo Ohma może? A może Twoim zdaniem procesory czy samochody tez produkuje się "na wiarę"?

Dźwięk to prosta sprawa. Jeśli TY słyszysz różnicę - to i mikrofon pomiarowy ją 'usłyszy' - i to znacznie lepiej. Tak po prostu.

Jeśli COKOLWIEK podlega tu wierze, to audiofilskie aksjomaty o wyższości słuchu ludzkiego (wybranych osobników, rzecz jasna) nad sprzętem pomiarowym. Dodajmy, że wszelkie próby podparcia tej wiary dowodami, czyli ślepymi testami, zawsze kończą się tzw. epic fail.

 

Jak ktoś pisze że jeden dac dzieli od drugiego przepaść, to chcesz powiedzieć że nie da się tej przepaści jakoś zmierzyć?

Ja twierdzę że się da. Jeśli rzeczywiście istnieje. I tyle.

 

jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojej w tych decybelach chodzi o dynamike. dlaczego rca ma -10 db a niezbalansowane +4 - jakos nic nie rzęzi przy tym drugim bo odbiornik jest przystowany. wejscia tos i coax nie mają regulacji poziomu glosnosci na dac/preamp , pozostale mają.

bit bitem kilocherce mowią co innego: tos 96 khz coax 192- czy nie widac zasadnicznej roznicy dla niewieżących? osobne dac(chip) dla tos i coax nie mogą sie roznic? decybele,. rodzaj medium- swiatlowod bardziej odporny na błędy wynikle z powodu dlugosci a i jakosci kabla --- zwlaszcza philipsowski dac.

dla wiar zapraszam na msze przy pullpuszu.

 

Ale - czy mógłbyś wykonać prosty eksperyment polegający na odegraniu jakiegoś wav, raz przez coax, raz przez opt, zapisać je i porównać bit-bit?

Obstawiam że są identyczne.

 

jancio

nie wiem jak na dcc nagrac datas (plik binarny), a potrafi czytalem cos o polączeniu przez port lpt. mp3 mozna otworzyc jako binarium pod kazdym linuxem... jakby porownac jedynki i zera--- ale po co jak slychac ze inaczej brzmi.acha ale przez lpt streamer dcc zapisze bit w bit, przez koaxial i spdif toslink nie musi bo nie po to jest wiec panowie: prosze sluchać a nie mi tu wyliczac kompakty. a co do decybeli i dynamiki informacje posiadam z instrukcji manual nagrywarki audio philips.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jancio,

"Podłączam do przedwzmacniacza wyjście analog CD, podłaczam dac-a (podłaczonego do wyjścia cyfrowego tegoż CD) i...przełączam wejścia (pre primare, przełacza bez żadnych przerw). Jedyną różnicą jest zmieniajacy sie na pr znacznik wejścia, gdyby nie to, nie sposób zauważyć "na słuch" że zmieniło się urządzenie."

 

Ja swego czasu podłączyłem wyjście cyfrowe mojego CD do daca Matrix mini-i w celu porównania czy jest jakakolwiek różnica w dźwięku. Przełączając wejście na wzmaku raz z matrixa a raz z cd okazuje się, że nie wychwytuję żadnych różnic w dźwieku (kluczem jest to, że urządzenia mają tu identyczny poziom głośności na wyjściu).

Powstrzymując się już od dygresji. Ja wiem, że różnicy nie słychać ale audiofil "swoją" różnicę usłyszy i mnie to już nie martwi :D - problem audiofila. Szkoda, że nie mam wyjścia cyfrowego w zintegrowanej karcie na płycie, porównałbym z ciekawości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 7 Stycznia 2011 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 7 Stycznia 2011 - brak kultury
...

 

the1000klipi, czy Ty jesteś obcokrajowcem? Jeśli jesteś cudzoziemcem to OK, ale jeśli jesteś Polakiem to piszesz jak kaleka językowa. Co to za składnia?!

 

Merytorycznie natomiast to czysty bełkot bez ładu i składu. Poplątanie z pomieszaniem, w ogóle nie masz pojęcia o czym piszesz. To są totalne bzdury!!

Piszę to ku przestrodze - czasami zaglądają tu ludzie chcący się czegoś dowiedzieć i trafiając na posty the1000klipi mogą po prostu zgłupieć do reszty.

 

nie wiem jak na dcc nagrac datas (plik binarny), a potrafi czytalem cos o polączeniu przez port lpt. mp3 mozna otworzyc jako binarium pod kazdym linuxem... jakby porownac jedynki i zera--- ale po co jak slychac ze inaczej brzmi.acha ale przez lpt streamer dcc zapisze bit w bit, przez koaxial i spdif toslink nie musi bo nie po to jest wiec...

 

starałem się coś z tego zrozumieć. Niestety, tego nie sposób zrozumieć. Jakieś mp3, jakiś magnetofon DCC, port LPT - co to w ogóle jest za tekst? Jakiś pseudo techniczny absurd totalny a o stylistyce się już nie wypowiem.

 

@ Jancio, po raz kolejny szacun wielki. Nie mam co pisać gdyż ze wszystkim co zamieściłeś się zgadzam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza

ojej w tych decybelach chodzi o dynamike. dlaczego rca ma -10 db a niezbalansowane +4 - jakos nic nie rzęzi przy tym drugim

 

Po prostu nie rozumiesz - że przytaczane przez Ciebie parametry dotyczą parametrów elektrycznych nie wpływających na dźwięk przy połączeniach cyfrowych.

