Skocz do zawartości
IGNORED

Zdejmowanie talerza w "direct drive" ...


forte

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie w moim pierwszym wątku i chylę czoła dla Waszej ogromnej wiedzy, z którą już częściowo zapoznałem się.

Od lat używam gramofony bo to moim zdaniem i jakość i przyjemność słuchania muzyki. I od lat wszystkie moje gramofony DD Technicsa mają tę samą przypadłość: duże trudności w zdejmowaniu talerza. Dlaczego po założeniu talerza "zapieka się" on na trzpieniu tak, że zdjęcie go bez młotka jest niemożliwe. Tak dzieje się i działo w trzech moich DD Technicsa. Czy znacie jakiś patent na tę przypadłość ? Jak bezpiecznie ściągać zapieczony na trzpieniu talerz ? Albo lepiej jak niedopuścic do zapieczenia ? Zrobiłem dzisiaj mały eksperyment i posmarowałem trzpień i otwór w talerzu olejem syntetycznym 5W/30. Poczekam kilka dni i zobaczę jaki będzie efekt. Chociaż mam inne paranoidalne obawy, czy teraz pomiędzy trzpieniem z mosiądzu i otworem w talerzu z aluminium nie zaistnieją jakieś reakcje. Pamiętam kiedyś, jak po zimie nie mogłem odkręcić aluminiowych nakrętek na wentyle (są wykonane z mosiądzu) kół samochodowych. To była istna masakra, musiałem wymienić trzy wentyle w całości.

 

Pozdrawiam

Forte

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/76011-zdejmowanie-talerza-w-direct-drive/
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Faktycznie czasami dosyć cieżkawo schodzi talerz - ale nigdy nie używałem młotka :)))))

Mój kolega robi tak - masz problem wejdz na youtube a ja dodam od siebie wejdz na stronę vinyl engine i poszperaj.oczywiście google też sie przyda...

pzdr

 

ps.jak się sciąga talerz za pomocą młotka ?

MUSIC NON STOP

Witam !

Faktycznie czasami dosyć cieżkawo schodzi talerz - ale nigdy nie używałem młotka :)))))

Mój kolega robi tak - masz problem wejdz na youtube a ja dodam od siebie wejdz na stronę vinyl engine i poszperaj.oczywiście google też sie przyda...

pzdr

 

ps.jak się sciąga talerz za pomocą młotka ?

 

To proste :-)Wkładając kciuk do jednego z dwóch otworów talerza podnoszę go lekko do góry na tyle na ile pozwala roboczy luz trzpienia, a następnie uderzam młotkiem w trzpień od góry. Trzpień opada a talerz (chociaż nie zawsze udaje się zdjąć).

 

Forte

To proste :-)Wkładając kciuk do jednego z dwóch otworów talerza podnoszę go lekko do góry na tyle na ile pozwala roboczy luz trzpienia, a następnie uderzam młotkiem w trzpień od góry. Trzpień opada a talerz (chociaż nie zawsze udaje się zdjąć).

 

Forte

 

To nie tyle "zapieczenie", ale prawdopodobnie sprawka silnego magnesu na spodzie talerza. Dwa palce wskazujące wkładasz w oba otwory talerza, a kciukami przytrzymujesz/wpychasz 'szpindel', a następnie ciągniesz talerz w górę. W mojej 1200 to wystarczy.

U mnie w Scott'cie jest mocowanie na czymś w rodzaju stożka Morse'a. Wystarczy włożyć palce w otwory w talerzu i lekko ale zdecydowanie pociągnąć. Zakładanie talerza tak samo: lekko spuścić na szpindel. Tylko po co go zdejmować, jak nic pod nim nie ma :-)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.