Nie ma znaczenia, czy 0V to bit 0 i +1V to bit 1. Równie dobrze możesz przesyłać elektrycznie tak, że +2V to bit 0 a +4V to bit 1. Byle nadajnik i odbiornik pracowały na tych samych wartościach. To tego (napięć) dotyczą twoje parametry +4 i +12dB.

Natomiast dźwięk zapisywany cyfrowo ma MAKSYMALNĄ głośność 0dB. Koniec i kropka.

 

bit bitem kilocherce mowią co innego: tos 96 khz coax 192- czy nie widac zasadnicznej roznicy dla niewieżących?

 

To są MAKSYMALNE wartości z jakimi mogą pracować te wyjścia, nie OBOWIĄZUJĄCE. Jeśli odtwarzasz płytę CD, to jest to 44,1KHz. Oczywiście możesz wymusić konwersję do 96 czy 192. Tylko po co? Żeby utracić bit-perfect?

 

osobne dac(chip) dla tos i coax nie mogą sie roznic? decybele,. rodzaj medium- swiatlowod bardziej odporny na błędy wynikle z powodu dlugosci a i jakosci kabla --- zwlaszcza philipsowski dac.

dla wiar zapraszam na msze przy pullpuszu.

 

Jako obywatel Polski, narodowość polska, stwierdzam że nie rozumiem powyższego, mimo że wydaje się napisane przy użyciu słów z mojego ojczystego języka.

Możesz jaśniej?

 

nie wiem jak na dcc nagrac datas (plik binarny), a potrafi czytalem cos o polączeniu przez port lpt. mp3 mozna otworzyc jako binarium pod kazdym linuxem... jakby porownac jedynki i zera--- ale po co jak slychac ze inaczej brzmi.

 

Skoro inaczej brzmi - to znaczy że albo na wyjściach otrzymujesz co innego (a to oznacza że masz źle skonfigurowany sprzęt/oprogramowanie), albo jest to zwyczajnie autosugestia - w przypadku gdy pliki wyjściowe będą jednak identyczne.

Jak kogoś nie interesuje dochodzenie do sedna sprawy i woli błądzić w świecie audio jak dziecko we mgle - to niech w ogóle nie sprawdza.

To nie moja sprawa, co kto sobie robi.

 

Jancio

 

Jancio,

"Podłączam do przedwzmacniacza wyjście analog CD, podłaczam dac-a (podłaczonego do wyjścia cyfrowego tegoż CD) i...przełączam wejścia (pre primare, przełacza bez żadnych przerw). Jedyną różnicą jest zmieniajacy sie na pr znacznik wejścia, gdyby nie to, nie sposób zauważyć "na słuch" że zmieniło się urządzenie."

 

Ja swego czasu podłączyłem wyjście cyfrowe mojego CD do daca Matrix mini-i w celu porównania czy jest jakakolwiek różnica w dźwięku. Przełączając wejście na wzmaku raz z matrixa a raz z cd okazuje się, że nie wychwytuję żadnych różnic w dźwieku (kluczem jest to, że urządzenia mają tu identyczny poziom głośności na wyjściu).

Powstrzymując się już od dygresji. Ja wiem, że różnicy nie słychać ale audiofil "swoją" różnicę usłyszy i mnie to już nie martwi :D - problem audiofila. Szkoda, że nie mam wyjścia cyfrowego w zintegrowanej karcie na płycie, porównałbym z ciekawości.

 

Dokładnie ująłeś sedno sprawy. Audiofile nie chcą przyjąć do wiadomości, że ich 'przepaść' dzieląca dwa urządzenia - to (pod warunkiem że oba są sprawne i nie ingerują w dźwięk celowo) prawie zawsze niewielka różnica głośności, i nic więcej. Wcześniej mogłem tylko sprawdzić to mało precyzyjnie, teraz dysponuję korektorem cyfrowym, który - o ile wszystkie moduły są "bypass", jest po prostu DAC-em z możliwością precyzyjnego poziomu sygnału wyjściowego (behringer deq2496, dac na kościach AKM). Korektor ma możliwość regulacji poziomu wyjścia z dokładnością do 0.5dB, więc mogę go używać do porównań z dowolnym CD na przykład.

 

Zasada jest niezwykle prosta, jeśli urządzenie A jest głośniejsze od B o niewielką wartość (0.5-1db), to A wcale nie wydaje się głośniejsze, tylko lepsze. Dźwięk wydaje się bardziej nasycony, detaliczny, głęboki...lepszy pod każdym względem. jeśli wzmacniacz jest ustawiony cicho - to dodatkowo wydaje się że przybyło środka i góry, a jeśli głośno - to wrażenie poprawy przede wszystkim basu.

Szokujące (dla tych co wierzą w konieczność wydania na DAC-a tysięcy złotych) jest to, że jeśli zrobić odwrotnie (urządzenie A zrobić cichszym o te 1dB) - to sytuacja się odwraca. Teraz to B "przebije o dwie klasy" urządzenie A.

Jeśli wyrównamy im głośność - konia z rzędem temu kto je odróżni. MOŻE z dobrymi słuchawkami na głowie, i wytężając słuch na maksa.

 

Jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli wy dac nie slyszycie po co wogole robią takie rzeczy typu magicdac itp oni sie powinni leczyc na glowe czy wy na uszy? koniec tematu. nie bede sie wykłócał bo to nie ma sensu. sprzet jest sprawny i dobrze skonfigurowany.

i czego nie rozumisz w polskim te dwa slowa chip i pullpush(?!)

chip to scalak a o ultrahiendzie se poczytaj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli wy dac nie slyszycie ...

 

A dlaczego używasz być może przedwcześnie określenia >wy< ? , najpierw umów się z kimś kto ma odpowiedni sprzęt do przeprowadzenia takich testów, potem przejdź taki test z pozytywnym skutkiem i wtedy już nikt nie będzie miał do ciebie żadnych obiekcji odnośnie używania określenia >wy< , ponieważ będziesz miał już wtedy niezbity dowód na to że jednak >ty< ponad wszelką wątpliwość odróżniasz się słyszalnością od tych którzy tych różnic nie usłyszeli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprzedałem mojego DAC'a i właśnie uruchomiłem sobie muzykę z komputera za pośrednictwem zintegrowanej karty dźwiękowej bazującej na płycie P55M Pro i powiem tak. Myślałem, że mi wzmacniacz, albo głośniki się uszkodziły no kompletnie nie da się słuchać muzyki. To jest kaleczenie uszu. Jeżeli ktoś nie słyszy różnicy między dacami to ja już nie wiem :D

Musze troszkę poczekać na nowy wynalazek. Nie zdradzam co to będzie, ale będzie to już naprawdę naprawdę wysoko ponad Zhaolu D3 co miałem, już nie wspomnę jak wysoko w porównaniu do integry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli wy dac nie slyszycie po co wogole robią takie rzeczy typu magicdac itp oni sie powinni leczyc na glowe czy wy na uszy? koniec tematu. nie bede sie wykłócał bo to nie ma sensu. sprzet jest sprawny i dobrze skonfigurowany.

i czego nie rozumisz w polskim te dwa slowa chip i pullpush(?!)

chip to scalak a o ultrahiendzie se poczytaj

 

My słyszymy, a oni chcą zarobić. A ponieważ naiwnych nie brakuje, a jeszcze są zadowoleni - to biznes dobry i legalny.

Jak widzisz, powodów do leczenia nie ma.

Skoro kartę dającą na swoich dwóch interfejsach cyfrowych co innego - uważasz za dobrze skonfigurowaną - sam sobie czytaj o tym ultrahiendzie.

Mnie się znudziło, po wielu latach tych bzdur.

Miłego weekendu.

 

jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik buti dnia 07.01.2011 - 13:00 napisał

Jancio,

"Podłączam do przedwzmacniacza wyjście analog CD, podłaczam dac-a (podłaczonego do wyjścia cyfrowego tegoż CD) i...przełączam wejścia (pre primare, przełacza bez żadnych przerw). Jedyną różnicą jest zmieniajacy sie na pr znacznik wejścia, gdyby nie to, nie sposób zauważyć "na słuch" że zmieniło się urządzenie."

 

Ja swego czasu podłączyłem wyjście cyfrowe mojego CD do daca Matrix mini-i w celu porównania czy jest jakakolwiek różnica w dźwięku. Przełączając wejście na wzmaku raz z matrixa a raz z cd okazuje się, że nie wychwytuję żadnych różnic w dźwieku (kluczem jest to, że urządzenia mają tu identyczny poziom głośności na wyjściu).

Powstrzymując się już od dygresji. Ja wiem, że różnicy nie słychać ale audiofil "swoją" różnicę usłyszy i mnie to już nie martwi :D - problem audiofila. Szkoda, że nie mam wyjścia cyfrowego w zintegrowanej karcie na płycie, porównałbym z ciekawości.

 

 

Dokładnie ująłeś sedno sprawy. Audiofile nie chcą przyjąć do wiadomości, że ich 'przepaść' dzieląca dwa urządzenia - to (pod warunkiem że oba są sprawne i nie ingerują w dźwięk celowo) prawie zawsze niewielka różnica głośności, i nic więcej. Wcześniej mogłem tylko sprawdzić to mało precyzyjnie, teraz dysponuję korektorem cyfrowym, który - o ile wszystkie moduły są "bypass", jest po prostu DAC-em z możliwością precyzyjnego poziomu sygnału wyjściowego (behringer deq2496, dac na kościach AKM). Korektor ma możliwość regulacji poziomu wyjścia z dokładnością do 0.5dB, więc mogę go używać do porównań z dowolnym CD na przykład.

 

Zasada jest niezwykle prosta, jeśli urządzenie A jest głośniejsze od B o niewielką wartość (0.5-1db), to A wcale nie wydaje się głośniejsze, tylko lepsze. Dźwięk wydaje się bardziej nasycony, detaliczny, głęboki...lepszy pod każdym względem. jeśli wzmacniacz jest ustawiony cicho - to dodatkowo wydaje się że przybyło środka i góry, a jeśli głośno - to wrażenie poprawy przede wszystkim basu.

Szokujące (dla tych co wierzą w konieczność wydania na DAC-a tysięcy złotych) jest to, że jeśli zrobić odwrotnie (urządzenie A zrobić cichszym o te 1dB) - to sytuacja się odwraca. Teraz to B "przebije o dwie klasy" urządzenie A.

Jeśli wyrównamy im głośność - konia z rzędem temu kto je odróżni. MOŻE z dobrymi słuchawkami na głowie, i wytężając słuch na maksa.

 

Jancio

 

---------------------

To że wy nie słyszycie żadnej różnicy nie znaczy że u każdego jest tak samo. Żeby usłyszeć różnice w DAC-ach trzeba przede wszystkim mieć wysokiej klasy rozdzielcze głośniki o bardzo małych THD i dobrej charakterystyce wodospadowej, mieć wyrobiony słuch i zwracać uwagę na wiele aspektów dźwięku. Zwracajcie uwagę na wyrazistoć dwięków w tle maskowanych na słabych przetwornikach, na lokalizację źródeł, wybrzmienia .Mam w domu dwa takie same odtwarzacze CD z identycznym poziomem sygnału z dokładnością do ułamków decybela. Jeden jest modyfikowany tak przecietnie jak to robi większoć tuningowców na forum natomiast drugi jest zrobiony wzorcowo i każdy komu przełączałem te modele bez problemu słyszy różnicę. W DAC-ach wystarczy że na wyjściu będzie kondensator i od jego jakości bardzo dużo zależy bo nawet Black Gate N ma swój charakter słyszalne zabarwienie w górnej części pasma i najlepiej jak nie ma go w ogóle . Są różne filtry dolnoprzepustowe które pomimo że tną bardzo wysoko wpływaj nieznacznie na fazę w zakresie akustycznym i jakoć wysokich tonów. Nawet kondensatory w zasilaniu słychać- jeśli są za małe i słabej jakości to nie ma odpowiedniego wypełnienie dźwięku, głębi basu i jego silnej podstawy, bas niby jest ale nie czaruje tak jak mógłby. Ale żeby słyszeć te różnice na basie to trzeba dobrych kolumn z dobrą linią transisyjną czy zamkniętych a nie zestawów z bas-reflexem który rezonuje i imituje niskie tony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Andrzej Popowski

> Cały ten biznes jest oparty na założeniu, że klient nie potrafi zrobić

> poprawnego porównania :-)

> Prosty trik producenta DAC, to zwiększenie napięcia wyjściowego

> powyżej standardowych 2V. Jeżeli różnica poziomów jest mała, to nie

> będzie postrzegana jako różnica głośności tylko właśnie jako lepsze

> brzmienie.

 

jancio

>Jestem pewny że nie to jest

>przyczyną, ale, mniejsza o przekonania. Pomiar nie kłamie, zobaczymy.

 

-----------------

Po przeprowadzonym prawdopodobnym pomiarze i zrównaniu poziomów a następnie nausznym porównaniu jancio nagle na długo gdzieś przepadł ;)

------------------------------------------------------------------------

 

Lol, internet to medium bardzo okrutne :)

Pamięta i nie wybacza.

Miałem po prostu szczęście spotkać kilku ludzi, w sieci i na żywo, którzy albo pokazali mi tabliczkę z napisem "sprawdź, zamiast wierzyć, i zacznij myśleć", albo pokazali mi na swoim sprzęcie, jak proste jest ogłupienie klienta przy pomocy kilku prostych sztuczek.

Moje przepadnięcie nie było co prawda spowodowane pomiarami, to dużo później, ale rosnąca od jakiegoś czasu nieufność do audiofilskiego dekalogu

miała niewątpliwie w tym swój udział. Chciałem trochę ochłonąć i nabrać dystansu.

To naprawdę tak jest, że jak się chce usłyszeć i zna ceny, to się słyszy co się chce słyszeć. Ciężko to "przeskoczyć".

Trzeba też trochę czasu, aby się przyznać przed sobą że się tkwiło po, hmm, tej mniej mądrej stronie barykady :)

Zwłaszcza jeśli wszędzie poza audiofilią ma się tendencje do sceptycyzmu i dążenia do - na ile to możliwe - obiektywnego spojrzenia.

Potrzebny jest czas, aby się przegryźć z tematem, przemyśleć fakty i zapoznać ze zdaniem strony - wtedy - przeciwnej.

Ale mnie było łatwo, z natury, jak pisałem, jestem sceptykiem co do wszelkich ideologii i audiofilia była bodaj jedyną której przez jakiś czas ulegałem.

Poza tym ja chciałem złapać króliczka, a nie wiecznie gonić go, i w pewnym momencie coś mi w tym wszystkim zaczęło śmierdzieć.

Każdy audiofil "słyszy i wie", prawie żaden nie ma zadowalającego zestawu stereo. WTF?

Prawdziwą terapią jest Audio Show.

Trudno o lepsze miejsce, aby się nie przekonać samemu, że jakość reprodukcji dźwięku nie ma NIC (prawie) wspólnego z cenami.

 

Ale nie zamierzam psuć zabawy nabywcom drogich dac-ów i ultrahiendu.

Staram się tylko pokazywać tabliczkę z napisem "sprawdź zamiast wierzyć" i tyle.

To działa, o ile ktoś chce.

 

Jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2011 - spam
Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2011 - spam

A dlaczego używasz być może przedwcześnie określenia >wy< ? , najpierw umów się z kimś kto ma odpowiedni sprzęt do przeprowadzenia takich testów, potem przejdź taki test z pozytywnym skutkiem i wtedy już nikt nie będzie miał do ciebie żadnych obiekcji odnośnie używania określenia >wy< , ponieważ będziesz miał już wtedy niezbity dowód na to że jednak >ty< ponad wszelką wątpliwość odróżniasz się słyszalnością od tych którzy tych różnic nie usłyszeli.

takiego sprzetu jak mam mozecie pomsazyc. dla testu, wiem jak to zrobic ino kto daje skrzinke whiskacza jak wygram. otworze plik mp3 (albo cdda) {nie oDtworze} jako binarium zerojedynkowe z dysku twardego, zapisze zmieniając nazwe i rozszerzenie. to samo puszcze przez esi julia toslink do dac'a, pchne to pullpuszem spowrotem na analogowe wejscie julii- AKM (chip)adc- bedzie inne jak zapisze, malo inne tez bedzie jak wroci sygnał coaxialem w czasie rzeczywistym (zakladam ze linux nie renderuje, jak juz to mało)(WY_- informatycy) do drugiego zadania bedzie chodzic dac philips toslink (chip) i adc philips(chip) w czasie rzeczywistym, zakladam ze komputer nie renderuje (a renderuje) i jak jedna jedynka bedzie zamieniona z zerem skrzynka przegrana.

cHYBA ZE SEDZIOWIE UZNAJA ZE PROCESOR SIE POMYLIL - KERNEL PANIC or fatal error.

wkurzylem sie

 

ja lekko crackuje windowsa, bardziej backdora wykorzystuje, zeby zmusic go do uzycia dwóch kart dzwiekowych. normalnie to jest niemozliwe i niczego nie zmienia jak puszczam och ela to słysze w glosnikach tą melodie. a zera i jedynki mnie nie obchodzą. robie to tylko po to zeby ladniej brzmiało. stery z linuxa i magistrala uaa high definition audio na stereo. scsii biosy kombinacje złożenia sprzetu nieprzypadkowe. plyta glowna po wyjeciu jednej z kart zasugeruje przy starcie (power) wizyte w serwisie.

 

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza

Jancio,

To że wy nie słyszycie żadnej różnicy nie znaczy że u każdego jest tak samo.

 

Przecież napisałem, że wyraźnie słyszę różnicę, nawet sam ją mogę powodować.

Ale, deklaruję również, że w obliczu faktów potrafię jak najbardziej zmienić zadanie i odszczekać.

Jeśli usłyszę, napiszę o tym.

 

Żeby usłyszeć różnice w DAC-ach trzeba przede wszystkim mieć wysokiej klasy rozdzielcze głośniki o bardzo małych THD i dobrej charakterystyce wodospadowej, mieć wyrobiony słuch i zwracać uwagę na wiele aspektów dźwięku.

 

Raczej spełniam wymogi, poza głośnikami. Gram na scan-speakach revelatorach na projekcie od (oraz w wykonaniu) Kisiela.

Nie jest to mistrzostwo świata, ale do licha, chyba starczy aby usłyszeć znaczące różnice, jeśli są?

Poza tym, dopóki zakładałem że te różnice są, to je słyszałem tak samo wyraźnie jak Ty o tym piszesz.

Skąd masz pewność, że to nie autosugestia?

 

Zwracajcie uwagę na wyrazistoć dwięków w tle maskowanych na słabych przetwornikach, na lokalizację źródeł, wybrzmienia .Mam w domu dwa takie same odtwarzacze CD z identycznym poziomem sygnału z dokładnością do ułamków decybela. Jeden jest modyfikowany tak przecietnie jak to robi większoć tuningowców na forum natomiast drugi jest zrobiony wzorcowo i każdy komu przełączałem te modele bez problemu słyszy różnicę.

 

Jak pisałem, usłyszę to odszczekam ;-)

A tak z ciekawości, jak robisz taki odsłuch porównawczy? Wrzucasz dwie takie same płyty CD i uruchamiasz równocześnie oba, czy najpierw jeden, potem drugi?

 

W DAC-ach wystarczy że na wyjściu będzie kondensator i od jego jakości bardzo dużo zależy bo nawet Black Gate N ma swój charakter słyszalne zabarwienie w górnej części pasma i najlepiej jak nie ma go w ogóle.

 

O, nie masz pojęcia jakie ja słyszałem różnice w kondesatorach, jak sobie z ciekawości i dla zabawy gainclona sprawiłem.

Nawet opisy sobie robiłem, jak który kondensator brzmi :)

Niestety, teraz moje wnioski są takie same jak tego pana, o tutaj :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli, dopóki WIEM, to słyszę. Jak nie wiem, to jak u Fikusa :

"Still, no mater what song, no matter how deeply I concentrated - there was NO DIFFERENCE WHATSOEVER. Nil. Niente. Nada. Zadnej. Nikakoj. Nihuja."

Rzecz jasna - jak się rzekło - jeśli usłyszę, odszczekam.

 

 

Nawet kondensatory w zasilaniu słychać- jeśli są za małe i słabej jakości to nie ma odpowiedniego wypełnienie dźwięku, głębi basu i jego silnej podstawy, bas niby jest ale nie czaruje tak jak mógłby.

 

Jeśli używasz niewydolnych prądowo lampowców do trudnych obciążeń, to sam jesteś sobie winien, że braki zasilania musisz nadrabiać pojemnościami.

W dobrze zaprojektowanym i wykonanym wzmacniaczu nie ma czegoś takiego jak "za małe pojemności".

Jeśli są za małe, to jest to bubel a nie wzmacniacz.

Zresztą, mikrofon pomiarowy bez trudu wykryje braki wypełnienia dźwięku, głębi basu i jego silnej podstawy, prawda?

 

jancio

 

takiego sprzetu jak mam mozecie pomsazyc. dla testu, wiem jak to zrobic ino kto daje skrzinke whiskacza jak wygram. otworze plik mp3 (albo cdda) {nie oDtworze} jako binarium zerojedynkowe z dysku twardego, zapisze zmieniając nazwe i rozszerzenie. to samo puszcze przez esi julia toslink do dac'a, pchne to pullpuszem spowrotem na analogowe wejscie julii- AKM (chip)adc- bedzie inne jak zapisze, malo inne tez bedzie jak wroci sygnał coaxialem w czasie rzeczywistym (zakladam ze linux nie renderuje, jak juz to mało)(WY_- informatycy) do drugiego zadania bedzie chodzic dac philips toslink (chip) i adc philips(chip) w czasie rzeczywistym, zakladam ze komputer nie renderuje (a renderuje) i jak jedna jedynka bedzie zamieniona z zerem skrzynka przegrana.

cHYBA ZE SEDZIOWIE UZNAJA ZE PROCESOR SIE POMYLIL - KERNEL PANIC or fatal error.

wkurzylem sie

 

ja lekko crackuje windowsa, bardziej backdora wykorzystuje, zeby zmusic go do uzycia dwóch kart dzwiekowych. normalnie to jest niemozliwe i niczego nie zmienia jak puszczam och ela to słysze w glosnikach tą melodie. a zera i jedynki mnie nie obchodzą. robie to tylko po to zeby ladniej brzmiało. stery z linuxa i magistrala uaa high definition audio na stereo. scsii biosy kombinacje złożenia sprzetu nieprzypadkowe. plyta glowna po wyjeciu jednej z kart zasugeruje przy starcie (power) wizyte w serwisie.

 

.

 

takiego sprzetu jak mam mozecie pomsazyc. dla testu, wiem jak to zrobic ino kto daje skrzinke whiskacza jak wygram. otworze plik mp3 (albo cdda) {nie oDtworze} jako binarium zerojedynkowe z dysku twardego, zapisze zmieniając nazwe i rozszerzenie. to samo puszcze przez esi julia toslink do dac'a, pchne to pullpuszem spowrotem na analogowe wejscie julii- AKM (chip)adc- bedzie inne jak zapisze

malo inne tez bedzie jak wroci sygnał coaxialem w czasie rzeczywistym (zakladam ze linux nie renderuje, jak juz to mało)(WY_- informatycy) do drugiego zadania bedzie chodzic dac philips toslink (chip) i adc philips(chip) w czasie rzeczywistym, zakladam ze komputer nie renderuje (a renderuje) i jak jedna jedynka bedzie zamieniona z zerem skrzynka przegrana.

cHYBA ZE SEDZIOWIE UZNAJA ZE PROCESOR SIE POMYLIL - KERNEL PANIC or fatal error.

wkurzylem sie

ja lekko crackuje windowsa, bardziej backdora wykorzystuje, zeby zmusic go do uzycia dwóch kart dzwiekowych. normalnie to jest niemozliwe i niczego nie zmienia jak puszczam och ela to słysze w glosnikach tą melodie. a zera i jedynki mnie nie obchodzą. robie to tylko po to zeby ladniej brzmiało. stery z linuxa i magistrala uaa high definition audio na stereo. scsii biosy kombinacje złożenia sprzetu nieprzypadkowe. plyta glowna po wyjeciu jednej z kart zasugeruje przy starcie (power) wizyte w serwisie.

 

Przekonałeś mnie. U ciebie każde wyjście faktycznie może (pewnie nawet musi) dawać co innego, nieważne czy z renderingiem czy mało.

Ten ultrahiend to musi być drogi towar, tak swoją drogą.

 

jancio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Of course, equalizers are an absolute heresy - so go ahead and burn me at the stake(Thorsten Loesch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2011 - spam
Ukryte przez Fr@ntz, 8 Stycznia 2011 - spam

takiego sprzetu jak mam mozecie pomsazyc. ...

 

Co to za brednie są?! Zlepek słów jakie absolutnie nie tworzą spójnej całości. Technicznie totalny absurd. Mimo, że napisane z użyciem polskich słów to ciężko cokolwiek zrozumieć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza

Bravo32 napisał:

"Buti: Tak na szybko... A nie można było do CD włożyć jakiegoś spreparowanego audio z sygnałem 0 i włączyć play? :-) Bo może przy pauzie CD po prostu nie podaje nic na wyjście.... ;-)"

Ta sugestia była całkiem trafna i się potwierdziła. Czemu sam na to nie wpadłem :D. Szczegóły poniżej.

 

Makgajwer napisał:

"To pytanie do buti jeśli będzie mógł potestować źródła:

1) karta M-audio audiophile 2496,

2) Matrix dac mini-i prosto z Chin :D,

3) CD NAD 521 BEE

z którego źródła ten sygnał LSB track 9 jest najmniej zaszumiony?"

 

Testy przeprowadziłem przy 0dB (track 8) z linka, który został zamieszczony przez Makgajwera. 0dB dlatego, że mój cd odłacza wyjścia tylko przy pauzie a nie przy 0dB. Warunki testu jak poprzednio czyli gałka wzmaka na maksa z tym, że przy odtwarzaniu sygnału 0dB. Test rozszerzony o podłaczenie Matrixa mini-i po usb.

 

1) Szum referencyjny :D - przy gałce na maksa przy niepdłaczonym kablu do wejścia wzmaka. Naprawdę znikomy przy zbliżeniu ucha do głośnika wysokotonowego.

2) Cyfrowe wyjście coax karty M-audio do matrixa mini-i. Szum minimalnie tylko większy od referencyjnego.

3) Wyjście CD do wzmaka. Szum wyraźnie większy od matrixa mini-i przy podłaczeniu coax. To kluczowa zmiana wzgledem mojego ostatniego testu. Matrix pod tym wzlędem jednak jest lepszy od cd biorąc również pod uwagę, że mają identyczny poziom głośności.

4) Wyjście analogowe karty M-audio do wzmaka. Poziom szumu jest identyczny (na słuch) z szumem cd. Brak jakichkolwiek tętnień. Jednak tu należy zauważyć, że poziom sygnału na wyjściu karty M-audio jest niższy od cd. Więc karta muzyczna mając taki sam poziom szumu a nizszy poziom sygnału na wyjsciu niż cd jest w ostatecznym rozrachunku troszkę gorsza. Niemniej gdybym miał jakościowo porównać dźwięk przy wyrównanym poziomie głośności chyba bym nie wychwycił róźnic :D

5) Niespodzianka. Matrix mini-i przy podłaczeniu po usb. Nie wiem co jest ale szum największy ze wszystkich, znacznie gorszy i głośniejszy od karty muzycznej M-audio. Słowem przepaść. Podejrzewam, że tu ma wpływ fakt, że port usb jest zasilany z komputera. Dochodzi tu do jakiegoś podłaczenia układów zasilania matrixa i usb?

 

Obecnie słucham z przyjemnością mojego zestawu PC-audio z wykorzystaniem matrixa mini-i i karty M-audio jako transportu w podłaczeniu po coax. Szczegóły w przyszłości w innym wątku ;)

 

Pozdro.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buti: Cieszę się ;-) Z punktem 5 to może masy daca i komputera się zwierają?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedna z ciekawostek do sprawdzenia.... Jako "Szum referencyjny" sprawdź sobie jeszcze wyciszenie źródeł z PC na 1% i na 0% żeby tylko kabel grał rolę bez żadnego sygnału.

 

A ja o ile znajdę jakiś kabel sprawdzę jeszcze jak gra pętla source -> rec -> source -> rec ;-)

 

[Dodano po minucie] Bardzo nieprzyjemnie gra ta pętla i bardzo głośno :-D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawostek co do "szumu referencyjnego",

to sprawdzałem jego poziom przy założonych (dołączonych do mojego wzmaka) takich gumowych nakładkach (kondonikach :D) na nieużywane gniazda wejściowe chinch we wzmaku.

"Szum referencyjny" jest słyszalny lekko ale jednak jest, natomiast w przypadku podłączenia wyjść z CD do wzmaka i przy włączonej pauzie (czyli odcieciu wyjścia w CD) nie słychac przy gałce głośności na maxa totalnie nic. Wiec ten "szum referencyjny" to chyba zakłucenia ściagane z powietrza albo urzadzeń elektrycznych obok wzmaka mimo tych kondoników. Natomiast gdyby podłączyć sam kabel bez źródła to szum jest juz wyraźnie większy. Stąd wniosek, że sam kabel ma zerowy wpływ na poziom szumu przy podłączeniu razem ze źródłem. Tutaj aż nie mogę się powstrzymać od dygresji na temat... a po co mam przeklinac na tych komu kable grają jak ku...wa nawet nie szumią :D

 

Nie wiem Bravo32 o co dokładnie chodzi z tą pętlą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pętlą się nie przejmuj po prostu z głupa mnie naszło aby sprawdzić jak to będzie brzmiało ;-)

 

A co do szumu referencyjnego to po prostu sam wzmacniacz szumi zawsze ;-) Mniej lub bardziej... Jednak ten szum i tak jest z czapy bo go nie usłyszymy w nagraniu... Gdy gałka będzie odkręcona delikatnie to bez muzyki nie będzie go słychać z muzyką tym bardziej. Gdy gałkę odkręcimy na maksimum to znowu muzyka skutecznie nam go zagłuszy i dalej go nie usłyszymy ;-)

 

"Natomiast gdyby podłączyć sam kabel bez źródła to szum jest juz wyraźnie większy" chyba się przejęzyczyłeś bo reszta poniżej tego zdania z nim nie współgra albo jestem zmęczony.... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bravo32 - zmęczenie tylko i wyłącznie ;)

 

Kwestia pierwsza, szum o, którym tu piszemy jak już wspomnialem wcześniej nie wpływa na doznania podczas słuchania muzyki ale daje możliwość oceny i porównania. A to, że mnie na jego badanie wzięło to jak też wczesniej wspomniałem problem dużego naprawde szumu powodem, którego było zwarcie uziemienia wzmaka i komputera w listwie zasilającej.

 

Kwestia druga.

""Natomiast gdyby podłączyć sam kabel bez źródła to szum jest juz wyraźnie większy" chyba się przejęzyczyłeś bo reszta poniżej tego zdania z nim nie współgra albo jestem zmęczony.... ;-)"

 

Chodzi o to, że podłączam sam kabel do wejść wzmaka o długości ok 1m i działa jak antenka. Szumi bardziej w kolumnach niż po wyjęciu go i daniu kondonika. Natomiast gdy podłączymy kabel do wzmaka z jednej strony a z drugiej strony do cd i damy pauzę na cd to nic nie szumi nic, jest idealnie. Sam wzmak wydaje się naprawde pierwszorzędnie skonstruowany bo nie szumi sam od siebie w tym układzie. Cichutko jest :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia pierwsza, szum o, którym tu piszemy jak już wspomnialem wcześniej nie wpływa na doznania podczas słuchania muzyki ale daje możliwość oceny i porównania. A to, że mnie na jego badanie wzięło to jak też wczesniej wspomniałem problem dużego naprawde szumu powodem, którego było zwarcie uziemienia wzmaka i komputera w listwie zasilającej.

 

Ale powiedz że to nie jest miłe uczucie samemu coś sprawdzić wbrew stereotypom i jednocześnie czasami wbrew logice? ;-)

 

Kwestia druga.

""Natomiast gdyby podłączyć sam kabel bez źródła to szum jest juz wyraźnie większy" chyba się przejęzyczyłeś bo reszta poniżej tego zdania z nim nie współgra albo jestem zmęczony.... ;-)"

 

Chodzi o to, że podłączam sam kabel do wejść wzmaka o długości ok 1m i działa jak antenka. Szumi bardziej w kolumnach niż po wyjęciu go i daniu kondonika. Natomiast gdy podłączymy kabel do wzmaka z jednej strony a z drugiej strony do cd i damy pauzę na cd to nic nie szumi nic, jest idealnie. Sam wzmak wydaje się naprawde pierwszorzędnie skonstruowany bo nie szumi sam od siebie w tym układzie. Cichutko jest :D

 

No i teraz mnie zabiłeś.... Bo tego już nie potrafię wytłumaczyć. Można byłoby zwalić na izolację wtyków ale dlaczego po sprzęgnięciu całości z CD przestaje szumieć? I po wyciągnięciu kabla także szum ustaje.... Fajny temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"... ale dlaczego po sprzęgnięciu całości z CD przestaje szumieć? I po wyciągnięciu kabla także szum ustaje.... Fajny temat."

 

Uściślając. Na mój skromny słuch:

1) Całość sprzęgnięta z CD i pauza zamiast play - brak szumu (jest prawie niesłyszalny przy przyłożeniu ucha do głośnika wysokotonowego) jest cicho,

2) kondoniki na wejściu wzmaka - "szum referencyjny" tak go określiłem przy ostatnim porównaniu bo nie podłączałem wówczas cd przy pauzie, Jest większy od tego z punktu 1. Różnica do wychwycenia przy zbliżeniu ucha do głośnika.

 

Właśnie tu należało by wytłumaczyć dlaczego tak jest jak w punkcie 1. Nie wiem ale tak jest :D.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dodatkowo 3:

 

1) Całość sprzęgnięta z CD - brak szumu (jest prawie niesłyszalny przy przyłożeniu ucha do głośnika wysokotonowego) jest cicho,

2) kondoniki na wejściu wzmaka - "szum referencyjny" tak go określiłem przy ostatnim porównaniu bo nie podłączałem wówczas cd przy pauzie, Jest większy od tego z punktu 1. Różnica do wychwycenia przy zbliżeniu ucha do głośnika.

3) Podpięte gołe kable największy szum.

 

?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,

Punkt 3 to szum największy ale tylko w odniesieniu do punktu nr 1 i 2 przy uściśleniu w powyższym poście. Jeśli chodzi o porównanie szumu matrixa mini-i i karty m-audio to porównywałem je wyłącznie do "szumu referencyjnego" jak wcześniej w teście szumu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne jasne. No trzeba się postarać żeby usłyszeć... Nie wiem cholera.... Różnica pojemności / indukcyjności pomiędzy żyłami? To brzmi tak.... bez sensownie....

Jaki to interkonekt? Szkoda mi trochę rozcinać sprawną nówkę sztukę ale....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiony :D

Neutrik wtyki i kabel mikrofonowy cordial - trzy żyły, Jedna zwarta z ekranem z jednej strony - od strony wtyku wpinanego do źródła.

Kiedyś wyczytałem taką receptę bo byłem na etapie kupna kabli :D i postanowiłem je zrobić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulżyło mi. Kończę szperać.... :-D

 

PS. Śmieję się już z pół minuty jak głupi do sera.... ;-) A ja swoje RCA chciałem rozcinać.... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.